O linuksie była już mowa - może ja nawiąże do tej części pytania.
W moim pytaniu chodzi o kontrolę legalności oprogramowania.
W przypadku firmy mającej siedzibę w domu - czy "kontrole" mogą skontrolować wszystkie komputery w domu? - (zakładamy jest on [dom]współdzielony z innymi osobami) Czy tylko komputery "firmowe" - czyli jak uważam - te zakupione na fakturę VAT na firmę?
Przykład: Laptop zakupiony na fakturę VAT na firmę.
I komputer stacjonarny - całkowicie prywatny - innej osoby zameldowanej w tym samym domu.
Czy kontrola może objąć także legalność "softu" na komputerze stacjonarnym - który wprawdzie jest w tym samym domu - jednak nie jest własnością firmy?
Trochę dziwne by było by kontrola obejmowała także komputer innego domownika (siostry na przykład która nie ma związku z firmą).
Z drugiej strony jednak ten dom jest siedzibą firmy...
Czy ktoś orientuję się w tym temacie? Jeśli tak proszę o odpowiedż.
Jeśli jednak ktoś tylko wyrazi swoją opinię - natomiast nie ma pewności jak jest w rzeczywistosci - proszę to zaznaczyć w odpowiedzi.