2666_1521663708

Witam, a powiedźcie mi kochani jak sie tyczy poniższy tekst znaleziony na stronie vat.pl "Nie są podatnikami VAT osoby uzyskujące przychody: -z umowy o pracę; -z umowy zlecenia, agencyjnej, o dzieło, zawartej z własnym pracodawcą; wymienione w art. 13 pkt 2-9 ustawy pdof, tj.: przychody z tytułu osobistego wykonywania usług na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło na rzecz podmiotów prowadzących działalność gospodarczą lub właściciela nieruchomości, przychody z działalności artystycznej, literackiej, publicystycznej, duchownych, arbitrów, członków zarządów i rad nadzorczych, z kontraktu menedżerskiego - pod pewnymi warunkami (umowa zawiera warunki wykonania umowy, określa wynagrodzenie oraz odpowiedzialność zatrudniającego wobec osób trzecich za wykonanie umowy przez zatrudnionego); -z tytułu świadczenia usług w charakterze twórców i artystów wykonawców w rozumieniu przepisów o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wynagradzanych w formie honorariów za przekazanie lub udzielenie licencji do praw autorskich lub praw artystycznego wykonania albo ich wykonanie, w tym również wynagradzanych za pośrednictwem organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi, niezależnie od tego, czy będzie to umowa o dzieło, czy też umowa zbycia praw autorskich (umowa powinna zawierać warunki wykonania umowy, określa wynagrodzenie oraz odpowiedzialność zatrudniającego wobec osób trzecich za wykonanie umowy przez zatrudnionego)." Czy ja mogę się zaliczać do ostatniego punktu i być zwolnionym z opodoatkowania vat ??

Witaj, sam nie wiem czy tak można, przecież wtedy umowy zlecenie będą miały ciągłośc, może nie tej samej jednostki ale ciągłośc ich będzie, kilkadziesiąt w miesiącu. Czy aby napewno tak można ?? Co wtedy z odprowadzaniem podattku do US ?? Pozdr.

Witam, mam do Państwa kilka pytań, które naprawdę nie dają mi spokoju. Mam nadzieję, iż uzyskam od Was choć kilku odpowiedzi i nie będę musiał szukać ich u radcy prawnego czy też innych podobnych instytucji. Mianowicie jestem osobą młodą pasjonującą się programowaniem, ale nie mylić "programistą" nie jestem, tylko zamiłowanie. Od jakiegoś czasu, jestem autorem pewnego oprogramowania, które oferuję na arenie Allegro.pl i jest to dla mnie bardzo dobrym źródłem dochodów (około 1200-2000zł m-c). I mam właśnie z tym związane pytanie, czy jak jestem w takiej sytuacji niezbędne jest posiadanie własnej działalności gospodarczej ? Wiadomo na Allegro można sprzedawać nawet własne ciuchy i mieć obroty 5000zł, ale to są włąsne ciuchy, które zakupiliśmy a odpowiednia firma odprowadziła za Nas podatek, a jak się ma cała sprawa do czegoś czego ja jestem autorem i posiadam pełne prawa intelektualne ? Chciabym dodać jeszcze że oczywiście nie oszukuję swoich kontrahentów, że mam działalność, regon, nip firmy - jest w aucji opisane że jestem hobbystą tego zagadnienia. Kupują ode mnie osoby prywatne jak i firmy, przedsiębiorsta i oczywiście faktur VAT nie wystawiam bo raz nie mogę, dwa nie mam jak. Kolejne pytanie: Jeśli jestem autorem oprogramowania i zawieram z klientem umowę cywilną w której opisane są punkty iż nie może rozpowszechniać kodu źródłowego, że oprogramowanie może być instalowane i użytkowane na tylko 1 stanowisku, że za złamanie w/w punktów jest kara umowna w wysokości xx złotych. Czy ja mam prawo do sporządzania prawnie takich umów ?? (Tutaj dodam, że osobą pełnoletnia może zawierać takie umowy co dzień, chociażby przy sprzedaży auta czy tez innych dóbr materialnych) Czy ja nie musiałbym zalegalizować własnego oprogramowania w jakiejś instytucji ? A jeśli tak to w jakiej ?? Nie ukrywam robie to od jakiegoś czasu, i co raz bardziej sie boję, gdyż firma zakupuje oprogramowanie, ma na to przeze mnie podpisaną umowę cywilną, nie ma na to faktury - a może miec kontrolę dot. sprawdzenia autentyczności oprogramowania i co wtedy ze mną ? Czy nie poniosę jakichkolwiek konsekwencji ?? I kolejne pytanie, czy w razie założenia własnej działalności - jaki typ odprowadzania podatku, byście mi polecili, jak mówię nie są to wielkie sumy, ale co by było dla mnie najlepsze i jak najmniej pracochłonne, przecież nie jestem urzędnikiem który od razu sprosta wszystkim wymaganiom naszej skarbówki. Ach i nasuwa mi się już ostatnie pytanie, klient zakupuje ode mnie oprogramowanie, nie chce faktury vat (w przypadku własnej działalności jak bym miał) co wtedy z pieniązkami za oprogramowanie ? Idą do własnej kieszeni (na inne konto bankowe - osobiste) czy musze jakoś od tych paru groszy odprowadzić podatek ? Jeśli doszdłeś/aś do tego punktu to bardzo Dziękuję za uwagę i przeczytanie moich, pewnie śmiesznych dla Ciebie wymocin, ale niestety nie jestem w tych że sprawach biegły i chciałbym zaczerpną fachowej rady od któregoś z forumowiczów. Pozdrawiam serdecznie Łukasz