Skocz do zawartości

daroslav

Użytkownicy
  • Zawartość

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez daroslav

  1. List od nic.at

    zwykłą przesyłką , po ochłonięciu wpłaciłem im troszkę ponad połowę tej kwoty tyle ile koszty przedłużania domeny + odsetki bankowe około 200 pln , natomiast drugą część czyli koszty windykacji olałem. zobaczymy co będzie dalej, mam nadzieje że się odczepią
  2. List od nic.at

    nio orientuje się bo się trochę zaznajomiłem, te przepisy dotyczą Polski Ludowej, ale mogły być później co prawda ratyfikowane przez Rzeczypospolitą i dają jakąś furtkę do egzekucji, ale też nie wiadomo jak wyglądają przepisy wykonawcze, chyba zlecę poradę prawną jakiemuś ekspertowi, wolę dać jemu zarobić niż zapłacić tym zdziercom austryjackim. Pozdrawiam
  3. List od nic.at

    chyba mylisz polskę z austrią nie wiem czy tam istnieje zaoczność wyroków, po 3 latach prawie każda wierzytelność się przedawnia, sprawa została skierowana do firmy windykacyjnej a nie do sądu, a gdybym nawet dostał sądowe wezwanie i egzekucje komorniczą to na jakiej podstawie mogą zajać mi konto w Polsce, sprawa się toczy w Austrii i jedynie tam należności z tego tytułu mogą być egzekwowane. Nie słyszałem żeby z nakazami sądowymi o płatność kogoś ścigali po całej europie. kodeks karny to nie to samo co cywilny, a tutaj sprawa rozbija się o kodeks cywilny.
  4. List od nic.at

    w Polsce są faktury pro forma, i kto chce to płaci i przedłuża kto nie chce to nie, miałem domeny niemieckie i tam nigdy takiego cyrku nie było jak z austryjackimi. moim zdaniem ten rejestrator dzięki temu osiąga zyski, nadmienię że to nie podmiot prawny majacy charakter agencji rządowej tak jak w Polsce NASK tylko w Austrii rejestr at. prowadzi zwykła firma sp. z.o.o. i to jeszcze jednoosobowa, która w d..pie ma uregulowania międzynarodowe w tej kwestii, a faktury nie zamierzam płacić, po 3 latach się przedawni
  5. List od nic.at

    lol teraz patrzę ze ta domena dalej figuruje na moje imię i nazwisko jak zrezygnować z tej usługi ma ktoś jakiś formularz rezygnacji ?
  6. List od nic.at

    ponawiam temat, też zarejestrowałem domenę chyba ze dwa lata temu , co jakiś czas przychodziło do mnie listy z fakturą, ale nie znam niemieckiego myslałem ze to pro forma, domena mi nie była potrzebna wiec nie przedłużałem , dostałem teraz wezwanie do zapłaty prawie 80 euro!!!!!!!!!!!!!!od jakiejś firmy windykacyjnej austryjackiej. Mam pytanie płacić czy nie płacić ? czy austryjacka firma może windykować na terenie RP, po jakim czasie się przedawniają długi w Austrii? czuje się oszukany...tutaj przez kogoś polskiego lub austryjackiego rejestratora, a przedłużaniu obowiązkowym nic nie wiedziałem
  7. Sprzedam atrakcyjną domenę mikrokarty.pl https://premium.pl/mikrokarty.pl
×