smutny
Użytkownicy-
Zawartość
8 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
co za kpina oczywiście nazwanie pawła przydupasem było prowokacją, tak jak myślałem - wy i wasi e-koledzy z internetu są zawsze bez winy, a polecanie komuś "odpieprzenia się" od jakiejś firemki jest szczytem elokwencji i dyplomacji i nie zasługuje na zwrócenie uwagi o zachowanie poziomu wypowiedzi. nie jestem pewien, co wywołało takie spustoszenie w waszych mózgach (mam jednak nadzieję, że nie amfetamina), że nie potraficie zrozumieć, że KORESPONDENCJĘ MIĘDZY MNĄ, A FIRMĄ HEKKO ZAMIEŚCIŁEM NA POPRZEDNIEJ STRONIE - NIE JEST TO ŻADNE OPRACOWANIE, STRESZCZENIE, BELETRYSTYKA - SĄ TO WIADOMOŚCI OTRZYMANE OD FIRMY HEKKO I WIADOMOŚCI WYSŁANE FIRMIE HEKKO - DOKŁADNE CYTATY. jak można inaczej zrozumieć sformułowanie "zamieszczam wymianę maili z biurem Hekko"? pozdrawiam mimo wszystko, bo mój humor został dobitnie poprawiony. >W dodatku sam miesza się w zeznaniach. proszę, wskaż palcem gdzie mieszam się w zeznaniach.
-
nie rozumiem samu czego ode mnie oczekujesz, to co zamieściłem na poprzedniej stronie to jest cała korespondencja z biurem Hekko,co zresztą podkreślałem niejednokrotnie. rozumiem, że w tym temacie można zamieszczać opinie, pod warunkiem, że są pozytywne, bo w przeciwnym wypadku przyleci jakiś przydupas w stylu pawełka_15 (to twój wiek, chłopcze?) i rzuci hasłem pokroju "jeśli stan wojenny wprowadzono - to znaczy, że musiano go wprowadzić".
-
nie zakładałem konta na inne nazwisko, tylko ponownie na swoje. żenada, najpierw oskarżasz mnie o używanie jakichś spamerskich skryptów, ddosowania serwerów, nie mam pojęcia na jakiej podstawie zresztą (złóż zawiadomienie do prokuratury), rozpisujesz się na ten temat jakbyś miał wgląd do logów, a teraz okazuje się, że to jednak "przypuszczenie"? no cóż, moje domniemania nt. amfetaminy to też przypuszczenie, bo nie wiem co mogło skłonić cię do pisania takich bzdur. i jeszcze nazywasz swoje wypociny "argumentami" to w końcu przypuszczenia czy poważne argumenty? Hekko leci w kulki, a to że jakiś forumowicz obrazi się na mnie za moje posty chyba nie ma nic wspólnego z racjonalną oceną ich zachowania. wiedziałbyś czy nazwałem hekko wąchaczami amfetaminy, gdybyś przeczytał mój pierwszy post, bo to cała moja korespondencja z nimi (tak, oni naprawdę dyskutują z klientem pisząc do niego "Koniec kropka", jak na forum onetu tudzież zarzucają mówienie nieprawdy, nawet gdy wszystko świadczy przeciw nim). a i przepraszam, ale kiedy miałem wysłać skan dowodu, jeśli konto zostało usunięte po kilku godzinach? może jeszcze mam przeprosić za opłacenie serwera? czyżby roiło się tu od krewnych i znajomych królika?
-
jakie ddosy? o czym ty piszesz? proszę, następny razem przed napisaniem posta poczekaj aż acodin/amfetamina przestanie działać. skrypt, który został zainstalowany to chyrp ze strony chyrp.net, platforma do prowadzenia bloga. o jakich świństwach mówisz? jesteś kolegą pana Damiana Gałązki czy masz jakiś inny interes w pisaniu tych bzdur?
-
Szanowny Panie Karolu Chmurzyński, temat ten jest poświęcony opiniom o firmie Hekko.pl, jeśli dobrze zrozumiałem strukturę forum. Zamieszczając wymianę maili z biurem Hekko.pl nie zdecydowałem się na własny komentarz, gdyż uznałem, że osoba czytająca mój post może na własną rękę wyciągnąć opinie nt. tejże firmy. Uznałem też, że istota mojego problemu (blokowanie kont itd.) nie jest tu najważniejsza (choć także ważna i dla mnie niezrozumiała). Zarzucanie klientowi kłamstwa - uporczywe trwanie przy tym, mimo że maile wskazują inaczej, kończenie wiadomości wyrażeniem "Koniec kropka.", nieodpowiadanie na pytania zadane po kilka razy jest dla mnie w istocie nowym doświadczeniem w relacji między klientem, a biurem obsługi. Obraz całej sytuacji jest w zasadzie wyłożony w mailach - zablokowano mi serwer na nieopłaconym jeszcze koncie z nieznanych mi przyczyn - założyłem wobec tego nowe konto i serwer, dokonałem wpłaty - także został zablokowany. Dodam tylko, że nie eksploatowałem serwera w żadnym stopniu (bodajże zdążyłem zainstalować Wordpress). Tyle. Cała historia. Nadal jednak nie rozumiem Pańskiej poprzedniej wiadomości. również pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
-
mam przez to rozumieć, że otrzymam serwer na trzy miesiące, po zaksięgowaniu pieniędzy na waszym koncie? bo nie wiem jak inaczej można rozumieć słowa "użytkownik nic nie stracił". to do mnie pytanie? bo nie bardzo wiem, co próbujesz powiedzieć.
-
chyba za bardzo zasugerowałem się pozytywnymi opiniami o tej firmie, nie spodziewałem się, że będą notorycznie blokować moje konta, a co ciekawsze nie potrafią podać przyczyny i zarzucają mi kłamstwo, mimo że posiadam maile na potwierdzenie swoich słów. śmieszne.
-
zamieszczam wymianę maili z biurem Hekko. ja oni ja XXX zostało założone na moją prośbę przez znajomego, zamówiony został serwer, ale zapomniałem o tym całkowicie, w tym czasie znajomy testując konto, instalował na nim jakieś skrypty, co mi się nie podobało, więc zamówiłem inny serwer, chcąc zrezygnować z poprzedniego - do czego chyba miałem prawo. Serwer działał kilka godzin, po czym został odrzucony przez administratora. Postanowiłem wobec tego założyć nowe konto i zamówić nowy serwer, który także został odrzucony. Co mam w takim razie zrobić? Opłaciłem już serwer na okres trzech miesięcy, mam rozumieć, że pieniądze te przepadły, bo obecnie nie mam ani serwera, ani złotówek? oni Proszę używać tylko i wyłącznie pierwotnego konta. ja OK, rozumiem, jednak serwer, który zamówiłem na tamtym koncie także został z nieznanych mi przyczyn odrzucony. I zapytam po raz trzeci: co z pieniędzmi, które wpłaciłem na poczet usuniętego przez Pańską firmę konta? oni, dwa pod rząd Pańskie zgłoszenie zostało skierowane do realizacji przez odpowiednią osobę, proszę o cierpliwość. Witam serdecznie, Żaden inny serwer nie został odrzucony, pisze Pan nieprawdę. Nie otrzymaliśmy żadnej wpłaty na chwilę obecną. ja Zapewne mail o treści: Informujemy, iż konto XXX zostało odrzucone przez administratora w Hekko.pl. Powodem odrzucenia mogły być nieprawidłowości we wprowadzonych danych. W przypadku jakichkolwiek pytań, prosimy o kontakt pod naszym adresem e-mail: biuro@hekko.pl wysłany do mnie na adres XXXX@o2.pl dzisiaj o 10:54 został przeze mnie spreparowany? Wpłaty nie otrzymali Państwo, bo dokonałem jej dzisiaj rano (na dane Transferuj.pl, ul. św. Marcin 61-808, Poznań, nr konta 10 1320 0022 0368 1112 2208 0416, tytuł przelewu XXX). oni Żenujące jest to, że nie czyta Pan w ogóle otrzymywanych wiadomości. Posiada Pan aktywną usługę hostingową. Koniec kropka. ja Nie pytam Pana czy posiadam aktywną usługę hostingową. Zablokowali mi Państwo konto "jusuf" czy nie? Mam nadzieje, że tym razem zrozumie Pan moje pytanie, dla ułatwienia napiszę wielkimi literami: CO BĘDZIE Z PIENIĘDZMI, KTÓRE PAŃSTWU PRZELAŁEM? DLACZEGO BLOKOWANE SĄ USŁUGI HOSTINGOWE, KTÓRE ZAMAWIAM? CZY PRZYSŁUGUJE MI TYLKO JEDNA TAKA USŁUGA NA RAZ? oni Witam serdecznie, Transakcja, którą Pan podał nie dotyczy konta klienta, do którego przypisany jest używany e-mail, zatem nie udzielę Panu żadnych informacji na ten temat. Istotą sprawy jest informacja, którą otrzymał Pan już wcześniej. Temat został wyczerpany. ja W zasadzie nie do końca rozumiem Pańską wiadomość. Konto, które mi państwo zablokowali ("XXX") zostało zarejestrowane na adres e-mail, z którego właśnie piszę (XXXX). Na poczet tego też konta dokonałem wpłaty za trzy miesiące usługi hostingowej. Gdzie widzi Pan problem? na tę wiadomość nie dostałem już odpowiedzi.