Skocz do zawartości

www.mzone.uk

Firma
  • Zawartość

    5853
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    59

Wszystko napisane przez www.mzone.uk

  1. Licencja Directadmin

    Na normalnych zasadach, przecież firmy biorą od nas rachunki i się z tego rozliczają. Nie ma znaczenia czy to Polsce, czy w Anglii. Jest numer międzynarodowy NIP i to powinno wystarczyć.
  2. Licencja Directadmin

    Nie tylko u nas, jeszcze widziałem jedną firmę co miała w tj cenie. Ale co rozumiesz przez całość?, 190 PLN to cena licencji lifetime, nie instalacji z licencją.
  3. Serwer wirualny i jego mozliwości

    Nie wiem czy odpowiadałoby Ci dysk 15GB i transfer nielimitowany, taki mamy największy pakiet: SW15000DA, na Direct Adminie.
  4. [WWW] Zagranicą [bez wymagań]

    U nas masz z subdomeną: co.uk eu net pl Zapraszam: http://www.mzhost.co.uk/
  5. [dedykowane/VPS] Hosting szukam

    Zapraszam do zapoznania się z nasza ofertą: http://www.mzhost.co.uk/vps_lista.html Możliwa usługa pełnej administracji serwerem.
  6. Rozpoczęcie sprzedaży.

    Wystarczy, ale powinien rozszerzyć działalność w regonie. I nie kupuj dedyka czasem na start, nie warto na jednego klienta Zacznij od najmniejszego resellera, potem zwiększysz sobie pakiet, a jak już firma wystartuje na poważnie, wtedy kupisz sobie jakiś dedyk.
  7. Castpol down

    Pewnie Ciebie to zainteresuje: http://www.webhostingtalk.pl/topic/21794-opiniacastpolpl/page__st__140
  8. [wirtualny] Konto hostingowe

    Zapraszam do zapoznania się z naszą ofertą: Serwer wirtualny na Direct Admin: http://www.mzhost.co.uk/shareda.html Dodatkowe IP, około 80 wolnych IP do wyboru. na tym serwerze Konto testowe do 14 dni. W tej chwili promocja WIOSNA -15%, oraz IP na hasło WHT za 2 złote na miesiąc!
  9. Jestem kompletnie zielony a potrzebuje serwer

    Nasza oferta: http://www.mzhost.co.uk/vps_lista.html
  10. [Kupie] Licencje DA

    Dożywotnia licencja DA, dowolna zmiana IP: http://www.billing.mzhost.co.uk/cart.php?gid=14
  11. No to wracając do tematu, gdzie masz ten biznes założony. Konkretnie w jakim kraju?
  12. [VPS] W miarę dużo ramu.

    UPS! A to niespodzianka Mam nadzieję, że jesteś zadowolony z naszych usług. Zapraszam do konsultanta lub helpdesk na hasło WHT: -15% (przy wybraniu nowego pakietu), na taki okres na który opłacisz.
  13. [VPS] W miarę dużo ramu.

    Zapraszam do nas: http://www.mzhost.co.uk/vps_lista.html Serwer VPS40 RAM 1GB gwarantowany 1.5 GB Burst RAM Dysk 40GB Transfer 600GB na miesiąc. Koszt 75 PLN na miesiąc lub Serwer VPS20 Ram 768 MB 1.5GB Burst RAM Dysk 20GB Transfer 400GB na miesiąc Koszt 45 PLN na miesiąc Serwerownia: Niemcy
  14. Nie no dinozaury wymarły 10 lat wcześniej Jak chcesz to wyciągaj "łapę" tutaj, ja nie ma nic do pisania na PW. W końcu IV RP i czasu tajniaków mineły ... I uwierz mi, pomimo tego że mieszkam w UK, jestem w 100% Polakiem. Polacy nigdy nie odpuszczają, a to widać po naszych postach.
  15. Hosting na zwykłym, klasycznym APACHE 2.2.x

    Tu chyba musiałbyś zakupić VPS`a. Tam instalujesz sobie samego Apacha i gotowe. Możesz sobie skonfigurować serwer pod własne potrzeby. Niestety ma to też wady, jest znacznie droższy.
  16. Czy Ty naprawdę nie wiesz co piszesz? Ja Ciebie oceniam, a Ty mnie nie oceniasz? mam Ci dać przykłady? Czy Ty wiesz chociaż co to jest merytoryczna rozmowa na wysokim poziomie, czy wszystkie Twoje posty w moim kierunku muszą być tak uszczypliwe? Czy ja Ci coś zrobiłem, czy to zwykła zawiść (przyp. to cieszysz miche. ) Ja mam z Tobą taką zabawę, że głowa boli. Proszę przestań już, nie mogę wytrzymać ze śmiechu. czy ja w którymś poście nazwałem Ciebie w ten sposób? Chyba nie, więc daj już sobie spokój. Napisałem, że nie masz doświadczenia życiowego. To są dwie różne sprawy. Daję "łapę" na zgodę ... OK!?
  17. Chłopie, Ty sam nie wiesz co piszesz. Czy ja napisałem, że mi się nie udało w Polsce? Jak ja zakładałem swoją pierwszą firmę, to ty jeszcze dobranocki oglądałeś. Jak widziałem czołgi w 1980 latach na ulicach, to Ty pewnie nie byłeś jeszcze na świecie. Napisałem, że przez 30 lat w Polsce nie miałem tyle co w UK po 3 latach. Źle interpretujesz to co napisałem, nie wiem czy robisz to świadomie, czy tez naprawdę nie dorosłeś do poważnych rozmów. Ty w życiu nie stałeś w kolejce po masło, cukierki, czy czekoladę. Komunę znasz z fotek w internecie, i uważasz emigrantów za uciekinierów. Może jakbyś posłużył w wojsku 2 lata, przeżył "falę", miałbyś inny światopogląd na prawdziwe życie. Pomyśl o tym że są ludzie, którzy mają inne priorytety niż Ty. W katowickiem dzieciaki w Twoim wieki zbierają węgiel, tylko po to aby coś do garnka włożyć. I o czym z Tobą chłopie rozmawiać, masz sp. z o.o. umieszczoną w bloku i to jest Twój szczyt marzeń? Ja już naprawdę nie chcę pisać więcej, bo jeszcze moderatora wkurzę. Ale biznes-host, chłopie wyluzuj, ja rozumiem że praca Prezesa w firmie jest stresująca. Wyjedź sobie na wakacje i odpocznij.
  18. Sponsi@ Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Wystarczy trochę zapału, determinacji i cierpliwości. Znam osoby (Polacy), które zaczynały tutaj od wywożenia śmieci, teram mają firmy i zarabiają dobre pieniądze. Anglik raczej się nie rozwija (choć to straszne uogólnienie), wpadają w stagnację, i brzuchy im rosną od piwska Obcokrajowcy są alternatywą dla nich, przez co dwie gospodarki, Polska i Angielska na tym korzystają. Coś w rodzaju symbiozy ... Ale uwierz mi, wolałbym mieszkać w swoim ojczystym kraju, a Tu wyjechać na wakacje.
  19. WOW! no brak mi słów, aż mnie zatkało. No, ale dziękuję, bardzo miłe z Twojej strony. Ale dodam jeszcze jedno, co mówią o Polakach rodowici Anglicy. Nie ma lepszego pracownika niż Polak, gdziekolwiek pójdzie pracować (czy zmywak, czy Manager) osiągnie sukces. Tu nie wiedzą gdzie leży dokładnie Polska, ale jak słyszą pracuje Polak to jest pracowity gość i się pracy nie boi. Angielscy pracownicy, to pracują jak w Polsce za komuny, dlatego Polak w UK zawsze znajdzie pracę.
  20. Niestety ale jesteś w błędzie. Ludzie z wiekiem stają się mądrzejsi, jest prawdą. Komórki człowieka, nie tylko te szare komórki, starzeją się i z wiekiem nie mają już takiej zdolności co młode. Co jest w pewnym względzie oczywiste. Ale mają swój zapis życiowy, coś jak "update" ... Mają tendencję do "zapisywania" pewnych zdarzeń życiowych. To nazywamy doświadczeniem życiowym. Tak więc starsi ludzie posiadają doświadczenie życiowe, a to im daje ogromny atut. Daje im to mozliwość analizowania sytuacji, w całkiem inny sposób niż robi to młody człowiek. Ale już kończmy ten OT.
  21. Ja nie chce się z Tobą w ogóle w dyskusje wdawać, jest to po prostu bez sensu. Wiem dokładnie, że oboje nadajemy na różnych falach, nigdy się nie dostroimy do tego samego poziomu. Interesu robię nie tylko w Polsce, klientów mam nie tylko Polaków, ale także Słowaków, Francuzów i ogromną ilość Anglików. Zapewniam Ciebie, że 90% Polaków w UK, nie pracuje przy truskawkach, czy zmywakach. Pomimo tego, że tak sobie to wyobrażasz. Są tu Polscy dentyści, murarze, policjanci, ochroniarze, przedszkolanki, Kierowcy, mechanicy samochodowi, uczniowie. Co więcej, Polacy mają tu ośrodki zdrowia, Polskie kościoły, Polski Chleb a nawet Polską telewizję i wódkę. Jest tez Polska piekarnia, która piecze wyśmienite pieczywo. Nikt tutaj tak jak Twierdzisz nie idzie na łatwiznę, robią tacy ludzie jak Ty. Wszystko dostają od rodziców, a nic nie mają swojego. Ludzie pracują znacznie więcej niż w Polsce, tu nikt nie pracuje po 30-40 godzin z Polaków. W pracy są ludzie co mają 70 lat, i są nadal aktywni. Nikt im tego nie każe robić, robią to jako wolontariusze, za darmo. Nasza mentalność nie zmieni się w przeciągu najbliższych kilkudziesięciu lat, może nawet i to nie wystarczy. Mam jednak nadzieje, że nasze pokolenia będą żyły w normalnej Polsce ... Jak będziesz w moim wieku, młody kolego, zdobędziesz trochę większe doświadczenie, nie tylko życiowe ale także biznesowe, dopiero wtedy może będziemy mogli prowadzić razem merytoryczne rozmowy. No i zaskoczę Ciebie, jest tu naprawdę dużo mniej kradzieży niż w Polsce. W takiej małej mieścinie jak ja mieszkam, możesz zostawić rower, samochód w samochodzie komórkę i nikt Tobie tego nie ukradnie. Oczywiście w większych miastach zdarzają się kradzieże, jak wszędzie. Niestety dużo Polaków też kradnie, ot takie przyzwyczajenie. Przypuszczam, że nawet nie byłeś w wojsku. Więc co Ty możesz powiedzieć o życiu ... I proszę Ciebie, nie ciągnij mnie do dyskusji, naprawdę nie mam najmniejszej ochoty rozmawiać z takimi ludzmi jak Ty. Ja życzę Ci naprawdę powodzenia, pomimo tego jadu płynącego od Ciebie w moja stronę.
  22. Napisze Ci Sponsi tak: Jak przyjechałem do UK, nie mogłem zrozumieć tutejszego życia. Panie w sklepie są miłe do bólu, w urzędach urzędniczki milutkie i pomocne (wiem wiem, to brzmi jak S-F). Policjant który Ciebie zatrzyma się uśmiecha, nie pokazuje miny jak z filmu Piła10. Ludzie są przyjacielscy, uśmiechnięci i pomocni. Nie ma jakiegoś katalogowania typu, Ty nie idziesz do kościoła to jesteś be, itd. Jesteś łysy to jesteś z mafii, każdy tu jest swoją cząstką i ją reprezentuje. Tu jest wszystko tak proste, że dla Polaka często niezrozumiałe. Jak zakładałem firmę to nawet nie byłem w urzędzie. Tu nie ma żadnej biurokracji, pieczątek itp. Wszystko załatwione przez internet, podatki, firmę, opłaty, zakupy dosłownie wszystko. Warto, ale na początku nie jest łatwo. Zresztą jak wszędzie zap..., z tą różnicą, że wiesz za co.
  23. Mając fimmę za granicą, nawet z innym VAT-em, możesz bez problemu oferować swoje serwery. Polskie firmy rozliczają się z usługodawcami z Niemiec, z UK (np. nasi klienci, także firmy hostingowe), Holadii czy Francji i nie powinno być z tym żadnego problemu. We wszystkich krajach jest inna wysokość stawek VAT, i to nie jest problem aby to rozliczyć. Odnośnie kupionego serwera w USA, przecież możesz zmienić dane faktury z osoby prywatnej na firmę.
  24. Problem z przeniesieniem bazy.

    Zrób kopię bazy poprzez PHP MyAdmin, potem ten plik wgraj tą samą drogą na drugim serwerze z tym samym kodowaniem Jeśli masz błędy wklej je tutaj.
  25. Wiesz ja jestem tak stary, że moi dziadkowie już nie żyją. Przepracowałem w Polsce mniej więcej tyle lat, ile Ty masz. Ja kolego nie uciekam, mam dwa obywatelstwa, i tu mieszkam na stałe. Może czas zmienić punkt widzenia, bo jakoś mi przypomina posty na Onecie. Dodam jeszcze to, że wcale tego nie żałuje. Przez 30 lat w Polsce nie miałem nawet połowy tego, co miałem tu przez 3 lata. A tak przy okazji emigrantów, to właśnie dzięki nim jeszcze się coś Polsce kręci. To oni co tydzień wysyłają ciężko zarobione pieniądze do Polski, niektórzy z nich jedzą tylko pasztet aby więcej zaoszczędzić. I wiesz co, po kilku latach wracają do Polski, i rozkręcają własny biznes, bo nikt z nich już nie będzie chciał pracować nawet za 2000 złotych. No ale koniec OT
×