Duch

Nie zupełnie się zgadzam. Jak kupuję domenę, to kupuję domenę, a nie jej obsługę na dns/www i dlatego nie spodziewam się aliasów url (co wymaga zarówno obsługi domeny na dns jak i serwera www dokonującego przekierowania). Oczywiście nie w tej cenie, w której oferuje domeny AZ.pl czy rejestracjadomen.pl. W home.pl się płaci więcej, ale i dostaje się więcej. Z az.pl nie miałem dotąd problemu, ale fakt faktem, że nie korzystam wogóle z supportu (może raz pytałem o coś związanego z rejestracją, ale odpowiedzieli szybko i fachowo), bo przy rejestracji i zarządaniu domenami, dużo do supportowania nie ma (chyba, że są awarie itp., ale z tym się też nie spotkałem).

Jego firma istnieje od 1990 roku :twisted:

Mam dwie domeny w rejestracjadomen.pl i kilkadziesiąt w AZ.pl. Przeniósł bym te 2 do AZ.pl, ale nie chciałem na razie kontaktować się z nimi. Ogólnie obsługa niemiła, dzwoniłem tam raz nie mogąc wysłać faksu (nikt nie odbierał, ani automat, ani człowiek), jak wreszcie odebrał właściciel, to rozmawiał zupełnie nie tak, jak powinno się rozmawiać z klientem. Za pierwszym razem przekonywał mnie owszem 20 minut do przejścia z az.pl do nich, ale nie przekonał mnie. W az.pl nie ma zbędnych formalności, co mi się podoba, panel ma większe możliwości niż w rejestracjadomen (dużo większe) i obsługa była zawsze milsza.

Też uważam, że jest to rozsądne wyjście, zwłaszcza przy cenach ruchu w Polsce. A to, że spamer nabija ruch nawet będąc na czarnej liście, to cóż - home.pl też ten ruch nabija, więc czemu mieliby nie liczyć tych kilku KB?

"Niezmiernie przyjemnie"? Jeszcze nie widziałem, żeby ktoś się tak cieszył, że go shaczyli Skoro Ci się włamali na konto na forum, to naprawdę niezłe hasła masz :twisted:

Czytałem na leaseweb i ceny rozsądne za łącze są przy volume, ale piszą tam o pingach 120-140, co daje praktycznie to samo, co jest w USA (tylko nieco drożej). DRAC to ta 24/7 Access Card? Mam obecnie serwer: 2 Xeony HT 2.8 GHz @ 533 / 3 GB DDR RAM / 2x73 GB HDD SCSI / DRAC za $349/mies. Oczywiście w The Planet dostajemy także 40 GB na backup (dostęp przez sieć). Wadą jest ping rzędu 120-160 ms z Polski. Za poprawę tego pinga (do ~50-60 ms) jestem w stanie płacić powiedzmy $20 więcej (tj. za serwer w Europie), czyli jakieś $369. Jest to możliwe?

Napisałem to dokładnie w poście ("w sensie cen"). Z supportu nie korzystam wogóle (ew. w przypadku padu sieci itp.), bo DRAC całkowicie wystarcza, chodzi natomiast o ceny. W ThePlanet za $349 mam 2 Xeony HT i 3 GB RAM oraz 2x73 SCSI w RAID 1 i 1000 GB transferu (potrzeba mi około 700 GB obecnie, ale to wzrasta). W LeaseWeb za to samo wychodzi niewspółmiernie drożej. Chodziło o ten sprzęt, w tej cenie (mniej więcej), ale w Europie.

Plesk na serwerze dedykowanym Nie kupuję hostingu, mówiłem o serwerze dedykowanym z pleskiem (linux plesk). ertcap: napisałeś o leaseweb, ale to nie ma porównania do ThePlanet. Chodzi mi o coś europejskiego jak ThePlanet (w sensie cen za sprzęt, ruch oraz posiadania DRAC i rozliczanie miesięczne). Jest taka firma? Jest kilka ciekawych ofert europejskich i chętnie bym dopłacił te kilka Euro za RAC w serwerach (bo różnie to bywa z supportem, poza tym problemy są jak ma ktoś wybrać inne jądro z menu itp.).

Serwer z Plesk sprawuje się jak na razie znakomicie, była jedna wpadka ze strony OVH, ale szybko zareagowali (spadek przepływności łącza poniżej 1 Mbps naprawili poniżej godziny, mimo kontaktu mailem). Manager OVH nie jest faktycznie najszczęśliwszy, ale już sporo zostało w nim poprawione. Natomiast wolę to i Plesk niż CPanel. Plesk wprawdzie też jest skomplikowany dla zwykłego klienta (szczęście, że to serwer na sponsoring), ale CPanel to już straszny chaos. Do tych paneli przyzwyczajają się głównie młodzi i bardzo młodzi ludzie kupujący tanie hostingi. Ja popieram rozwiązania autorskie lub oparte o mocno sprofilowany pod klienta system.

Weź sobie w OVH. Masz ustalone pasmo, nie ma limitów ruchu w GB, limituje go poprostu pasmo (czyli max. przepływność łącza).

OVH serwer postawiło, wszystko działa. Jeszcze nie miałem okazji sprawdzić wyciskalności łącza (z The Planet leciało tylko do 2 Mbps, co rewelacją nie jest), ale serwer z panelem sprawują się dobrze.

Myślę, że problem polega na tym, że ludziki nie rozróżniają "łącza nielimitowanego transferem" od "łącza o nieograniczonym transferze". Temat był poruszany, bo ciągle ktoś pyta o takie nieziemskie rzeczy. Widocznie ludziki myślą, że tylko w Polsce 100 Mbps kosztuje DUŻO, a za granicą to można za 250 Euro sobie pełne 100 Mbps na wyłącznie swoje potrzeby zestawić. Najgorzej, że zwykle szukają tego dzieciaki, które chcą postawić Torrenta. Nie dość, że coś bez sensu, to jeszcze nielegalnego. Ciekawe, czy tylko najmłodszemu pokoleniu w Polsce tak się w główkach poprzestawiało, żeby szerzyć takie rzeczy i wysycać niepotrzebnie łącza, zamiast tworzyć coś konstruktywnego. Może jakieś FAQ na forum zrobić?

Chodzi pewnie o: *.mojadomena.pl. IN A 123.123.123.123 123.123.123.123 to adres IP, a * to właśnie wildcard (czyli wszystkie subdomeny domeny mojadomena.pl, łącznie z aaa.bbb.ccc.mojadomena.pl).

Zapomniałem dodać, że chodziło mi o europejskie firmy. DRAC, to system Dell'a dla komputerów Dell'a, których nie muszą mieć wszyscy. Jednak są karty RAC, które są tym samym co kupił Dell, tylko poprostu do instalacji w maszynach różnego typu. Generalnie to szukałem takiej europejskiej serwerowni bez powodzenia. Szkoda, bo daje to bardzo dużą swobodę (łącznie np. z montowaniem image dyskietki startowej itp.) i uniezależnia od supportu z serwerowni. Support także ma więcej wolnego (i można zwolnić paru ludzi oszczędzając na technikach [sic!]). Czemu europejskiej, to nie muszę chyba tłumaczyć, bo w USA szanujący się hosting stał nie będzie (tutaj nadal stawiam na Polskę, bo jednak jakość połączeń wypada najlepiej, przynajmniej u operatora, z którego korzystam), ale taki hosting dla mniej wymagających, sponsoring, czy inne rzeczy (np. portale) chętnie umieściłbym na serwerach w Europie. OVH nie nada się na nic lepszego niż to, co zakupiłem pod sponsoring mimo całkiem niezłego wyboru maszyn, bo nie ma tej swobody i supportu (9-17 w dni robocze, jak awarie z reguły są w godzinach wieczornych albo w weekend). Gdyby ktoś oferował łącza takie jak OVH, sprzęt też, ceny podobne i RAC, to bym tam przeniósł wszystko z USA (oczywiście jakość łącz nie może odbiegać od The Planet). Dzisiaj miałem otrzymać hasła (po godzinie od telefonu przed 11). Jest 13, haseł nie ma. Jakości działania serwera ocenić na razie nie mogę, natomiast jakość obsługi i słowność pozostawiają WIELE do życzenia.

Czyli tak, jakby nie był to przedstawiciel OVH w Polsce, tylko reseller? Hmm, wydaje mi się, że to jest przedstawiciel, więc nie muszą robić tego w ten sposób. Tak czy inaczej, jutro od rana zamierzam dzwonić i próbować to wyjaśnić nie dając się zbyć kolejny raz.

Z tym 1 Mbps i 10 EB (eksabajty chyba to będą), to chyba prowokacja Ja chętnie w podanej cenie zaoferuję ten 1 Mbps + serwerek.

Jednakże nie mogą sobie tak poprostu sprzedawać hostingu pod inną firmą (tym bardziej bez zgody, czy zgoda jest?), bo Wy musicie wystawiać fakturę. Generalnie jest to doprawdy żenujące, strona tragiczna, wygląda jak typowa spam-strona, a w dodatku jest na vhcs gołym, więc kolejny minus.

Ależ ta obsługa jest w Polsce. Nie oddzwonili wczoraj, dzisiaj także nie. Mam serwery i w Polsce z tym, że tutaj swoje, bo nie widziałem dobrej oferty dedyków. Wogóle dziwi mnie, że poza The Planet nie mogę znaleść firmy oferującej serwery z kartami RAC (a są one dostępne w cenie 200-300 Euro). Taka oferta daje pełną obsługę klientowi, a jednocześnie wymaga minimum od techników (bo klient sam może dostać się na konsolę, do bios, zrebootować serwer itd.). Szczerze mówiąc, to bardzo niepodoba mi się ta sytuacja z OVH. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że przelew dotarł. Nie zdażyło mi się nigdy, by utknął gdzieś między bankami w Polsce (zresztą za granicą także). Więc albo OVH ma w głębokim poważaniu klientów (wprawdzie serwer jest tani, bo na strony sponsorowane, ale jak się coś oferuje to wypada dotrzymywać deklaracji), albo nie radzi sobie z obsługą konta bankowego (co świadczy równie źle o organizacji).

Przecież to znowu jakiś dziecięcy hosting albo krzaczor. Ja już nie mówię o pytaniach z powyższego posta, bo nawet nie przesadzajmy z odpowiedziami na te pytania - wystarczył jeden post właściciela (przypomina mi to Dominika N., który też pisze często: "więcej się tu nie wypowiadam) i widać z kim mamy do czynienia.

Dzwoniłem przed chwilą ponownie, bo przypomniało mi się, że nadal cisza z ich strony. W przeciągu godziny mają sprawdzić konto (mówią, że to wina banku i więcej klientów czeka, bo bank nie podał im info o przelewach). Serwer miał będę więc w przeciągu 24h od tej 1h, która ich dzieli od sprawdzenia stanu konta (w teori oczywiście).

Zamówiłem u nich serwer i jak na razie zadowolony NIE jestem. W zeszłym tygodniu obiecywano mi go w ciągu 24h od otrzymania wpłaty, wpłatę wysłałem w czwartek (więc w piątek była - przelew), tymczasem dziś już wtorek i cisza. Podobnie ich Manager. W zeszłym tygodniu syfił (działa jakby chciał a nie mógł, sypie się wygląd, kodowanie jest japońsko/chińsko/międzynarodowe i polskie litery w większości części to krzaki), nadal tak jest chociaż także obiecywali poprawę. Zadzwoniłem i powiedziałem, że nie podoba mi się takie podejście i niesłowność, obiecali sprawdzenie przelewu i uruchomienie serwera. Podobno bank mógł nie pokazać mojego przelewu, z czym się do tej pory nie spotkałem. Zobaczymy, co będzie dalej. Plusem jest w ich ofercie rozliczanie za łącze, nie za ruch i duża przepływność łącza. Ciekaw jestem tylko, jak z jakością.

To jakiś spisek

Logi, statystyki odwiedzin. Sprawdź też logi błędów dla vhostów oraz jak szybko się logi zmieniają. Można też zabić wszystkie procesy użytkownika nobody :twisted:

E-karta wystarczy, natomiast przelew zagraniczny to koszt rzędu kilkudziesięciu złotych (np. do holandii z BPH ~ 110 PLN) a nie kilkunastu.

Pewnie. Np. cashbill.pl - sms bezpośredni. Korzystamy z powodzeniem.