bybunny
-
Zawartość
2354 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
77
Wszystko napisane przez bybunny
-
Cesja mnie nie interesuje, potrzebuje fizyczne kody do przeniesienia dla dwóch domen o których wspomniałeś. Po przeniesieniu dane for i wykonam przelew.
-
Sprawa jest prosta - zupełnie oficjalnie , napisz do mnie. Przetransferujemy domeny ,jak transfer się zakończy podeślesz dane a ja wykonam przelew
-
W domenie PL? (Niezależnym/opiniotwórczym, by firmy/placówki...)
-
Oj tam , już się nie chwal
-
To nie jest takie proste , nie działa to na zasadzie kupić/wydzierżawić serwery + jakiś tam panel i kilka mrówek do obsługi. Zachować jakość to niestety zachować wstrzemięźliwość przed naginaniem pakietów i samych usług dodając coś tylko by zadowolić klienta. Dosłownie na palcach jednej ręki jestem wstanie policzyć usługodawców którzy reprezentują naprawdę wysoki poziom pod względem jakości i sprawności ich usług. No ale ceny również nie są automatycznie fajne. Coś za coś , święty spokój lub usługa jak wielki garnek do którego trzeba ciągle wody dolewać bo wszystko się przypala.
-
Misiek08 niech moc zen będzie z tobą
-
Porównanie: https://www.besthostnews.com/cpanel-vs-plesk-vs-directadmin/
-
I pewnie macie w panelu DA dostęp do PostgreSQL, niezależną obsługę PHP dla domen i subdomen z podziałem na limity. Dodatkowo bez problemy bezpośrednio z panelu klient samodzielnie może przenieść dane na inny serwer pozostawiając np pocztę i bazy danych? No to normalnie super!
-
Niestety konkretna sprzedaż nie zaczyna się nawet od 400 licencji aczkolwiek po negocjacjach można zejść z ceny o kilka dolarów. Plesk ma swoją pozycję na całym świecie zwłaszcza pod profesjonalne zastosowania. DA przy tym wygląda jak pierdnięcie starego mamuta. Używanie DA w firmie tylko świadczy o niej samej. Biedna firma używa DA reszta korzysta z rozwiązań własnych lub cPanel albo Plesk. Wtłoczona papka marketingowa podsycana zachwytem przedszkolaków promujących serwery gier faktycznie jest idealnym przykładem profesjonalnego zastosowania. Skoro to taki super hiper panel to pokażcie mi firmy zagraniczne obsługujące klientów w ilości na poziomie 15000. Już odpowiem nie ma takiej ! Tyle z mojej strony i nie mam zamiaru już do tego wracać bo szkoda mi czasu.
-
może składka? bo coś cienko to widzę, tak jakby opuściło je zen....
-
...dokładnie pod młotek i do kosza
-
Dla mnie osobiście cPanel i Plesk. Nic innego nie klasyfikuje na obecną chwile jako rozwiązanie godne uwagi.
-
Ze względu właśnie że DA nie jest drogie spowodowało plagę w postaci wysypu usługodawców w Polsce ,którzy bazują na tym rozwiązaniu a tym samym zryli umysły użytkowników że ten panel to mistrzostwo świata. Niestety przez poważne firmy hostingowe traktowany jest jak kula u nogi na poziomie 0 powodując odruch wymiotny na sama myśl jego wdrożenia. Nie oszukujmy się bieda nie jest przykładem dobrego posunięcia więc chwalenie się mamy DA na pokładzie zapraszamy jest sztucznie podtrzymywanym marketingowym wyzwalaczem. Nie ma i nigdy nie będzie ten panel oferowany w firmach których renoma i sam klient jest ważniejsza jak zawartość portfela. Biedna firma = DA , każde inne rozwiązanie nawet własne jest już lepsze. Pewnie ponownie pojawia się atakujący ale mi osobiście to zwisa że ktoś wybiera usługę w oparciu o syrenkę zamiast bmw z klimatyzacja i skórą. Tyle z mojej strony. A teraz możecie sobie pisać że jestem be
- 44 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- ispmanager
- panel
- (i 4 więcej)
-
Nie jest to panel powszechnie używany w Polsce. ultimahost chyba go używa o ile pamiętam. Osobiście go nie lubię.
-
Wyprzedziłeś mnie
-
"wolałbym wersję desktopową programu" Exchange nie jest super rozwiązaniem bo zamykasz się w ich platformie. Poszedł bym w kierunku CalDAV ,CardDAV bo działa świetnie z Windows 10, Windows Phone, MacOSX ,iOS , linux. Praktycznie platforma dość uniwersalna ale dalej online.
-
Pierwszy taki przypadek, czyżby windows xp?
-
Cóż! Brawo i szacunek za pójście w kierunku z dala od DA.
-
No to mało fajnie ponieważ jak chcesz być traktowany poważnie i tworzysz nowy projekt na tej samej domenie to hosting zostawiasz na subdomenie dla potomnych. A w tej chwili sprawiłeś użytkownikom prezent w postaci przeprosin i zabrania zabawek bo coś tam coś tam.... Dziwnie trochę. Nie powiem że usługi o darmowym profilu do łatwych nie należą i wiem to z doświadczenia zwłaszcza kiedy użytkownicy totalnie olewają zgłaszane sytuacje dotyczące np podejścia do legalności przechowywanej zawartości na usługach. Niby błahostka ale przy pewnej liczbie nie wiesz gdzie masz ręce włożyć. No nic tyle z mojej strony.
-
Czy jest ktoś na forum kto wie na czym polega problem ,że radio nie rozpoznaje mi mapy w nawigacji. Problem dokładnie dotyczy Mitsubishi MMCS W-12 (Mitsubishi Shogun 2014). Może ktoś siedzi w temacie?
-
Ok właśnie rozwiązałem problem. Przez przypadek by nie kasować wcześniej utworzonej zawartości wyjąłem kartę z aparatu. Polega to na tym że mapa nie może być instalowana na kartach większych jak 16GB. Jest to bardzo ważne przy odtwarzaniu kopii zapasowej mapy. Kupując karty pomyślałem że różnica w cenie żadna między 16 a 32 Jak by ktoś potrzebował więcej informacji służę pomocą.
-
Tak i mam wgrane najnowsze oprogramowanie. Tylko ta mapa mi została której wielkość ponad wynosi 9GB
-
Byłem na tym forum ale nie znalazłem żadnych informacji dotyczących tego modelu. No ale zarejestruję się i zapytam może ktoś coś. Wydaje mi się że z tego wszystkiego robię jakiś głupi , błahy błąd albo po prostu wrócę do początku i przeanalizuje co jest nie halo.
-
FAT32 automatycznie jest zmieniane podczas przenoszenia danych na exFAT. Do tego używam programu HEX. Nie wiem co mnie podkusiło by to zrobić samemu ale po prostu już tak daleko z tym jestem że jak bym miał się wycofać to mnie trafia. Teoretycznie w Polsce mapa kosztuje około 1000zł + wgranie 300zł. Podobno kwota za wgranie dotyczy zmiany oprogramowania. Ok, miałbym mapę europy. Do PL nie przewiduje jechać w dobie samolotów bo jeszcze na głowę nie upadłem. W UK mapa kosztuje 180 funtów + wgranie 80 funtów. Powoływanie się na gwarancję nic nie dało bo karta została zgubiona. Napisałem wprawdzie do centrali Mitsubishi ale obecnie bez echa.
-
Teoretycznie jak sprawdzałem to jest to na bazie TomTom ale nie ma co się sugerować bo Mitsubishi używa określenia MMCS czy jakoś tak. Może to zabrzmi dziwnie ale po prostu nie wiem kiedy i nie wiem jak zniknęła karta z mapą. Możliwe że jak auto było w serwisie ale za rękę nikogo nie złapałem. Format partycji na karcie jest w exFAT , pliki mają rozszerzenie .dfi i jeden .KWI. Pogrzebałem w sieci i znalazłem. Teoretycznie powinno wszystko działać ale nie widzi mapy. Nie mam na to już powoli sił a jak pomyślę o wydawaniu kolejnej kwoty to po prostu mnie nosi ;(