Też napisałam do nich emaila, ale się doczekać nie mogę, żeby już zacząć coś mazać nowego . Dlatego tutaj chciałam pomęczyć ludzi pytaniami. Mnie też trochę zmartwiło, że drukują z takich podglądowych plików. Zdziwiłam się też, że nigdzie nie jest opisane dokładnie jak przygotować grafikę, żeby była jak najlepszej jakości po wydrukowaniu. Fakt, że sprzedawać takie rzeczy powinny osoby, które raczej ogarniają "graficzną stronę mocy", ale w rzeczywistości niekoniecznie tak jest... Efekt jest taki, że niezadowoleni ludzie reklamują koszulki, skarżąc się na cupsell.pl i jakość ich nadruków, a problem leży gdzie indziej
A web ninja jest kozacki