mrtn

Dobrze, już nie będę dyskutował... niech zakładają takie "hostinczki" i padają jak muchy ... jak dla mnie niezrozumienie tematu i próba trafienia na rynek który się KOŃCZY. Uważam, ze lepiej przestrzec niż potem śmiać się ... ale jak uważacie. W 1996 roku pracowałem w firmie, która miała hosting na łączu 256 Kbps i do tego jeszcze szedł dostęp dozwanianny na 8 modemów. Ale co z tego - mamy już, co warto zauwazyć 2006 rok. Jak ktoś zdecyduje się na hosting z łaczem 2 czy 4 MB prosze o linka. Przyda się za pół roku wkleić do wątku i zobaczyć jak się "rozwinał" - może jednak się mylę ?

ROZUMIEM. Tylko dedyk nie padnie mi bo prądu zabrakło na ulicy albo mamusia odkurzaczem potrąciła komputer .... . Po za tym Nadal dedyk z limitem 1000GB czy łaćze 5MBPS to nie prawdziwy hosting. Ale .. szkoda wody w tym temacie jak widać.

Emil - to jest własnie to co uznałem za dwuznaczność. Niemniej jednak: raczej nie tyczy się hostingu a ogólnego wielkiego "czyszczenia" google o którym jest mowa, ale to inny wątek i inne forum :-)

Ale ja to wiem i znam firmy które mają punkt stytku z TPSA to ATMowe 155 Mbits. I chętnie z ich usług korzystam. ROzumiem, że trudno zacząć z własnym hostingiem. Nie rozumiem tylko dlaczego zamaist kupić Dedyka w dobrym D.C. ktoś chce podpiąć gów..ne łaćze 2-4 Mbits do domu, "wpierniczyć" zwykłego PC-ta bez UPS'a do piwnicy i nazwyać się hosting. Tego nie rozumiem. Ale czas zoruzmieć że ta era się już KOŃCZY, a nie zaczyna.

Monożyć można. Ale Hosting bez UPS'a to nie hosting Koniec.kropka. Wolałbym VPS'a. 200 GB to akurat na potrzeby średnego serwisu. Ale połączenie 100Mbit to dobra rzecz pozwala ustrzec przed niebezpieczeństwami nagłego wzrostu transferu. Aczkolwiek przy 200GB to i 10MBit by wystczyło. Piszę tu oczowiście o pojdyńczym serwsiw koncie - nie o miejscu na hosting. Lekko OT: Jestem na tym forum od niedawana - ale dowiedziałęm się bardzo wielu wartościowych rzeczy o dedykach i VPS'ach- informacji które naprawdę przydzadzą mi się w mojej działaoności (w przypadku hostingu jestem usługobiorcą) - i nagle w dziale o Kolokacji serwerów spotykam się z postami o hostigach z globalnym transferami rżedu 300-600 GB (w przypadku małych łącz) - ktre odpowiadają wartościom JEDNEGO porządnego konta lub VPS'a? - gdzieś coś przeoczyłem czy po porstu mam doczynienia z dwoma światami !?.

Myśle, że nie da się ocenić bez znajomości konstrukcji strony. Mam serwis NA XML+CSS z GZIPem i śrenio wychodzi <8 KB na odłosnę - sam nie skompresowany html to 5 kilo :-). I znam wile gdzie nie da się zmieścić poniżej 200kb na odsłonę

Taką informację wysłają dzisiaj (w niedzielę). Jednak jej treść może być moim zdaniem odebrana dwuznacznie . Myślę, że nawet jeżeli ktoś chce się skusić na ich tanie konto - to polecam po prostu poczekać 2-3 miesiace i zobaczyć jak to bedzie "trzymało się kupy". Trzymam tam małe konto "zapasowe" i określić mogę na razie je w stylu "da się przeżyć".

adrian1203: nie uważam swoich postów za zbędnych. Z powodu specyfiki swojej pracy posiadam konta w większości wiekszych polskich hostingów i sporo drobinicy. Więc moje uwagi są uwagami użytkowników. piszesz Zlituj się chłopie takie słowa w moje ustwa wkłądać - Tfu zawyżyłes moją wartość o 200% i sziroka przebiłeś prawie dwukrotnie. Mozę nie byłem dokładny w swoich wyliczeniach co udnie sprostował szirok. Ale ty tu już uprawiasz hostingo-lepieriadę, a mianowice: Sprzedaż kont 10GB po 150 zł netto na świeżym hostingu (jedno dla cioci drugie dla wujka ale komu sporzedasz resztę ?. Hosting bez komputerów, prądu, strony internetowej, opłat za prowadzenie firmy - bo takich kosztów u Ciebie nie widzę. Czemu piszę i reaguję dosyć gwałtownie - bo wkurzają mnie hostingi na które dali się nabrać moi znajomi i klienci, gdzie nie można dozwonić się do dzieciaka a po pół roku wszystko siada bo jednak nie ma zysku a klinci 24h na dobę czegoś chcą. Żaden hosting nie jest idelany - i miarą jakości nie jst fakt, że np.: nie miał żadego padu, ale jak sobie z tym poradził, jaki był kontakt itp. Jeżeli ciągniesz łącze "do domu" lub piwnicy to sam sprzęt kosztuje ~10 000 zł - i nie piszę tu o szafach rakowych a o zwykłych, nieco sparwniejszych kompuetrach, backupie, UPSie (znam taki hosting co odpowiada - bo prądu nie ma na całej ulicy ! i tak 3 razy w tygodniu). przygotwaniu pomieszczenia i pociągnięciu instalacji. Oczywiście należy wrócić do głównego tematu wątku i nadal śmiem twierdzić, że w dziejszych czasach kiedy roboty zjadają czsami 2-3 GB transferu z jednego konta - konto 10 GB to minimum, a łacze 4Mbity to nieporozumienie. Co ciekawe na takim laczu można postawić całkiem wydajny serwis internetowy, ale na hosting się nie nadaje.

Rozumiem ale każdy ma inna tolerancję na dobrze działający hosting. Mam konto również na hostingu z Twojego Avatra - odpukać nie narzekam, ale potrafi się przyciąć w szczycie ruchu. W przypadku Dużego hostingu oczywiście chwilowe PIKI mają mniejsze znaczenie "rozkład" jest bardziej gładki i w przeliczeniu na 10 Mbs może wyjśc nawet 1700GB. Kiedy ma się kilka maszyn można rozłożyć klientów i obciążenie rónomiernie. Na jednym Łączu10 Mbs wbrew pozorm wahania mogą być duże. Inna sprawa, że miałem doczynienia z większymi serwisami o transferach 1-10 GB/dziennie. W przypadku sprzedaży najmniejszych kont 10 GB faktycznie rozkład "drobnicy" może spowodować, że być może uzyska się przepustowoś na poziomie 1700 GB. Co licząć nawet na oversaling oznacza maksymalnie 340 klientów - czyli starczy akurat na pensje studenta - administratora - czy to profesjonalny hosting ? - to zależy od jego zdolności :-). Moja uwaga dot. hostingu na łaczach 2GB czy 4GB - które wydają mi się totalnym nieporozumieniem. Na łaczu 10MB można otworzyć sprawnie funkjonujący hosting. Rozpędziłem się podchodząc do tematu zbyt "poważnie" mając na myśłi hosting jako przesiewzięcie. I pytanie testowe dla czytających wątek co jest lepsze Serwer bez limitu z Łączem 10Mbs czy Serwer z limitem 2000 GB i łączem 100Mbps - odpowiedź w wątku SZiroka. P.S. Nie opdowiedziałem na pytanie skąd mam dane że akurat 80% transferu idzie w 8 godzin - ano tak pi razy drzwi razy moje statystyki - Treaz wygooglowałem sobie parę statsów webalizera i analizuję i faktycznie nie można oceniać hostingu w świetle pojedyńczego serwisu - wychodzi 80% ruchu jeżeli ale nie w 8 to tylko w 12 najciężych godzinach - a to jednak róznica - masz rację następnym razem bedę liczył dokładniej.

Jestem Nowy na tym forum, więc nie wiem, czy pisanie w takim śmiesznym atku jest wskazane. Na hosting nie wystarczy z całą pewnością ani Łącze 10Mbps ani 10Mbps ani 10Mbps, żeby myśleć poważnie o hostingu równięż nie wystarczy Łacze 10 Mbps. Dlaczego ? - to chyba oczywiste. Njamniejsze sensowne obecnie konto to konto o min. transferze 10GB/miesiąc. Firma z banera z tego foeum www.leaseweb.com/index.php?p=dedipromo1 reklamuje, że łącze 10Mbps umołżiwia przesłanie 3200 GB miesięcznie. Oczywiście są to wyliczenia mające lekko zmylić przeciwnika. Ponieważ obciążenie sererów NIGDY nie rozkłąda się równomiernie. W zależoności od tematyki rozkład jest bardzo zmienny, a typowe szczyty przypadają np.: na godziny 8-9 12-13 15-16 19-20. W zankomitej więszosci kont 80% trasnferu odbywa się w ciągu "najcięższych" 8 godzin. Oznacza to że łacze 10 Mbps jest w stanie bezpiecznie obłsużyć miesięczny ruch na poziomie 1000 GB. Prz czym prz ytakim ruchu hosting i tak będzie sie ostro zacinał w godzinach szczytu. Sprzedając hosting oczywiście można liczyc na overseling. ale i tka w ofercie trzbea mieć konto od 10 do 100 GB miesięcznie przy transferze 1000GB trudno nadal mówić o porządnym hostingu (ale można się przymierzać). Oczywiście to wszytko już było pisane na tym FORUM !! polecam np.: wątek: http://www.webhostingtalk.pl/index.php?showtopic=1966