Świeżak wita forumowiczów!
Firemka "SpeedHost Łukasz Krzych" chyba zawinęła interes razem z kasą użytkowników.
Zacznę od początku.
Korzystałem z ich usług od ładnych paru lat jeszcze przed wielokrotnym przebrandowaniem (nazwy nie pamiętam > serv4web > Unityweb > SpeedHost), kiedy to Pan Krzych wynajmował VPSy przez alledrogo. Kontakt z nimi nigdy nie należał do najłatwiejszych, lecz generalnie nie miałem większych powodów do narzekania.
Sytuacja rypła się 29-06-2015. VPS zmarł. Tego samego dnia wystawiłem ticket. Odpowiedź otrzymałem 01-07-2015.
Szukałem w necie info o rzekomej awarii w OVH. Nic. Na prośby o podanie szczegółowego info nie uzyskałem odpowiedzi.
Codzienne próbowałem kontaktować się z nimi mailowo i telefonicznie. Bezskutecznie. Poczta głosowa przepełniona.
Po około tygodniu udało się jeden jedyny raz dodzwonić na infolinie. Bodajże odebrał Pan Krzysztof Baraniak. Nie uzyskałem żadnych konkretnych informacji. Tylko lakoniczne tłumaczenie o awarii i braku reakcji ze strony OVH oraz info o przeniesieniu usług do Polski. Miało to nastąpić ponoć około połowy Lipca. Ciekawa sprawa. To awaria czy przeniesienie?
Następny tydzień i znowu zero odpowiedzi na ticket, miale i telefony.
16-07-2015 - W końcu telefonicznie namierzyłem Pana Łukasza w innej jego działalności "Res Auto Rent". Od niego uzyskałem zupełnie inny obraz sytuacji. Podobno OVH rozwiązało z nimi umowę z powodu DDoS'ów i przenoszą usługi do Polski. Najpóźniej pod koniec Lipca miałem odzyskać VPSa w nowej lokalizacji. Poprosiłem o udostępnienie zastępczej usługi. Odpowiedź: Bez szans.
18-07-2015 - Otrzymałem taką odpowiedź na ticket:
Zewnętrzna firma "przejeła" ich bez wcześniejszego poinformowania o tym klientów? Cyrk!
Jak się pewnie domyślacie, ZERO dalszych informacji.
03-08-2015 - Widzę, że panowie otworzyli nowy interes pod nazwą "LineHost.pl - Profesjonalne Polskie usługi Hostingowe F.U.H Sławomir Szeląg". Oferują już nowe usługi a ja w dalszym ciągu jestem bez VPSa, danych i pieniędzy.
Moja nadwyrężona cierpliwość się skończyła. Wynająłem dedyka w OVH. Zażądałem zwrotu ostatniej opłaty. Zero odpowiedzi.
Kwalifikuje się to pod oszustwo czy sprawa cywilna?
Pozdrawiam,
insan3