Witam. Najgorszy hosting jaki można sobie wyobrazić. Od ok. 2 tygodni forum myBB postawione na pdg praktycznie nie działa. Strony ładują się ok 2-3 minuty niezależnie od pory dnia i nocy. Na każdą operację jaką chce się wykonać: logowanie, rejestracja, odświeżanie, próba otworzenia nieczytanych postów, odczytanie posta, wyjście poziom wyżej, traci się makabryczną ilość czasu. Każdy straci cierpliwość. Użytkownicy forum zwątpili, część nie chce wchodzić w ogóle na nasze strony.
Ich telefon w ogóle nie działa. Nikt nie odbiera ani połączeń, ani nie odpisuje na smsy.
Pisanie maili też jest bezsensowne. Nikt nie odpisuje.
Czat na stronie jest niedostepny.
Można zostawić wiadomość na czacie, na której odpowiedź czeka się do rana dnia następnego, ale tylko roboczego. Jeśli raczą odpowiedzieć (to bzdura, że w ciągu 1 h) to tak ok godz. 9-10 rano. Odpowiadają szablonowo i jednakowo na kilka moich wiadomości wysyłanych z częstotliwością co godzinę dnia poprzedniego, z błagalnymi prośbami o zrobienie czegokolwiek, aby forum działało. Odpowiedzi brzmią w następujący sposób, cytuje dosłownie:
Przepraszamy za problem.
Pracowaliśmy nad usprawnieniem działalności serwera.
Konto powinno działac poprawnie.
albo
Przepraszamy za zamieszanie.
Postanowiliśmy znacznie ulepszyć wartości serwerów.
Tak aby już nigdy nie wystąpiła wspomniana przez Pana sytuacja.
Prosimy jeszcze o chwilkę cierpliwości (kilka godzin) w których strony mogą chodzić nieco wolniej.
Niebawem wszystko przyspieszy. Dostarczamy nowe serwery o lepszych parametrach.
albo
Forum działa poprawnie.
albo
Jesteśmy cały czas dostępni, pracujemy nad rozwiązaniem problemów.
Nie możemy wszystkim odpisywać od ręki, skoro pracujemy nad poprawą wydajności usług.
albo
Oczywiście, że jest szansa na kontakt.
Każdego dnia.
Cały czas pracujemy nad wydajnością.
Aktualnie forum działa dobrze.
Niestety, są to tylko czcze obietnice. Forum dosłownie po ich odpowiedzi działa lepiej 2-3 h, po czym spowalnia do granic ludzkiej cierpliwości, a na napisaną o tym wiadomość odpowiadają na dzień następny, by znów ponowili procedurę, czyli odpowiedź na zeszłodniowe maile, restart u nich ustawień, forum chwilę działa po czym historia się powtarza, forum praktycznie przestaje działać. W weekend o tych operacjach można zapomnieć. Nie odbierają wiadomości od popołudnia w piątek do poniedziałku rana, a wtedy forum działa z szybkością żółwia, lub jak kto woli ślimaka.
Jestem sfrustrowana tą sytuacją. Od bardzo dawna nikt w ten sposób nie traktował mnie jako klienta i nie spodziewałam się, że przy takiej konkurencji można w podobny sposób traktować klienta.
Czytam, że nie mam szans na odzyskanie pieniędzy, bo nikt z tu upominających się nie potwierdził, że zwrot za hosting od pdg otrzymał. A mamy host opłacony na dłużej niż rok...
W tym momencie szukamy nowego miejsca, bo naprawdę mam dość tak aroganckiego i nieprofesjonalnego zachowania.
