JCzapla
Użytkownicy-
Zawartość
51 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Zwykle serwer robi coś więcej niż tylko odczytuje dane i wysyła (a i samo przygotowanie do wysyłki zajmuje nieco czasu). Serwer odczytuje dane z dysku, przetwarza je sobie jakoś i wysyła. Zwykle aplikacje sieciowe w znacznym stopniu wykorzystują bazy danych. Serwer baz danych też zjada trochę czasu na obsługę (poza samym czasem odczytu danych z dysku). Proces wygląda tak: serwer przyjmuje żądanie z zewnątrz, odczytuje jakieś pliki, łączy się z bazą (baza też coś tam odczytuje) serwer przetwarza wyniki z bazy i pliki aplikacji (np. php) i składa odpowiedź w całość i dopiero wtedy wysyła (może też wysyłać dane częściowe ale to nieistotne. Jak widzisz sam odczyt z dysku jest tylko częścią całego procesu. Szybki dysk ma znaczenie bo procesorów przetwarzających można mieć kilka (kilkanaście) a dysk jest jeden (lub kilka, ale to też nie ma znaczenia). Chodzi o to, żeby dysk nie spowalniał całego procesu. Opisana przez Ciebie konfiguracja wydaje się logiczna, bo to nie dysk będzie wąskim gardłem całego serwera.
-
Nie sądzę, żeby jakaś firma w ramach umowy na _hosting_ zapewniała zgodność z wymaganiami GIODO bo to zależy też od aplikacji przechowującej dane osobowe. A firma hostingowa nie ma wpływu na to jaką Ty aplikację zainstalujesz. To Ty jako osoba/firma przetwarzająca dane masz obowiązek spełnienia wymagań GIODO. To tak jakbyś chciał kupić komputer do firmy pod system sprzedaży, który spełniałby wymagania GIODO
-
Ty sobie możesz zwiększyć okno jak chcesz, ale jak rozumiem, aplikacja flash-owa i tak wysyła do serwera mediów dane z kamery w jakiejś konkretnej rozdzielczości. 640x480? Mniej? Jeśli to ma działać na red5 to chyba najlepiej będzie jak się zapytasz ludzi od red5. Poza ogólnym stwierdzeniem, że red5 (jak wszystko w Javie) lubi pamięć to trudno coś konkretnego powiedzieć. 400 ludzi na czacie online to dość sporo. Może będzie się opłacać kupić jakiegoś blade-a i postawić coś wirtualnego? Kiedyś (2-3 lata temu?) liczyłem jakiś serwer dla usług terminalowych dla 300 czy 400 użytkowników i jeśli dobre pamiętam skończyło się na bladzie chyba od IBM-a za jakieś 50k pln. Tam nie było kosztów transferu bo wszystko było w LANie. A aplikacje biurowe to trochę mniej roboty dla serwera niż kodowanie mediów.
-
Jak technologia (jaki media server), jaka rozdzielczość (wielkość) okien obrazów. Serwer polecam najlepszy jaki się mieści w budżecie . Dodatkowo trzeba solidnie oszacować transfer. Tu http://www.camfrog.com/help-chatrooms.phtml piszą o 2TB dla chata dla 100 użytkowników. Interfejs graficzny nie ma za bardzo znaczenia bo przy obciążeniach związanych z kodowaniem wszystko inne to pryszcz. Polecałbym przemyślenie uruchomienia 2 serwerów. Jeden dla mediów, jeden dla hostowania aplikacji (serwer http, baza danych itp).
-
Właśnie dostałem info o zamknięciu z dniem 1-go maja usługi na freedns.sgh.waw.pl. Jak na szkołę, która uczy min. biznesu dość dziwny ruch. Ja mam tam z 15 stref i jeśli by chcieli to bym im zapłacił rozsądne pieniądze za to a tak to lipa. Trochę szkoda, ale trudno.
-
To czy lepsze jest uruchomienie DB na innym serverze czy na tym samym to zależy od aplkacji/używania. Akurat Drupala nie sprawdzałem, ale typowe aplikacje bazodanowe działają znacznie lepiej (szybciej) jeśli baza danych była na innym komputerze niż klient. Dotyczy to raczej nieco innych aplikacji niż sieciowe. W sieciowych jest zwykle spora ilość krótkich zapytań a w tych, które badałem raczej mniejsza ilość zapytań dłuższych, ale nawet na samym czasie połączenia widać było znaczącą różnicę (na korzyść dla bazy na innym serwie). Sprawdzałem bazy MS SQL Server, Firebird. Np. taka firma Microsoft zaleca uruchamianie usług sieciowych na dedykowanych im serwerach (głównie ze względu na bezpieczeństwo usług, ale nie tylko).
-
Moja żona gotuje zupy z torebek i też się zastanawiam dlaczego. No może nie z torebek, ale używa jakichś kostek bulionowych. NIe wiem czy z podobnych powodów jak w hostingu. Zapytam i napiszę. Tak? Uważasz, że firmy produkujące i sprzedające takiego np. DirectAdmina nie zwracają uwagi na bezpieczeństwo? Poza tym, każde rozwiązanie dla kogoś jest własne. Wybacz, ale argumenty jak dla dziecka. NIe znam dokładnych danych, ale nie wydaje mi się, aby LxLabs miało kiedykolwiek 95% jakiegokolwiek rynku. A wpadki zdarzają się w każdym projekcie. Nawet, może nie uwierzysz, mogą się zdarzyć w Twoim. MS miał wiele wpadek w różnych produktach i jakoś żyje. Przykład o skalowalności też jakiś egzotyczny trochę. Piszesz o dwóch rzeczach. 1. Panel dla klientów do zarządzania ich kontami, serwerami ... 2. Panel dla Twojej firmy do zarządzania klientami. Ad 1. IMHO nie ma sensu pisać swojego rozwiązania, jeśli nie przekroczysz w dającym się przewidzieć czasie masy kilkudziesięciu tysięcy kont. Licencja DA kosztuje 40 zł miesięcznie na serwer. Trzeba na prawdę wielu klientów, żeby opłacało się rozwijać własne rozwiązanie. Przecież 40 zł to średnio w zespole jakieś 10-40 minut pracy. Cpanel jest nieco droższy. 100 zł miesięcznie. 1 godzina pracy (może dwie). Ile trzeba mieć serwerów przez ile miesięcy, żeby przebić takie ceny? I masz sprawdzone (na prawdę sprawdzone, na pewno bardziej sprawdzone niż Ty jesteś w stanie sprawdzić swoje) rozwiązanie, znane przez klientów. A klienci nie lubią się uczyć. Jak będą mieli jakiekolwiek problemy to zaczną pisać lub dzwonić a to może wkur...ć człowieka do białości. Jedyny sens tworzenia Własnego panelu jest wtedy, gdy będziesz w stanie sprzedawać go innym firmom. Ad 2. Tutaj polecałbym autorskie rozwiązanie. Szczególnie jeśli macie doświadczenie. Dostosowanie gotowca może być ciężkie i zawsze są jakieś kompromisy, które bardzo denerwują. Ja nie prowadzę firmy hostingowej. Świadczę czasem takie usługi, ale raczej dla klientów, którym piszę aplikacje. Na ostatnio kupionym serwerze mam DA. Nie lubię go specjalnie, ale jest, działa, tani jak barszcz, instalacja w 5 minut ( może w 10). Proste rzeczy robi się w prosty sposób, choć jeśli chodzi o interfejs to sporo można by w nim poprawić, ale widzę to ja, który zajmuję się prawie na codzień projektowaniem interfejsów aplikacji. Dla laika jest super, jak iPhone. Pozdrawiam
-
Ja nie twierdzę, że OVH jest całkiem złe, tylko nie ma co liczyć na ich support. We współdzielonym to kłopot, ale do dedyków można znaleźć normalne firmy zarządzające serwerami. Nawet jak masz konto na współdzielonym to dobrze jest mieć kogoś kto się co nieco orientuje w administracji, żeby nie dać sobie wcisnąć ściemy. Wiadomo, że admini to gatunek dość, hmm..., specyficzny Zwracaj też uwagę na sprzęt (procesory, pamięć, dyski).
-
Jeśli chcesz uruchomić jakiś projekt internetowy to w ogóle nie patrz na dysk/transfer tylko na serwis, support itp. Ceny nie są na tyle duże, żeby się przejmowac transferem czy wielkością dysku. W ovh nawet oferta Standard zupełności Ci wystarczy dla 5000 książek (20 MB na 1 książkę). A co do supportu to mam mieszane uczucia. Niby jest telefon i można się dodzwonić, ale z jakością informacji chyba trochę gorzej. Mam w OVH dedyka. Dedyk nowy. Nie jestem wyszkolonym adminem tylko raczej programistą, ale kupiłem do testowania jednej aplikacji (Apache, Tomcat, Red5, VOIP i jeszcze kilka usług). Generalnie z obsługą Linuxa jakoś sobie radzę, ale miałem problem z połączeniem na 110 porcie. Firewall na 100% nie obcinał. Z localhosta połączenia działało z mojej sieci nie. Zadzwoniłem i mówię co jak (staram się nie zapewniać w takich rozmowach, ze coś w temacie wiem, bo pewnie tacy kolesie słyszą takie zapewnienia od najgorszych debili). Koleś sprawdził od siebie i twierdzi, że on telnetem na 110 porcie dostaje +OK. I mówi, żeby sprawdzić w logach serwera (za***iście odkrywcze, ale tego na głos też nie mówię). Jak mi koleś mówi, że on od siebie się łączy (z Dialnetu) a ja z UPC i Netii nie mogę no to grzebię się dalej w konfiguracji serwerów pocztowych. No i oczywiście znalazłem po kilku minutach. Dovecot miał wpisany tylko localhost na 100 porcie a ja w ogóle nie wiedziałem, że takie coś jak Dovecot istnieje. Piszę to po to, żeby unaocznić, że koleś po prostu robił mnie w jajco z tym tekstem, że on się może łączyć na 110 porcie. Na 100% nie mógł. Taka historyjka. Zaznaczam, że był to mój jedyny przypadek kontaktu z technikami z OVH (ja nie zajmuje się zawodowo zarządzaniem serwerami) i może trafiłem na gorszy dzień, ale takie jawne kłamstwa to przesada.
-
Wszystko zależy od strony. Na ile obciąża serwer. Weź na miesiąc, zrób testy obciążenia i wtedy zdecyduj. Koszty chyba niewielkie. A co do RPS na OVH to ie wiem czy Intel Atom to dobre procesory dla serwerów. One były raczej projektowane do mniejszych urządzeń mobilnych (bardzo mały pobór prądu).
-
Takiego za 50 zł to nie kupuj. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Za jakość trzeba dać min. 100-150zł. A na przyszłość olewać "biedronkowe" promocje (jak na home).
-
TRansakcje były i w 4 ale nie na ISAM.
-
Jeśli nie przerażają Cię szybkie serwery w USA to możemy pogadać o sponsoringu. Jaka jest tematyka forum?
-
OK, wyleczyliście mnie trochę. A co do powagi firmy to jak widzę pełne dane kontaktowe, politykę prywatności itp to jakoś mi to wygląda poważnie, ale może to przez zanizenie poziomu przez wiele dziwnych firm. To napiszcie jeszcze czy warto kupić w hetzner serwer nie na hosting tylko inną działalność.
-
Witam www.cHosting.pl Testował ktoś? Ceny niezłe. Firma wygląda poważnie.