Dentarg
Użytkownicy-
Zawartość
189 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
5
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez Dentarg
-
A trzeba dużo klikać żeby zacząć nagrywanie? Czy jest tryb bezobsługowy? W sensie silnik start, nagrywanie start?
-
Dzięki. Jakość spoko, ale napisz jeszcze na czym to nagrywasz? Na karcie SD? Jakiej? Patrząc na to ile zajmuje ten filmik, to na 32GB karcie SD zmieści się ok 6h w tej jakości? A może są jakieś inne ograniczenia?
-
Po gg widzę, że sieć nie działała od 16:34 do 17:02 (ale z zewnątrz o 18 jeszcze nie mogłem się dostać).
-
Kolokowana maszyna byla tylko niedostępna sieciowo. Prąd maiła cały czas, bo uptime jest taki sam jak przed padem. Ale sieciowo była niedostępna (z zewnątrz) od ~16:20 do 18:45 (może wrócila chwilę wcześniej). Btw, czy ktoś miał jeszcze niedostępne serwery 25.07.2014? Bo mój wtedy był niedostępny między 9 a 12.
-
U mnie też
-
Wrzuć gdzieś filmik . Wystarczy minuta.
-
BTW, ale czy na pewno potrzebujesz VPSa? Może starczy Ci konto ftp albo jeszcze lepiej sftp? Takie konta można mieć już od 8gr netto na GB (czyli mniej niż 5PLN/mc za 50GB), a pewnie za granicą jeszcze taniej. Chyba, że dużo będziesz wrzucać/ściągać z tego konta, wtedy chyba już tak różowo nie jest.
-
Ale jak chce tylko bezpiecznie przesyłać to ssh jak znalazł. Przecież przez gpg można bezobsługowo zaszyfrować. Do odszyfrowania będziesz potrzebować hasło do klucza, więc automatem się nie da. Obraz dysku z LVMa szyfrowany w locie (oczywiscie źródłem jest snapshot): /bin/dd if=/dev/vg/lvm_snap bs=16MB | /usr/bin/gpg --cipher-algo AES256 --compress-algo ZLIB -r nazwa@odbiorcy.ktorego.klucz.publiczny.jest.w.repo.pl -e -o /backup/obrazy/nazwa_obrazu.`date +%Y-%m-%d-%H.%M.%S`.zlib.gpg Można taki strumień od razu pipe przez ssh przesłać (pewnie w powyższym linku jest jak), jeśli nie chce się tworzyć kopi lokalnie. Ale jeśli duże pliki, to lepiej wcześniej lokalnie zaszyfrować i przesłać rsyncem przez ssh na drugą stronę.
-
Nie wiem jak teraz Polibuda Warszawska, ale kiedyś była dobra. Ale wszystko zależy od tego co się chce osiągnąć. Jak ktoś chce szybko zarabiać duże $$$, to niech idzie w storage, z racji popularności clouda korporacje płacą teraz dużą kasę w tej działce. Ciężko trochę o laba, ale zawsze są symulatory. 2-3 certy i można żądać sporej kasy. Inna droga to nauczyć się programować w czymś popularnym, ale tutaj tak latwo nie zdobędzie się doświadczenia, bo po prostu trzeba wziąć udzial w kilku dużych projektach, żeby zdobyć doświadczenie. Ale też placą nieźle. Za administrację OS ostatnio słabo placą. Można jeszcze specjalizować się w vmware, ale tutaj zawsze oczekują że zna się jeszcze OSy (windowsa czy linuxa, albo oba). Można też kasę wydać na szkolenia CISCO. CCNP można zrobić bez kursów, chociaż polecam zbudowanie sensownego laba. Ale bez doświadczenia może być ciężko znaleźć pracę za sensowną kasę, a w takim storage niektóre firmy biorą kandydatów z ulicy takie mają potrzeby. pzdr,
-
Tak, ale w przypadku jak ktoś ma produkcję u siebie w DC/serwerowni, a tylko backup chce trzymać gdzieś zdalnie (w obcym DC), to szyfrowanie ma sens. Zależy jak kto ceni swoje dane, ale ja np. nawet w przypadku prywatnego bloga, w którego bazie siedzą maile jego czytelników wysyłając dumpa na obcy serwer backupowy puściłbym go przez gpg. Nie chciałbym aby przez taki banał te dane wypłyneły. Oczywiście wiadomo, że i strona i baza musi być najpierw dobrze zabezpieczona, zeby zabezpieczanie backupów miało sens. Niektórzy nie cenią prywatności swojej i swoich klientów - trzymają swoje prywatne zdjęcia w publicznych cloudach, albo wysyłają wiadomości z CC z 500+ adresami mail. pzdr,
-
Tak, jak zaszyfruje gpg, to mu ktoś odszyfruje ruskim kalkulatorem, ale tylko z bursztynowym wyświetlaczem ... On się nie boi, że ktoś się włamie, chodzi o to, że admini od providera mają dostęp jako root do takiej maszyny i boi się, że mogą zobaczyć dane z backupu. A backup się szyfruje, jeśli przesyła się go niebezpiecznym kanałem (Kurier, Poczta), lub trzyma się go w lokalizacji, której się nie jest właścicielem (bank, DC). A odszyfrowanie czegoś co jest zaszyfrowane algorytmem strumieniowym i spakowane zajmuje mniej więcej tyle co samo odpakowane.
-
Piszecie z doświadczenia czy co usłyszeliście od znajomych/wujka lub cioci? Wiadomo, że studenta bez doswiadczenia nikt nie rzuci na serwery produkcyjne dużego klienta , ale na słuchawce w niektórych firmach z branży IT możesz spokojnie zarobić 2k+ brutto. Jak się trafiają nocki to i 3k. A jak coś umiesz, to mogą wziąć Cię na początek do czegoś łatwego (L1) i w Ciebie inwestować (szkolenia), wtedy to i 3,5k możesz dostac. Znam firmę, w której ostatnio przyjmują 70% studentów i płacą nienajgorzej. A jak ktoś już napisał, studia i szkoły są tylko dla papierka. Akurat PJWSTK ma naprawdę dobrą renomę, ale nigdzie nie nauczysz się tak IT jak mając styczność z realnym środowiskiem, a nie z wyssanymi z palca projektami. Ja osobiście wolałbym zatrudnić gościa po podstawówce, który rozwiąże zadania na teście niż gościa z mgr, który tak naprawdę nic nie umie. Niestety wiele firm teraz wymaga tego mgr, co mi jest naprawdę trudno zrozumieć. pzdr,
-
Taniej? To chyba będzie trudno. A szyfrowanie to gpg przed wrzuceniem na VPSa i luzik, byle skryptem zrobisz sobie automat. Możesz jeszcze szyfrować samego VPSa LUKSem, ale w momencie gdy masz go podmontowanego, ktoś kto ma dostęp do "serwera matki" będzie mógł Ci w plikach pogrzebać.
-
Nie wiem jak teraz, ale jeszcze niedawno w regulaminie usługi google dysk byla informacja, że każdy plik, który tam wklejasz staje się własnością google ... A inne mniejsze rozwiązania dają oprócz szyfrowania połączenia również szyfrowanie plików. Lokalny dysk to niby też jakieś rozwiązanie, ale trzeba pamiętać żeby kopiować zawartość z oryginalnego dysku. Ok, wiem, że można sobie oskryptować automat, że po podłączeniu dysku USB, pójdzie synchronizacja, ale ciągle trzeba pamiętać o podłączaniu tego dysku. Ja tam wole automat, który sychnronizuje na bieżąco przez sieć (nie musi być to od razu sieć internet).
-
Pod foty możesz sobie wziąć jeszcze coś a'la cloud storage. Np. owncloud oprócz łatwej synchronizacji (klienta na windows/android/linux), pozwala Ci potem szerować takie foty w postaci w miare sensownie wyglądającej galerii. A i w owncloud możesz włączyć sobie szyfrowanie swoich plików. Wtedy nawet admin ich nie odczyta, ale trzeba uważać, bo jak zapomnisz hasła do klucza to zapomnij też o plikach. Miejsce na ownclowdzie można mieć w za ok 8gr/GB.
-
Jak nie chcesz naprawiać, a tylko usunąć to przekieruj 2> /dev/null w ssh, powinno pomóc.
-
Może Wasze maszynki nie mają ustawione w BIOSie zeby wstawać bo braku prądu? Moja już wstała ...
-
A ile potrzebujesz RAMu i core'ów?
-
A jakiej przepustowości łącza oczekujesz?
-
Jak dla mnie drupal jest odrobinę trudniejszy w obsłudze niż WP. Ale IMHO Joomla ma zupełnie inną logikę i akurat ona wydaje mi się najtrudniejsza do ogarnięcia. Ja bym się w nic zamkniętego nie pchał, bo to wiąże się wydawaniem masy pieniędzy gdy potrzebna jest drobna zmiana. Do WP czy drupala znadziesz kogoś z łatwością (nawet ogarniętego studenta), a zamknięte rozwiązanie będzie Ci autor obsługiwał za xxxx PLN.
-
A jak trafisz w złe miejsce, to nauczysz się tylko miernego kodowania na czas i złych praktyk .
-
A może to właśnie te antyDDOSy, które tną trochę za dużo? Bo ja sobie siedziałem zalogowany na serwerze w SDC i pracowałem spokojnie na konsoli w tym czasie, ale widać większość osób ma problemy.
-
Obrus jest w zestawie? Ładny ...
-
5000 regułek mocno spowolni działanie usług sieciowych. Przy 2k reguł dało się zauważyć opóźnienia rzedzu 1 sek. Ale wystarczy, że użyjesz conntracka lub modułu state i nie powinno być opóźnień. Chociaż tak jak piszą przedmówcy IMHO lepiej zrobić to automatem.
-
Czyli całkowita poprawa . Pewnie komunikat o zduplikowanym MAC adresie też pewnie zniknął.