Dodam kilka "ciekawostek" od siebie.
Server4you ma bardzo interesujący sposób działania. Oferuje bowiem tanie serwery, nie aktywuje ich a następnie karze sobie płacić za podpisane umowy.
Swego czasu tj. 2 lata temu przesłałem im zamówienie na serwer RootDS w cenie 80 euro/ms. Dzwoniłem, pisałem przez ponad miesiąc. Za każdym razem miał być w ciągu kilku dniach. W tym czasie zmienili ofertę serwerów dedykowanych. Przesłałem więc nowe zamówienie faxem rezygnując z poprzedniego.
Ta sama bajka, będzie niebawem, proszę poczekać, już zaraz...i tak kolejne 3 tygodnie. Wysłałem więc kolejne zamówienie na inny serwer, wycofując poprzednie.
I teraz najciekawsze Ostatniecznie po następnym miesiącu robienia mnie w balona przesłałem im mailowo informację, że rezygnuję z serwerów. Przez 5 miesięcy była cisza. Następnie na mój adres domowy zaczęły napływać wezwania do zapłaty w języku niemieckim za serwer którego w życiu nie widziałem na oczy. I tak około 2 tygodni temu odbieram przesyłkę z Server4you w której jest faktura na łączną kwotę 3.500 Euro za wszystkie przesłane do nich zamówienia z których nie korzystałem.
Przesłałem więc im ponownie informację, że zrezygnowałem z serwerów niestety mój list pozostawiono bez odpowiedzi.
Jeszcze jedna taka faktura a zgłoszę próbę wyłudzenia.
Pozdrawiam
Paweł