beliq

Ja nigdy nie pobierałem nic innego jak Debiana w wersji do instalacji przez sieć. Jest to minimalny obraz płyty - jakieś kilkadziesiąt MB, a przy obecnych prędkościach łącz i szerokim wachlarzu mirrorów do wyboru, pobieranie potrzebnych pakietów wcale nie trwa długo. Darujcie sobie... szkoda waszych nagrywarek i PLNów na dyski CD-R/DVD-R. Link: ftp://sunsite.icm.edu.pl/pub/linux/debian...386-netinst.iso

Jak chcecie sobie dywagować to via PW. Tak.

Już jakieś 3 tygodnie temu. Z tym się zgadzam, to najlepszy wybór z ich obecnej oferty, aczkolwiek chciałbym uprzedzić... że wszędzie są dyski ATA, a o S-ATA nie ma mowy. ( WDC WD800BB-00JHC0 ) Serwery z tej nowej oferty nie mają możliwości zainstalowania Debiana Sarge via panel www. Sytuacja jest o tyle śmieszna, że mając np. 6 serwerów w panelu... dajmy na to 3 stare Root Entry i 3 nowe Root 2600, te pierwsze mają do wyboru Debiana 3.1 i Suse 9.3, zaś co się tyczy ostatnich - tylko Debian 4.0 i Suse 10.1. Panowie z SB się pośpieszyli i wprowadzili Etcha, na dodatek ich obraz ma kilka niedociągnięć...

tia, vzctl restart ID.VPSa, ale do tego to zxcv może nie mieć dostępu... swoją drogą - po co Ci restart co 24h?

Buszmen ma rację... powinien.

Nieważne co o nas mówią... ważne że mówią. Tak brzmiała podajrze 1-sza zasada marketingu. Mieli chłopaki darmową reklamę podczas najdroższego czasu antenowego... Po co? lubisz czytać produkcje działu PR?

Nie wiem jak to komercyjne Virtuozzo, ale wersja OS ( vide: OpenVirtuozzo aka OpenVZ ) obsługuje bez najmniejszego problemu sygnał killall i powstań czyli reboot, tyle że dzieje się to z 1 minutowym opóźnieniem w stosunku do czasu w jakim zatrzymano ostatnią usługę...

i nie w święta zresztą też...

Przyłączam się do życzeń.

lol... wiedziałem że tak to się skończy

Ja od siebie powiem tyle... nigdy, a to nigdy nie uaktualnię działającego już na wysokich obrotach systemu do następnej wersji od tak... jak tylko cyferka się zmieni. Na Debianie kernele mam zwykle swoje, z paczek to głównie biblioteki są(na dodatek nie wszystkie), toteż nawet nie mam jakieś takiej specjalnej potrzeby aby skakać z 3.1 na 4.0. Poczekam z rok... to się może wtedy ten system nie posypie przy aktualizacji.

Temat zostaje ponownie otwarty na prośbę autora.

Temat zostaje zamknięty na prośbę autora.

Z Twojego postu wynika, że będziesz potrzebował pośrednika, a to chyba przekreśla szanse znalezienia czegoś sensownego w tym przedziale cenowym. Nie mniej jednak, może ktoś Cię czymś poratuje. Jedno mnie zawsze zastanawia gdy czytam takie tematy... po co osobie do nauki obsługi systemu kilkadziesiąt GB transferu?

Ja to wiem, Ty to wiesz, P to wie, mama to wie... ale 80% tego forum, jak łatwo wywnioskować z często wiejących groteską pytań/oczekiwań/pomysłów... nie.

Na koniec zaś kupujesz serwer dedykowany, bo przy większej ilości domen szybko wylecisz z shared hostingu jak dla każdego requestu będziesz select z bazy robił.

Bardzo się cieszę, że los się do mnie uśmiechnął i z góry serdecznie dziękuję za wspaniały kubek. Będę miał teraz z czego pić Jacka z colą podczas nocnych sesji przed konsolą. Wracam do pracy... miłego dnia życzę wszystkim...

1. Nie musisz mieć karty kredytowej. Wystarczy karta z Inteligo, tudzież e-karta mBanku. 2. Nie polecam przelewów transgranicznych jako formy rozliczania za serwer, bo to usługa bardzo droga, a i realizowana kilka dni przy okazji. 3. Jak masz serwer dedykowany, to jeszcze musisz nim zarządzać. Na dzień dzisiejszy nie wymyślono panelu administracyjnego który jednocześnie potrafi zastąpić administratora. 4. Licencje na niektóre panele administracyjne posiadają limit odnośnie ilości kont, nie mniej jednak w większości wypadków możesz ich założyć tyle... aż maszyna padnie. 5. Radzę się nie bawić w megabity (bo maluczkim to się nigdy nie opłaca), tylko kupić serwer z limitem transferu, aczkolwiek w teorii jak to mnie kiedyś dwóch takich z tego forum poprawiło... 1 Mbit to circa 165 GB ruchu hostingowego.

Optymalizacja SQLa to zmiana parametrów i obserwacja... a Ty mi podsyłasz listing z uptimem bliskim zero. BTW: co Ty tam masz w my.cnf? ( pewnie jest w /etc )

Zrób jeszcze raz to co Ci wcześniej poradziłem, ale tym razem nie restartuj mysqld, bo ponownie "wymażesz" zmiany. Co do fstab'a, oto przykład:

mrtg

Hmmm, uptime 7 godzin, ponad 1 mln zapytań i 230 takich co się wykonywały ponad typową jednostkę czasową... Masz u siebie kilka for dyskusyjnych i diaboliczny CMS, tak więc wartość "open tables", a co z nią powiązane zmienna środowiskowa "table_cache" wydaje się być zbyt niska, w efekcie może to być zabójcze... szczególnie w połączeniu z włączonym atime w fstab'ie a po zalogowaniu się...

po czym wklep hasło i voila

U mnie pod W2K nie ma takich problemów z Firefox-em. ( v. 2.0.0.3 )

Hmmm, to Apache wystartuje nie podpiąwszy się pod żaden port? Ciekawe... Tego nie wiedziałem...