geekboy68k

ROM-y do telefonów Samsunga są dla przykładu kilkukrotnie cięższe od czystego Androida, więc wszystko zależy od producenta - stężenie dodatkowego oprogramowania, gadżetów i interfejsów/skórek w systemie, a także stopień jego optymalizacji pod konkretne urządzenie mogą być różne, dlatego nie radzę sugerować się tym parametrem bez uzyskania opinii o płynności działania od użytkowników danego telefonu. Pamięć pamięcią, ale w przypadku tzw. podróbki na wsparcie producenta w sferze oprogramowania raczej nie ma co liczyć, scena też może nie być zbyt aktywna. Pojawi się nowa wersja zielonego robocika, wprowadzająca wiele nowych funkcjonalności i zostajesz na lodzie, pojawi się jakaś wymagająca gra - to samo (posiadacze Motoroli Razr wiedzą o co chodzi). Androida nie wystarczy pobrać z Sieci i zainstalować, ROM musi być skompilowany pod konkretne urządzenie, głównie ze względu na sterowniki. W przypadku telefonów znanych firm sprawa wygląda zupełnie inaczej - nawet, gdy producent zarzuci wsparcie dla konkretnego modelu, szanse na interwencję ze strony demosceny są dużo większe. Galaxy S pierwszej generacji jest tu sztandardowym przykładem.

- http://www.gsmmaniak.pl/258872/test-goclever-quantum-4/ - http://metroblog.pl/2013/11/goclever-quantum-4-opinie-recenzja-taniego-smartfona/ + komentarze użytkowników do artykułów...

W tej cenie najlepiej szukać używanych słuchawek - znajdziesz coś całkiem fajnego w dobrym stanie. Moje typy: - LG P990, - HTC Sensation, - Samsung Galaxy S pierwszej generacji (brak oficjalnego wsparcia producenta, ale całkiem pokaźna scena developerów-amatorów). Z nowych: - LG Swift L3 II (E430), - produkty firmy Alcatel z serii One Touch, - Samsung Galaxy II mini, - dość pozytywne opinie zebrał także GoClever Quantum 4 oraz Kruger&Matz Move (polskie marki klepane w Chinach).

Loteria. Nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku jego przestrzegania.

Chodziło mi o Galaxy - względem urządzeń z tej serii koreański konglomerat rości sobie cały wachlarz praw majątkowych. W tym miejscu warto nadmienić, że ochronie może podlegać nie tylko nazwa, ale również wzór użytkowy (np. wygląd obudowy - telefon z aukcji to ewidentna kopia Samsunga). Generalnie prawa majątkowe w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej są bardzo mocno chronione, a osoby naruszające je - surowo karane.

Przedmiot wysyłany jest z Singapuru i w tym momencie mogą pojawić się problemy, ponieważ na opakowaniu widnieje zastrzeżony znak towarowy, należący do firmy Samsung. Zasady postępowania z takim towarem w trakcie kontroli celnej definiują: rozporządzenie Rady WE nr 1383/03 z 2003 roku (Dz. Urz. WE z 19 października 1992 r. nr L 302 z późn. zm.) oraz Porozumienie w sprawie handlowych aspektów praw własności intelektualnej (Załącznik 1C do Porozumienia ustanawiającego Światową Organizację Handlu - Dz. U. z 1996 r. nr 32, poz. 143). Celnicy mogą działać na wniosek pokrzywdzonego (właściciela znaku towarowego) bądź z urzędu - podejmuje się kroki mające na celu zatrzymanie towaru bądź zawieszenie jego dopuszczenia do obrotu, a także informuje właściciela znaków towarowych o przysługującym mu prawie do złożenia zawiadomienia o domniemanym popełnieniu przestępstwa. Jeżeli właściciel nie skorzysta z tego przywileju, to towar jest dopuszczany do obrotu. W przeciwnym wypadku może oznaczać to poważne kłopoty dla osoby, która dopuściła się sprowadzenia takiego produktu do kraju (w wypadku w/w aukcji jest to kupujący). W tym miejscu należy nadmienić także, że w 2007 roku znowelizowano ustawę Prawo własności przemysłowej (Dz.U. z 2003 r., nr 119, poz. 1117 ze zm.). Względem osób handlujących tego typu produktami nowe przepisy przewidują karę grzywny, ograniczenia bądź pozbawienia wolności do lat 2, a także przepadek materiałów, narzędzi i innych środków, które były przeznaczone do popełnienia przestępstwa, nawet jeżeli nie należały do sprawcy (art. 306). Osobiście proponuję więc sobie dopuścić i kupić oryginalny produkt...

Dzięki wielkie i sorry za zamieszanie, już sobie poradziłem. Zapomniałem o tej nieszczęsnej gwiazdce.

Spójrz: W folderze /home/user1 mam podkatalog o takiej samej nazwie (user1), w którym znajdują się kolejne drzewa podkatalogów oraz pliki. Muszę przenieść całą zawartość tego katalogu (tzn. /home/user1/user1) o poziom wyżej (tzn. do /home/user1). Gdy wywołuję komendę: Program chce przenieść mi cały folder, a nie tylko jego zawartość, co jest niemożliwe z oczywistych względów...

Znam ten program. Niestety, nie wiem jak zmusić go do przeniesienia całej zawartości katalogu (w którym zawierają się także drzewa podkatalogów), a nie tylko pojedynczych plików...

Witam, Sprzedam 16 domen premium - wszystkie ważne przynajmniej do kwietnia przyszłego roku: odlewanie.pl lecznicze.pl ekspresowa.pl inflitracja.pl rynkiwalutowe.pl popielnice.pl montowanie.pl wildstyle.pl obrotnice.pl podobizny.pl renowatory.pl szczeble.pl tanieapartamenty.pl lokatyrentierskie.pl naprawamebli.pl dealeraudi.pl Zapraszam do składania ofert. Pozdrawiam!

Do oferty dochodzą adresy z branży technologicznej! diodyoled.pl - do ustalenia drukarkitermiczne.pl - do ustalenia dyskitwarde.com.pl - 500 PLN generatorstron.pl - do ustalenia learning24.pl - do ustalenia linie-produkcyjne.pl - do ustalenia memorystick.pl - 1000 smartcard.pl - do ustalenia transakcjeonline.pl - 350 PLN videoprezentacje.pl - 1500 PLN umpc.pl - 800 PLN zasilaczekomputerowe.pl - 500 PLN zasilaczeled.pl - 350 PLN Wejście pod adres przekierowuje na stronę ofertową. Wszystkie ceny podlegają rozmowom - podane zostaną zaakceptowane od ręki.

1. Do poczytania: http://www.wipo.int/about-ip/en/index.html 2. Cały dział przykładów: http://di.pl/forum/29-prawo/ 3. Trzy konkretne, że z Apple nie ma żartów: http://myapple.pl/content/3324-apple-przejmuje-kolejne-domeny-tym-razem-z-polski.html http://interaktywnie.com/biznes/blog-ekspercki/domeny/apple-a-sprawa-polska-24214 http://internet.gadzetomania.pl/2010/09/27/apple-chce-zamknac-bloga-w-polsce I to w sumie tyle

Domena narusza znak towarowy firmy Apple - dodatkowo jeżeli podepniesz ją pod ofertę sprzedaży, będzie można domniemać, że została zarejestrowana w złej wierze. Nie da się na niej zarobić, można co najwyżej stracić.

BUMP! Oferta zaktualizowana o ceny: odlewanie.pl - 350 PLN lecznicze.pl - 500 PLN memorystick.pl - do negocjacji sprzettreningowy.pl + IDN - 500 PLN rynkiwalutowe.pl - 250 PLN popielnice.pl - 800 PLN produkty-naturalne.pl - do negocjacji wildstyle.pl - 350 PLN obrotnice.pl - 1000 PLN podobizny.pl - 200 PLN renowatory.pl - 500 PLN szczeble.pl - 400 PLN zapalarki.pl - 3500 PLN lokatyrentierskie.pl - 500 PLN samochody-reklamowe.pl - 500 PLN dealeraudi.pl - do negocjacji

Sam posiadam ok. 300 domen, w tym 200 w premium, tak więc specjalnie nie dotknie mnie ta zmiana. Mimo wszystko kontrowersyjna wydaje się sprawa z przechwytywaniem light, które pojawiło się jako dodatkowy feature. Gwoli ścisłości - sprawa polega na tym, że można dodać domenę do przechwycenia za 25 PLN, przy czym może to zrobić tylko jedna osoba. Jeżeli na adres znajdzie się drugi chętny, musi zgłosić przechwycenie w trybie standardowym. Pojawia się więc sytuacja - domainer hurtowo przechwytujący adresy chce przechwycić domenę za 25 PLN - wiadomo, im taniej, tym lepiej. Udaje mu się ją dodać do listy, bo jest pierwszy. Naraz pojawia się nowicjusz, którego domeny można policzyć na palcach jednej ręki i dodaje domenę do zwykłego przechwycenia. Adres trafia na aukcję zamkniętą z ceną startową 99 PLN, a nie 49 - jak wcześniej... ;/ Do tego dojdzie kilka podbić i opłacalność rejestracji domeny o potencjalnej wartości kilkuset PLN zaczyna staje pod znakiem zapytania, bo inwestycja jest znacznie większa, a i potencjalny zysk (do tego niepewny) za mały. Sugeruję zapoznać się z wątkiem - http://di.pl/topic/95834-przechwytywanie-light-w-premiumpl/ Dla kontrastu - AM przedłużył promocję na przechwycenia do końca września (45 PLN).

Niestety - 2x ninja.

Nie rozśmieszaj mnie - sprzedaże na Allegro nie przekraczają zazwyczaj ułamka wartości inwestycyjnej adresu. Co do adresów - wszystkie to ninje, czyli nie są warte nic - chyba, że znajdzie się na nie jakiś chętny. Wtedy puszczaj za jakąkolwiek kwotę, jaka zostanie Ci zaproponowana. To nie jest dobra, 3-znakowa domena. Skrót się nie rozwija, do tego ma znak niepożądany. Na przyszłość - unikaj kombinacji cyfr i liter, bądź domen zawierających litery niewystępujące w polskim alfabecie (x, q, v) i y.

Proszę uprzejmie - wybierz sobie.

Witam, Podejrzewam, że są tu jacyś gracze Będę niezmiernie wdzięczny za wypełnienie poniższej ankiety - jej wyniki pomogą mi w pracy: https://docs.google.com/forms/d/12EcywJo...w/viewform Ankieta zawiera 42 gry posegregowane alfabetycznie. Pytanie brzmi - w które z wymienionych pozycji najczęściej grywasz on-line (na prywatnych serwerach)? Lista jest wielokrotnego wyboru, a osoby, które czują się pokrzywdzone, gdyż nie znalazły swojej ulubionej gry na liście, mogą wpisać ją w dodatkowym polu. Proszę jednak, aby zaznaczać tylko te pozycje, w które naprawdę często grywacie, a nie wszystkie tylko dlatego, że zalegają gdzieś w czeluściach Waszych dysków Z góry dzięki. Pozdrawiam!

Z oczywistych względów - dane z ankiety wykorzystane zostaną w celach statystycznych, a LoL nie umożliwia legalnego uruchamiania serwerów prywatnych Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, abyś dopisał tytuł. Ankieta jest anonimowa.

Nie wszystkie gry które chciałem mogłem wymienić, bo lista miałaby kilometr Stąd pozostawiłem miejsce na wpisanie tytułu, którego w zestawieniu nie ma.

Witam, Swego czasu pytałem o hosting dla materiałów for adults only. W międzyczasie trochę zmieniły mi się wymagania. Poszukuję budżetowego serwera (dedyk bądź VPS) w kraju, który liberalnie podchodzi do tematyki kasyn internetowych (czy w ogóle zakładów pieniężnych), pornografii oraz ogólnie zdefiniowanych tematów tabu, wywołujących burzę społeczną. O ile z tym drugim i ostatnim w Polsce nie powinno być problemu (bo NIE zamierzam hostować żadnej seksualnej *filii czy innych anarchistycznych bojówek) to podejrzewam, że z serwisów hazardowych mogą już pewne nieprzyjemności wyniknąć. Wstępnie padło na USA, ale serwisy mają być skierowane do odbiorców europejskich, więc to mija się z celem. Czy np. w OVH bądź Hetznerze taki biznes by przeszedł? Pytanie skierowane głównie do właścicieli firm hostingowych. Pozdrawiam.

Widocznie źle mnie zrozumiałeś/ja to źle opisałem Post #9 w pełni wyjaśnia po co mi te serwery. Treści kontrowersyjne (tu głównie chodzi o portal o tematyce politycznej/publicystycznej, prezentujący materiały skrajnie liberalne) oraz materiały pornograficzne, jakie mają zostać umieszczone na serwerach, w żaden sposób nie naruszają polskiego prawa. Wszystko jest legalne zarówno pod względem charakteru owych treści, jak i licencjonowania. Jak już wspominałem, nie wszystkie hostingownie godzą się jednak na publikację takich witryn. Jeżeli chodzi o zakłady pieniężne, częściowo mylisz się - w Polsce reguluje to Ustawa z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych: W/w ustawa gwarantuje wyłączne prawo do organizowania większości biznesów związanych z hazardem (gry losowe, loterie pieniężne i gry telebingo) monopolowi państwa. Ponadto, niektóre z rodzajów tego typu działalności (mowa o grach cylindrycznych, w kości, w karty i na automatach, loterie fantowe, promocyjne i audiotekstowe, gry bingo fantowe) może być wykonywana po uprzednim uzyskaniu zezwolenia bądź koncesji. Gdyby to było takie proste, to nawet bym się nie pytał na forum jak obejść to prawo. Problem w tym, że tworzony serwis ma być w zamierzeniach ogólnodostępny (choć początkowo tylko w Europie - koszta infrastruktury), a nie ograniczony do kraju, w którym działa oddział prowadzącej go firmy i oparty bardziej za zasadach offshore - coś jak typowy serwis z grami on-line, tylko pozwalający na wygrane fantowe/pieniężne.

Źle mnie zrozumiałeś - poszukuję hostingu dla treści absolutnie legalnych, choć powszechnie krytycznie postrzeganych Nie ma żadnych podstaw aby jakakolwiek instytucja państwowa wezwała do zaprzestania ich publikacji - problemem są jednak firmy hostingowe, które często (z różnych względów) sobie po prostu takich treści nie życzą. OVH nie ma nic przeciwko. Jedynym wyjątkiem jest tu hazard online. Projekt jest jeszcze w powijakach i do końca nie wiem jaką ostateczną formę przybierze, tak więc nie spieszę się. Domyślnie wszystko miało stać na jednym dużym serwerze, ale po głębszych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że wybierając dwa mniejsze (jeden pod hazard, drugi pod pozostałe treści) całość będzie działała sprawniej, a koszta też nie wzrosną horrendalnie. No i po prostu prościej będzie takie coś zrealizować.

Co udało mi się ustalić (może komuś się przyda): 1. Hetzner nie życzy sobie w swojej serwerowni (nawet na serwerach dedykowanych i VPSach - nie wiem jak z kolokacją, ale podejrzewam, że podobnie) tzw. "adult content" (oczywiście w pełni legalnego) ani treści związanych z hazardem. W obu przypadkach otrzymałem odpowiedź absolutely forbidden. 2. OVH nie narzuca klientom żadnych obostrzeń związanych z treściami utrzymywanymi na serwerach pod warunkiem, że są one zgodne z polskim prawem (pomimo lokalizacji serwerów we Francji). @juvenito W myśl ustawy antyhazardowej (nawiasem mówiąc - śmieciowej; przecież to śmierdzi na kilometr jakimś układem) hazard online w Polsce jest zakazany. Jednocześnie nie przeszkadza to firmom, dawniej zupełnie legalnie działającym w Polsce pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego, w świadczeniu usług spoza granic kraju. Tak więc ostatecznie padło na OVH, gdyż jest najbardziej ekonomicznym spośród liberalnych rozwiązań w Europie. Natomiast dla działalności hazardowej, jeżeli mój pomysł wypali, zapewne skorzystam z dedykowanych usług MZone (o ile jest taka możliwość - panie Ireneuszu?).