I tu się nie zgodzę, chłodzenie nie w każdej obudowie 1U jest rozwiązane na należytym poziomie. Pierwszy markowy sprzęt jaki zakupiłem to platforma 1U intela, do tego 2 Quady i dyski SAS. Chodziło to całkiem przyzwoicie, lecz niestety chłodzenie było rozwiązane tak fatalnie, że np. chipset w ogóle nie miał nawiewu. Po prostu część płyty głównej która się mocno grzała nie była chłodzona. Ale to może dlatego że platformy intela to nic innego niż zwykła serwerowa płyta główna + obudowa.
Równocześnie nie będę ukrywał, że serwery dedykowane które oferuje są w obudowach PC'towych i tam dzięki zastosowaniu odpowiedniej wentylacji każda część jest odpowiednio chłodzona. Więc obudowa serwerowa nie jest wyznacznikiem odpowiedniego chłodzenia. Chociaż mogę się zgodzić, że przeważnie jak ktoś pakuje sprzęt do obudowy PC'towej to chce uzyskać za wszelką cenę najniższy koszt maszyny i o chłodzeniu nie myśli.
Dlatego tez można używać obudów w standardzie Micro-Atx, są wtedy większe co prawda od 1U, ale ta różnica nie jest już wcale taka gigantyczna jak w przypadku zwykłego ATX.
Wile serwerowni ma UPS'y, agregaty, BGP i do tego PC'ty. A to w większości dlatego, że nie każdy klient zna się na sprzęcie i kupi markowy serwer, tylko będzie wolał markowego deskopta. Nie wyobrażam sobie np. stawiania serwera CS na IBM'ie za 10k:)
Jakość na takim samym poziomie można zapewnić poprzez infrastrukturę z PC'tów jak serwerów markowych. Sęk w tym, że w przypadku PC'tów trzeba się bardziej nakombinować i np. dublować sprzęt. Ale możliwość taka jest:). Po prostu wychodzisz Kaczy z założenia, że jak ktoś stawia na PC'ty, to za wszelką cenę tnie koszta i nie dba o jakość. To akurat niestety w większości przypadków jest prawda.
Nie powiedziałem że nie ma różnicy, tylko że jak by się postarać, można uzyskać taką samą jakość usług niezależnie od posiadania sprzętu(w PC'tach, trzeba by było wdrażać zaawansowane systemy redundancji, ale jest to możliwe). Jak również, że są projekty w których liczy się bardziej wydajność/cena, niż wydajność/jakość.
Zaglądałem do środka Intela, ten mnie rozczarował, jak i do IBM'a(pominę juz della, bo to kilku letni sprzęt). IBM naprawdę ma wszystko zaplanowane, każdy element jest na swoim miejscu(czego nie można powiedzieć o Intelu), wszystko jest odpowiednio chłodzone i bardzo dobrze rozwiązane.
Nie jest to rozrzutność, tylko dbanie o jakość, z tym się zgodzę i sam w większości jestem już na takim sprzęcie. Ale po prostu jest to wybranie łatwiejszego rozwiązania kwestii bezpieczeństwa i stabilności usługi.
Jeden z moich jest z 2000 roku i byłem zmuszony go niedawno wymienić na PC'ta, ze względu na problemy z kontrolerem macierzy. To co mogę powiedzieć o dellu, to zachowywał się dużo stabilniej niż zwykły PC, ale w kwestii wydajności to niestety 2xP4 1,4 Ghz to trochę za mało. Przeniosłem go teraz na AMD x2 3800+ / 4GB ramu / 2x250GB HDD i load obniżył się z 3-4 w szczycie do 0.5-0.75.
PC pewnie nie wytrzymałby 8 lat, ale za cenę PC'ta można go wymieniać regularnie co np. 2 lata. Oj wiem, kombinuje.
Dlatego też uważam, że nie dla każdego projektu taki sprzęt się nadaje. Trzeba mieć zawsze nadmiarowe części, obojętnie czy jest to PC, czy markowy serwer. Tyle, że w przypadku deskopta są one o wiele tańsze. Jeśli coś jest rozwiązaniem budżetowym, to może stosować PC'ty.
Wyobraź sobie teraz, że klient świadczył na tym usługi hostingowe. Zainwestował całą kasę jaką miał w sprzęt z najwyższej półki, po to by świadczyć jak najlepsze usługi. W przypadku takiej awarii i przestoju, kilku dniowego straci całą renomę na jaką pracował. Do tego takiego Blada'a nie wymieni na dowolny inny serwer i jest uziemiony. To wszystko wymaga kalkulacji i indywidualnego podejścia do sprawy. Na tym przykładzie widać bardzo dobrze, że nie należy inwestować w sprzęt markowy za wszelką cenę, tylko musi być to przemyślana decyzja.
Jest to bardzo dobre i przemyślne rozwiązanie, do którego nie mam zastrzeżeń