I kolejna awaria w tym roku. Chyba najdłuższa - już piąty dzień (ciekawe, czy znów "nagle" zacznie wszystko działać, czy to już całkiem koniec?). Zero kontaktu z panem Mariuszem. Brak słów.
Od kwietnia br. jest po prostu tragicznie. Zdecydowanie nie polecam.
Przykra sprawa, bo przez wiele lat było OK.
Nie traćcie pieniędzy i nerwów.
Przeniosłam się na linuxpl.com i (na razie) jest o niebo lepiej. Świetny kontakt, niemal natychmiastowy. Parametry serwera - bez porównania lepsze, raptem o parę złotych więcej.