-
Zawartość
366 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez kaczy
-
Dziękuje za polecenie naszej firmy. Oferta już poszła do zainteresowanego via PW. Osobiście polecałbym w tym przypadku konto z naszej standardowej oferty biznesowej.
-
Wstyd się przyznać, ale moja narzeczona ma właśnie Acer'a (nie znała mnie wtedy gdy go kupowała). Gdybyś ją zapytał o zdanie odpowiedziałaby, że to szmelc i nigdy więcej by go nie kupiła (pomijając to, że teraz to już w ogóle nie kupiłaby niczego innego niż Apple czy w ostateczności DELL). Zainstalowałem jej na nim kiedyś Linuksa i teraz przynajmniej jest jej zupełnie obojętne czy w danym momencie ma skorzystać z komputera z Windows/Linuksa/MacOS X, bo w każdym z tych systemów radzi sobie bez większych problemów. Zarzucasz nam, że "co wy wiecie o innych laptopach", ale ja jestem w 100% przekonany iż nigdy nie miałeś do czynienia ze sprzętem DELL'a czy Apple'a, bo inaczej nie wypowiadałbyś się tutaj w ten sposób. Ja piszę to wszystko na podstawie własnych, wieloletnich doświadczeń. Mam wrażenie, że to właśnie Ty opierasz się na pseudotestach czy innych wypocinach, o których osobiście nie mam nawet pojęcia, go nigdy żadnego nie czytałem (i nie przeczytam, bo niewiele są dla mnie warte "testy" urządzenia, które ma się 1 czy 2 dni, aby o nim nasmarować w artykule). Naoglądałem się już w swoim życiu HP-ków/Asusów/Acerów i innych wynalazków i każdy z nich po roku/2latach użytkowania wyglądał znacznie gorzej niż mój 8-letni obecnie DELL (jakość obudowy/wytarcia klawiatury/odstające klawisze). Zdecydowanie bardziej wolę kupić używanego DELL'a, albo starego dobrego IBM'a czy Compaq'a (nawet bez gwarancji) niż nowiutkiego Acer'a. Dlaczego? Ponieważ mam sporo wieloletniego sprzętu DELL'a i on naprawdę działa bez jakichkolwiek problemów, czego nie mogę powiedzieć o sprzęcie moich znajomych którzy mają doświadczenia z Acerami/Asusami/Hp-kami. Gwarancja jest międzynarodowa i realizowana jest na podstawie numeru seryjnego sprzętu. Możesz to sprawdzić również na stronach Apple'a w dziale Online Service Assistant. Jestem wyznawcą tego co dobre. Uważam, że to maszyna powinna służyć człowiekowi, a nie odwrotnie. Nie wyobrażam sobie, aby mój komputer miał mi utrudniać pracę zamiast ją ułatwiać. W kwestii Apple'a, to zaczęło się u mnie od iPod'a Shuffle (obecnie używa go narzeczona), później przyszedł czas na iPod'a Nano (dobrze ogląda się na nim filmy/koncerty w pociągu), myszkę Apple Mighty Mouse (nie zamienię na żadną inną, ale jeśli ktoś potrzebuje myszy do gier to jednak odradzam- to mysz do codziennej pracy z komputerem, nie do grania) no i na MacBook'a.
-
W takim razie poczekaj na promocję, jeszcze całkiem niedawno można było kupić za 1600zł, a MB po 2999zł zamiast 3999zł- trzeba po prostu wyczekać dobry moment. Jeśli masz możliwość i nie potrzebujesz faktury Vat- sprowadź z USA. Nie martw się o gwarancje- u nas też będzie ważna. To co tu napisałeś, przekonało mnie, aby całkowicie zakończyć dyskusję w tym temacie ze swojej strony. To tak jakbyś napisał, że nie kupisz sobie Coca-Coli, ponieważ nowa nikomu jeszcze nie znana sieć handlowa Stonka (konkurent Biedronki) ma wypuścić Stonko-Colę za 0,30zł za 5 litrów. Super Autorowi tematu, który najpierw pyta o DELL'a/HP a później czy jak kupi Asusa/Acer'a to "też będzie fajnie" polecam w takim razie laptopa z Biedronki (były poniżej 1000zł) a za pozostałe 3- 4.000zł (które zamierzał przeznaczyć na laptopa) roczny zapas piwa "Mocarz" (również w tym samym sklepie). Nie rozumiem też wypowiedzi Sponsiego, który najpierw narzeka na całym forum jak to w tym kraju jest źle (heh), a jak ktoś chce kupić jakiś lepszy sprzęt to mu doradza iż "lepsza ciepła kupa, niż dobra zupa" (przepraszam, nie mogłem się powstrzymać). Jak ktoś całe życie jeździ Maluchem to ciężko go przekonać, że Mercedes to jednak trochę inny i lepszy samochód. Niestety w tym kraju nadal jeszcze rządzi jakieś chore przekonanie, że "płaci się tylko za markę, a tak naprawdę to jest to ten sam produkt". Jeśli ktoś naprawdę nie widzi różnicy między sprzętem takich firm jak DELL/Apple a Asus/Acer, różnicy między Coca-Colą/Pepsi a Colą z Biedronki (nie wspominając o różnicy między dobrym piwem, a napojami piwopochodnymi rozreklamowanymi w mediach) to ja naprawdę nie jestem w stanie nic na to poradzić. Możecie mi jednak wierzyć na słowo, że jak ktoś pojeździ trochę Mercedesem to nigdy w życiu nie będzie chciał się przesiadać do Malucha. Jak ktoś "zasmakuje" DELL'a, a tymbardziej Apple'a i MacOS X'a to nawet nie spojrzy w sklepie na Acer'a z Vistą (nie mówiąc już o tym, że miałaby mu przejść choćby przez sekundę myśl, że mógłby to kupić). Tego jednak trzeba "doznać" samemu... inaczej nie da się zrozumieć.
-
Przecież "serwis" laptopów opisałem już wystarczająco powyżej, argumentując dlaczego moim zdaniem ta firma produkuje szmelc, którego nawet nie potrafi naprawiać (bo nie potrafi poprawnie zdiagnozować usterki). Serwis serwerów to już zupełnie inna bajka nijak nie związana z tym tematem. Nawet nie wiesz jak bardzo nie wiesz, że nie wiesz Obsługa MacOS X jest prosta do tego stopnia, że po przesiadce z Windows człowiek zaczyna wmawiać sobie, że to niemożliwe iż w tym systemie coś jest aż tak proste i zaczyna myśleć, że trzeba coś jeszcze zrobić, podczas gdy dana czynność już dawno jest wykonana. Już w Linuksie można często mieć wrażenie, iż Windows niepotrzebnie komplikuje życie, bo szybciej jest coś załatwić jednym poleceniem w konsoli, niż wyklikać w Windowsie. W przypadku MacOS X wystarczy często po prostu jedno kliknięcie. Dokładnie tak. Wyjmujesz z pudełka, włączasz i po prostu pracujesz. Gdybyś miał jakieś doświadczenia z Mac'kami, szybko zmieniłbyś zdanie. Moim zdaniem to właśnie sprzęt PC jest drogi, w porównaniu z tym co dostaje się od Apple, od razu po wyjęciu komputera z pudełka.
-
Nie tylko dlatego. Serwis drukarek (wg opinii ludzi którzy mieli "przyjemność" z niego korzystać) wygląda u nich równie "pieknie". Nie miałem w swoim życiu do czynienia ze sprzętem HP tyle co z DELL'em, ale też wcale nie zamierzam po tych wszystkich doświadczniach. Czarę goryczy przelało porównanie ze sobą dwóch serwerków tej samej klasy (obudowa 1U) z tegoż samego okresu, tj. HP NetServer 1000r, oraz Compaq DL360 gdzie sprzęt HP (w porównaniu z rozwiązanami zastosowanymi w Compaq'u czy w DELL'u) wygląda jakby na siłę chcieli do tej obudowy upchać płytę Asrocka (wszędzie pełno kabelków, podczas gdy w Compaq'u masz wszystko na złączki). Ja tam w telewizji też nie potrafię odróżnić jednego Chińczyka od drugiego i też wydają mi się wszyscy tacy sami... ale odróżniam jeszcze produkowane przez "małe spracowane rączki" produkty DELL'a od produktów innych marek i nie wydaje mi się, aby robii to "Ci sami Chińczycy". Biorąc pod uwagę fakt z iloma rodzajami produktów marki DELL miałem do czynienia, oraz to iż na żaden z posiadanych sprzętów nie mogę złego słowa powiedzieć- nie kupiłbym nigdy nic innego niż DELL. To solidność na której nigdy się jeszcze nie zawiodłem. MB Black to szpanerstwo do kwadratu Najlepsza, przedrożona wersja MacBook'a z większą ilością RAM, większym dyskiem i nagrywarką DVD. Właśnie tu nie mogę zrozumieć polityki Apple'a w kwestii nagrywarek DVD w MB i sam niestety mam tylko Combo. Powiedzmy sobie szczerze- Polska jest pod wieloma względami krajem nie tyle nawet mocno nierozwiniętym co zupełnie zacofanym. Salony iSpot w tym kraju to jakieś nieporozumienie (ale to firma SAD, więc czego się tu spodziewać?), a konkretnie pracujący w nich ludzie, którzy chyba brani są "z łapanki" i po krótkich szkoleniach trafiają tam do pracy. Samo iSource (jeśli o serwisie mowa) też nie ma dobrej opinii. W kwestii przytoczonego przez Ciebie wcześniej problemu z pękającym topcase w MacBook'ach- u nas jak zwykle o wszystko trzeba się wykłócać, a w USA serwisy Apple'a uznają to jako wadę fabryczną produktu i serwis pogwarancyjny wymienia to bez mrugnięcia okiem, od ręki dziwiąc się przy tym iż u nas ktokolwiek robi z tym jakiekolwiek problemy. Serwis serwisem, bo ten faktycznie jest u nas fatalny (choć oczywiście mimo wszystko jest i jednak naprawia). Ceny produktów Apple'a spadają, a wraz z nimi również jakość. Nie jest jednak tak jak to można czasem wyczytać na polskich serwisach Apple'owych iż myszki żółkną (moja jakoś nie żółknie), obudowy masowo pękają (żadnemu z moich znajomych się to nie zdarzyło) itd. itd. Pamiętaj, że sprzęt DELL czy Apple to nie jest oparty o tanie, badziewne komponenty z płytą główną marki Asrock na czele. Poza tym... jak już poznasz MacOS X'a to uwierz mi, iż niechęnie będziesz wracał to "świata Windows".
-
Na podstawie doświadczeń z produktami tejże firmy, które przekonały mnie iż HP Compaq to szmelc. Co innego oczywiście stary dobry Compaq, bo ten sprzęt (tu również na podstawie doświadczeń) był po prostu nie do zdarcia. Jak ma Ci służyć i chcesz kupić sobie coś lepszego niż Acer/Asus/Fujitsu Siemens to zdecydowanie wybierz DELL'a. Mój stary, poczciwy DELL Latitude C600 (Pentium III 750MHz, 256MB RAM, 20GB HDD) ma już jakieś 8 lat i nigdy mnie jeszcze nie zawiódł. Jedyne co w nim po tylu latach już nie działa tak jak trzeba to bateria, ale to jest po tylu latach użytkowania całkowicie zrozumiałe (przynajmniej dla mnie). Nie licząc lekko wytartej spacji, cały sprzęt wygląda po tylu latach tak jakbym go wczoraj z pudełka wypakował. HP po kilku miesiącach użytkowania przez znajomą (zanim się zepsuł) która pracowała na nim po 2 do 3 godzin dziennie wyglądał koszmarnie (wytarte klawisze). Opisywałem już (ku przestrodze) swoje przejścia z serwisem HP na tymże forum co najmniej 2 albo 3 razy. Historia wygląda tak... pomijając koszmarne wycieranie się klawiszy (uprzedzając głupie komentarze, moja znajoma myje ręce i w przeciwieństwie do mnie nie je przy komputerze) laptop zaczął nagle się mocno przegrzewać, mimo iż wentylator chodził przy tym cały czas na wysokich obrotach. Niestety, reinstalacje systemu nie dały żadnego rezultatu, a na sprzęcie nie dało się pracować- trafił więc do serwisu HP. Tu mam dwie wersje wydarzeń- albo "spece" w serwisie HP nie potrafili nawet zdiagnozować usterki i wymieni w lapku niemalże wszystko, od płyty głównej po matrycę (nie licząc klawiatury i dolnej części obudowy która moim zdaniem jak najbardziej kwalifikowała się do wymiany), albo... kurier wynajęty przez HP rozwalił lapka w drobny mak podczas transportu. Nie wiem która wersja jest gorsza. Serwis (prawdopodobnie celowo) wprowadził znajomą w błąd w kwestii możliwości przedłużenia roczej gwarancji po tymże zdarzeniu, informując iż dokupienie gwarancji na kolejne dwa lata (co znajoma chciała uczynić) jest niemożliwe. Dopiero kiedy laptop ponownie popsuł się kilka dni po skończonej gwarancji (pechowo to chyba tydzień po) Pan z serwisu ze zdziwieniem zapytał, czemu gwarancja wykupiona była tylko na rok skoro można ją było przedłużyć po tamtym zdarzeniu (za dopłatą oczywiście). Koszt naprawy pogwarancyjnej, serwis HP wycenił na 4.800zł podczas gdy na allegro ten sam model (na rocznej gwarancji, bo widać ludzie wykupywali więcej niż rok) można było kupić już za 1.700zł a za 3.000zł prosto od HP można było dostać model lepszy. Oczywiście faktura pro-forma nie została opłacona, a laptop wrócił z serwisu do domu. Ponieważ nie da się go uruchomić (diagnoza serwisu to pad płyty głównej) leży on sobie obecnie gdzieś w kącie. Znajoma zaś, już od roku jest szczęśliwą posiadaczką białego, pięknego MacBook'a.
-
Nie dość, że chcesz kupić sobie badziew to jeszcze za tyle pieniędzy. Nie wiem, czy jesteś wierzący, ale moim zdaniem powinieneś zacząć się modlić jeszcze przed zakupem, a HP powinno dodawać do swoich laptopów książeczkę i różaniec. Już bym wolał na Twoim miejscu kupić Fujitsu-Siemens w promocji za 1500zł (widziałem ostatnio jakąś reklamę w autobusie w Toruniu) niż kupować taki syf. Przynajmniej nie byłoby szkoda jak się zepsuje. Zastanów się nad swoim wyborem jeszcze raz, bo jeśli dysponujesz taką gotówką to powinieneś zdecydowanie zainteresować się DELL'em (pomijam Apple, bo to nie sprzęt dla każdego i widzę, że Cię nie zainteresowałem).
-
Jestem jak najbardziej na czasie i dlatego uważam, że jeśli kupować tę "tanią plastikową zabawkę" to właśnie teraz. Niestety "promocja letnia" na te modele już się zakończyła, a szkoda bo różnica ceny rzędu 1.000zł to jednak dużo. Znam narzekania ludzi na pękające topcase w MB, ale tylko z for internetowych. Nie wiem, może mam za mało znajomych z MacBook'ami (w stosunku do PC), ale jakoś nikomu jeszcze nic nie popękało, a są to ludzie którzy używają tego sprzętu naprawdę aktywnie, począwszy od używania go 12h dziennie w domu/pracy po zabieranie go dosłownie wszędzie, łącznie z trasami koncertowymi. W kwestii nowo zapowiadanej serii z aluminiową obudową, jeśli ma ona działać jak radiator, jak to jest w przypadku kawałka aluminiowego spodu mojego starego DELL'a, to ja dziękuję i wolę serię plastikową. Grzać będzie się na pewno, bo i MacBook Air się grzeje i podobnie jak z moim Lalitude C600 jest problem z utrzymaniem go na kolanach (na gołej skórze). Dodam jeszcze tylko, że ta "tania plastikowa zabawka" (z której teraz piszę, więc wiem o czym mówię nie tylko z doświadczenia moich własnych znajomych) jest w mojej ocenie jakieś 5 i pół razy cichsza od szeptu, a bateria spokojnie starcza nawet do 7 godzin mało intensywnej pracy, co dla mnie samego miało ogromne znaczenie i jest czymś co wprowadza jednak w zdumienie. Kończąc temat, używanie Windows przy MacOS X to jak ciągłe biczowanie swoich własnych pleców i posypywanie ran solą, aby bardziej bolało, natomiast Linux/BSD na desktopie to jak biczowanie, posypywanie solą i polewanie kwasem. Oczywiście jeśli ktoś bardzo potrzebuje Windows (moja znajoma ze studiów potrzebuje AutoCAD'a, który niestety nie jest wydawany tak jak ArchiCAD także na MacOS X) to również może go sobie na MB zainstalować, dzięki narzędziu BootCamp (podobnie jest tu w kwestii Linuksa). Do kompletu polecam także Mighty Mouse Apple'a (ja mam akurat wersję z ogonkiem). Jeśli ktoś zamierza grać w gry to oczywiście ta mysz kompletnie się do tego nie nadaje, lecz do codziennej pracy z komputerem (niezależnie czy jest to Mac czy PC) nie wyobrażam sobie niczego wygodniejszego. Nowa seria tych myszek (2 generacja- tę właśnie sam posiadam) ma białe przyciski na bokach, a nie szare jak to zrobili na pl wersji strony Apple (w wersji eng jest ok). Taki szczegół- lecz może się komuś przydać podczas zakupu.
-
HP nie poleciłbym już nawet najgorszemu wrogowi po przejściach mojej znajomej z ich serwisem. Osobiście nie kupiłbym nic innego niż DELL (jeśli chodzi o sprzęt klasy PC) i tę właśnie markę mogę Ci polecić, jako iż miałem już w swoim życiu "trochę" do czynienia z ich produktami (od PC z serii OptiPlex i Precision, laptopy serii Latitude, serwery PowerEdge i switche PowerConnect, czy PocketPC DELL Axim). Jeśli jednak ma to być komputer głównie do pracy i jako laptop ma być także urządzeniem mobilnym, polecałbym Ci również zainteresować się 13,3'' MacBook'iem (w podstawowej wersji z procesorem Core2Duo 2.1GHz, 1GB RAM). Tylko proszę... nie pisz mi, że sprzęt Apple'a jest drogi, bo za te pieniądze możesz kupić "wypasionego" Acera/Asusa czy cokolwiek innego z 4GB RAM na pokladzie (zwłaszcza, że pamięć RAM tania jak barszcz ukrainśki i możesz sobie sam spokojnie dorzucić kostki). Moim zdaniem to właśnie sprzęt PC jest drogi, w porównaniu z tym co daje Ci Apple. Jest tylko jedna wada... jeśli MacOS X Ci się spodoba, możesz chcieć wyrzucić swojego starego PC i nie będziesz już chciał nawet spojrzeć na Windows
-
Zapraszam do zapoznania się z naszą ofertą serwerów wirtualnych. Wg opisanych przez Pana wymagań, wprost idealnie pasowałby do Pana potrzeb plan biznes pro. Na życzenie klienta przydzielamy do jego konta bezpłatnie, dedykowany adres IP- daje on więc możliwość zakładania kont FTP we własnej domenie (host: domenaklienta.pl, login to np. pawel, a nie pawel@domenaklienta.pl) - oczywiście z przypisaniem do indywidualnie wybranych katalogów (istnieje też możliwość uruchomienia dostępu do użytkownika anonymous). Również na życzenie klienta uruchamiamy dostęp do konta poprzez SSH. Panel administracyjny to DirectAdmin z naszą autorską skórką. W razie zainteresowania naszą ofertą, zapraszam do kontaktu z BOK.
-
http://www.vpsrepublic.com/ - padło
kaczy odpisał maciejr2 na temat w Host is down (serwer nie działa)
Nie wszystko! Już chyba 3 raz zaznaczam, że jak u nas miał konto testowe to nic nie padło (ale może "za słabo testował"?) -
Tobie tylko łono w głowie Swoją drogą BOSS ma ciekawe określenie stosunku płciowego: wyłonić kobietę (z "finałem" gdzie... ?) Zgadzam się w 100%. Nie ma tej najpiękniejszej (wg mojej prywatnej skali ocen), czyli mojej narzeczonej
-
Jeśli tylko może to być 300zł netto (366zł brutto) to zapraszam do zapoznania się z naszą ofertą, a konkretnie z planem hostingowym biznes pro. Proszę również zapoznać się z działem "O firmie", oraz jego poszczególnymi sekcjami. Możliwe, że zawarte w tym dziale informacje zachęcą Pana do naszej oferty i przekonają, że warto zapłacić troszkę więcej niż Pan początkowo planował. Oczywiście jest także możliwość skorzystania z 14 dniowego okresu testowego. W przypadku filmów polecałbym jednak jak to już zostało wyżej napisane własny VPS/RPS. Jeśli serwis ma być utrzymywany na hostingu współdzielonym (np. u nas) to skorzystanie z usług serwisu YouTube czy Google Video będzie tu najlepszym możliwym rozwiązaniem. W razie zainteresowania naszą ofertą, zapraszam do kontaktu z BOK.
-
U nas nie jest aż tak piekielnie "profesionalnie", więc nie polecę w tym temacie swojej oferty. Mogę tu jednak polecić serwer RPS we Francji z oferty OVH. Myślę, że jest to jedyne sensowne rozwiązanie.
-
Zapraszamy w takim razie do skorzystania z naszej oferty. Kierujemy ją co prawda głównie (jak Pan już sam zauważył) do klientów biznesowych, jednak nie robimy żadnych problemów klientom indywidualnym, jeśli tylko chcą skorzystać z naszych usług. Może Pan skorzystać ze zniżki dla użytkowników forum wht (szczegóły w mojej stopce) i zamówić konto biznes start z naszej oferty już za 150zł/rocznie (netto). Niestety, nie możemy zaproponować Panu planu hostingowego o niższych parametrach (pojemność/transfer) obniżając przy tym cenę usług. Chcąc zachować jakość, poniżej pewnych sum schodzić już po prostu nie możemy, a cena hostingu to nie tylko parametry konta mierzone przez pryzmat jego pojemności, czy ilości transferu, o czym była już wielokrotnie mowa na łamach tegoż forum. W razie zainteresowania naszą ofertą, zapraszam Pana do kontaktu z BOK.
-
Ja się tak łatwo "nie urażam", a więc przeprosiny nie są tu zupełnie potrzebne. Mimo wszystko dziękuję i oczywiście przyjmuję W kwestii naszej oferty dla klientów indywidualnych- tak jak już pisałem w jednym z tematów, została ona wprowadzona głównie dla przetestowania pewnych rozwiązań związanych głównie z działaniem systemu FreeBSD i panelu DA. Pisałem również, że nie jest powiedziane, że (przyzwyczajeni do klientów biznesowych) nie będziemy się z tej oferty z czasem wycofywać i możliwe, iż tak właśnie za jakiś czas się stanie. Do końca września mamy czas na uporządkowanie różnego rodzaju prowadzonych obecnie testów i projektów, a oferta związana z klientami indywidualnymi, de facto nie była dla naszej firmy strzałem w dziesiątkę. Dziękuję za miłe słowa Owszem, słowo "potężna" jest tu w stosunku do nas mocno przesadzone. Ze względu na dość specyficzny target nie mamy szans zawładnąć rynkiem usług webhostingowych w Polsce. Miło jednak, że stajemy się na tym rynku zauważani- właśnie jako hosting dla klientów biznesowych, a więc tych bardziej wymagających. Nie mam zwyczaju porównywać firmy A do firmy B, jeśli o branżę webhostingu chodzi, a tymbardziej wtedy, kiedy sam jestem przedstawicielem jednej z firm tejże branży. Dyplomatycznie więc odpowiem, że aby coś w ogóle porównywać, musi to być chociaż trochę do siebie podobne. Trudno jest porównywać samochód z motocyklem (owszem, jedno i drugie ma koła i silnik, ale komfort jazdy jest zupełnie inny). Ktoś już w jednym z tematów próbował określać ilość baz danych na podstawie chwilowego load'u naszego serwera bazodanowego, który wkleiłem w dyskusji na temat uptime'u maszyn. Ciekawość ludzka, ale przede wszystkim pomysłowość, czasem nie zna granic
-
Jedna jaskółka (czy też raczej- jeden serwer) wiosny nie czyni. To, że mamy serwer również we Francji nie znaczy, że można nas od razu utożsamiać z tym iż "dust ma serwery w OVH". Nasze główne serwery kolokujemy w Polsce, w Warszawie (serwerownia eTOP o której już wspomniałeś w jednym z postów powyżej) i to właśnie w Polsce zamierzamy rozwijać dalej naszą infrastrukturę. Całkiem możliwe bowiem, że już na przełomie października/listopada dostawimy sobie w Warszawie kolejne dwie maszyny (sprzęt już mamy) w związku z obsługą naszych klientów biznesowych. Przepraszam, że piszę o tym wszystkim w wątku nie dotyczącym bezpośrednio mojej firmy, ale poruszony temat wymagał (moim zdaniem) krótkiego sprostowania.
-
W takim razie czas wyedytować swój profil i usunąć z niego nazwę firmy, której jako przedstawiciel nie reprezentujesz, wprowadzając tylko innych ludzi w błąd (wg panujących na tym forum zasad). Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale... żądasz "trochę" zbyt wiele. Oczywiście na tym forum znajdziesz oferty kilku administratorów, którzy mogą zająć się opieką nad Twoim serwerem, w tym instalacją odpowiednich usług- jednak nikt o zdrowych zmysłach nie będzie dzielił się swoją wiedzą zupełnie za darmo. Niestety, lecz wieloletni wysiłek włożony w zdobycie wiedzy na odpowiednim poziomie również musi im się opłacić.
-
Bez urazy, ale... jakoś tak od pewnego czasu wieloma rzeczami się na tym forum publicznie nie chwalę, bo uważam iż nie ma to większego sensu. Co nie znaczy, że w firmie przez ten czas nic się nie dzieje, bo dzieję się dość sporo. Odpisałem na maila. Szczegóły do zainteresowanych (którzy kotaktowali się w tej sprawie z naszym BOK poprzez email) dotrą drogą mailową w środę w godzinach wieczornych.
-
Serwery w PL, panel DA. Wiadomość poszła na PW. W razie zainteresowania, zapraszam do kontaktu z naszym BOK.
-
Kup sobie kiedyś jakiegoś starego DELL'a na allegro i przyjrzyj się płycie głównej i zamontowanym na niej chipsetom (chodzi głównie o marki). Później wróć do dyskusji. Mam sporo kilkuletniego sprzętu DELL'a (po 6 do 8 lat). Już kiedyś była podobna dyskusja na tym forum, a Ty nadal swoje. W laptopie (DELL Latitude C600) jedyne co mi siadło to bateria (niestety wytrzymuje tylko jakieś 20 minut), ale przy tak wiekowym sprzęcie to chyba raczej normalność, prawda?. Nie licząc lekko wytartej spacji, reszta laptopa (w tym reszta klawiatury, gładzik) wygląda jakbyś go przed chwilą z salonu wyniósł (a sporo ze mną podróżuje). Nasze serwerki (DELL PowerEdge 2550 i 2500) też do najnowszych nie należą, a jedyne co jest w nich nowe to dyski SCSI. Piszę tego posta z DELL OptiPlex GX110 który swego czasu pracował jako "serwer" przez rok czasu w trybie 24h. Jeśli miałbym wybór- kupić PC w badziewnej low-end'owej obudowie, albo jakiś bardzo stary markowy serwer typu DELL PE 2550 (redundancja zasilania) w obudowie 2U, lub Compaq DL360 w obudowie 1U- zdecydowanie wybrałbym kilkuletni, "sprawdzony w boju" sprzęt. DELL o którym wspomniał ednet (w rozwiązaniach gdzie nie trzeba celować z czołgu do komara) to naprawdę godny polecenia sprzęt i przede wszystkim... bardzo cichy (jak większość sprzętu DELL'a z tej serii, np. uwielbiane przeze mnie OptiPlex GX115 z Pentium III na pokładzie). Swoją drogą... zdziwiłbyś się jakie "graty" Amerykanie stosują na swoich stacjach kosmicznych, gdzie liczy się właśnie sprawdzona latami testów niezawodność i od niezawodności zastosowanego tam sprzętu zależy to, czy załoga zdoła wrócić na Ziemię.
-
hostpower.pl - 10 kont za darmo dla użytkowników WHT
kaczy odpisał lukaschemp na temat w Luźne rozmowy o hostingu
Poczekajcie, aż BOSS się wyloguje to wszystko wróci do normy P.S. Nie wiem jakim cudem nasze maszyny przetrwały ten "trudny okres" kiedy to BOSS miał u nas konto testowe, ale widocznie mieliśmy po prostu dużo szczęścia -
Szybki-Serwer od 2 dni nie działa?
kaczy odpisał neon103 na temat w Host is down (serwer nie działa)
Nie prowadzę tego typu statystyk. Nie widzę jednak powodów, aby z góry zakładać iż serwery zlokalizowane w PL mają statystycznie mniejszy uptime niż te zlokalizowane w DE. Chyba, że mówilibyśmy tutaj o tanich polskich "serwerowniach" w których "lubią" występować ciągłe problemy z zasilaniem, a pomysł by 1 maszyne wpinać do 2 różnych UPS'ów jest abstrakcją (podobnie jak posiadanie agregatu). Pomijając już w tej dyskusji fakt, że "niewiele" to pojęcie raczej względne... myślę, że (jak zawsze w życiu, także w przypadku baz danych) liczy się nie tylko ilość, ale również (a może nawet przede wszystkim) jakość. Czym innym jest baza danych CMS'a pisanego pod konkretnego klienta na zamówienie, który ma spełniać jego konkretne potrzeby, a co innego baza danych forum dyskusyjnego phpbb by przemo czy też CMS'a "superchoinki" typu Joomla, czy Wordpress. Nawet gdybyś chciał to porównywać na podstawie ilości zapytań do bazy danych to dobrze zapewne wiesz, że zapytanie zapytaniu nie równe. Określanie ilości baz danych na podstawie load'u serwera to jak wróżenie pogody na najbliższy tydzień na podstawie fusów po kawie. Nie chcę już rozwodzić się nad tym, że dla jednej usługi wysoki load serwera może być zupełnie obojętny, a dla innej jest zabójczy (to trochę tak jak z pingami do serwera i ich znaczeniem dla konkretnych usług). Zgadzam się. Odpowiedziałem tylko na "zaczepkę" dot. uptime'u. Myślę, że cała reszta dyskusji jest tu zupełnie zbędna, a temat nadaje się po prostu do zamknięcia. -
Szybki-Serwer od 2 dni nie działa?
kaczy odpisał neon103 na temat w Host is down (serwer nie działa)
Niestety nadal nie widzę powodów, aby uptime tego rzędu nazywać jakimkolwiek wyczynem. Te maszynę wstawiliśmy do serwerowni eTOP w grudniu 2007 i od tego czasu była ona wyłączona/zrestartowana tylko raz, dokładnie 132 dni temu (powód podałem w poprzednim poście). Maszyna posiada 3 redundantne zasilacze, oraz dyski SCSI po 15krpm (macierz na 6 dysków). Jest to DELL PE 2500 spięty z naszym głównym serwerem na osobnym interfejsie gigabitowym. Procki to jedynie 2x Pentium III, ale za to Tualatin (512kb cache). Na dragonie działa tylko i wyłącznie serwer MySQL'a. Pozostałe usługi są na innej maszynie. Ile baz tam siedzi nie podam- pamiętaj jednak, że mamy nieco inny target klientów i przemomaniacy nie są (na szczęście) głównymi odbiorcami naszej oferty. -
Szybki-Serwer od 2 dni nie działa?
kaczy odpisał neon103 na temat w Host is down (serwer nie działa)
Mało mnie ostatnio na forum, więc odpowiadam z opóźnieniem. Serwer w Polsce, datacenter eTOP: Ostatni kontrolny restart dragon'a (nasz serwer bazodanowy) miał miejsce z powodu reorganizacji sprzętowej maszyny (wymiana dysków w macierzy). Uptime'y tego rzędu jak już ktoś wyżej napisał nie są jednak niczym nadzwyczajnym (jak będziesz miał okrągłe 500 dni to się pochwal).