qrees

Obecnie testuje takie rozwiązanie: za pomocą rsynca codziennie kopiuje dane z serwera Linux. Następnie robię backup już skopiowanych danych za pomocą Areca Backup (jest sporo innych programów i podobnej funkcjonalności, ten jest darmowy). Rasync pod Window'a najlepiej brać z cygwin'a, bo dostajemy od razu znajome środowisko do pracy.

Ale lipa... nie mam uprawnień do korzystania z prywatnych wiadomości na forum email: qrees at poczta dot fm

No właśnie, wolałbym coś bliżej . Przez pewien czas używałem shells.pl, ale jakoś wolę stamtąd uciekać. Nie potrzebne mi jest 10GB (na razie zajmuje jakieś 2,5GB a przyrost jest raczej powolny).

Witam Szukam jakiegoś rozwiązania na backup, najlepiej konto shell z dostępem do ssh, ftp i rsync (tyle mi wystarczy). Pojemność około 5GB, ruch raczej niewielki (chyba, że coś nagle padnie ).

Z tego co czytam tutaj ( http://www.cstrike-planet.com/tutorial/1 ) całkiem niezły VPS byłby potrzebny, zarówno pod względem transferu jak i sprzętu. 256MB tutaj nie wystarczy. Potrzebaby conajmniej 1024 MB ramu i 100GB transferu miesięcznie.

Nie wiem co ci ludzie tak psioczą na to shells.pl. Ja tam mam konto od paru miesięcy i nie było żadnych problemów, ani z używaniem, ani z dostępem. A po co kontakt z supportem jak dostęp do ssh jest i można wszystko samemu zrobić (pomijając sytuację, gdy komuś blokują konto, ale sami są sobie winni).

Owszem, można np uruchomić php w safe mode, albo w jail'u, ale to już są dość radykalne rozwiązania.

jakbyś kiedyś korzystał z Linuxa to byś wiedział, że do tego pliku musi mieć dostęp każdy użytkownik bo inaczej nie będzie miał możliwości zalogowania się do systemu.

Czy cjc.pl nie wiem czy można zaufać, ale zdecydowanie nie ufałbym hetznerowi. Mieliśmy tam serwer który padł 1.10.2007 i przez 2 tygodnie nie byli w stanie naprawić tego. Przy każdym telefonnie do supportu mówili, że za 48 godzin naprawią. W końcu się wkurzyliśmy i wypowiedzieliśmy umowę z żądaniem zwrotu kasy. Do tej pory nie ma odpowiedzi. W warunkach umowy nie ma też nic co dawałoby jakieś prawa klientowi w takiej sytuacji. Ogólnie dopóki nie trzeba skontaktować się z supportem to jest ok

To ty chyba z jakiegoś innego gmaila korzystasz. Bo w moim możesz sobie dowolnie nazywać konta użytkowników, padu nie odnotowałem od roku. To, że jest SSL to chyba lepiej niż żeby go nie było. W życiu się nie zdażyło żeby coś nie doszło (a mam w skrzynce ~2000 maili), a filtr spamowy zawodzi może raz na 100 maili.

Jeżeli masz tylko problem z mailem, to może wypróbuj Google Apps: https://www.google.com/a/ Dodajesz tam dwie domeny i obiema możesz oddzielnie zarządzać. Ja z tego rozwiązania korzystam bez problemów jak na razie.

Także nie polecam hetznera. Kolega miał tam dedyka. 1.10.2007 przestał działać (z opłatami wszystko ok). Do dzisiaj (20.10.2007) nie uruchomili. Nie ma jak backup'ów wyciągnąć, a support jak już coś odpowied to mówi, że będzie działać w ciągu 48 godzin (tak jest od jakiś 2 tygodni!!!). Czyli w sumie prawie miesiąc mają w d**** to, że serwer nie działa. W warunkach mają też napisane, że uptime na poziomie 99% co jest raczej nie wiele (pomijając fakt, że i tak się do tego nie stosują).

Dobra, nieważne. Trzeba po prostu pamiętać, że to VPS, więc są troche większe ograniczenia, a nie krzyczeć od razu że serwer do kitu i nie działa...

Powiem krótko: Na serwerze VPS z 210MB ramu nie zainstaluje się jednocześnie: BIND, MySQL, Apache, Shoutcast, VHCS i paru innych rzeczy, dlatego są problemy z logowaniem i sam się resetuje. (zainteresowani wiedzą o co chodzi...)

Może jakieś problemy zaraz po stworzeniu VPS'a, nie wiem, ja czegoś takiego nie miałem...