-
Zawartość
2007 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
17
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez beliq
-
http://iptables-tutorial.frozentux.net/ipt...s-tutorial.html
-
Hmmm, nie wiem co na to powiedzą inni, ale 100 godzin to trochę mało jak dla mnie. Sam spędziłem już z BSD kilkaset godzin, a i tak wiem, że wielu rzeczy jeszcze nie opanowałem. Zdarza mi się samego siebie łapać się na tym, że czytając niemiecko- tudzież anglo- języczne fora o FreeBSD... nie wiem o czym ludzie piszą, albo manual z FreeBSD.org zaskakuje nowościami. To jest system chimera, dodatkowo jak każdy inny, w różnych sytuacjach wymaga znajomości kruczków tylko jemu dedykowanych. Nie da rady się tego wszystkiego nauczyć w 100 godzin, tym bardziej, że przy okazji sporo czasu "traci się" (cudzysłow!) na googlowanie, czytanie. Samej pracy zostaje w takim wypadku może z 10 godzin. Co innego intensywny kurs BSD, gdzie ktoś Ci wykłada samą "esencję" w pigułce, ale to i tak mało. Oczywiście, to wszystko moje skromne 3 grosze... Będąc na śłużbie nie pijemy!
-
W usłudze PayPal rzeczywiście występuję coś takiego jak "saldo", aczkolwiek dla nas ludzi z kaczką w godle nie ma to większego znaczenia dopóki nie utworzy się oddział PayPal Polska, a tym samym umożliwi nam wpłaty/wypłaty na konto. Po pozytywnej weryfikacji karty użytkownika, w momencie chęci dokonania transakcji, karta jest ona automatycznie obciążana odpowiednią kwotą. Jeśli karta nie ma pokrycia, tudzież serwery Inteligo pójdą na kawę, transakcja nie dojdzie do skutku. Proste? Proste.
-
Przeszedłeś pozytywnie proces weryfikacji karty płatniczej w systemie PayPal?
-
Korzystałem z konta pocztowego w home.pl przez ponad 2 lata. Tak, to prawda, ich system filtracji wiadomości ewidentnie wymaga regulacji. Włączony odrzuca o wiele za dużo wiadomośći, wyłączony... wiadomo. Szkoda też, że system nie ma opcji filtracji po zakresach adresów IP( np. /24), a poszczególne listy są ograniczone do bodajże 50 pozycji o ile mnie pamięć nie myli. Nie mniej jednak trzeba sobie zdać sprawę z kilku rzeczy. Po pierwsze, jak się czyjś adres e-mail stanie stałym punktem na liście spamerów, to tak naprawde zawsze będzie miał przechlapane. Ktoś zaraz napisze: przecież jest Greylisting, są rekordy SPF, czarne listy, fajny system filtracji o taki DSPAM. Tak, tak, tak, a na końcu tak, sam tego wszystkiego używam ale... co innego wdrożyć to na 1 maszynie, a co innego na chimerze jaką niewątpliwie jest klaster home.pl. Niejedna już osoba na tym forum określiła home.pl jako firmę sztywną. To prawda, tam nie można od tak sobie różnych cudów powłączać, bo co innego MX obsługujący kilkaset maili dziennie, a co innego taki co obsługuje ich miliony. Co jak zaczną wam mulić wasze ukochane fora phpBB by Przemo w wersji ultra 3 choinka RC 2 z powodu tego iż QMail zaczał zipać? Swoją drogą, firma o takim wizerunku raczej nie może sobie pozwolić na np. używanie Greylistingu, bo źle współpracuje on z systemami pocztowymi takimi jak np. GMail, a w efekcie listy z tego serwisu nie dochodzą w ogóle. Czarne listy to również w pewnym sensie problem, bo taki Pan Nowak mógłby się wkurzyć, że nie dostaje poczty od swojego kontrahenta z Francji, który ma darmowe konto w serwisie Wandoo( tak to się pisze? ), a którego hosty na niektórych listach są wpisane niemal na stałę. Rekordy SPF z kolei utrudniają forwardy poczty. Chcieliście firmy molocha co daje gigabajty za grosze? To teraz poczekajcie.
-
Nie do końca się z Tobą zgodzę Sponsi... Home.pl ma najcudowniejszy webmail pod słońcem. Żadna inna firma nie oferuje czegoś tak idealnie wyważonego pod względem stosunku wyglądu do funkcjonalności. Parodiując to i owo... firmie Home gratulujemy webmaila. Na marginesie, nie można też im zarzucić tego, iż usługi POP3 tudzież SMTP działają wolno - co swoją drogą jest domeną WP i Interii.
-
Nie karm iptables wpisami PTR.
-
iptables -I INPUT -s 128.129.130.0/12 -j DROP - zakres iptables -I INPUT -s 128.129.130.131 -j DROP - pojedyńczy adres IP
-
Ja na samym początku ostro nadużywałem rescue system, dlatego polecam podnając serwer tam gdzie ta usługa jest darmowa. Minęło też troche czasu nim zrozumiałem, że systemy to się naprawia, dopieszcza, a nie reinstaluje. Polecam też czytać dokumentację techniczną( @DLL !! ). Komenda man i Google Twoimi przujaciółmi, inaczej będziesz szukał tydzień czegoś, na co odpowiedź jest na 2 stronie podręcznika man danego zagadnienia albo uprzesz się na zrobienie czegoś co jest technicznie niewykonalne.
-
cat /proc/user_beancounters
-
Zaprawdę, powiadam wam, że za kilka lat, 1-sze miejsce na top100... będzie należało do mojej firmy.
-
Święta prawda. Czasami nie zdąże wypalić paierosa, a serwer już ma uptime 0 minutes. Innym razem mógłbym książkę napisać, aczkolwiek nie korzystam z tych usług zbyt często.
-
Wielkie dzięki, nie wiem dlaczego uznałem halbjährlich za opłatę 3 miesięczną, tym bardziej po 2 latach spędzonych za granicą. Co do firmy, to powiem tak... Ty może się nie skarżysz, ale inni w dużej mierze tak, w toto-lotka się tutaj nie bawimy, tak więc usługi muszą działać na poziomie. P.S. Odpisując na mojego posta pomieszałeś 2 firmy.
-
W różnych firmach różnie to jest, niemniej jednak u naszych sąsiadów najczęściej używany jest model w którym klient wysyła faks z zamówieniem zaś tuż pod magiczną formułką: "Akceptuję regulamin, warunki ble ble..." musi się podpisać. U nas w kraju taka umowa byłaby dość wiążąca. Czy Cię będą scigali zza granicy dla kilku marnych Euro to sprawa dyskusyjna, pewnie nie. Z drugiej strony, znam jedną firmę w .de która tak skonstruowała swoje AGB, iż w momencie niewywiązywania się z umowy przez klienta zastrzegają sobie prawo do doliczenia pewnej bajońskiej sumy z tytułu czegoś tam - 3 tys. Euro o ile mnie pamięć nie myli; a wtedy to różnie może być. Najlepiej się przyzwyczaić, że żyć trzeba uczciwie, a także przjąć do wiadomośći iż firmy zawsze w jakiś sposób się zabezpieczają/ próbują zatrzymać przy sobie klienta, czytać regulaminy... i ma się spokój.
-
No bez jaj. W szkole na naukach z ojczystego języka nie pokazali Ci jak pisać oficjalne pisma? Wystarczy wpisać w Google 3(dosłownie 3!) wyrazy aby otrzymać całą masę stron z wzorami.
-
Generalnie, obowiązuje Cię regulamin firmy, a także te wszystkie "gwiazdki" umieszczone pod ofertą. Jak dla mnie conajmniej mało rozsądne jest podpisywanie czegokolwiek nie mając pewności co do treści, no ale jeśli już się uparłeś... http://babelfish.altavista.com/babelfish/tr, from German to English, no i adres https://www.webperoni.de/AGB.html , a także http://www.webperoni.de/index.php?menu=ppr...mp;proddefcat=2 Nie powinieneś mieć problemów z wysłaniem faksu z urzędu pocztowego. Koszt takiej operacji to zapewne kilka zł; koszt połączenia międzynarodowego i marża.
-
vsFTPd to obsłuży.
-
Musisz pisemnie wypowiedzieć umowę(poczta, faks) na 3 tygodnie przed planowanym jej rozwiązaniem. Na to pytanie nie umiem Ci odpowiedzieć, aczkolwiek wertując na szybko ich AGB(regulamin) nie odnalazłem charaktertystych fraz: p2p, torrent, irc ; a które to często są umieszczane w takich dokumentach jako usługi zabronione.
-
Proponuję zamknąć ten temat w końcu.
-
Niestety trzeba.
-
Zahlweise halbjährlich oznacza, że trzeba płacić z góry za 3 miesiące, a poza tym nie polecam kupowania od tej firmy czegokolwiek; ludzie strasznie się na tą firmę uskarżają. Oferta cacy, firma też, ale bez gwarantowanego RAMu.
-
Hmmm, wydawało mi się że HostEurope ma wyższe ceny... Swoją drogą przy okazji tej oferty chciałbym zwrócić uwagę na taki napis na dole strony: Die einmalige Setupgebühr beträgt einmalig für VPS Linux € 19,99 który mówi jasno, że do pierwszego rachunku należy doliczyć 19.99 Euro. Nie, RAM w ofercie Lycos nie jest gwarantowany.
-
Za 10 Euro to niestety raczej nie kupisz VPSa o podanych parametrach. Swoją drogą to do zabawy wystarczy Ci o wiele mniej. Np to: http://webhosting.lycos.de/expert/vdsxl/
-
Wiesz, z firmą Strato jest taki mały problem, że nie zamówisz u nich nic bez konta w niemieckim banku.