-
Zawartość
2007 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
17
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez beliq
-
Nie powinien się indianiec powiesić(na drzewie), a najzwyczajniej w swiecie spowolnić przetwarzanie wszystkich zapytań. Zostaw narazie te maxclients i zobacz jak serwer będzie sobie z tym radził. Jeśli sobie poradzi, to jest cacy, a jeśli nie, to zmniejsz tę wartość, bo przecież jeśli ktoś, kiedyś będzie musiał chwilę poczekać na obsłużenie jego zapytania, to korona mu z głowy nie spadnie; normalka w necie. Szczerze powiem, że nigdy nie robiłem żadnej z wymienionych operacji, bo zawsze miałem oddzielną partycję na swap, a i w repartycjonowaniu "gorącym" nie mam doświadczenia.
-
zeby bylo troche bardziej przyszlosciowo, albo nawet wieksze wartosci, to moze to zaszkodzic ? chodzi o to, czy wtedy zwyczajnie ograniczy sie to mozliwosciami masyzny czy beda jakies komplikacje ? Nie wiem. Nie powiem. Musisz popróbować. :wink: P.S. No ja nie wiem, czy Twój procesor tak po prostu obsłuży 150 klientów na raz przy kombinacji php z mysql i "choinkach" z paczki.
-
Zakładam, że PHP jest zainstalowany jako moduł serwera Apache, a więc interesuje Cię sekcja "prefork". W Twoim wypadku, zdecydowanie za niskie wydają się wartości przy: MaxClients - czyli ilość dozwolonych jednoczesnych odwołań do serwera www na raz MaxSpareServers - maksymalna ilość "podwątków" MaxRequestsPerChild - ilość obsłużonych zapytań przed uśmierceniem podporcesu Ja bym ustawił to tak: StartServers 5 MinSpareServers 5 MaxSpareServers 50 MaxClients 50 MaxRequestsPerChild 100
-
Coś mi się wydaję, ze za bardzo okroiłeś jądro swojego systemu, z resztą system Ci wyświetlił co zrobiłeś nie tak. Co do nmap'a to używam tej samej wersji co Ty i beż żadnych problemów uruchamiam go jedynie z parametrem "localhost".
-
Jeśli wynikiem tej komendy był po prostu nowy znak zachęty, to znaczy, że się udało. Jak dla mnie w tym momencie powinien Ci Postfix działać, bo masz zarówno bazę jak i prawa do niej przypisane umożliwiające jej czytanie, a co się tyczy aliasów "systemowych"(postmaster itd.), to w wypadku VHCS standardowo jest to plik /etc/aliases, a więc to nie to... Wysłany Sro Sty 25, 2006 4:09 pm: P.S. Po jakiejkolwiek zmianie w plikach konfiguracyjnych/bazie aliasów listonosza musisz mu powiedzieć, że coś takiego zrobiłeś: /etc/init.d/postfix reload
-
Nie używam tego systemu, ale podejrzewam, że po prostu trochę źle(zbyt czule) go skonfigurowałeś. Tego typu skrypty to z przecież durne automaty, które generują regułki iptables na podstawie danych podanych w pliku, a potem cyklicznie(np. via Cron) sprawdzają odstępstwa od normy i blokują to co im nie pasuje.
-
Serwer dedykowany - jak realizujecie backup?
beliq odpisał pug123 na temat w Serwery Dedykowane i VPS
Gdyby to miał być serwer backupowy z prawdziwego zdarzenia,to ja bym postawił taki z przynajmniej dwoma dyskami i sprzętowym RAID-em. Jeśli nie nadasz mu odpowiednich praw, to tak. Jeśli to jest skrypt powłoki, to chyba nie, ale mogę się mylić. Można, ale to nie ma sensu. Lepiej ustawić w iptables konkretne adresy IP, które mogą się łaczyć z poszczególnymi usługami. Tak. To da się łatwo zrobić. Nie przesadzasz. Taki system musi być bezpieczny tak jak się tylko da. Ja nie myślę, ja tylko odpisuję na posty w przerwie od nauki do sesji. -
A czy jesteś pewien, że ta baza istnieje? spróbuj: postmap /etc/postfix/vhcs2/aliases
-
Serwer dedykowany - jak realizujecie backup?
beliq odpisał pug123 na temat w Serwery Dedykowane i VPS
No właśnie dlatego nie trzymałbym kopii zapasowych na jednym z serwerów głównych, bo są one: najbardziej obciążone, podatne na awarie i wszelkiej maści ataki, a kopie zapasowe mają co by nie powiedzieć charakter krytyczny i powinny sobie leżakować we względnym spokoju. Być może moja wypowiedź podchodzi pod określenie "masło maślane", ale tak mnie nauczono i tak robię, aczkolwiek zawsze można np. podłączyć drugi dysk twardy i odpowiednio go "zamontować". Każde rozwiązanie trzeba dopasować do swoich potrzeb, zasobów finansowych, a także aktualnej sytuacji "serwerowej" (mam tu na myśli to, że jak dajmy na to ktoś z W-wy ma serwer w Londynie, to nie będzie mógł np. wstać o 5 rano podłączyć dysku hot-swap, zrobić backupu i pójść dalej spać ). -
Serwer dedykowany - jak realizujecie backup?
beliq odpisał pug123 na temat w Serwery Dedykowane i VPS
Nie wiem jak Neas, ale ja miałem na myśli taki standardowy (minimalny porządny) zestaw hostingowy czyli: 1 - www, mx1, ns1 oraz 2 - mx2, ns2, backup. W żadnym wypadku nie kopiowałbym danych z jednej maszyny hostingowej na drugą, chociaż na pewno można coś ciekawego wykombinować w tym względzie. Nie trzeba przecież kopiować utartych schematów i rozwiązań - jak ktoś zdolny, to coś wymyśli. -
Serwer dedykowany - jak realizujecie backup?
beliq odpisał pug123 na temat w Serwery Dedykowane i VPS
Masz rację. Zapomniałem o tym. Taki układ jest z wielu względów jednym z lepszych i bardziej elastycznych rozwiązań. -
Najlepiej zrobisz, jeśli nie czekając na czyjąś ripostę napiszesz do SW Soft i się zapytasz, bo tego typu firmy często dają rabaty komuś kto np. wyśle im zapytanie ofertowe i doda że rozkręca właśnie swoją firmę hostingową i szuka panelu czy coś w tym stylu. Nie twierdzę, że akurat SW Soft tak robi, ale już wiele razy czytałem o podbnych...
-
Serwer dedykowany - jak realizujecie backup?
beliq odpisał pug123 na temat w Serwery Dedykowane i VPS
No niestety nie mogę się z Toba zgodzić. Fakt, zawsze lepiej jest mieć własną maszynę, ale wcale nie taniej. Jest wiele firm specjalizujących się w udostępnianiu miejsca własnie pod backupy, a ceny ich usług nie zawsze są wygórowane. Niestety nie mogę w tej chwili podać żadnej konkretnej, ale interesowałem się tym swego czasu i odsływam wszystkich zainteresowanych do WHT.com, gdzie widziałem już kilka topiców jak i konkretnych ofert na ten temat. Co do sposobu realizacji kopii zapasowych, to moim zdaniem nie ma uniwersalnego rozwiązania. To zależy ile masz serwerów do upilnowania, ile danych co noc chcesz z nich kopiować, gdzie masz te serwery itd. Ja np. do tego celu dokupiłem VPS-a o powierzchni 2 GB w tej samej serwerowni, a co za tym idzie kluczowe dane kopiuję z prędkością ~10 MB/s. Wysłany Wto Sty 24, 2006 9:39 am: No jakto? To bezpieczniejsze niż RAID. :wink: -
Serwer dedykowany - jak realizujecie backup?
beliq odpisał pug123 na temat w Serwery Dedykowane i VPS
Ja zawsze jak chcę zrobić backup puszczam DOS-a na www.abw.gov.pl i czekam aż mili Panowie przyjadą i skopiują zawartość dysków. -
Bo na serwerze występujesz tylko i wyłącznie w bazie danych. Twój provider miałby cięzki orzech do zgryzienia, gdyby pewnego dnia np. 100 klientów chciało mieć nazwę użytkownika "aaa", a tak to wszyscy użytkownicy logują się do systemu przy użyciu pełnych adresów e-mail i problem znika, bo adresy e-mail są niepowtarzalne.
-
Właśnie przyglądam się źródłom panelu VHCS. Genialna robota. Jak na "automat" to bardzo mi się to podoba. Nie wiem jak się sprawdzi w życiu, ale jak narazie wygląda bardzo przyzwoicie. Jasno i przejrzyście wykonany układ plików, do tego stopnia iż już teraz zaryzukję stwierdzenie, że będzie się go bardzo miło i łatwo przystosowywało do własnych potrzeb. Nie nawidzę paneli, które to same instalują np. Apacha i Binda, a oprócz tego zmieniają 3/4 konfiguracji systemu. Fakt, można później nagrać w to miejsce własne paczki, ale nigdy do końca nie wiadomo - co jeszcze te cholerstwa pozmieniały? I co przestanie działać jak się dany panel usunie? Feee... A tu widzę bardzo ciekawą alternatywę dla ręcznego wklepywania wszystkiego z konsoli(aczkolwiek lubię to ). Już od dłuższego czasu obiecywałem sobie, że zerknę na ten VHCS, ale jakoś zawsze zbaczałem z drogi, a dziś przez te waszy posty cały dzień mi ten panel po głowie chodził.
-
Super. Najbardziej podoba mi się ostatni podpunkt: "Jestem Kasia i..." :-D
-
@Doopy&Shive: No dobra. Ale co konkretnie chcecie? Wyślijcie mi PW, a jak będę miał chwilę czasu(pewnie wieczorem), to wam coś wynajdę. @Doopy: Nie mam pojęcia ile to będzie kosztowało, aczkolwiek na pewno najtaniej Ci wyjdzie jeśli masz jakiegoś kolegę co się tym zajmuje. Ogłoś przetarg w dziale oferty.
-
Wiesz Doopy... ja co prawda nie uważam siebie za 1-szo ligowego root'a, ale albo zasługujesz na systemowe określenie "superuser" albo nie. Serwera trzeba ciągle doglądać pod kontem róznych anomalii, a bezpieczeństwo jest jak walka ze spamem; ciągle się trzeba dokształcać w tym względzie by być na czasie. Ty się chyba skupiasz raczej na metodach wykorzystania maszyny, a ja np. robie strasznie obrzydliwe strony www, których się wrecz nie da oglądać, ale cały swój wolny czas poświęcam na szukanie nowych informacji odnośnie: Debiana, ogólnie teorii Linuksa i bezpieczeństwa. Taki właśnie ktoś jest potrzebny do pilnowania każdego systemu, bo przecież jak jesteś zawziętym webmasterem to już nie masz czasu na porządne zajęcie się innymi rzeczami. Moim zdaniem Neas nie podał Ci recepty, a jedynie ilość "działów" którymi masz się zainteresować, bo rozwinięciem połowy z jego podpunktów jest 10 następnych, ale nie zniechęcaj się. Odłóż na trochę swoje strony , pomęcz Pana Google i dasz radę. Mogę Ci jakieś linki podesłać... mam w ulubionych ponad 200 pozycji( robię z nich backup. )
-
A ja się nie zgadzam z Twoim podejściem. Doopy ma serwer, więc powinien się uczyć jak zrobić z niego twierdzę, a nie używać szablonowych, często błędnych rozwiązań (użytkownik Neas zechiał wytknąć Ci błędy, zaś ja tylko ograniczyłem się do stwierdzenia "to na początek"). Lepiej się skupić na maksymalnym, optymalnym i bezpiecznym wykorzystaniu maszyny niż na kopiowaniu czyichś rad, bo jak się tematu nie zrozumie, to się go nijak nie okiełzna. Być może to Neas jest narwany, ale ja też zaczynam się tak czuć, więc lepiej będzie jeśli do rana zamknę okno przeglądarki. Dobranoc root'om...
-
Też tak uważam i zawsze tak robię, bo nie cierpię jak mi ktoś coś z góry narzuca. Właśnie daltego pracuję na Linuksie, bo mam tu duży wybór i pole manewru, czego o MS Windowsie powiedzieć nie można, no a poza tym głownym atutem Linuksa jest... cena.
-
Wiesz, ja po prostu wychodzę z założenia, że jak się ma już serwer... to po coś, zaś daemon www nie jest jedyny. Doopy ma niezbyt wymagającą stronę(wnioskuję po jego postach) i co? ma się reszta mocy obliczeniowej marnować? Nie jestem co prawda zwolennikiem średniego użycia CPU oscylującego w okolicach 90-100%, ale bez jaj... Jak się już ma własną maszynę, to czy nie lepiej się czegoś nauczyć i wykorzystać jej moc? Tym bardziej iż ma się wtedy większe pole manewru. A może lepiej z góry założyć: "nie umiem,więc nie robię"? Jest Pan Google, więc nikt mi nie powie, że o wiedzę trudno!
-
To tak na początek, bo na dłuższą metę bez sensu jest inwestować w serwer dedykowany jeśli prawie nic na nim nie będzie działać.
-
Jeśli źle Cię zrozumiałem, to przepraszam, aczkolwiek odebrałem Twoją wypowiedź jako próbę udowodnienia wyższości Gentoo nad Debianem ze względu na funkcję kompilowania danych pakietów w czasie instalacji, z czym nie mogę się zgodzić, a dodatkowo uważam iż Debian ma conajmiej dużo możliwości konfiguracyjnych i nie ważne... czy to się dzieje automatycznie, czy musisz wcisnąć parę klawiszy więcej. Ba, ja osobiście nie lubię automatów i lubię mieć pełną kontrolę nad tym co się dzieje. Rzeczywiście starałem się szukać analogii na siłę, ale to dlatego iż wydawało mi się, że Gentoo jest klonem Debiana tak samo jak Fedora jest pochodną RHES.
-
W Debianie też bardzo łatwo można osiągnąc dokładnie taki sam cel. apt-get source mysql-server apt-get build-dep mysql-server później edytujesz plik "rules" w katalogu z paczką (możesz tam zmienić zarówno dyrektywy dla gcc jak i parametry ./configure) później debuild -us -uc i masz własne deby a pliki "rules" możesz archiwizować, co później znacznie skraca czas przywracania systemu np. po awarii aby powyższa metoda zadziałała, musisz mieć kilka dodatkowych pakietów - fakeroot i coś tam jeszcze, a swoją paczkę musisz wrzucić do hold w dpkg --set selections, bo inaczej apt-get będzie chciał ją zastąpić oryginalną proste jak budowa cepa, prawda?