geekboy68k

Swego czasu poszukiwałem oprogramowania do postawienia serwera DNS. Pokrótce opiszę więc swoje wnioski i spostrzeżenia: 1. Jeżeli w przyszłości zamierzasz powierzyć komuś administrację serwerem, to najlepiej postawić na BIND9. Owszem, jest to kobyła, niemniej jednak zatrważająca większość poradników, kursów i innych tutoriali dotyczących konfiguracji maszyny tego typu opisuje właśnie BIND-a. 2. Jeżeli zamierzasz podpiąć tylko kilka domen i ma być to operacja jednorazowa - proponuję MaraDNS 2. Oprogramowanie jest proste w konfiguracji i zużywa zasoby serwera w ilości szczątkowej w porównaniu do wcześniej wymienionego - jest to chyba najlżejszy dostępny serwer tego typu (oficjalnie ruszy na 5 MB RAM), stąd może mieć zastosowanie w najtańszych VPS-ach, gdzie każdy megabajt jest na wagę złota. Dużą zaletą jest także forum supportowe na którym bardzo często (w zasadzie prawie zawsze) odpowiada sam autor. Z wad - posiada ograniczenie w ilości obsługiwanych domen (a przynajmniej do niedawna miał) i na Debianie Stable musisz skompilować sobie paczkę na własną rękę. 3. Jeżeli cenisz sobie prostotę obsługi, bezpieczeństwo, a jednocześnie kwestia zużycia zasobów maszyny nie jest absolutnym priorytetem (tzn. nie musisz liczyć każdego megabajta, bo pod tym względem soft ten wypada i tak lepiej niż BIND) proponuję, jak już wcześniej wspomniano, PowerDNS z backendem w MySQL + PowerAdmin.

Czołem chłopaki (i dziewczęta, mam nadzieję)! Dla ułatwienia sobie życia postanowiłem zainstalować phpMyAdmin. Z pewnych względów pominąłem automatyczną konfigurację bazy danych, którą proponował mi instalator. Po wszystkim zalogowałem się na konto roota MySQL. Wszystko działa poprawnie, niemniej jednak na dole strony pojawia się następująca informacja: Po kliknięciu tutaj moim oczom ukazała się taka strona [klik - powiększ]: Postanowiłem więc zastosować się do tych szybkich kroków. W /usr/share/doc/phpmyadmin/examples rozpakowałem i wywołałem jako root MySQL plik create_tables.sql. Wszystko poszło gładko, a puste tabele (pokrywające się z tymi błędami) zostały wygenerowane. Zarejestrowałem także nowego użytkownika i nadałem mu stosowne prawa do nowopowstałej bazy danych, po czym zaktualizowałem plik config.inc.php, znajdujący się w /etc/phpmyadmin, o dane do logowania - nazwę użytkownika, jego hasło i nazwę bazy danych. Problem polega na tym, że błąd/informacja nie zniknęła. Próbowałem: zrestartować serwer MySQL, czy nawet nginx, ponownie zalogować się do panelu phpMyAdmin, zarówno z poziomu roota jak i wcześniej założonego użytkownika, przyznać użytkownikowi bazy phpMyAdmin-a pełne prawa do tejże bazy, zmienić użytkownika w pliku konfiguracyjnym na roota. Niestety, nie pomogło. Mój plik konfiguracyjny wygląda w sposób następujący. Wpisy z linijek 65-74 pokrywają się z tabelami w bazie phpMyAdmin-a. Będę wdzięczny za sugestie. Bardzo ciekawi mnie co jest nie tak, stąd proszę nie sugerować rekonfiguracji. Pozdrawiam!

Czołem! Czy ktoś z forum korzysta z serwera MaraDNS? Postawiłem sobie na Debianie w/w w wersji 1.4.12 i przejrzałem dokumentację. Jak domniemam, plik konfiguracyjny mararc powinien znajdować się w katalogu /etc. Plik taki znalazłem jednak w /etc/maradns - wewnątrz zawiera się przykładowa konfiguracja, jednak wpisy nie są zakomentowane i wydaje się, że serwer z niej korzysta (traceroute po domenie oddelegowanej u rejestratora, ale nie podpiętej do serwera, mimo wszystko do niego dociera). Będę wdzięczny za rozjaśnienie sytuacji. Plik z /etc/maradns wywalić, a stworzyć odpowiedni, wg dokumentacji, w /etc, czy może stworzyć go, ale tego z /etc/maradns w ogóle nie ruszać? Pozdrawiam.

EDIT: Niezależnie od lokalizacji pliku konfiguracyjnego, skontaktowałem się z autorem w/w programu. Twierdzi on, że wersja dostępna w repozytoriach stabilnego Debiana posiada poważnego buga i z jego strony została już jakiś czas temu poprawiona. Na aktualizację w repozytoriach musimy jeszcze trochę poczekać. Póki co zaleca się skompilowanie MaraDNS na własną rękę. To tak gdyby ktoś był zainteresowany

Spróbowałbym uderzyć do właścicielki IDN-a, chyba że firma tadu.pl i Ty to jedna i ta sama osoba. W przypadku zainteresowania kupnem puszczać za jakąkolwiek kwotę. Zacząłbym negocjacje od 260-300 PLN tak, żeby domenę oddać za 100-150.

Jeżeli dobrze widzę, to to są komunikaty prasowe. Trudno więc żeby były przeredagowane.

Pliki forum wrzucasz do katalogu /domains/nazwa_domeny.pl/public_html. Folderu AWStats nie ruszaj - DirectAdmin zakłada panel statystyk automatycznie dla każdej dodanej domeny, stąd nie jestem w stanie przewidzieć co się stanie gdy go zabraknie. Statystyki będą działały nawet po całkowitej zmianie skryptu strony, gdyż nie doklejają się do jej kodu (z tego co mi wiadomo bazują na aktywności serwera DNS/http - niemniej jednak nie jestem pewien). Z poziomu konta współdzielonego AWStats nie da się wyłączyć. Jeżeli statystyki tak bardzo Ci przeszkadzają (co jest dla mnie trochę dziwne - sam korzystałem z hostingu oferującego je w standardzie i przez kilka lat nawet nie trafiłem do tej zakładki), skontaktuj się z BOK Hekko.

Jeżeli domena ma być za darmo to Az.pl ma obecnie coś takiego, ale koszta ewentualnego przedłużenia są wysokie, a i przeniesienie adresu z w/w do innego rejestratora to droga przez mękę. Pod koniec okresu abonamentowego zaleją Cię też fakturami pro forma. Czasami lepiej wydać te kilka-kilkanaście PLN, żeby po roku wydać kilkadziesiąt, a nie Bóg wie ile, jednocześnie oszczędzając sobie nerwów...

Takie skrypty warto sobie przygotować jeżeli mamy w zarządzaniu większą ilość serwerów o podobnej konfiguracji. Przydają się zarówno w trakcie ich stawiania, jak i późniejszej konserwacji - można oszczędzić sporo czasu. Do gotowców jestem sceptycznie nastawiony, chociaż jeżeli w 100% odpowiadają naszym potrzebom to czemu nie...

Dzięki wielkie Jeżeli ktoś ma coś do dodania (w kwestii potwierdzenia w/w - dla pewności), to także będę wdzięczny gdyż, jeżeli dobrze zrozumiałem, dwójka różni się w pewien sposób pod względem budowy od gałęzi 1.4.x, niezależnie od systemu.

Ciężar dowodu zawsze spoczywa na oskarżycielu. W w/w przypadku to właściciel praw autorskich musi udowodnić przed Sądem, że administrator serwisu uczestniczył w procederze rozpowszechniania nielegalnych plików, pomimo że wiedział o łamaniu w ten sposób postanowień licencji. Wybronić się z tego można niezwykle łatwo, np. powołując na zapis w regulaminie strony (koniecznie do zaakceptowania w trakcie uploadowania czegokolwiek przez użytkownika) mówiący, że osoba udostępniająca plik za pośrednictwem serwisu posiada zgodę właściciela praw majątkowych. Dlatego powszechnie stosowaną praktyką jest jednorazowe, pisemne wezwanie administratora do usunięcia wymienionych materiałów, o ile zostały one rzeczywiście wrzucone do serwisu przez osobę trzecią. W takim wypadku nie ulega wątpliwości, że administrator pozyskał wiedzę, która pozwala na określenie legalności udostępnianych plików, stąd w przypadku braku reakcji z jego strony można postawić mu zarzut rozpowszechniania pirackich treści. Moje posty nie są wiążącą poradą prawną w świetle postanowień Ustawy.

Skąd w ogóle pomysł, że w/w templatki są z Themeforest?

Czołem! Jestem w trakcie realizacji projektu: fanowskiego portalu zrzeszającego społeczność skupioną wokół niszowego ekosystemu dla graczy (tzn. wokół produktów pewnej firmy z branży). Stwierdziłem, że najprostszym rozwiązaniem (najtańszym i najlepszym pod względem jakości kodu) będzie skorzystanie z gotowej bazy i rozbudowanie jej o interesujące nas, specyficzne funkcjonalności. Nie zrozumcie mnie źle, nie jest to związane z moim skąpstwem - po prostu ze względu na fakt, że producent nie cieszy się popularnością w tej części Europy, a więc i grupa miłośników jego dzieł jest niewielka, projekt realizowany jest niekomercyjnie - nie mogę pozwolić sobie na więcej niż praca ze znajomym programistą "po godzinach" + szata graficzne na zlecenie. Oto co sobie "rozplanowaliśmy": Jak widać część jest typowa, pozostałe - jak np. biblioteka gier - już nie. Czy jesteście w stanie polecić jakiś stabilny/bezpieczny/w miarę zoptymalizowany system CMS, przy pomocy którego wdrożenie w/w punktów będzie najmniej pracochłonne? Będę niezmiernie wdzięczny. Pozdrawiam.

Art. 14 ustawy z z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną wyłącza odpowiedzialność administratora serwisu za treści w nim umieszczane pod warunkiem, że administrator nie posiadał wiedzy pozwalającej na określenie ich legalności. Sama lokalizacja serwera nie ma wielkiego znaczenia - owszem, służbom może nie udać się wyłączenie komputera korzystającego z domeny wysp Tokelau, a fizycznie zlokalizowanego w Sudanie Południowym, niemniej jednak przestępstwa (tj. aktu udostępniania pirackich plików) dokonuje osoba, nie maszyna. Idąc tym tokiem rozumowania - mieszkający w Polsce uploader będzie ścigany nawet wtedy, gdy do łamania prawa autorskiego wykorzystuje zdalnie pecety z drugiego końca świata. Kontrowersyjne wydaje się natomiast zlecenie takiego działania osobie z kraju w którym piractwo nie podlega penalizacji. Przykład: Kowalski zakłada serwis z torrentami w Korei Północnej, gdzie prawo autorskie nie występuje. Mimo wszystko nie może wrzucać plików na własną rękę, gdyż obawia się śledztwa i kary - sam proces udostępniania takowych, wg europejskich przepisów, nie jest legalny. Zatrudnia więc podwykonawcę - Romana Muhhameda Bambo z Timbuktu, gdzie prawo autorskie również nie działa. Roman wrzuca pliki na serwis Kowalskiego i dostaje za to pieniądze. Wszyscy są zadowoleni, a korporacja ma to z tyłu, bo przy 90 milionach sprzedanych kopii, 90 tysięcy spiraconych nie robi jej różnicy. Z jednej strony Kowalski zatrudnił Romana w celu naruszenia czyichś dóbr majątkowych. Z drugiej strony w kraju Romana nie jest to przestępstwo. Sam Kowalski czerpie ze strony zyski, ale przecież umieszczone w serwisie dane nie znalazły się tam w sposób niezgodny z prawem. Rodzi się więc pytanie - czy w takim wypadku można ścigać Kowalskiego?

W przypadku autora warto ogarnąć Amazon SES. Mailing w paczkach, 10 centów za 1000 sztuk, czyli za 680000 wiadomości zapłaci jakieś 207 złotych.

Te słowa kluczowe... You've made my day

Domena niesprzedawalna, może za piwo przy odrobinie szczęścia i znalezieniu jakiegoś napaleńca. Dla fana gry o tej nazwie jest znacznie lepsza symulatormechanika.pl - wolna, w Az.pl do rejestracji za darmo.

Jedynie w maszyny-rolnicze.com.pl widzę potencjał na kilkaset złotych, musisz się jednak dowiedzieć jaką cenę proponuje właściciel maszynyrolnicze.com.pl. Twoja będzie 2-3x niższa ze względu na niepożądany myślnik w nazwie. Pozostałe - ninja Multiaukcje.pl ma dodatkowo nieciekawą przeszłość. W związku z tym zaparkowałbym ją i zobaczył, czy z ruchu (o ile jakiś jest) idzie wyciągnąć kilka USD.

Cześć! Dziś mam na sprzedaż 4 domeny: niszczeniedanych.pl - 2500 PLN netto, skimboarding.pl - 2000 PLN netto - domena po działającym serwisie, z naturalnym ruchem; sport ten zdobywa coraz większą popularność w Polsce, o czym świadczą organizowane na bieżąco imprezy i zawody, urnypogrzebowe.pl - 2500 PLN netto - świetny adres dla hurtowni posiadającej w swoim asortymencie urny, ale także dla inwestora - osoby chcące zgłębić temat mogą zajrzeć do Google; taka forma grzebania zmarłych zyskuje coraz więcej zwolenników, seocenter.pl - 2000 PLN netto - świetna domena dla sklepu SEO oraz agencji zajmującej się pozycjonowaniem, produkty-naturalne.pl - 5000 PLN netto - doskonała, generyczna domena dla biznesu zajmującego się produktami ekologicznymi. Oferty składać można poprzez formularze na stronach, przez PW, bądź mailowo - na kontakt [małpa] gluz.pl. Ceny podlegają delikatnej negocjacji Pozdrawiam

A teraz powiedzcie ile razy w przeciągu ostatnich X lat ten antywirus zgłosił Wam realne zagrożenie i zastanówcie się, czy rzeczywiście jest Wam potrzebny...

To ceny dla KK, nie dla inwestora.

Witam, Zakupię bądź zlecę LEGALNY mailing do firm z branż: 1. produkty naturalne/ekologiczne, 2. handel opałem, 3. sprzedaż suplementów diety, 4. usługi pogrzebowe, 5. handel sprzętem fitness/sprzętem treningowym/wyposażeniem siłowni, 6. agencje reklamowe, marketing, 7. budowlanej, 8. edukacja (kursy językowe), 9. części samochodowe (akumulatory). Oferty proszę zgłaszać na PW bądź w wątku. Pozdrawiam.

Widzisz dla nich jakieś komercyjne zastosowanie? Jesteś w stanie wskazać minimum kilku potencjalnych nabywców dla każdego z adresów? Ja nie. Jeżeli chciałbym założyć portal z filmami porno, to dlaczego miałbym płacić za adres videoporn.pl na rynku wtórnym, skoro mogę zarejestrować miliard podobnych tworów za darmo? Reasumując - wtopiona kasa, domeny nie są warte nawet reg fee.

W przypadku dofinansowania z EFS, którego wysokość wynosi do 6 średnich pensji miesięcznych, możesz się uczyć, ale w grę wchodzi tylko tryb niestacjonarny (i jak domniemam - w trybie zwyczajnym także uczelnie prywatne). Na pewno nie wolno być zatrudnionym w okresie 12 miesięcy poprzedzających złożenie wniosku, a także odrzucić żadnej propozycji zatrudnienia z UP. Co do kwestii samego zarejestrowania się jako bezrobotny - można to zrobić nawet w dniu złożenia wniosku (przynajmniej u mnie nie robili problemów). Warunki przyznania dotacji są uzależnione od "widzimisię" starostwa powiatowego, stąd podaj jakieś szczegóły, a będziemy mogli powiedzieć więcej. Dotacja na działanie w Sieci może nie zostać przyznana - o przyznaniu decydują zawsze cztery warunki: - kolejność zgłoszeń, - "siła" wniosku, tzn. posiadanie udokumentowanego wykształcenia/doświadczenia w obszarze, w którym chcesz działać, - ilość wolnych środków do rozdysponowania (każdy UP otrzymuje roczną pulę), - konieczność realizcji określonego planu, np. ustalono, że w danym roku 80% puli zostanie przeznaczone na branżę handlową. Kolejność nieprzypadkowa.

Miało być: - forum, - strona główna, - kalendarz, - galeria. Wszystko, za wyjątkiem tego ostatniego, co można rozwiązać wtyczką, posiada MyBB. Podejrzewam też, że każdy w miarę aktywny projekt skryptu forum. Zastosowanie więc jest, skoro całość idealnie (a na pewno lepiej niż WordPress) wpasowuje się w potrzeby autora tematu.