Witam,
Od paru miesięcy mam wielki problem z firmą cal.pl.
Zacznę od tego, że po jednym z przedłużeń domena przestała działać - została poprawnie opłacona, płatność była zatwierdzona przez cal.pl, jednak po 15 dniach od przedłużenia domena nagle zniknęła z sieci. Konfiguracja DNS była poprawna, rozpoczęła się kilkudniowa walka z konsultantami cal.pl, jeden z ich administratorów potrafił mi nawet naubliżać przez telefon twierdząc, że "jestem ułomny i mam sobie zadzwonić se do ICANa".
Ostatecznie po wymianie kolejnych mejli i groźbą o złożenie skargi do UOKiK z powodu niewywiązywania się z umowy o dostarczenie usługi, domena nagle magicznie zaczęła działać - dostałem jedynie tajemniczego mejla "Domena już działa. Przepraszamy."
Po tamtej sytuacji od razu na mojej liście to-do pojawił się punkt "zabrać domeny z cal.pl".
I tu przechodzimy do kolejnego punktu mojej przygody:
Żeby spokojnie przenieść sobie domeny do normalnej firmy zacząłem proces uzyskiwania kodów auth-info kilka miesięcy przed ich wygaśnięciem.
Oczywiście zaczęły się schody.
Jak wiadomo z wielu wpisów w internecie:
http://www.webhostingtalk.pl/topic/21062-uwaga-calpl-nie-wydaje-kodow-wystawia-nienalezne-faktury-i-odmawia-wyjasnien/
http://blog.heintze.pl/2010/08/10/jak-wydobyc-kod-authinfo-domeny-od-rejestratora/
http://www.nowaker.net/devblog/world-wide-web/prawa-wlasciciela-domeny-transfer-i-wydanie-kodu-authinfo
cal.pl uniemożliwia swoim klientom uzyskiwanie kodów, łamiąc przy tym regulaminy partnerstwa z NASK.
Na podstawie informacji, które zebrałem w internecie udało mi się przenieść dwie domeny, ponieważ były zarejestrowane zanim cal.pl uzyskał partnerstwo, więc po jednym mejlu do Consulting Service uzyskałem kody.
Jednak pozostało kilka domen .pl za których przedłużenie cal.pl liczy sobie bagatela, 100zł każda.
Rozpoczął się żmudny proces wysyłania wniosków do cal.pl.
Pierwszy wniosek został wysłany przeze mnie bez potwierdzenia odbioru - także cal.pl cały czas twierdził, że nic nie dostał
Drugi raz wysłałem pocztą wszystkie skany dokumentów z potwierdzeniem odbioru, otrzymałem potwierdzenie, jednak dostałem mejla od cal.pl, że wnioski wysłane pocztą są rozpatrywane do 21 dni roboczych.
Cała sytuacja ciągnie się już tyle czasu, że dochodzimy do kolejnego punktu tej groteski:
"6.12. Administrator może odmówić wydania kodu autoryzacyjnego domeny (kod AuthInfo) w przypadku domen wygasających w przeciągu 30 dni od daty otrzymania wniosku oraz do 30 dni po wykonaniu odnowienia domeny."
Czekam na uzyskanie kodów prawie 21 dni, ale oczywiście już domyślam się jaką odpowiedź dostanę - właśnie jest już mniej niż 30 dni do daty wygaśnięcia domen.
Już mam dość całej tej sytuacji i nie zamierzam płacić kilkuset złotych za przedłużenia domen - tyle pieniędzy wystarczy na zatrudnienie prawnika. Pozwoli mi dodatkowo z łatwością zgłosić firmę cal.pl do UOKiK na podstawie takiej, że firma "Info-Cal" świadomie wprowadziła mnie w błąd i zbywa mnie w celu uzyskania korzyści materialnych, nie przestrzega regulaminów NASK, którego jest już na chwilę obecną pełnoprawnym partnerem.
Ktoś w końcu musi zakończyć działanie pseudo firm hostingowych - w tym celu jestem skłonny zapłacić więcej niż kilkaset złotych, jeśli ktoś ma podobny problem to proszę o kontakt
Jeśli komuś udało się jakiś sposobem uzyskać kody auth-info od cal.pl i chciałby się podzielić informacjami to proszę bardzo o odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie,
Konrad
