shibby

Witam, Poszukuję naprawdę wydajnego hostingu (z wysokimi limitami CPU/RAM) lub VPSa z DirectAdminem w dobrej cenie. Bardzo zależy mi na niezawodności. Obecny hosting (jak i kilka poprzednich) nie wyrabia i regularnie przekraczam limity (40% cpu, 420MB ram). Na hostingu znajdują się obecnie dwie strony www (w trakcie tworzenia jest trzecia). Obecne strony generują łącznie odwiedziny rzędu 6000-7000 unikalnych wizyt dziennie. Liczę, że w niedługim czasie po uruchomieniu kolejnego serwisu odwiedziny łączne mogą skoczyć do poziomu 10k. Transfer miesięczny zyżywany obecnie (dwie witryny) to ok 320GB. Zalecane więc by hosting miał limit ok 450-500GB miesięcznie a najlepiej nielimitowany. Bazy danych: obecnie 3 bazy mysql z czego jedna waży ponad 100MB a pozostałe dwie poniżej 10MB. Wymagana przestrzeń: 30GB Właśny adres IP będzie miłym dodatkiem. Skrzynki pocztowe: jedna DNS: zaawansowana konfiguracja Hostingi, na których były już owe serwisy i nie dały rady ich udźwignąć to: prohost.pl, domenomania.pl oraz ovh.pl. Strony były również na linuxpl.com i dawały radę, niestety nie dogadałem się co do transferu i ceny tzn hosting W5GB ma dla mnie za mały limit transferu, natomiast W10GB to już kwota 430zł. Nie było możliwości ustalenia wariantu pośredniego. Szkoda ... Cena owszem jest ważna i raczej wolałbym się zamknąć w 300zl brutto za rok. Jeżeli jednak parametry hostingu/vpsa będą naprawdę wyjątkowe to jestem w stanie zapłacić więcej. Pozdrawiam

punkty zostały wprowadzone nagle a o ich istnieniu dowiedziałem się gdy moja strona została zablokowana. W momencie zakupu u Was hostingu czegoś takiego jak punkty CPU nie było, Wprowadziliście je w trakcie trwania mojego hostingu. Może i zostałem o tym poinformowany mailowo ale ja nie czytam akurat tej skrzynki, która była podana podczas rejestracji, zbyt często. To, że moja strona zaczęła generować większy ruch i obecny plan hostingowy mi nie wystarczał jedynie jeżeli chodzi o punkty CPU z tym się pogodziłem. Zaczynałem od planu Medium. Później skoczyłem na Platinum. Następny był więc już tylko Max, który jest 2x droższy. Chciałem negocjować by dokupić tylko brakujące mi punkty CPU, ponieważ przestrzeń na dysku oraz miesięczny transfer planu Platinum w zupełności mi wystarczały.Dostałem taką propozycję, że taniej wyszłoby przejście na 2x droższy plan Max - chyba taki był w tym cel by zniechęcić klienta to niestandardowej oferty. Jeżeli plany względem siebie różnią się znacznie cenowo oraz wydajnościowo to taki pakiet jedynie punków CPU powinien stanowić ofertę pośrednią między tymi planami. Prohost widzi to inaczej. W dalszym ciągu jednak nie rozumiem czemu po wykorzystaniu punktów blokowane jest całe konto a nie tylko usługa www i zostałem zmuszony do dodatkowej zapłaty 24zł tylko po to by w 30min zabrać pliki strony i bazę danych. Klienta u siebie nie trzymacie ale uniemożliwiacie mu bezproblemowe przeniesienie.

Wątek proszę traktować jako swoistą kontyację tematu http://www.webhostingtalk.pl/topic/39070-opinie-mintshostpl/ który z niezrozumiałych dla mnie przyczyn został zamknięty przez moderatora. Miłoszu - drogi moderatorze - jeżeli ludzie chcą rozmawiać to czemu im w tak bestialski sposób zamykasz usta? Forum jest otwarte, wolność słowa jest wszechobecna. Póki nie używa się wulgaryzmów i rozmowa trzyma się tematu, moderator nie ma prawa zamykać tematu. Wszystkie udzielane odpowiedzi wyrażały opinię o MintHost`cie. Tak więc proszę w imieniu swoim i innych pozwól nam swoją opinię wyrazić. Wracając do tematu... bardzo ucierpiałem na odtworzeniu backupów z niedzieli. Ucierpiała na tym treść na forum oraz poczynione w poniedziałek publikacje i zmiany na portalach. Myślę, że taka sytuacja nauczy Minthost by robić backup częściej a nie co dwa dni. Jeżeli nie do dyspozycji klientów to chociaż dla siebie na wypadek właśnie takich awarii. Druga sprawa to już wspomniany brak jakiejkolwiek informacji na stronie o awarii i chociażby teoretyczny termin jej usunięcia. O dziwnym, niezrozumiałym i aroganckim odpisywaniu (lub też nieodpisywaniu) na tickety nie wspomnę. Awaria awarią ale o klientów trzeba dbać. Trzecia sprawa to mi dwa z 3ch serwisów działają. Nie wiem czemu ale DNS dla jednej z domen wyleciał w powietrze tak więc nadał wszystko co z nią związane nie działa. Nie wnikam jednak w to ponieważ już zacząłem przenosić usługi na nowego VPS.

jeżeli to ma byc VPS to nauki/zabawy i ewentualne przestoje/awarie itd nie zrobią ci żadnej różnicy to mintshost śmiało można brać. Poduczysz się linuxa. Postawisz sobie panel darmowy do zarządzania hostingiem a jak spierniczysz coś to odbudujesz sobie cała virtualkę. Druga sprawa to równie dobrze do nauki linuxa możesz postawić sobie virtualkę w domu np na virtualPC.

ta śpiewka to opinia jakby na to nie patrząc. Nie uważam, że firma jest zła. Poprostu musi się jeszcze trochę nauczyć. Tak jak napisałeś dała "dupy" ale to nie powód by zamykać temat. Tak jak wielu pokrzywdzonych przyznało, gdyby nie to forum nie wiedziałoby nawet o awarii albo o tym co sie dzieje.

i zadbałem o to. Wykonywałem kopię codziennie. Niestety VPS częściej nie chodził niż chodził i kopie albo wykonywały się błędnie albo się nie wykonywały w ogóle. Widzisz mamy inny punkt widzenia odnośnie mintshostu i cen za proponowane usługi. Z jednej strony może wydawać się niska ale muszę przyznać, że gdyby nie powyższe 3 punkty, pochwaliłbym tą firmę bo serwer przez pierwszy tydzień działał nienagannie. Druga sprawa to uważam, że młoda firma, która chce zaistnieć musi dać cenę taką by przyciągnać do ciebie klientow i może stąd tak niska cena. Nawet jeżeli firma przez pewien okres czasu będzie stratna to musi się z tym liczyć ale za to zdobywa: 1) rekomendację klientów na forach takich jak ten. 2) samych klientów, którzy może namówia kolejne usługi lub polecą usługi znajomym, klientom itd Ważne jest więc dbanie o klienta i jego opinii o hostingu, ponieważ bez nich nawet najniższa cena nie pomoże. Tak więc albo minthost posłucha ciebie, czyli "ja mam się czegoś uczyć?? niech się klient albo spie***". Albo posłucha mnie i nawet w przypadku tak paskudnej awarii stanie na wysokości zadania i mile zaskoczy swoich klientów. Co do kontynuacji wątka to nie wspominałem wcześniej o ptk1 i 3. Była mowa tylko o ptk2. Kolejna sprawa to nie zamyka się ust forumowiczom, którzy rozmawiają na temat. Czyżby gorąca dyskusja spowodowała skok obciążenia serwera i trzeba było temu jakoś zaradzić? Czemu gdy wszyscy piszą pochlebne opinie to wątki rosną w setki postów a gdy jest wątek o negatywnych emocjach to się go tłami, ucisza i udaje, że nic się nie stało? Moderator nie jest bogiem na forum by pokazywać swoją wyższość. Ma pilnować pożądku. A jak nie to niech zrobią ograniczenia do hmm 160 znaków w poście i do max 4ch postów dziennie to napewno skutecznie ukróci się wolność słowa na forum @Rafox - współczuję.

zakupiłem testowo biznes-host na miesiąc. Jeżeli się nie sprawdzi pójdę za radą kolegi @theqkash @prohost wyciągacie zwyczajnie kasę o klientów. Dodatkowe punkty CPU są droższe niż cały hosting. Nie można z wami negocjować indywidualnych warunków. Najgorsze co robicie to blokada całkowita konta (cpanel, ftp, mysql). Jak możecie uniemożliwiać klientowi dostęp do jego danych? Wykorzystał limit do zablokujcie hosting a nie całe konto, uniemożliwiając tym samym zabranie serwisów do konkurencji. Jak już pisałem musiałem zapłacić dodatkowo (niemało) za dodatkowe punkty, tylko po to by dostać się do panelu i zabrać stronę gdzie indziej. Plus, który wam muszę przyznać, to staneliście na wysokości zadania i oddaliście kaskę za niewykorzystane pół roku hostingu. Nie wiem czy taką politykę stosujecie dla każdego czy może dlatego, że znam pewną osobę z prohostu, która pozdrawiam.

@Pawel_15 - kolejny nabijacz postów z mądrą radą - witamy @ZooMpl - problemy z czytaniem czy jak? Pozwól, że zacytuję sam siebie by ci odświeżyć pamięć: gdybym znał rynek VPSów to bym nie zakładał tematu. 300zł nie było ceną zaporową.

@Miłosz powiem ci ze marmy z ciebie moderator, bo nie takiego słownictwa się od moderatora oczekuje. Czy ja gdzieś napisałem, że tracę $$$? Strony sa moje prywatne, nie mam interesu, nie zarabiam na nich. Tracę poprostu oglądalność i ranking google. Tak więc swoje wypociny i płacze (bo mam wrażenie że to ty a nie my płaczesz). Wkurzają mnie cwaniaczki piszący o trampkach, maluchach itd. Jesteście zbyt leniwi, by przeczytać cały temat zanim zabierzecie głos? Po co ... przeciez można skomentować tylko ostatni post prawda? Nie wiecie o co tak naprawdę tyczy się dyskusja to stfu. Tu nie chodzi o to, że obiecywano nam kokosów (buty nike czy mercedesa) a dostaliśmy wmiot za 19zł miesięcznie (trampki czy malucha). Serwer jako serwer chodzi super. Szybko, wydajnie i z pełna przepustowością 100Mbps. Moja strona po przeniesieniu z hostingu na VPSa mints`a dostała 10-krotnego kopa. Powtarzam nie w tym sęk. O co tak naprawdę chodzi napisał pięknie kolega @RafoX w poście #77 na czwartej stronie. Chodzi o podejście do klienta: bzdurne i głupie odpisywanie na zgłoszenia lub zlewanie klienta przez x-naście godzin. Zero informacji, że w ogóle jakikolwiek problem istnieje. I to to mnie osobiście zraziło i zmusiło do szukania sobie innego (droższego) miejsca. Co do SLA to w jakim okresie mam na niego patrzeć? VPSa mam równe 10dni uruchomionego z czego 2dni moje usługi na nim nie działają. Jaki mam SLA? 80%? Tutaj wszyscy mądrzy i uhahani po pachy, szydzą z tych co kupili mintshosta. Czemu w temacie o mojej proście odnośnie VPSa nikt z Was (tych uhahanych) nie podał konkretnego i sprawdzonego VPSa? Ha bo sami takiego nie znacie ;P Za to "jodłować" na forum potraficie wybitnie.

ja napewno nie zobaczę. Już kupiłem drugi VPS i czekam na realizację zamówienia. A jeszcze tak zapytam: ile mieliście tam VPSa? Bo gdy ja zamawiałem i uruchomienie jego trwało dni 2 dni napisałem zgłoszenie z pytaniem "kiedy będzie i czemu to tyle trwa" to dostałem odpowiedź (cytuję): "Serwer dzisiaj zostanie utworzony. Dlaczego dzisiaj? Chcemy uruchomić Pana VPSa na nowym serwerze dedykowanym. Nie chcemy stosować Oversellingu:)" Tam był 8-core AMD 3,1GHz. To ile na tym nowym serwerze powstało już VPSów?

@up jakbys korzystal z vpsa tylko do przegladania stron to tez by ci bylo wszystko jedno. Niestety niektórzy bardzo na tej awarii tracą. Ciekawe ile za taki przestuj policzy sobie wujek Google :/

MazalK ja ci powiem tak. Niedzielną awarię przełknąłem powiedzmy z ulgą chociaż była ona dla mnie niezrozumiała. Ok mamy poniedziałek i chodzi ładnie. Dziś kolejna awaria i to poważniejsza. Zgłosiłem i czekam. Mija godzina, dwie, trzy i nic się nie dzieje. Zero odzewu, zero reakcji. Po czym dostaję taką odpowiedź, że szczena opada. Przypomnę: "Podaje się chociaż IP uslugi lub login hypervm - wtedy mozemy sprawdzic.", gdzie wskazuję powiązaną ze zgłoszeniem usługę, w treści piszę adres email na którą jest on zarejestrowany, zgłaszam awarię przez panel w który mam do cholery tylko jedną usługę. To był ten gwóźdź do trumny dla minthosta. Żeby było śmieszniej to i tak mam się czuć wyróżniony bo mi odpisano tak? Inny, ktorzy tu pisali, że też mają problemy nie dostali nawet odpowiedzi na zgłoszenie. I to jest złe podejście do klienta. Ty uzywasz VPSa do przegladania stron więc ciebie awaria tak nie dotknie. Ja na swoich serwisach mam oglądalność liczoną w tysiacach unikalnych użytkowników dziennie z całego świata. I co ja mam ich powiedziec? Że dostanę miesiąc gratis? Wolę zwrot pieniędzy za ten miesiąc.

to ze cos jest tanie nie oznacza ze jest/ma byc gorsze niz u sprzedawcy ktory za to samo rząda 2x, 3x wiecej. Np taki potentat jak OVH miał kiedyś bardzo niesympatyczną wpadkę, ktorej nie pozostałem obojętny. Otóż rozjechały im się vhosty i przez 3 dni po wpisaniu adresu mojej strony pojawiały się naprzemiennie różne strony pornograficzne i parę innych jeszcze. Dodatkowo trafiłem na czas święta zmarłych. Jak się okazało wszystkie te strony posiadały ten sam publiczny IP tak więc loterią było jaka strona mi się pojawiła. Zdajecie sobie sprawę jaki to był dla mnie i mojego hostingu cios? Nie ma więc reguły. Duży czy mały, tani czy drogi. Ważne jest to jak szybko radzi sobie z problemami. A z dzisiejszą awaria mintshost dał ciała na całej linii, zarówno pod względem organizacji/naprawy jak i podejsciem do klienta na zgłoszenia o awarii. W czasach wirtualizacji naprawa powinna być błyskawiczna.

rzetelna informacja

oczywiście masz racje. Dlatego od godziny siódmej szukam innego VPSa

Miłosz ty przestań. Sobota godzina ok 22giej - pierwsza awaria VPSa. Wszystko wróciło do normy ok 11tej w niedzielę. Przestuj = 11h. Poniedziałek ok 22:00 kolejna awaria. Zgłoszenie wysłane o 7:00. Tak więc od zgłoszenia mineło prawie 6h można rzec bez odpowiedzi zaś cały VPS nie działa już blisko 15h. Wylicz więc sobie SLA w ciągu ostatnich 2-3 dni. VPS więcej nie działa niz działa! Najbardziej wkurza to, że nie ma się dostępu do danych by ściągnąć sobie obecną kopię bazy.

ehm mineło kolejne 1,5h czyli lacznie 5h i nadal dupa blada Wiesz skoro mintshost to firma jednoosobowa to cięzko być szefem, adminem, helpdeskiem i konsultantem jednocześnie

to nie placz tylko wk**w. Awarie się zdarzają każdemu ale dwie bardzo poważne awarie na przełonie 2ch dni to lekkie przegięcie. Ponatdo taka odpowiedź jaką mi udzielono po 3,5h od zgłoszenia awarii nie powinna mieć w ogóle miejsca. To jawne granie na czas. Myslą sobie: odpisaliśmy i jest git, mamy trochę czasu zanim on nam odpisze. Akurat trafili, że ma dziś wolne więc czasu na klikanie F5 mam sporo. @theqkash dzięki. Powiem tak: DA nie jest mi na siłę potrzebne bo jestem administratorem sieci i potrafię sobie sam wszystko postawić. Zaoszczędzi mi jednak kupę czasu na konfiguracji i tylko dla tego go chcę. Pisząc o innym panelu masz na myśli ISPmanager? Ten kodzik z twojego podpisu jest napewno ważny? Na stronie widzę tylko promocję na pakiet ovz.8192MB. Mnie raczej interesowałby te niższy czyli ovz.4096MB btw na pw nic mi nie doszło

ja napewno uciekam. Myślę tylko gdzie. Rozważam biznes-hosta lub vipowera. Tylko co do BH mam pewne obawy bo ch***wy mintshost kupuje wlasnie od nich serwery. Teraz nie wiem czy to mintshost cos knoci, stosuje overselling i inne syfy, że z VPSem ciągle są problemy czy moze problem sięga wyżej, czyt. problem z serwerem matką a to juz kwestia biznes-hosta... vipower: Plan VPS2 + DA (narazie miesięcznie) co daje ok 55zł na miecha. Ogólnie fajna ocerta. Trochę boli 25GB (choc obecnie zajęte mam 14GB) ale już backupu 1:1 na samym VPSie nie zrobie. Wszystko będę musiał pchać do siebie na NASa. Ale z drugiej strony jak wywale archiwalne obrazy tomato to zjadę pewne do 10GB i będzie wtedy GIT. Mam też dostęp do jednego z VPSów u nich (administruję VPS 3) i muszę powiedzieć ze chodzi ładnie. Pytanie tylko co wybrać. Deko droższego ale poniekąd sprawdzonego vipowera czy tańszego biznes-hosta i modlić się żeby wina obecnego VPSa była po stronie mintshosta a nie BH... @l3szcz - awaria to jest od wczoraj ok 23:00. Takie info dostałem na zagranicznym forum, że mi stronki zdechły. @RafoX - też mam full backup z niedzieli i zastanawiam się co krócej potrwa:zakup nowego VPSa i odtworzenie na niego 3ch moich hostingów czy naprawa VPsów przez mintshost

po 3ch i pół godzinie od zgłoszenia awarii dostałem odpowiedź "Podaje się chociaż IP uslugi lub login hypervm - wtedy mozemy sprawdzic." Szczęka mi opadla bo zgłaszając awarię wybrałem jak byk powiązaną ze zgłoszeniem usługę. Ponadto zgłoszenie wykonałem z mojego panelu a mam w nim TYLKO JEDNA usługę. Po trzecie w treści maila podałem adres moj adres email, który był podany podczas rejestracji!! Poprostu żenada!!

w mintshost jestem od ok 10dni. Pierwszy tydzien był piękny. Wszystko szybko chodziło, zero problemów. W niedziele pierwsza awaria (10h przestoju moich portali i uslug) - problem dotyczyl zajętości całego dysku. Zamiast posiadanych 50GB komenda "df -h" pokazywała raptem 25GB, zajęte 14GB co wg niego dawało 100% zajętości i brak miejsca na dysku. Nie startował mysql, nie dzialal directadmin, serwisy nie działały. Problem naprawiono ok 3h po zgłoszeniu. Niestety jedna z tabel bazy mysql zostala nieodwracalnie uszkodzona. Dziś mamy wtorek czyli 2 dni po ostatniej awarii i znow moje strony nie dzialaja. Sądząc po postach na pewnym forum moje strony nie chodzą od poniedzialku od 23:00. Nie mogę się nawet zalogować do panelu hyperVM, poniewaz twierdzi on ze haslo jest zle. Nie moge skorzystac z przypomnienia hasla poniewaz twierdzi ze login i email nie pasuja do siebie. Awarię zgłosiłem punkt 7:00 i jak narazie zero odzewu. Dobrze ze kupiłem VPSa tylko na miesiac. Zaczynam szykać innych ofert i wynoszę się z mintshost. Szkoda bo zapowiadało się super.

tak, mój hosting był na prohost.pl gdy miał 1/3 tych odwiedzin co obecnie. Regularnie około 20go każdego miesiąca wykorzystywałem przydzielony mi limit CPU. Dodatkowe punkty kosztowały mnie drożej niż cały hosting. Co gorsza wykorzystanie limitu CPU powodowało blokadę konta! Nie mogłem zalogować się do cpanelu oraz do FTP. By zabrać moją stronę (pliki i bazę) z prohosta musiałem wykupić oczywiście dodatkowe punkty CPU. Tak więc podziękuję. Oferta wciąż jest aktywna. W miedzyczasie kupiłem VPSa z mintshosta na miesiąc. Na początku było super. Bardzo szybko, transfery 100mbps. Pierwszy tydzień minął jak bajka. Niestety od niedzieli mam drugą poważna awarię i po raz drugi żadna z moich usług nie jest widoczna w necie. Zmusza mnie to do szykania innego hostingu/VPSa. Myślałem o biznes-host. Tam VPS z DA przy płatności na rok do 474zł brutto. Cena ok tylko mam pewne obawy, ponieważ mintshost to właściwie reseller serwerów z biznes-hosta. Na ile taki mintshost ma wpływ na działanie VPSa. Boję się, że zakupię VPSa z biznes-host i będę miał te same problemy, które teraz mam w minthost. Problem niedzielny: Nie działa strona, dns, ssh itd. Po zalogowaniu się do hyperVM widzę, że ram osiągną szczyt. Po zresetowaniu maszyny ram ustabilizował się na ok 680MB. Następnie zauważyłem, że zamiast 50GB dysku, polecenie "df" pokazuje tylko 25GB, zajęte 14GB co wg niego dawało 100% zajętości!! Nie działał mysql (nie mógł utworzyć socketu ponieważ nie było miejsca na dysku). W kółko się restartował i zapychał ram. Awarie mintshost usunął po ok 3h od zgłoszenia. Niestety efektem problemów na dysku było uszkodzenie jednej ważnej tabeli w bazie danych a oczywiście backup dzienny się nie wykonał. Musiałem użyć backupu sprzed kilku dni... Dzisiejsza awaria: nie dziala http, ssh, directadmin, dns itd. Nie mogę się też zalogować do hyperVM, gdyż twierdzi ze haslo jest złe. Nie mogę też skorzystać z opcji przypomnienia hasła bo twierdzi ze moj login nie pasuje do adresu email. Jestem w kropce, nic nie mogę zrobić. Zgłoszenie wysłane równą godzinę temu... Strony nie działają od 9ciu godzin. Pozostaje czekać Tak więc ciekawe oferty nadal mile widziane.

pierwsza to forum na php-fusion (w 93% odwiedzana przez polaków) a druga to strona z moimi kompilacjami softów do routerów na wordpressie. Bardzo dużo plików o masie 4-10MB/s (portal tylko w 12% odwiedzany przez polakom, a w blisko 50% przez USA i ogólnie wszystkie kraje świata - wg mapki google analytics ). Dodatkowo każdy user z moim softem łączy się regularnie (średnio do 6h) do serwera i aktualizuje swoje dane. Teraz ma dojść kolejny portal na wordpressie gdzie też wielu userów będzie masowo pobierać małe pliczki (do 400KB).

a skomentujesz co nie tak jest w ww ofertach? Ew podaj proszę zwoje typy z krótkim uzasadnieniem czemu akurat one i czemu warto wydać na nie2, 3 lub 4x więcej niż założony budżet.

myślę, że kolega zdecydowanie przesadza z tym budżetem. Parę przykładów http://biznes-host.pl/vps_directadmin/ i przy płatności rocznej mamy 50% czyli wychodzi 474zł brutto http://mintshost.pl/virtual3.php vps standard 262zł na rok To takie dwa na szybko znalezione VPSy. Co do hostingów to ciekawie wygląda oferta progreso.pl jeżeli chodzi o hosting współdzielony tylko nie wiem jeszcze jakie mają limity. No ale po to założyłem temat by wysłuchać ofert innych, niż tylko te, które w ciągu dwóch dni znalazłem w internecie na właśną rękę