beliq

server.bind = IP

Obie firmy mają dość mierną tą ofertę jak tak popatrzeć. Oprócz tego same maszyny 1U. Patrząc na to, to ja Ci radzę pójść do Grenke, EFLu, czy innego ustrojstwa i wziąć w leasing na siebie jakąś ładną 380-teczkę.

privvmpages - ilość pamięci możliwej do zaalokowania przez aplikacje, przy czym do w.w. limitu wlicza się globalnie pamięć gwarantowaną + tzw. burstable duża ilość błędów alokacji tego zasobu jest oznaką tego, że próbujesz ten limit znacznie przekraczać, w HE dla pakietu XXL wynosi on 2 GB nie wiem co Ty tam hostujesz na tym box'ie, natomiast jak napisał Patryk, chyba powinieneś to zoptymalizować, bo 10K odsłon dziennie to nic

nie ma szans, żaden serwer by nie przeżył takiego upadku, to nie są piłeczki plastikowe, ważą od kilkunastu do kilkudziesięciu kilo, jak doliczyć grawitację, upadł na ziemie z olbrzymią siłą... kaplica.

Tak.

Pierwszy screen, pierwsze pole od góry po lewo, pod napisem nazwa konta, zostaw to pole puste, bo na serwerach home.pl nie istnieje zapewne żadne konto ghs.google.com.

BOSS: że Ty polecisz na takiego krzaka, a do czego się oficjalnie przyznałeś na swoim blog'u, tego bym się nigdy po Tobie nie spodziewał

Miałem okazję zerknąć na robioną przez nich "optymalizację", tj. przeglądać tworzone przez nich poprawki w plikach konfiguracyjnych, delikatnie mówiąc - radzę unikać jak ognia.

Nic nie zrozumiałem z Twojej wypowiedzi... możesz to rozwinąć? Jakie wyrafinowane zastosowania? Jakie "przydatne informacje" nt. systemu można uzyskać via CGI, a via PHP(które też często "lata" via (fast)CGI) już nie?

Przy zastosowaniu określonych mechanizmów można w.w. funkcje udostępniać bez obaw. Zapominasz chyba, że świat to nie tylko parser php, oprócz niego istnieje mechanizm CGI, udostępnia go 99,999% firm, a który to jest nie mniej ( wręcz bardziej ) niebezpieczny.

iptables się do tego nie nadaje, ponieważ nie potrafi filtrować pakietów pod kątem zawartości pakietów, a jedynie ich typu, długości, częstotliwości itp. trzeba tu użyć czegoś co w czasie rzeczywistym wyłapuje wszystkie pakiety in/out na interfejsie zewnętrznym i w momencie natrafienia na taki pasujący do szablonu przekazuje do jądra systemu polecenie, iż należy go odrzucić... będziecie mieli więcej z tym roboty, niż faktycznego pożytku, aczkolwiek zawsze warto się czegoś nowego nauczyć snort będzie dobrym punktem wyjścia

Rany, czy jest jakiś krzak, gdzie Ty nie masz jeszcze konta?

to wcale nie jest takie proste jak wam się wydaje, wątpię aby ktokolwiek wam podał na to gotowe rozwiązanie...

googlowanie za kodami i treścią niestandardowych błędów, to najlepsza/najszybsza metoda rozwiązywania problemów

Hmmm, a przed czym Ty się chcesz zabezpieczyć i co dokładnie masz na myśli przez blokowanie powtarzających się pakietów?

Nie jestem specem od spraw dt. prawa, o prawie wszystko pytam swojej księgowej, nie mniej jednak tak na logikę... Jeśli żyjemy w kraju, który na każdym kroku chce nas kolokwialnie orżnąć, dodatkowo te same pieniądze są na ogół kilkukrotnie opodatkowane, to podejrzewam, że odpowiedź na wszystkie Twoje pytania brzmi... tak.

Nie dość, że jeden, to jeszcze SATA podłączony pod port IDE - to raz. Ja bym raczej kupił Kimsufi XXL z dwoma dyskami SATA i spiął je w programowy RAID ew. mirrorowany volumin LVM. Oprócz tego model ten udostępnia całkiem sensowne CPU i 3 GB pamięci, będzie więc można dość mocno używać cache MySQLa. Stosowanie macierzy RAID1, RAID5, czy nawet RAID10, wcale nie zwalnia z obowiązku robienia kopii zapasowych - to dwa. Kto tak myśli, prędzej czy później gorzko będzie tego żałował... Direct Admina również polecam, aczkolwiek nie wiem jak się dziś sprawuje to powszechnie dostępne w sieci narzędzie do konwersji kont z instalacji CPanel - produkt dawno nie aktualizowany z tego co pamiętam, radzę więc potestować nim się podejmie jakąkolwiek wiążącą decyzję w tym względzie.

Niestety, ale w tej cenie nie da się w jakikolwiek sposób świadczyć usług na poziomie, a że o sensownym zysku już nie wspomnę.

sto lat!

tak, racja, a co z koniecznością dystrybucji potem takiego pliku na serwer slave? oprócz tego musisz opracować jakiś triger, który będzie wiedział kiedy ma się to dziać... widzisz: rsync jest prostszy i lepszy

Jedna linijka w pliku konfiguracyjnym MTA.

a co z koniecznością dodawania każdej kolejnej domeny do pliku konfiguracyjnego na serwerze slave?

moje rozwiązanie jest z tych typu instant deploy, Twój sposób wymaga wbrew pozorom wielu przeróbek aby działał, stąd ten mój jest lepszy

no zobacz, dwa serwery oparte o system Debian, wrzucasz do crona na serwerze który ma być slave skrypt robiący rsync katalogu /etc/bind i wysyłający do daemona sygnał HUP... taka instalacja będzie działać w 100% poprawnie, więc dlaczego nie?

rsync i po bólu