pekus

No ale malo jest modeli z 1GB RAM w low-costowej cenie... modecom xino 25, kruger... powyzej 350zl. Nie chce na poczatek wydawac 1k bo moze ten OS mi sie nie spodobac

MediaTek MT6572M (2 rdzenie, 1.00 GHz, Cortex A7) + Mali-400

@Krzysiu: 200zl / sztuka. Zastanawiam sie nad Gloclever 400; nowy model, 4 jajka, 512MB RAM / 4GB ROM. Nie wiem jak mozna nie wlozyc do nowego modelu 1GB RAM. W ogole tego typu "klasa" telefonow ma maksymalnie 512MB RAM. Swoja droga... nowy model Goclever [350] (04/2014r.) ma... 256MB RAM i .. 256MB ROM

robson345: mialem nic nie pisac... ale... ta twoja powyzsza rada jest w polowie kretynska. Bredzisz piszac "tylko i wylacznie". Przyklad: Wysylasz poleconym + zpo wypowiedzenie umowy OC. Operator gubi/dostarcza przesylke po terminie. Jak myslisz? Liczy sie data stempla czy data dostarczenia? Jak nie wiesz, polecam google - jak masz pare znajdziesz wyjasnienie. Przyklad: zabukowany bilet lotniczy za ocean (pacjent z gdanska, ambasada jest w stolicy). Wysylka dokumentow odbywa sie za posrednictwem operatora (nie Inpostu). Polecone nie docieraja... nie pamietam czy gina czy sa po terminie, wizy brak, bilet przepada. Myslisz, ze nalezy jakies odszkodowanie? Takze... wysylaj sobie dokumenty tylko i wylacznie poleconym z zpo.

Gdyby autor watku od poczatku przeczytal regulamin i umowe ktora podpisal nie byloby tego tematu a tak... wyszlo jak wyszlo... i pozniej sie z nas smieja na zachodzie, ze Polak jest madry po szkodzie. Niniejszy caly temat dobrze ilustruje opis tej sytuacji: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,36743,15873206,Awantura_na_Oporowie__Pierogarnia_i_MPK_kloca_sie.html#ixzz30CQR91Md#LokWrocTxt @outmc: poczytaj sobie co mowi kodeks cywilny nt sposobow rozwiazywania umow a nie zadawj znowu glupie pytania. Zaraz wysle faksem pisemne wypowiedzenie wszelkich uslug kolegi bo znam jego dane i wiem co ma... bedzie ok? @robson345: kolejna twoja "zlota" rada ktora nie do konca jest sensowna.

http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136156,16001284,Sklep_umozliwia_reklamacje_z_kazdego_powodu___Wysylamy.html#MT

Spoko. Dla mnie troche dziwna sytuacja - prosta sprawa a trzeba sie radzic ludzi z forum... Mijaja 2 miesiaca od napisania pierwszego posta a sprawa dalej niezalatwiona... stad tez bylo moje pytanie o wiek. Zmieniam ubezpieczyciela (sprawa z wczoraj). Zadzwonilem dzis do agenta z pytaniem czy ma wzor wypowiedzenia (maja) i zaraz jade zakonczyc wspolprace. Prosto, szybko i przyjemnie. Nie musze pisac posta na forum, wysylac e-maili do biura, dzwonic na infolinie itp. Ciao.

Teoria teorią, praktyka praktyką. Poczytaj sobie historie ludzi ktorzy rozwiazywali umowy przez e-mail, fax, telefon. Dobrze, ze ślepo wierzysz tym czy tamtym konsultantom z infolinii. Powodzenia. Tylko, w przypadku problemow nie placz prosze tutaj na forum, ze masz jakies problemy z dostawca

haha... dla kogo na szczescie? Powodzenia. Spoko... kazdy kiedys musi frycowe zaplacic.

To, ze firma dopuszcza wyslanie tresci rezygnacji na e-mail nie ma znaczenia w ewentualnym postepowaniu dowodowym. W razie problemow udowodnij, ze e-mail do nich dotarl. Ile Ty masz lat? 15?

Idziesz do stacjonarnego BOK, mowisz o co chodzi, dostajesz druk albo recznie piszesz rezygnacje i koniec. Nigdy nie zalatwiam takich spraw listownie, chyba ze dana firma nie ma biura w moim miescie; wlasnie m.in. przez radosna tworczosc osob ktore gmatwaja czesto tresc rezygnacji/wypowiedzenia.

@steven: to teraz masz duzr pole do popisu.. mozesz wlazic na porno strony, ustawiac zboczone obrazki a i tak obsluga nie moze cie tknąć bo bedzie zaraz akcja... normalnie zyc nie umierac...

Męska logika

Widac gimbusy maja troche wolnego i robia sie aktywne na forach, piszac co to moga w teorii. A praktyka...wiemy jakto bywa u gimbusow...: 3xP ([P]ojesc [P]opic po[P]i****ć).

@Tsawery: w sumie ciekawe rzeczy piszesz.... po pierwsze nie spotkalem sie do tej pory z sytuacja w ktorej notebooki bedace na wystawie mialy polaczenie z internetem, takze... nie wiem skad byly np. porno strony w historii przegladarki. Po drugie: niestety... nie wiem w czym ma doradzic taki sprzedawca... przewaznie jego wiedza konczy sie na tym co przeczyta z kartki znajdujecej sie przy/obik sprzetu. Przy bardziej szczegolowym pytaniu wymięka. No moze doradzi, aby wziac 4GB RAM zamiast 2GB; albo mysz bezprzewodowa. Konkretny przyklad? NOKIA... ktorys model Xpress Music... pytam czy ma to czy tamto... pańcia nie widzi danych na karteczce, leci do strony nokii i sprawdza... tak... pse pana... ma mp3 player i slot na karte mSD. Zdaje relacje ojcu, ze moze smialo kupic. Kupuje, przylazi do domu i niby jest ok, ale nie do konca. Sprawdzam po paru dniach: brak slotu mSD i MP3 (Na stronie NOKII jest w specyfikacji). Ide z reklamacja a pańcia pali/wali glupa... I wszystko na ten temat. Kojeny przyklad? kolo w sklepie mowi, ze NOKIA 112 bez problemu polaczy sie z NOKIA PC Suite aby np. wysylac smsy z komputera; pytam czemu brak CD - kolo mowi, ze polityka firmy jest taka, ze soft sie sciaga z www. Wywalilem 200zl, wracam do domu i NIE da rady. Soft nie widzii tego modelu. Kolo pali glupa: no trudno - zdarza sie. Oddac nie mozna. Itp. Itd. @czipczop: chyba dawno zakupow w markecie nie robiles... chamstwo, zenada i brak komptenecji czesci pracownikow. Haha... dzieciaq... juz widze jak mnie lub kogos z mojej rodziny lapiesz za fraki i wywalasz ze sklepu bez wzgledu na konsekwencje :-D LOL

Swego czasu interesowalem sie w miare wysokim modelem zegarka wskazowkowego.Roznica miedzy PL a USA byla okolo 40% na korzysc tego drugiego. Cla nie liczylem 9osoba prywatna wysyla), ale koszty wysylki juz uwzglednilem.

A) Dzwonisz do serwisu i pytasz o gwarancje w PL na sprzet z USA. B) co do ceny - wybierasz model, patrzysz na cene w USA i pozniej w PL. Wtedy wszystko powinno byc jasne.

http://zbp.pl/ Zwykle tam to sie zalatwia... gdybym byl w identycznej sytuacji wsiadlbym w samolot i osobiscie zlozyl u nich pismo. Mozna przez dowolny bank, ale trzeba miec papier/podkladke od banku, ze sie taka dyspozycje zlozylo.

@robson345: haha... rozbawiles mnie setnie... znowu.. kolejna rada wzieta z sufitu/kosmosu. Oczywiscie osoba dzwoniaca z banku jak piesek poleci na Policje z numerem sprawy i calosc rozejdzie sie po kosciach!? LOL. Otoz... w takiej sytuacji zostanie wdrozona typowa procedura windykacyjna. Wpisanie do BOK, e-sad, komornik, zajecie wynagrodzenia lub innego mienia. Zalozmy, ze pseudo wlasciciel kredytu nie ma pracy ale ma mieszkanie warte 200k. Komornik wystawi na licytacje za 100k i pozamiatane. Osoba posiadajaca nie swoj kredyt nie moze chowac glowy w piasek tylko od razu powinna zaczac wyjasniac sprawe i aktywnie uczestniczyc w mediacjach dotyczacych polubownego rozwiazania sprawy - np. zwrocenia sie do banku o zawieszenei czynnosci komornicznych do czasu wyjasnienia sprawy przez uprawnione organy. Skad Ty sie czlowieku urwales?

Dziala. Widze, ze podniesli o 10zl/netto cene przedluzenia domeny .eu.

Ale po co przytaczasz nam w/w wywody? Toria teorią, praktyka praktyką. Jestes przekonany co do slusznosci swoich racji - w sensie, ze cos ugrasz - dzialaj! ---------------------------- Ja tez kiedys bylem przekonany, ze jestem na prawie, a tymczasem smutna rzeczywistosc zweryfikowala moje zapędy. Kazdy musi w jakis sposob zaplacic frycowe.

@KamilStanek: udaj sie do jakiegos prawnika ktory Ci to wszystko ladnie wylozy. Ale marne szanse moim zdaniem od strony dowodowej, bo: Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 kpc), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 kpc) spoczywa na stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (art. 6 kc). Czyli bedziesz mniej wiecej musial udowodnic co dokladnie straciles, jakie konkretne straty poniosles itp. To, ze Tobie sie wydaje iz projekty byly wartosciowe nie oznacza, ze obronisz swoja racje w sadzie. Mozesz mi wierzyc lub nie, ale bardzo latwo sie przejechac. Piszac pozew cywilny musisz podac kwote oraz uzsadznic ja - dlaczego tyle zadasz. Od takiej kwoty uiszczasz oplate. Jesli swoje straty wycenisz na 10k zl, a sad Ci przyzna 1k to pozniej bedziesz musial zaplacic stronie przeciwnej koszty zastepstwa procesowego. No i prawie wszystkie koszty sadowe beda po Twojej stronie.

Niestety Panowie ale musze Was zmartwic. W wiekszosci przypadkow numer dowodu jest niepotrzebny do wziecia pozyczki. Liczy glownie sie PESEL. Pomijajac fakt, ze nieco siedze w takiej tematyce (zgodnie z prawem of kors) to wystarczy poczytac wiele artykulow w sieci/gazetach na ten temat. Niestety, ale predzej czy pozniej autor watku musi liczyc sie z tym, ze bedzie jakis walek. Dzis dostalem rachunek od operatora internetu z nowym wygladem faktury i nowym numerem konta. W poniedzialek zadzwonie na infolinie potwierdzic ten nowy nr konta. Dlaczego? Otoz w zeszlym roku, zdaje sie w trojmiescie byla plaga wlaman do skrzynek pocztowych w blokach wielopietrowych. Po kilku tygodniach do mieszkancow zaczely przychodzic monity z informacjami o nieoplaconych rachunkach. Co sie okazalo? W pewnym okresie czasu mieszkancy zaczeli dostawac jak co pol roku rachunki za gaz albo prad (nie pamietam). Tyle, ze formularze zostaly w 120% spreparowane przez kogos... byl podany nowy numer konta. Wielu emerytow nabralo sie na to! Pozniej powiazano wlamania do skrzynek z kradziezami listow od danego dostawcy. I co Wy na to? HIT ostatniego tygodnia: http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,15920917,Telefon_w_srodku_nocy___Ktos_sprzedal_wasz_dom___Tak_.html#MT ... udalo mi sie znalezc wlasciwy artykul. Uzytkownicy FireFox'a moga swobodnie czytac artykul: http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,13481617,Uwaga_na_rachunki__Za_wlamaniami_do_skrzynek_pocztowych.html

Nie kazdy moze/musi sobie poradzic z instalacja sprzetu. Jak ktos nie umie, od tego sa serwisy. Ludzie chcac zaoszczedzic pare zl maja wlasnie takie problemy. Ale widac tez, ze sprzedajacy dalej nie wyciagnal zadnych wnioskow po pierwszej sprzedazy. Smutne.

Wiek klienta nie ma tutaj znaczenia. Jesli obsluga ma problemy z tym, ze dana osoba maca sprzet to niech go sklep schowa do gabloty albo postawi atrapy. Pomijam juz fakt, ze poziom wiedzy pracownikow w marketach jest delikatnie mowiac... niski, bardzo niski. Potrafia wyrecytowac to co jest na kartce i nic wiecej... tyle ze kartke to klient moze sobie sam przeczytac. Jako szeregowi pracownicy nisko stoja w hierarchii i w ten sposob lecza sobie kompleksy. Ciekawy jestem czy z takim tekstem wyskoczylby jeden z drugim do rownego sobie albo starszego... @tym: z taki podejsciem to zycze powodzenia w zyciu codziennym.