Witam,
Posiadam lokalny serwer www wraz z MySQL uruchomiony na systemie CentOS. Serwer jest uruchomiony na wirtualnej maszynie postawionej na Citrix Xen Server.
Na serwerze znajduje się dla mnie bardzo ważna aplikacja działająca w Intranecie. Sprawa rozrosła się do takiego stopnia, że "padnięcie" tego serwera może doprowadzić do mojej prywatnej katastrofy ;-)
Potrzebuję takiego rozwiązania:
2 równoznaczne serwery www, takie, żeby operacja na jednym miała od razu odzwierciedlenie na drugim. Serwery mają następujące adresy: Serwer A - IP: 10.0.0.2, Serwer B - IP: 10.0.0.3
W przeglądarce wpisuję 10.0.0.1 i tam działa moja strona www.
Wyłączenie z prądu jednego serwera nie "unieruchamia" mojej strony - ja dostaję tylko informację, że serwer A nie działa, strona jest ściągana z serwera B
Co 24h backup plików i MySQL na zewnętrzny serwer, np. FTP
Porządny serwer plików - możliwość podpinania kolejnych dysków
Myślałem o rozwiązaniu opartym na rSync i herbeat-HA lub VMware ESX.
Jak ten temat najlepiej ugryźć i jak to rozwiązać? Kosz licencji oprogramowania, serwerów w ramach zdrowego rozsądku nie ma znaczenia.
Liczę na ciekawe pomysły :-)