Cieszę się z Twojego optymistycznego nastawienia, ale najpierw znajdź tych hipotetycznych Klientów, a potem rozbuduj zaplecze techniczne, bo w biznesie IT nigdy nie wiadomo, jak się kończy planowanie. Kupując usługi w ciemno, robisz to, co większość ludzi, którzy biorą kredyt na coś, co dopiero zaplanowali, a jeszcze nie robią pełną parą.
Może się zdarzyć, że pójdziesz w innym kierunku IT (bardziej dochodowym, bo typowa webmasterka jest mordęgą, zwłaszcza z Klientami "nie mającymi pojęcia") i zostaną Ci rachunki za usługi, które w ogóle się nie przydają.
Lepiej znajdź kogoś, kto już utopił w resellerski hosting - najczęściej na aukcjach, gdzie sprzedają usługi hostingowe za kilka złotych / rok, żeby jak najmniej stracić - i porozmawiaj o realiach.
Piszę to z własnego, nie zawsze pięknego doświadczenia.
Pozdrawiam, Maciek