-
Zawartość
366 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez kaczy
-
Jeśli może być także we Francji, zapraszam do zapoznania się z naszą specjalną ofertą dla klientów indywidualnych. Proszę zapoznać się zarówno z ofertą kont serii home jak i static. Panel DA, faktura Vat to rzecz oczywista.
-
To dla forumowiczów WHT nie ma zbyt wielkiego znaczenia. My również jesteśmy już spory czas na rynku, a jednak ze względu na target klientów nie ma o nas opinii na forach dyskusyjnych, a więc w oczach wielu forumowiczów WHT jesteśmy po prostu "mało wiarygodni"
-
Gwoli ścisłości.... tak wygląda TUX i jest to logo Linuksa.
-
Był już taki temat na tym forum- użyj szukajki. Nie znajdziesz tego wszystkiego co chcesz w jednym miejscu i za takie pieniądze.
-
Polecam lekturkę (między innymi) itblog'a serwisu grono.net.
-
Zapraszam do zapoznania się z naszą ofertą serwerów wirtualnych. Co prawda ilość domen jest u nas limitowana (w przypadku konta biznes start jest to 10 sztuk), lecz wszystkie pozostałe parametry powinny spełniać Twoje oczekiwania. W razie zainteresowania naszą ofertą, zapraszam do kontaktu z BOK. Oczywiście można skorzystać z bezpłatnego okresu testowego (14dni).
-
Myślę, że na początek konto biznes start (1Gb pojemności, 30GB transferu miesięcznie) z naszej oferty powinno w zupełności wystarczyć. Większym problemem niż sam transfer może w przyszłości okazać się obciążenie generowane przez skrypty sklepu internetowego. Czy jest to rozwiązanie autorskie, czy jakiś gotowy skrypt? Obsługujemy w naszej firmie głównie klientów biznesowych, a więc jakość usług jest tu najwyższym priorytetem. Dodatkowo- serwer baz danych MySQL utrzymywany jest na osobnej maszynie, spiętej z serwerem głównym siecią gigabitową, co ma swoje znaczenie przy hostowaniu serwisów znacząco wykorzystujących dostęp do bazy danych. Można oczywiście skorzystać z bezpłatnego, 14 dniowego okresu testowego, a także z promocji z mojej sygnaturki. W razie zainteresowania naszą ofertą, zapraszam do kontaktu z BOK.
-
Nikt do tej pory w tym temacie nie polecił naszych usług... toteż ja sam również tego nie zrobię. Nie polecam Ci zapoznać się z naszą ofertą, nawet mimo faktu posiadania punktowej skali w SpamAssassin'ie
-
Chodziło o odróżnienie erotyki (na którą zezwalamy) od pornografii (której u nas nie hostujemy).
-
W takim razie... za mało kawy dziś wypiłem Przepraszam za pomyłkę, pora już dość późna. Mimo wszystko- nadal podtrzymuję swoje zdanie, że w przypadku strony/poczty firmowej po prostu nie wypada oszczędzać i zachęcam użytkownika przemu do bezpłatnego, 14 dniowego okresu testowego.
-
Jeśli to strona firmowa (plus firmowa poczta) nie powinieneś oszczędzać na jej utrzymaniu. Zwłaszcza, iż przestoje w działaniu (zwłaszcza firmowej poczty) mogą negatywnie wpływać na wizerunek Twojej firmy. Pomyśl sam- czego właściwie można wymagać za mniej niż 1zł miesięcznie? Jeśli naprawdę zależy Ci na stabilności- zwiększ nieco swój budżet. Możesz skorzystać z promocji z mojej sygnaturki (dla użytkowników forum wht) i zakupić u nas konto biznes start w cenie 150zł netto/rok. Z tej zniżki będziesz mógł również skorzystać także przy przedłużaniu konta, w następnym okresie rozliczeniowym. Możesz także skorzystać z promocji "50za50" i opłacić konto na 6 miesięcy (50zł netto) a później przedłużyć je na rok (również z uwzględnieniem zniżki dla użytkowników WHT). Te pół roku powinno Cię przekonać, że warto było jednak nieco dopłacić. Naszą ofertę kierujemy głównie do klientów biznesowych- jakość usług jest więc naszym priorytetem. W razie zainteresowania- zachęcamy do kontaktu z naszym BOK, oraz do skorzystania z 14 dniowego, bezpłatnego okresu testowego.
-
Z racji tego, że niektórzy użytkownicy prosili już na tym forum o pomoc w wyborze zasilacza, czy koloru obudowy PC, ośmielę się i ja zrobić własną prywatę w piaskownicy i zapytać.... czy ktoś z forumowiczów miał/ma do czynienia z dostępem do internetu via GPRS w Niemczech? (konkretnie w sieci Vodafone). Brałem również pod uwagę sieć T-Mobile, jednak jaskółki allegrowe mówią, że Vodafone ma jakąś korzystniejszą ofertę pod tym względem. Chodzi o dostęp do internetu w laptopie z wykorzystaniem karty prepaid jakiegoś niemieciego operatora. W laptopie mam kartę GPRS/EDGE i do zastosowań typu sprawdzenie poczty, odpalenie komunikatora całkowicie wystarczy. Przeglądając sobie aukcje na allegro natrafiłem między innymi na ofertę Vodafone'a. Języka niemieckiego oczywiście uczyłem się kiedyś w szkole (jednak nigdy się nie naumiałem) i dlatego mam dość duży problem ze zrozumieniem cennika (a generalnie rzecz biorąc ze znalezieniem takowego w ogóle) na stronach operatora. Pod tym linkiem zamieszczam foty z jednej z aukcji allegro, gdzie znajduje się jakiś cennik, który jednak nie do końca rozumiem. O ile bowiem zapis "Vodafone-GPRS pro 10-KB-Datenblock" jest dla mnie dość zrozumiały (choć 0.20euro to dość drogo!) to jednak "Vodafone-GPRS Online-Preis pro Stunde" (0,06euro) jest dla mnie zupełnie niejasny. Odpowiedniego cennika dot. GPRS w sieci Vodafone na ich stronach nie mogę się doszukać. Jeśli ktoś ma jakąś inną alternatywę (coś ala simdata iPlus w PL, tylko że w DE) i mógłby coś polecić byłbym wdzięczny. Musi być to prepaid, gdyż dostęp taki potrzebny jest mi (a dokładniej- mojej narzeczonej) jedynie przez dwa tygodnie. Generalnie ze znalezieniem darmowego hot-spot'a w Niemczech nie ma problemu (nie jest to pierwszy wyjazd) ale... przydałby się też jakiś dostęp do sieci w miejscu noclegowym, stąd pomysł z dostępem gprs/edge. Wiem, że na tym forum są również ludzie mieszkający już na stałe w Niemczech, bardziej zorientowani w tej tematyce niż niekorzystające z dobrodziejstw internetu starsze pokolenie. Z góry dziękuje za pomoc.
-
Nie doczytałeś mojego posta do końca... darmowe hot-spot'y moja narzeczona ma już znalezione (nie jest to jej pierwszy wyjazd, bo ma tam rodzine). Problem tylko, że do najbliższego jest kawałek drogi piechotą. Jak nie będzie alternatywy to zostaniemy tylko i wyłącznie przy hot-spot'ach (jak rok temu). Dostęp po GPRS ma tu być jako dodatek, nie jako główne łącze. Poza tym jak pisałem- potrzebne nam to jest w zasadzie raz w roku na okres około 14dni, stąd też chce, aby był to jakiś prepaid. Do rozmów mi nie potrzebne, jedynie do netu. Widziałeś stawki za połączenia GPRS w roamingu? Lepiej od razu się pociąć. Tak widziałem (przepraszam, że zapomniałem podziękować). Tyle tylko, że miałem nadzieję, że zejdę poniżej stawki 0,99euro/1mb właśnie u jakiegoś lokalnego operatora... najbardziej cieszyłby mnie jakiś niemiecki odpowiednik polskiego iPlus'a (simdata) w wersji prepaid (u nas jest to stawka rzędu 30groszy/1mb).
-
Nie upieram się- nie znam sie na niemieckim rynku telekomunikacyjnym. Zależy mi jedynie na jakimś dostępie do netu via GPRS/EDGE z kartą prepaid. Na allegro widze oferty właśnie Vodafone'a (polecane właśnie do korzystania z internetu- stąd moje pytanie w tym temacie o radę). W T-Mobile stawki za korzystanie z GRPS'a są (wg tego co znalazłem) absurdalnie wysokie. Czy Niemcy w ogóle nie korzystają z dostepu do sieci w tej technologii?
-
Jaskółki coś tam śpiewały tylko nie wiemy jeszcze gdzie, bo nadal nie widzimy żadnej różnicy "więc po co przepłacać"? Nawet jeśli jest to serwer w obudowie 1U z jednym tylko zasilaczem (brak redundancji) i dyskiem bez obsługi hot-swap (np. sata, czy swego czasu SCSI 68-pin) to jednak jedną z największych zalet takich rozwiązań jest chłodzenie takiego sprzętu (nie mówiąc już o zajmowanym miejscu w szafie, co przy większej ilości sprzętu ma dość duże znaczenie). Pomyśl- jaka jest temperatura w "serwerach pecetowych" (zwłaszcza, że nie są to nawet obudowy Chieftec'a) a jaka w przytoczonych przez Ciebie obudowach 1U? Niestety tempteratura pracy bardzo wpływa na żywotność sprzętu. W kwestii "overclocking'u" aby zakończyć (z mojej strony) tę bzdurną dyskusję- nadal podtrzymuje iż w serwerach się nie. Tyle. Pewnie dlatego, że jak np. myślę o serwerowni to mam na myśli serwerownię (UPS'y, agregat, BGP) a nie garaż cioci Jadzi, czy piwnicę wujka Franka, a jak myślę o serwerach to myślę właśnie o nich, a nie o PC'tach. Możesz to uznać za zboczenie zawodowe- jak widzę pingwina, myślę Linux, jabłko kojarzy mi sie z firmą Apple, a skórka od tego obranego jabłka zwinięta w spiralke z logo Debiana (specjalnie przekoloryzowałem). Tak, a za cenę 1 Mercedesa możesz mieć kilka Fiatów 126p, które łącznie też będą znacznie od niego lepsze (do kilku maluchów upchasz więcej ludzi niż do 1 merca, nie mówiąc już o sumarycznej prędkości jaką mogą one osiągnąć). Trzeba się więc zdecydować, czy rozchodzi się nam w tej dyskusji o pieniądze, czy o jakość. Jeśli masz trochę markowego sprzetu to nadal nie rozumiem, czemu próbujesz pisać, że nie ma pomiędzy nim a zwykłym PC żadnej różnicy (zaglądałeś do środka, czy patrzyłeś tylko na obudowę? ). Czytając ten (i wiele podobnych tematów) możnaby dojść do wniosku, że Ci wszyscy którzy używają markowego sprzętu zwyczajnie przepłacają. Może więc tego typu firmy, które chwalą się, iż hostują coś na IBM'ach, czy DELL'ach należy omijać szerokim łukiem, bo przecież spokojnie możnaby ich oskarżyć o rozrzutność pieniędzy? (aż strach pomyśleć na czym jeszcze nie oszczędzają). Ponieważ napisałeś, że posiadasz DELL'e w podobnej konfuguracji do moich, oprę się na ich przykładzie. Taki DELL PowerEdge 2550 (obudowa 2U, 2 zasilacze, 4 dyski SCSI) ma już w zasadzie 8 lat i większość swojego życia spędził w serwerowni pracując w trybie 24h. Odpowiedz sobie sam bardzo szczerze, czy jakikolwiek "serwer" w obudowie PC przetrwa tyle czasu? Dla mnie odpowiedź jest oczywista. To, że coś jest tańsze- nie znaczy, że jest tak samo dobre. Z tą rzekomą dobrą gwarancją to się można czasem mocno zdziwić. Niestety, lecz czas reakcji na usterkę, nie jest czasem jej wyeliminowania. Znam przypadek kiedy klient w przypadku awarii Blade'a musiał czekać kilka dni na wymianę sprzętu ze strony IBM'a. W serwisach DELL'a czy HP też nie zawsze jest dobrze- zależy od szczęścia. Podobno inaczej wygląda to w przypadku sprzętu marki SUN, ale... to już tylko jaskółki, bo znam akurat jeden wzrorowy przypadek szybkiej wymiany sprzętu, więc to za mało, aby to oceniać. U nas rozwiązujemy to jeszcze inaczej. Posiadamy DELL'e, a nie są to serwery za 10k, lecz kilkuletnie maszyny, które doskonale sprawdzają się w swojej roli (zależało nam głównie na redundancji), a jednocześnie... łatwiej jest w przypadku takiego sprzętu posiadać zapas i wymienić coś w razie awarii. Kończąc temat- ja nie mam nic przeciwko hostowaniu czegokolwiek na "serwerach" opartych o podzespoły stosowane w zwykłych domowych pecetach. Sam czasem polecam swoim klientom korzystanie z tego typu rozwiązań. Wszystko zależy tu jedynie od potrzeb klienta i... zasobności jego portfela, oraz od tego co dokładnie klient zamierza na takim sprzęcie utrzymywać. Jeśli ktoś nie potrzebuje dużej mocy procesora- uważam, że znacznie lepszym wyborem jest kupno kilkuletniego serwera (np. Compaq DL360) niż PC. Jeśli jednak ta moc jest do czegokolwiek potrzebna, a gotówki jest niewiele- owszem może sobie hostować projekt na PC'ie. Ja jedynie nie zgadzam i nigdy w życiu nie zgodzę się ze stwierdzeniem iż firma stawiająca na markowe rozwiązania przepłaca, bo mogłaby mieć "to samo" znacznie taniej.
-
Pomijając już nawet aspekt czy jest to wskazane, czy nie (odpowiedź jest chyba oczywista) to po prostu... w markowym sprzęcie (np. DELL) NIE MA takiej opcji. Można sobie w zasadzie poczytać w BIOSie informacje o procesorze i tyle. Generalnie mam wrażenie, że Ci wszyscy "krzykacze" którzy twierdzą iż PC z dyskami SATA w desktopowej obudowie to "to samo" co markowy serwer w obudowie rack z dyskami SCSI/SAS nigdy tak naprawdę żadnej markowej maszyny na własne oczy w swoim życiu nie widzieli. Nie rozumiem jednak dlaczego porównują skrajnie rózne od siebie rzeczy wprowadzając przy tym innych w błąd- dyskutując o tym o czym w zasadzie nie mają bladego pojęcia (jak np. właśnie w przypadku tegoż tematu i rzekomego "overclockingu" procesora).
-
Nie ważne czy stoi w garażu, czy w piwnicy... jeśli to jest serwer (czyt. markowy sprzęt typu DELL/HP/IBM) to o overclocking'u procesora możesz zapomnieć Fiat 126p to nie jest samochód ciężarowy (choć można nim przewozić nawet ziemniaki), a PC nie jest serwerem (choć można go również do takowej funkcji wykorzystać). Rozróżniajmy jednak pewne- skrajnie różne rzeczy od siebie.
-
Jak widać z ankiety większość głosów na hekko, ale... Po prostu (bądźmy szczerzy) ciężko będzie Ci znaleźć dobrą firmę, która zaakceptuje tematykę Twojego serwisu. U nas niestety również nie mógłbyś trzymać na swoim koncie tego typu treści. Mimo wszystko- dziękuję, że zwróciłeś na naszą ofertę uwagę. Zapraszamy w przyszłości (z serwisem o innej tematyce oczywiście) do skorzystania z okresu testowego. W przypadku oferty biznesowej, cały czas obowiązują rabaty z mojej sygnaturki. Pozdrawiam.
-
Tak to tylko w Erze Z tego co tutaj podałeś, ja głosuje na hekko Jeśli w grę wchodzą również inne oferty, polecić mogę Ci, byś zapoznał się z naszą ofertą kont wirtualnych serii home (oferta specjalna dla klientów indywidualnych, serwer we Francji). Twoje wymagania spełnia konto home start (1GB/10GB). Obsługujemy głównie klientów biznesowych (serwerownia eTOP w Warszawie). W maju uruchomiliśmy dodatkowy serwer w serwerowni OVH- może więc nasza tańsza oferta Cię zainteresuje.
-
Przecież napisał, że serwer dedykowany ma być darmowy
-
To dlatego, że nie biorę w niej udziału... Napisałem 1 post i poziom dyskusji spadł o 300%
-
Nie nadaje się. Zbyt ostry dziób- za bardzo rzuca się, macha skrzydłami... i dziobie Chodziło o to, że są firmy (w tym nasza) które rozrózniają jeszcze erotykę i akt od pornografii i zezwalają na jej hostowanie na swoich serwerach.
-
Ja bym jednak podszedł do tego inaczej i pisałem już o tym w innym wątku na tym forum. Przyrost klientów nie powoduje u nas (i nie sądze, aby kiedykolwiek spowodował) przyrost liczby opinii na forach, a Twój przykład jest wręcz idealny... nawet gdybyśmy zapewniali kolokację dla tak znanych marek jak wymieniłeś- nie sądzisz chyba, że ktoś z tak dużych firm zaczałby sobie polecać nas na forach? Nie mówiąc już o podpisywanych dodatkowych lojalkach, które często zabraniają wręcz chwalenia się przez firmy swoimi klientami. My, już teraz obsługujemy trochę bardziej znanych (na rynku lokalnym woj. łódzkiego, czy na rynku ogólnopolskim) klientów, ale nie wypada mi i nie wolno podawać tutaj linki do ich serwisów internetowych. Myślę, iż jedynym rozwiązaniem jest tu dział "zaufali nam" gdzie opublikować możemy listy referencyjne od zadowolonych klientów- ale tylko i wyłącznie od tych firm, które wyrażą w ogóle zgodę na tego typu publikacje. To jest właśnie doskonały przykład różnicy w obsłudze firm a klientów indywidualnych. Ci pierwsi (jeśli już przerwa w dostępie do którejś z usług faktycznie stanowi dla nich utrudnienie) kulturalnie skontaktują się z firmą telefonicznie. Ci drudzy- o każdej, nawet kilkusekundowej przerwie poinformują "całą resztę ludzkości" na różnego rodzaju forach publicznych. Chociaż klientów indywidualnych policzyć można u nas na palcach- mamy naszego "ulubionego rodzynka" którego nie przebije nigdy żaden, nawet najlepszy system monitoringu, ale... wysyła nam SMSy/maile zamiast zadzwonić (jakby niby koszty połączeń telefonicznych były zbyt wysokie i dlatego trzeba pisać do nas SMSy z internetu). Choć jakby miał do mnie dzwonić przy każdym restarcie daemon'a (nawet o o 3-ciej nad ranem) to już nawet wolę, że pisze mi SMS'a
-
Prawdopodobnie dlatego, że niektóre firmy mylą pojęcie "erotyka" z pojęciem "pornografia dziecięca z udziałem zwierząt". W naszej firmie (mimo szkodliwego, znanego powszechnie wpływu komputera na zdrowie człowieka, w tym pogorszenie wzroku) dzięki szkoleniom mającym na celu podniesienie kwalifikacji zawodowych (czyt. po krótkiej analizie Wikipedii) potrafimy jeszcze odróżnić psa od kanarka