TheBlood

I kto to mowi, heh. Darmowe fora zachęcają głównie dzieciarnię, która ma blade pojęcie o tym, co robi i z ktorej jest mały pożytek Cięzko na czymś takim zarobić...

Witam, Poszukuję osoby, która odpłatnie pomogałaby mi przy serwerze w "kryzysowych" sprawach, przy optymalizacji, minimalizacji obciążenia itd. Mialem nieprzyjemnosc poznac juz wielu administratorów.. heh, co ja piszę - pseudo administratorów, którzy niby pracują w znanych i profesjonalnych firmach, a w rzeczywistości nic nie umieją i na niczym się nie znają. Na dodatek kontakt z nimi jest tragiczny, często ich nie ma itd. Zainteresowane osoby proszę o kontakt na pw. Tylko poważne oferty, a nie jakieś - za przeproszeniem - gówno z jakim spotykałem się dotychczas.

Witam, Ekhem, aż głupio opisywać kolejny swój problem, ale jest to mi chyba pisane :| Zauważyłem ostatnio na swoim serwerze niepokojącą rzecz: Przy wchodzeniu na forum (które znajduje się na serwerze) potrafi ono "zamulić" i np czas generowania sql wynosi po 5 - 10 sekund. Również proces logowania i wylogowywania czasem trwa dość długo, ale - co ciekawe - po pierwszym wejściu i zalogowaniu, kolejne podstrony ładują się błyskawicznie (czas generowania sql koło 0,2 sekundy). Nie wygląda to na winę uszkodzonej bazy, ponieważ inne, znacznie mniejsze forum znajdujące się na tym samym serwerze, ma identyczny problem. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Serwer nie jest przeciążony, aktualnie ma dużo wolnej pamięci, a procesor stoi sobie 'prawie' nie uzywany..

Hostingi, ktore mogę spokojnie polecic: lap.pl, 3it.pl, kei.p Ogolnie rzecz biorąc jesli kodowanie jest złe, to zamiast polskich liter, będziesz widział "krzaczki", wtedy trzeba pobawić się w odpowiednie wgranie bazy, która przyjmie kodowanie nowego serwera, a tym samym obędzie się bez krzaków. Tutaj to opisałem: KLIK

Witam, Posiadam serwer z panelem confixx i aktualnie po wpisaniu ip mojego serwera w przeglądarce, następuje przekierowanie na panel confixx i przy okazji wyświetla się pełna nazwa mojego serwera, czyli nazwa.serwerownia.de/user/index.php. Jak sprawić, by po wpisaniu ip mojego serwera nastepowało przekierowanie na - chociażby - jeden z moich serwisów? Co do szukania - szukałem, ale chyba źle, bo nic nie znalazłem...Nie wiem jak fachowo określić moją sprawę... Z góry dziękuję za odpowiedź.

Zastosowałem poradę Pana PrzemkaP i teraz wszystko pięknie śmiga. Dziękuję za poradnik od A do Z. Prawdę mówiąc jestem mile zaskoczony tak dużym jak na to forum odzewie w tym temacie, za co rowniez dziekuję.

exe jest po prostu realistą. Tak jak piractwa nie wyeliminuje się, poki nie poprawi się stosunek cena/zarobki, tak tak samo nie da się wyeliminowac terroryzmu, morderstw, zezwierzęcenia itd

W pliku httpd.conf ani apache.conf nie ma zadnych wpisów dotyczących Server Name, więc nim tam nie dodawalem, bo skoro nie ma, to nie te pliki Są za to wpisy w confixx_mhost.conf, np: Zmieniam więc nazwaserwera.nazwaserweowni.de na IP, zapisuję zmiany, resetuję apache i nic... Po zmianie wszystkich nazwaserwera.nazwaserweowni.de na moją domenę, po wejsciu w domenę przekierowuje mnie do panelu, wiec tez nie to... Dodawalem rowniez pod ServerName nazwaserwera.nazwaserwerowni.de wpis ServerName xx.xx.xx.xx, ale rowniez nic z tego :/ Co zle robię?

mrd twoja wypowiedź to jest spam Czy jak utnie ci siekiera rękę, to też sobie powiesz: pogogluje sobie i zobaczę jak zatamować krwotok?

Przepraszam, ale widzę tu kilka wpisow z pelną nazwą mojego serwera i nie wiem, ktory wpis powinienem zmienic, a boję się jakiejś awarii. Czy mógłbyś mi napisać co dokładnie muszę zmodyfikować w pliku konfiguracyjnym apache?

Nie wiem tylko, czy pozywanie gimnazjalisty do sądu za piractwo to dobry pomysł. Sądząc po wklejanych na niemal każdym pseudowarezie info o Privacy Act te dzieciaki nie mają bladego pojęcia o konsekwencjach swoich czynów. Tu przydałby się raczej jakieś solidne manto od rodziców i szlaban, a nie targanie ich po sądach

Przed chwilką było jeszcze dobrze, teraz to już chyba tylko Mulder pomoże... No tak, masz rację, ale muszę przyznać, że jeszcze nie spotkałem się w polskich warezach, by - osoba na papierku dorosła - zachowywała się jak zakompleksione dziecko. Raczej trafiam na adminów - gimnazjalistów, którym jak mówię o Ustawie o Prawach Autorskich, to wklejają mi wcześniej zacytowaną bzdurę o Internet Privacy Act i trzymaniu plików na dysku przez max 24 po czym trzeba je usunąć (swoją drogą też jakiś wymysł, bo nie spotkałem takiego zapisu w ustawie). No i jeszcze takich adminów wyróżnia sposób wypowiadania się. Wiele ":*D", "lol", brak znaków interpunkcyjnych, setki ortografów... Gdzieś chyba wklejałem korespondencję z głównym adminem jednego z największych polskich warezów, zdaje się, ze na optymalizacji. Polecam lekturę, można sobie nieźle humor poprawić

Lokalizacja oprogramowania, gier czy filmów umo?liwia obni?enie ceny, bo nasz j?zyk nie jest zbyt lubiany a co za tym idzie nie ma ch?tnych do kupowania gier PL przez - chocia?by - Niemców . Gorzej z muzyk?, ale od czego? trzeba zacz?? A jak si? bogac? bogaci? Czy? nie tym, ?e omijaj? prawo i nie p?ac? podatków? Wiadomo, ?e jest grupa ludzi, która b?dzie piraci? do ko?ca ?wiata i 1 dzie? d?u?ej bez wzgledu na ceny produktów, ale znam wielu, którzy wr?cz wyczekuj? kolejnych gier w tanich seriach, by je jedna za drug? kupowa?, bo nie sta? ich na gry po normalnej cenie (czyli ~100zl sztuka) Przy ni?szych cenach grupa piratów znacznie by si? zmniejszy?a przez co egzekwowanie na nich prawa by?oby bardziej skuteczne. Tobie wydaje si?, ?e ka?dy warez to same dzieciaki. Jeste? w b??dzie. Rzeczywi?cie - warezy, ktore tak hucznie atakuj? inne serwisy, spamuj? reklamami itd, to g?ównie dzieciaki, ale istniej? równie? serwisy prowadzone przez ludzi doros?ych dla ludzi starszych niz wczesna gim Pragn? równie? zauwa?y?, ?e opanowanie tych ró?nych technik, jak to..no...P2M, FTP, przesy?anie z ftp na ftp wymaga pewnej wiedzy, której 99% doros?ych nie potrafi opanowa?. Tak wi?c nie wrzucaj wszystkich ludzi do jednego worka, bo to tak samo jakby? pisa?, ?e admini wszystkich hostingów na ?wiecie to sko?czeni kretyni, a prowadzenie firmy stanowi dla nich bodziec podniecaj?cy. Swoj? drog? przypomnia?a mi si? pewna wypowied? z jakiego? programu publicystycznego. Prowadz?cy spyta? jednego z go?ci, czy ?ci?ga nielegalne mp3 z internetu. Ten odpowiedzia?, ?e tak. I tak od s?owa do s?owa, a? ten go?? odpar?: 'To ci, co udost?pniaj? ?ami? prawo, to ich wina a nie moja.' Ta wypowied? to kwintesencja polskiej mentalnosci. Wszyscy s? winni tylko nie my sami ---- Cholera, czy tylko ja widz? krzaki w swojej wypowiedzi?

Z tego co widzę, po części z punktem 5 też się zgadzasz, więc do 5 włacznie No cóż, skoro Microsoft nie dba o zwyklego, szarego Polaka, to prawdę pisząc - dlaczego szary Polak ma dbać o Microsoft? Nie to, że popieram piractwo. Sam wiem jak to jest, gdy ktoś przywłaszczy sobie moją własność i - co gorsza - nawet ją sprzedaje :| Szlag wtedy czlowieka trafia. Jednoczesnie jednak przeciwny jestem takim cenom jakie panują obecnie. Nieraz powtarzałem na róznych forach, że gdyby ceny gier nie przekraczały 30-40zł, albumów muzycznych 10-20 i filmów 10-15, to piractwo zostałoby praktycznie wyeliminowane. Tylko po co sobie tak gdybać, jak i tak to nierealne... Naturalnie od małego powinno się uczyć młodych co jest złe, co jest dobre, ale skoro rodzice nie potrafią nauczyć swoich "pociech", że nie wolno gwałcić, napastować seksualnie, zabijać, bić, niszczyć mienia (jakże teraz popularne jest wysadzanie petardami muszli klozetowych w gimnazjach...), wyrzucać papierków na chodnik, szanować dorosłych, ustępować miejsca starszym w autobusie itd, to jak mają nauczyć, że nie wolno piracić, skoro większość dorosłych ledwo umie włączyć komputer? - Mamo ściągnąłem sobie gierkę z internetu - A nie rozplaskują się tam wnętrzności na ścianach? - Nieeee - Aha, to dobrze. Po czym syn odpala jakiegoś Postala. To co się teraz dzieje w szkołach, te afery z samobójstwami, to wina rodziców, którzy poświęcają swoim dzieciom za mało uwagi, bo wolą upić się i leżeć w rowie, albo pracują do późna, by jako-tako móc wyżywić rodzinę. Tylko po co ja tak gdybam i narzekam, jak i tak nic się nie zmieni.

1. Nie istnieje cos takiego jak Internet Privacy Act. Nie wiem skad się to wzięło, ale polskie pseudowarezy bardzo przykładnie kopiują ten bezsensowny "zapis". 2. ThePirateBoy stety, albo niestety (zależy naturalnie od punktu widzenia) nie będzie mogło kupić Sealandii, co zadeklarował sam jej właściciel (Sealandii, nie strony torrentowej ) 3. 98% adminów polskich pseudowarezów to dzieci w wieku 11-15 lat, którzy nie mają pojęcia o polskim prawie. Są to z reguły osoby zakompleksione, zatracone w wirtualnym swiecie, nie potrafiące odnaleźć się wśród rówieśników. Zgrywają dlatego tak zwanych "kozaków" obrzucając blugami każdego, włamując się dzięki expolitom na różne serwisy i robiące ogólny raban (scriptkiddies). 4. Xavi kontaktowanie się z tak poważnymi organizacjami w twoim wieku jest co najmniej niepoważne. Przecież nawet sam za siebie nie możesz odpowiadać, tylko rodzice. Rodzice wiedzą co robisz? 5. Nie będę się tutaj rozpisywał nad piractwem, ponieważ jeszcze mnie ktoś zwyzywa, ale zauważcie, że po wprowadzeniu tanich serii gier przez polskich dystrybutorów, sprzedaż gier w Polsce bardzo wzrosła. To tylko pokazuje, że rzeczywiście w wielu przypadkach ludzie piracą, poniewaz nie stać ich na pozycje kosztujące po 120zl kazda. Czyż nie możnaby tak samo rozwiązać sprzedaży w branży muzycznej, filmowej, programów? Czy Microsoft nie może wydawać pociętego Windowsa również w Polsce, a nie tylko w krajach afrykańskich? Dlaczego filmy kosztują po 60zł? Dlaczego albumy muzyczne są takie drogie? Z 60% ceny gier, programów, filmów to są różne prowizje, marże, podatki i podatki od podatków. Twórcom zostają ochłapy, no cóz...Zdaje się, że zły system. Moze dystrybutorzy nie widzą przepasci jaka panuje miedzy zarobkami Polaków i - chociązby - Brytyjczyków? A może nie chcą widziec? Dlaczego u nas ceny oprogramowania są bardzo zbliżone do cen w Niemczech, czy Wlk.Brytanii? Przecież zarabiamy dużo mniej! Póki nie nastapi gwałtowne zmiany w tej kwestii nie ma co liczyć na diametralny spadek piractwa. Zglaszanie warezow organizacjom antypirackim nic nie da, bo na ich miejsce będą powstawać nowe. Będą powstawać do czasu, aż dystrybutorzy zmądrzeją i obniżą ceny. Bo na polityków nie ma co liczyć.

Zawsze mozesz miec na serwerze bazę ze skopanym kodowaniem

1. Wykonaj kopię za pomocą MySQLDumper (http://www.mysqldumper.de/) 2. Postaw serwer na kompie z MYSQL w wersji MySQL 4.0.x, np. http://www.webserv.pl/ 3. Wgraj na lokalnym serwerze rowniez za pomocą MySQLDumper wczesniej wykonaną kopię. 4. Teraz wykonaj kopię bazy za pomocą MYSQLDumpera na lokalnym serwerze. 5. Wgraj taką kopię za pomocą MYSQLDumpera na nowym serwerze. Działa zawsze. Magiczne dzięki mile widziane

Nie mam tu na mysli czyszczenie read history, tylko jego calkowite wyłączenie. Ta modyfikacja posiada m.in funkcję wyłączenia read history: http://mody.lastinn.info/altsearch_mod_beta_103a-t1055.html Przy czym pamiętaj, że również wyszukiwarkę tą modyfikacją zmodyfikujesz. Będzie lepiej zoptymalizowana, nie będzie tak mieliła bazy itd... Do zmodyfikowania jest wiele plików, dlatego radzę wcześniej zrobić sobie na wszelki wypadek kopię plików i być skupionym podczas edycji Ja mam tę modyfikację zainstalowaną i jestem b.zadowolony. Przeczesanie forum z 200 000 postami przy starym silniku wyszukiwarki zajmowało kilka sek. Przy nowym - tym z modyfikacji: 0,1-0,3 sek. Widać różnicę... muchakk: przy uszkodzonym read history dostają zadyszki nawet dwuprocesorowe serwery , więc zmiana sprzętu zbytnio tu nie pomoże...

Hehe W przemo zdarza się uszkodzone read history, ktore potrafi się zapętlać przy ladowaniu nieprzeczytanych postow dla uzytkownikow dawno niezalogowanych. Miałem podobny problem, apache mi wariowalo i dopiero wylaczenie read history pomoglo.

Co trzymasz na tym serwerze? (Nie pytam z ciekawosci, tylko dlatego, ze to może mieć istotne znaczenie)

muchakk ekhem...Może sprobuj się skontaktowac z Panem Tomaszem przez to forum? http://www.webhostingtalk.pl/index.php?showuser=84 Tmbnet ma dobrą opinię, są tani (jak na pośrednika i do tego polskiego), serwer dostajesz stosunkowo szybko...

Nie wiem czy jest się czym chwalić, ale raz przy uszkodzonym read history w przemo dobiłem do loadu 80, po czym wysypał się serwer Athlon 3000+ i 1GB ram Co jeszcze śmiesniejsze load urosl w niecale pol minuty. Odszedlem od komputera przy stanie 0,60 a gdy wróciłem po ok. 30 sek serwer konał. Także nie zawsze potrzeba specjalnego skryptu/programu, by sprawdzić możliwości serwera

Witam, Jak w prosty sposób (najlepiej bez instalowania dodatkowego oprogramowania ) można sprawdzić jakie procesy "zjadają" ram? Bo odnoszę wrażenie, że polecenie top nie pokazuje mi wszystkiego, a bilans zużycia ramu przez widoczne procesy, cached, oraz buffor nie pokrywają się ze sobą. Rozbieżność jest znaczna. A dla ciekawskich: Już mi apache nie wariuje. Wystarczyło wyłączyć read_history w przemo Także z góry dziękuję za odpowiedź.

Nie musi być w MB, może być w %, zawsze mogę sobie obliczyć, byle bym widział wszystkie procesy Rusel wlasnie ja nie wiem, które procesy mi tak jedzą pamięć, a te, które są widoczne, po zsumowaniu zjadanych przez nich zasobów w % + cached nie pokrywają się z ilością zużytego ramu. suchar: dzięki, zdaje się, że o to chodziło. Tak patrzę, to "śmierdzi" mi munin, który kiedyś mi zainstalowano w celu analizy apache. Czy ktoś orientuje się, jak można go usunąć z autorunu systemu, by po prostu po starcie serwera się nie uruchamiał? Znalazłem: Ale nie orientuje się za bardzo w zarządzaniu crontabem, także jakby ktoś coś podpowiedział... Czy np wystarczy usunąć same pliki munin i munin-node z katalogu etc/cron.d?

Ekhem...witam, Po wstępnej radosci z doskonalej konfiguracji by rusel (przy 100 osobach online czas generowania SQL poniżej 0,3 sekundy, malutki overload itd) po południu zaczęły się kłopoty...Przez nieuwagę zaznaczylem w phpmyadminie optymalizację największej tabeli w bazie, na forum bylo ponad 100 osob, serwer pożadnie zamulil przez kilkadziesiąt sekund i podjąłem decyzję o jego restarcie, bo nawet ftp nie odpowiadało. Po restarcie okazało się, że wczesniej optymalizowana tabela jest ciągle w użyciu, tak więc naprawilem ją i gdy już się wydawało, że po problemie...Zauważyłem znaczne spowolenie działania forum (czas generowania dochodzący do 3 sekund), ogromny wzrost overload dochodzący nawet do...70 i obciążenie prawie całego procesora, mimo mniejszej liczby odwiedzających online. Czy spotkał się ktoś już z podobnym problemem? Jest na to jakaś rada? Naturalnie najlepiej byłoby skontaktować się z samym ruselem, ale coś słuch o nim zaginął...