Cóż, jestem ich klientem gdzieś tak od października zeszłego roku.
Dostałem dobrą ofertę na managed reseler, wydawało się, że dobrą.
Mam bardzo cienką maszynę, taką ze szrotu, na allegro chodzą po 450 zł.
Ale nie w tym rzecz, wiedziałem co biorę.
Jednak od samego początku mam też z nc kłopoty. Najpierw nie odebrali podpisanej
umowy, list polecony wrócił. Potem po kolei wychodziło, że konfiguracja
sprzętu i oprogramowania jest różna od tej w umowie. Obiecywano poprawki.
Niektóre rzeczy poprawiano. Inne okazały się niemożliwe. W pewnym momencie
zaproponowano mi zmianę panelu "bo ten jest niebezpieczny i nie będziemy
go już supportować". Nowy miał kosztować drugie tyle co reseler. Dogadaliśmy
warunki ugodowe. Znowu wyglądało wszystko dobrze. Do czasu aż okazało się,
że maszyna od samego poczatku ma tylko połowę pamięci RAM ustalonej w umowie.
Panowie z nc nie mogli znaleźć mojej umowy u siebie, musiałem im wysłać skan
z podpisem ich przedstawiciela, że faktycznie mam mieć więcej RAMu.
Mieli szybciutko dołożyć. Ot problem, nie mają takiej. Chciałem im dosłać własne
kości na własny koszt. Niestety "serwer" ma tylko dwa banki pamięci.
Mijają tygodnie, miesiące, opłacam faktury VAT a pamięci nadal nie ma.
Ostatnio przestali odpisywać na e-maile. Zastanawiam się z prawnikiem
nad sprawą o odszkodowanie z tytułu niewywiązania się z warunków umowy
i celowe działanie na szkodę mojej firmy.
Jak to któryś z panów nc przeczyta to doskonale mnie namierzy ale już mi to zwisa,
trochę się zastanawiałem czy podczepić się pod jakiś wątek z [opinią] no i miarka
się przebrała. Co z tego, że płacę mniej skoro dostaję jeszcze mniej? Łaskę mi robią.
I tyle. Zobaczymy co będzie dalej. Na razie przeglądam oferty gdzie by przenieść
tych paru klientów...