Klient nie musi być miły, kulturalny. Powinien, ale nie musi. Za to firma uważająca się za profesjonalną, to musi postępować profesjonalnie, kulturalnie. Takie mamy standardy (powinniśmy mieć), w myśl zasady "klient Twój Pan".
Z innej strony, ja będąc firmą dawno odpuściłbym, nawet, gdyby klient nie miał racji, po prostu szkoda nerwów, czsau, prądu, można zająć się swoją robotą niż przekomarzać się z klientem. Nie wiem, kto miał rację, klient, firma, ale zdumiewa mnie postawa Hekko, że ciągnie problem w nieskończoność, wdając się w słowne potyczki w sposób mało elegancki. Po prostu nie jest to profesjonalne. Wizerunek już sobie popsuła, a chyba nie był taki cel firmy.