pekus

oferta obejmuje pare sztuk w promo cenie. czyli wyscig szczurow... kto pierwszy ten lepszy... nie znalazlem w promo cenie, nie bede jak psychiczny polowal w nocy na ta "mega promocje" i co 5 sekund klikal F5. Wiem tez, ze juz nigdy nie skorzystam z uslug tej firmy. Dla zasady.

Przychodze do lekarza, mowi co moze zrobic i oczekuje, ze ja podam cene za usluge... ciekawe... Za reklame oferuje 1zl. Pasuje?

Dlatego tez biorac pod uwage fakt takie zacne forum uwazam, ze pierwsze pytanie o kase jest troche nie na miejscu. I tyle.

@Sponsi: kiedys korzystalem z portalu ***.przez.net. To byly czasy kiedy trzeba bylo podac kwote szmalcu jaka jest do wydania. Czesto udawalem glupiego i podawalem cene z kosmosu (np. strona O mnie dla allegro - budzet 1500zl). 95% ofert zawsze zawsze dotyczylo gornej granicy budzetu... czasami sie zdarzaly kwoty rzedu 500zl. Moj wniosek jest taki: pojawia sie glupek majacy troche grosza do wydania wiec trzeba go zerznac. I tyle w temacie.

@Kszysiu: niestety, z moich licznych obserwacji wynika, ze jesli jest podany budzet, to oferty oscyluja wokolo jego gornej granicy (w wiekszosci przypadkow). Wniosek nasuwa sie jeden: trafia sie jelen, trzeba go ogolic (np. layout strony O mnie dla allegro - budzet 1500zl - 90% ofert zaczynalo sie od kwoty 1200zl ). Kolego... z tym "wyrwaniem" [bez znieczulenia] to dales do pieca

Czy ktos moze mi zdradzic, dlaczego czesc postow dotyczy na dzien dobry kasy? Ile tej kasy zamierza przeznaczyc autor watku? Dla mnie to jest jakies (chore) nieporozumienie. To tak jak by sie wybrac do lekarza wyrwac zab a lekarz pierwszym pytaniem wali po oczach: a jaki ma pan budzet na wyrwanie zeba...

Z az.pl korzystam od 2007. Ogolnie jest .. w porzadku tyle, ze ja trzymam proste (html) statyczne stronki i nie wiem jak to bywa przy zaawansowanych projektach. Co roku poluje na promocje wlasnie w okolicach 2-4zl/mc/netto i za kilka dni skorzystam z aktualnej. Dzial techniczny jest o.k.; w regulaminie stoi, ze odpowiadaja w ciagu 8-10h robocznych ale jak nie jest to weekend to zwykle odpowiedz mam w czasie o polowe krotszym. Zdarza sie, ze jak wystapi problem w weekend to tez mi odpowiedza na ticket. Aktualnie nie potrzeba mi nic wiecej, wiec... siedze u nich.

Ale wyglada na to, ze gosc darmowe mniej wiecej zna i mu nie odpowiadaja. Wiec... chyba czas sie rozgladnac za jakimis platnymi?

@atlab: dopiero wczoraj wieczorem wszedlem na strone Twojego serwisu ktory oferujesz do sprzedazy i ... obawiam sie, ze ... chyba nastapila dosc powazna pomylka w podanej cenie; nie ma tam za duzo jednego zera?

@Kamikadze: gimbusowi ciezko bedzie skołować np. 10 numerow gsm po to zeby zalozyc 10 VPS'ow do testow, zwlaszcza jak wyrazenie zgody na przesylki marketingowe bedzie zaznaczone na sztywno

Zalezy ile masz do wydania $$ na takie forum.

Z jednej strony masz racje, ale z drugiej...? W przypadku okresu testowego 24h mozesz np. dodac weryfikacje SMS - na podany nr komorki w formularzu przychodzi kod ktory trzeba wklepac w odpowiednie miejsce. Ja np. bylem niemilo zaskoczony kiedy sie okazalo, ze po oplaceniu uslugi na rok (wirtualny hosting) transfer plikow na ftp odbywa sie z predkoscia 10kB/s. Najpierw myslalem, ze to blad u mnie, zly soft itp. a pozniej sie okazalo ze tak mieli w pseudo firemce ustawione. Oczywiscie kasy nie oddali. Z mojej strony odpowiednie komentarze polecialy w rozne czesci internetu

Jesli VPS ma kosztowac 20-30zl, to za tydzien testow watpie zeby pacjent zaplacil 10zl @katrio: kolega sprzedaje jakims tam produkt w roznych wersjach. Zanim zaczal sprzedawac, w ramach reklamy rozdawal(rozdal) uproszczona wersje produktu wielu klientom (1000 sztuk). Przeznaczyl jakis tam budzet na reklame i ... Aby zachecic klintow do korzystania z Waszych uslug, zastanowilbym sie nad bezplatnym okresem testowym np. 24h. Jesli sie okaze, ze np. Wasze uslugi sa marne i klient mial jeszcze za to zaplacic, zeby sie o tym przekonac to...

Na forum jest jedna firma ktora oferowala VPS'y. Zdarzyla sie (dosc) dluga awaria ktora polozyla calkowiscie czesc dzialalnosci firmy (VPS'y). Dane klientow tez zapewne poszly w kosmos. Na rynku jest mnostwo firm. Zeby zaistniec musicie sie czyms wyrozniac. Osobiscie unikam malych/swiezych firemek z kiepskim supportem. Musialbys mnie powalic jakimis super dodatkiem abym zakupil u Was usluge i nie mam tu na mysli niskiej/dobrej ceny!. Wole zaplacic wiecej i dostac bdb support. Biorac pod uwage, ze jestem cienki z linuxa, rozgladajac sie za VPS'em, bralbym pod uwage firme ktora oferuje "wartosc dodana" w postaci np. instalacji systemu (debian) + drobnej konfiguracji calosci (np. instalacji 1-2 aplikacji).

@atlab: generalnie chodzilo mi o to, ze pewien zleceniodawca zalecil napisanie indywidaulnego serwisu www [zaplacil wiecej za to zeby zleceniobiorca nie sprzedawal kopii ani nie wykorzystywal kodu w czesci/calosci]. Po jakims czasie dziwnym zbiegiem okolicznosci kopia serwisu byla sprzedawa na znanym portalu aukcyjnym. Zleceniobiorca stwierdzil, ze to firma hostingowa wypuscila kopie skryptu.

Co z prawami autorskimi? Co z prawami majatkowymi? Co bedzie jesli okaze sie, ze pojawią sie kopie oryginalu? Na sprzedaz lub jako dzialajace serwisy?

@Elektryk: nastepnym razem przed zakupem proponuje poczytac jakies testy i opinie. Niby (tylko) niecale poltorej stowki ale jednak jakies pieniadze to sa.

Osobiscie/zdecydowanie odradzam plyty ASRock i Foxxcon.

W wiekszosci sklepow obuwniczych nie ma (juz) gwarancji... tzn sprzedawcy ktorzy kompletnie nic nie widza i nie odrozniaja gwarancji od niezgodnosci mowia ludziom, ze jest 2 lata gwarancji. A pozniej jest zonk... bo okazuje sie ze na karcie nie ma napisane "gwarancja" tylko "niezgodnosc...". Sklep nie musi przyjmowac sprzetu na gwarancje, jesli jest serwis zewnetrzny. To sie zgadzam. Ale przez pierwsze pol roku moze/musi z tytulu niezgodnosci. Mozna nawet po roku, ale problemy beda na 120%.

@Hape: zanim napisales posta, wiedzialem o co Ci chodzi tyle..., ze Ty piszesz o "rękojmi za wady" (556kc) - o.k. tu masz racje - ale nie jest to "niezgodnosc towaru z umową" o ktorej wspominales wczesniej. Powiesz, ze sie czepiam - ale jakbys cos takiego napisal w pozwie do sadu: "niezgodnosc" wzgledem 556 k.c. to adwokat pozwanego by Cie ... wysmial. Przerabiane - nie osobiscie - ale przez kolege ktory nie chcial sluchac dobrych rad i... mylil pojecia. Ja sądownie przerabialem jedna frajerska firme i jednego leszcza (osoba prywatna) w identycznym zakresie (reklamacja towaru), wiec... to co wspomnialem wczesniej - z paragrafami z tej dziedziny jestem dosc dobrze obeznany. A autor watku nie wkleil tych warunkow gwarancji...

@HaPe: widzisz gdzies aby sprzedajacy pisal, ze wystawia fakture albo sprzedaje jako firma?. Kolego, proponuje najpierw abys doszkolil sie z odpowiednich przepisow bo widze, ze wiesz iz gdzies dzwoni ale nie wiesz w jakim kosciele. Odpowiadajac na Twoje pytanie: tak, znam bdb odpowiednie paragrafy i K.C. w tym zakresie (stare przepisy + aktualny stan prawny).

Ja swoje "doswiadczenie" zdobywalem robiac cos gratis.

A mnie sie wydaje, ze autor watku dostal juz kilka propozcji za ta cene...

albo oferia

Kto teraz podpisuje umowy na rok? chyba tylko ci, co maja duzo $$ zeby w razie "awarii" moc dokladac.