beliq

27%.

cat /proc/user_beancounters

Postfix.Admin

Owszem, gdyby nie ten efekt uboczny forkowania non-stop nowych procesów, nie wiem czy fastCGI byłoby komukolwiek potrzebne.

Ja powiem tylko jedno, w 2 lata nie nauczysz się tak administrować serwerami, aby zasłużyć na miano osoby kompetentnej w sprawach dt. systemów Linux/Unix. Owszem podstaw się nauczysz, ale nie będziesz "czuł" tych systemów, a to Ci będzie potrzebne, by każdego problemu nie rozwiązywać popularnymi(niestety) metodami typu: a ) reboot b ) reinstalacja c ) restart danej usługi licząc na to, że jakimś cudem to pomoże. Nie jestem złośliwy, tak po prostu jest, dlatego proponuję abyś skupił się na stronie biznesowej tego przedsięwzięcia, zaś administrowanie zostawił tym którzy zajmują się takimi rzeczami jednak ciut dłużej. Prowadzenie biznesu to i tak wielka odpowiedzialność, stres, nie dubluj sobie niepotrzebnie wrażeń. Serwer zacznie wariować o 3 w nocy, klienci będą zalewali fora epitetami, a Ty biedny niedość że się nie wyśpisz, to jeszcze nie naprawisz... Pełno jest adminów na wszelakich forach branżowych z którymi z pewnością idzie się sensownie ułożyć. Za te 200-500 zł miesięcznie z pewnością znajdziesz kogoś kto Ci tym serwerem na początek będzie zarządzał. To tak jak z księgowością, możesz przyoszczędzić te 200-300 zł miesięcznie i prowadzić ją samodzielnie. Kiedyś będziesz miał zły dzień, pomylą Ci się cyferki, a w efekcie US dowali Ci karę. I po co? Lepiej płacić te pieniądze jakiemuś biuru rachunkowemu, niech oni robią to na czym się znają, a Ty rób swoje - biznes. Nie oszczędzaj tam gdzie nie trzeba/nie należy.

eee? 3 serwery ma Allegro? 6 fotka? gdzieś Ty te liczby wyczytał?

hmmm, chyba raczej tak:

Jest to zależne od metody wirtualizacji jaką wybierzesz. Do Twoich zastosowań najlepsza będzie taka, która nie uruchamia dla każdego VPSa oddzielnego kernela. Polecam Ci OpenVZ, produkt "prosty, lekki i przyjemny". Overhead z tytułu wirtualizacji wynosi w tym konkretnym przypadku kilka %, aczkolwiek z doświadczenia widzę, że przy niskim obciążeniu maszyny aplikacje pracują wydajniej niż na analogicznym środowisku jedno-serwerowym. Kernele wirtualizacyjne po prostu lepiej sobie radzą z podziałem tasków w porównaniu do stockowych dystrybucyjnych. Mam nadzieję, że nie zamotałem zbytnio. Cierpię "na ból istnienia" po wczorajszym. W sumie to dopiero co wstałem.

Ja również przyłączam się do zbiorowych życzeń. Niech wasze serwery zachowają uptime 100% w 2008 roku.

nie wiem jak z CPU, a co do łącza to wydaje mi się, że... 64 kbps = 8 KB/s, 8 KB/s * 32 = 256 KB/s, 256 KB/s = 2 Mbit

Obstawiam, że sprawdzanie wielkości pojedyńczych baz odbywa się nie w czasie rzeczywistym, a cyklicznie... via cron co godzina/dwie/trzy/... po czym w przypadku przekroczenia tegoż limitu, wszystkie przydzielone uprawnienia typu insert do danej bazy są cofane aż do czasu gdy podczas następnego przebiegu funkcji sprawdzającej rozmiar bazy się nie zmniejszy...

W żadnej ze znanych mi instalacji klient nie ma bezpośredniego dostępu do baz autoryzacyjnych. Obsługą wisów tam umieszczonych zajmują się wrappery pracujące z uprawnieniami UID'a 0. Jeśli chodzi o DA, to posiada on API umożliwiające zmianę hasła do konta pocztowego bez logowania się do panelu, dzięki temu łatwo to zintegrować z webmailem - tutaj RC. Wystarczy połączyć się z adresem: http://domena.pl:2222/CMD_CHANGE_EMAIL_PASSWORD Przykład: http://mega.sisco.pl:2222/CMD_CHANGE_EMAIL_PASSWORD

No to jak już winien jesteś jego restartować, a nie całe środowisko. Inna sprawa, zamiast tego, przestaw Apacha by zabijał swoje childy po pewnej liczbie requestów.

Efekt tych kombinacji będzie taki, że wstawisz taką malutką obudowę bez odpowiedniego obiegu powietrza z 2-3 dyskami do biura w którym oczywiście brak klimatyzacji, a co po jakimś czasie w połączeniu z brakiem polityki backupu zaowocuje pięknie usmażonymi dyskami i częściową lub całkowitą utratą danych. W złą stronę kombinujesz BOSS.

Może wpierw pytanie: do czego Ci ten NAS(krótki opis sposobu wykorzystania) i jak ważne będą zgromadzone na nim dane?

ask Google: PXE boot

1) tak 2) tak, tu kilka sposobów 3) tak, tu dwie opcje: płatny plugin, własne oskryptowanie

Ja bym na Twoim miejscu będąc kupił conajmniej 2 sztuki. Cena jest b. atrakcyjna, toteż nie będzie to specjalny wydatek, a dzięki temu zachowasz swego rodzaju redundancję - popsuje się 1, wyjmujesz go z szafy, przekładasz dyski hot-swap, wsadzasz do szafy drugą DL'kę... i koniec awarii, downtime 3 minuty. Pamiętaj, że jest to no co by nie powiedzieć jednak dość stary sprzęt, który jest obarczony rosnącym liniowo poziomem ryzyka awarii. Kupowanie go bez nadmiarowości, tudzież łudzenie się, iż obsługa DC będzie miała całkiem przypadkiem wolne dyski SCSI, kontroler SmartArray5i, albo lepiej zasilacz hot-swap do Compaq'a jest... no "odważne".

cytat z kerio.pl nie opłaca się...

Nie znam softu, nie mam pojęcia po co Ci to, ani do czego, ale dam Ci małą wskazówkę. Kerio to MTA, co oznacza, że słucha na porcie 25 i wymaga poziomu dostępu konta root w systemie by móc na tym porcie nasłuchiwać. Serwer dedykowany, VPS, whatever - ważne byś miał władzę w systemie. Shared hosting, jakiekolwiek konto shell zdecydowanie się do instalacji w.w. programów w celach produkcyjnych nie nadaje.

ja niestety nie mogę sobie pozwolić aby wydać 1 K na kubek dla dzieci, bo spłukałem się prawie niemal doszczętnie podczas kupowania prezentów pod choinkę, dlatego może byście się tak postarali, bo jak widzę, że z dużym prawdopodobieństwem pewien kubek powędruje do jednej z gorszych firm hostingowych na rynku... to mnie żal ściska i aż zbiera mi się na kernel panic nie oddajcie kubka!

Fobi: nie żebym żałował dzieciom, ale czy Ty czasem nie licytujesz kubka, którego od roku nie zdążyłem od Ciebie odebrać?

Mogę się mylić, ale z reguły te najtańsze serwerowe rozwiązania/platformy nie posiadają redundantnego zasilania w standardzie, no a już na bank nie za 3 K PLN brutto razem z CPU. Hmmm, może coś używanego z Allegro? Jest dużo fajnych serwerów 1U, które kompletne(choć bez szyn do szafy) można kupić w bardzo przystępnej cenie. Ot przykładowo taki: http://allegro.pl/item282279115_hp_prolian...2x36gb_dvd.html Jest też sporo fajnych 380-tek HP 2U.

Nie jest to najlepszy projekt jaki widziałem, z pewnością wymaga poprawek, ale coś mi się w nim podoba... jest w tym coś przyjemnego, niestety 3 raz już na to patrzę i dalej nie wiem co to jest

Ty się śmiejesz, a ja do HE zrzucałem backup via rsync... z Polski.