alien

Sa gdzies, ostatnio mialem zapytanie o to czemu domeny.pl takie tanie. Szukalem chyba z 5 minutow kosztow odnowien, ale w koncu znalazlem. Dla .pl-ki 100 zl netto. No i 3 letnie trzymanie klienta, jak mowisz. Moje najwieksze watpliwosci zawsze budzi w przypadku takich ofert zestawienie punktow regulaminowych: zakaz zmiany rejestratora przez okres 3 lat (oczywiscie ujety w innych slowach) oraz koszt przedluzenia wg cennika obowiazujacego w dniu przedluzenia. Inaczej mowiac - dzis rejestruje, a za rok firmie cos strzeli do lba i wystawia 1000 zl za odnowienie, i co, jeszcze przez 2 lata mam im tyle placic? :-).

A jaki adres IP dokladnie zablokowales na firewallu? Moze jednak nie ten co trzeba? :-). Jesli blokada po adresie mail from (co wlasciwie zablokowales?) nie odnosi skutku to sprawdz czy aby nie ma przypadkiem problemu z kolejnoscia - np. najpierw leci na antywirus, a dopiero pozniej na filtry. Aby bylo skuteczne, powinno przejsc odwrotnie. Wlasciwie to bardzo malo napisales o konfiguracji swojego serwera.

Powiem tak, z wiekszych to np. Gadu-Gadu (wiem, srednia referencja, ale ponoc pady to nie przez data center ;P ) i Coca-Cola. Obaj chyba zadowoleni, ten pierwszy ostatnio znacznie poszerzyl umowe :-).

Mysle, ze nie bardzo mozna wiedziec, bo mnie przynajmniej wiaze tajemnica handlowa. Ale zadzwon do nich z prosba o wycene, mysle, ze przygotuja Ci w miare od reki to sam sie dowiesz :-).

Bez przesady :-). Serwery bazodanowe pisza ludzie z glowa. Nie bez powodu tworzy sie chociazby indeksy :-). 600 MB to nie tak z nowu wiele, zalezy jaka struktura danych.

Powaznie rozwazam ta firme na zmiane swiadczeniodawcy kolokacji. Tez uwazam ich oferte za bardzo interesujaca, warunki techniczne bardzo dobre, ceny takze, wspolpracuje sie z nimi (przynajmniej na poziomie handlowym) bardzo sprawnie, troche nam juz pomogli przeskoczyc pare rzeczy, co swiadczy o bogatej wiedzy merytorycznej ich specjalistow. Wkrotce mam zamiar wybrac sie tam na zwiad osobisty, ale wrazenie jak na razie jak najbardziej OK. Nie znalazlem w Warszawie innej firmy, ktora wywarlaby nam mnie wieksze wrazenie. Aha, mam tez znajomego, ktory pracuje jako technik w ATM w Katowicach, wiec moge powiedziec na podstawie jego relacji, ze maja bardzo wysrubowane procedury wewnetrzne w zakresie obslugi technicznej i szczegolnie reakcji na awarie :-). Dotyczy wprawdzie uslugi dzierzawy laczy, ale na kolokacje jak sadze tez sie to przenosi.

Plus powiadasz? Powodzenia zycze ;-). Jak ktos cos chce hackowac to najlepiej z karty w Plusie ;-). A ogolnie procedura jest taka, ze zglaszasz zawiadomienie o poplenieniu przestepstwa komputerowego (w tym przypadku bedzie to przelamywanie zabezpieczen) z wnioskiem o sciganie. I robi sie to nie na policji tylko w prokuraturze, ktora przekaze sprawe najblizszej jednostce policji. Szanse ukarania sprawcy 0,1%

Dla scislosci: Coz, nie bez powodu OpenBSD byl swego czasu uwazany za najwydajniejszy z rozwinietych systemow na routery (swietna wydajnosc przy rutowaniu pakietow z zaawansowanym filtrowaniem). Nijak nie przeklada sie to na inne zastosowania, ale bylbym ostrozny z twierdzeniami, ze systemy te nie mialy "duzej wydajnosci" :-).

Ja bardziej obserwuje forum niz pisze, ale rowniez dolaczam sie do zyczen :-).

To ja jeszcze dorzuce do wygooglania trzy literki: PAM Mozna cuda z autoryzacja robic :-)

Wszystko jasne :-) IRI to jest najzwyklejszy w swiecie dodatek reklamowo-ogloszeniowy :-). Klient placi i pisze o sobie co tylko ma ochote :-). Nie ma to nic wspolnego z raportem o hostingu.

Dla pewnosci przejrzalem jeszcze raz swoje teksty zeszloroczne i nazwa FoxNet sie tam nie pojawia. Nie wiem natomiast jakie byly reklamy platne, to nie mam w tej chwili jak sprawdzic. Numeru nie mam pod reka, jak znam zycie to pewnie gdzies porozdawalem. Naprawde nie ma za co dziekowac, opisuje to co uwazam za warte opisania :-). Z reszta - prosze nie bierz tego do siebie - ale najwieksza wartosc maja dla mnie podziekowania od Czytelnikow, a nie od firm, ktore opisuje :-). To chyba zrozumiale :-).

Teraz Kabaty :-).

To byla platna reklama z tego co kojarze? Jesli tak to jakie mielismy podstawy, aby odmowic emisji reklamy? Klient to jak kazdy inny. To reklamodawca odpowiada za jakosc swoich uslug, a nie my. Dlaczego ktos z dzialu reklamy mialby odmawiac emisji reklamy kierujac sie jakimis antypatiami? Malo tego, skad mialby wiedziec, ze firma jest nierzetelna? Maja prowadzic sledztwo na temat kazdej firmy, ktora chce sie u nas reklamowac? Idac dalej tym tropem, czy obecni tutaj przedstawiciele firm hostingowych maja odmawiac swiadczenia hostingu stolarzowi, ktory tnie krzywo stoly? Porownanie do Kaczora Donalda jest IMO nietrafione, gdyz mowisz o pewnej okreslonej grupie towarow. Sadze, ze nasz dzial reklamy nie zgodzilby sie na promocje np. agencji towarzyskich.

O to dzis :-) No to moze nastepnym razem wskocze :-).

O rany, ale dyskusja :-) Nie sadzilem, ze tylu czytelnikow tu mamy :-). Nie offtopicujemy za bardzo? Generalnie to obawialem sie, ze dostane za INTERNET Makera :-) Juz spiesze z wyjasnieniami. Tomi, po pierwsze - bez Pana :-). Po drugie - uwierz na słowo, że też chcielibyśmy czytać w IM inne rzeczy. Ale to jest tak, że są pewne wytyczne z góry, których musimy się trzymać. Pewne rzeczy są nie do przeskoczenia. Ma to być pismo dla początkujących webmasterów i iść stopniowo coraz dalej. Zwracam chociażby uwagę na fakt, że pismo jest robione na licencji brytyjskiego wydawnictwa Future Publishing (nota bene - dawniej wlasciciela CD-Action, PC Format, .net), a to już wiele determinuje. Nie mamy tutaj pełnej dowolności. Byłbym w siódmym niebie mogą pisać lub czytać w IM porównanie specyfikacji SQL4 i SQL5. Ale to jest też trochę tak, że doświadczenie wydawnictwa jest jasne - zaawansowani czytelnicy znajdą zaawansowane rzeczy w necie. Niestety niewielu sięgnie po pismo. Natomiast bardziej początkujący użytkownicy sięgają po interesujące ich tematy w EMPiKu szybciej. Sad but true. Nie ma za co dziekowac, to swietne forum i nalezy mu sie promocja :-). Dodam tylko, ze rok temu moze nie bylo zrzutu, ale byl link :-). Pisma naszego wydawnictwa bardzo sie oplacaja w prenumeracie, IM i MI wychodza cos kolo 9 zl :-). Do tego mozna zaprenumerowac MI tylko jako PDF, z tego co pamietam cos kolo 6 zl :-). Jest tez stary sprawdzony sposob czytania w czytelni (w bibliotece, na uczelni) - staramy sie byc w kazdej wazniejszej. Grzeska, Grzeska? P. Grzegorza Brzeskiego? Co do jor.pl - przykro mi z tego powodu, ale zawsze mam ograniczone miejsce (i tak krzyczeli po mnie w DTP, ze za wielkie tabelki robie). Poza tym nie sposob przy tej ilosci roznych firm hostingowych kogos nie pominac. Staralem sie trzymac kryterium, ze biore firmy z TOP100, zeby sie nie pogubic. Tak bylo w zeszlym roku. W tym roku tworzenie tabelki wygladalo juz zupelnie inaczej, bo opracowywaly to inne osoby na zasadzie deklarytatywnej najwazniejszych hosterow w Polsce (wynikalo to z faktu, ze podobne opracowanie jest juz do kazdego numeru robione na lamach IM - ostatnie strony). Nie mialem juz na tabelke wplywu. Prawde mowiac nawet nie wiem co tam jest, bo jeszcze nie dostalem swojego egzemplarza MI. Z kolei na tych kilku stronach tekstu nie sposob wszystkiego opisac. Jesli natomiast chodzi o sam raport hostingu, ktory tworze od 2002 roku - w tym roku podjalem decyzje, ze po 5 latach byl to ostatni moj raport. Po pierwsze dlatego, ze uznalem, ze temat potrzebuje nieco swiezosci (lapie sie na tym, ze co rok pisze to samo od frazy "Jak wybrac firme hostingowa dla siebie" tylko w innych slowach). Wystepuje juz u mnie zwyczajne zmeczenie materialu :-). Po drugie zas z roznych wzgledow przestaje byc odpowiednia osoba do pisania tego typu raportow. Dziekuje natomiast za mile slowa pod adresem tego co dotad tworzylem. Profil Magazynu INTERNET sie zmienia i jest to koniecznosc rynkowa. Zapewne wielu z Was pamieta to pismo z poznych lat 90 czy jeszcze roku 2000-2001 - pismo specjalistyczne, dla fachowcow. Wyniki sprzedazy lat kolejnych wyraznie wskazuja jednak, ze ta grupa docelowa nie jest juz zainteresowana takim pismem (prawdopodobnie jest tak jak mowie - wszystko znajduja w Internecie). Dlatego pismo ewoluuje, bardziej w kierunku poczatkujacych uzytkownikow. Rozumiem, ze dla wielu oznacza to obnizenie poziomu, ale takie a nie inne sa oczekiwania rynku, nic na to nie poradzimy. Natomiast kategorycznie musze sprostowac rzecz druga. INTERNET Maker nie mial byc pismem dla zaawansowanych. Wprost przeciwnie, pismem od A do Z wprowadzajacym w kwestie webmasteringu. O kwestiach doboru tematow pisalem juz wyzej. Choc staramy sie jak mozemy szukac kompromisu, i obok tematow dla poczatkujacych wstawiac tez cos dla sredniozaawansowanych. Bingo ;-). A to PC Formata ktoś przejął? Tego nie wydaje cały czas Bauer? Generalnie jednak jest tak, ze IM ma z tego co wiem satysfakcjonujace wyniki sprzedazy. Przypomne, ze braklo nakladu numeru 1 w stosunku do ilosci zamowionych prenumerat. Widze tez, ze zamowien na prenumeraty caly czas przychodzi duzo. Nie jestem osoba kompetentna by takie rzeczy oceniac, ale wobec braku nowych wytycznych z gory wydaje sie, ze pismo spelnia zalozone cele. Tak jak juz pisalem, chetnie sam zobaczylbym pismo dla bardziej zaawansowanych. Ale polozmy sobie reke na sercu i przyznajmy szczerze - czy bylibysmy chetni placic za cos, co w kilka sekund mozemy znalezc w Google'ach? Wiekszosci z nas przeciez manuale i jezyk angielski nie sa obce. I na koniec jeszcze jedna informacja: koncze takze wspolprace z INTERNET Makerem. Numer listopad-grudzien bedzie juz tworzony bez mojego udzialu. Przez ten ostatni rok staralem sie jak najlepiej tworzyc to za co odpowiadalem (poczatkowo dzial Oprogramowanie i Aktualnosci, a pozniej nowe, rozszerzone Aktualnosci). Mam nadzieje, ze udalo mi sie to co najmniej nienajgorzej ;-). Planuje natomiast zintensyfikowac swoj udzial w Magazynie INTERNET, gdzie bylo mnie przez ten rok mniej. Ilosc nowych zadan i brak czasu (pisanie nie jest moim jedynym zajeciem) nie pozwalaja mi jednak dalej tworzyc rubryk wymagajacych duzo uwagi i bezwzglednej terminowosci. Aktualnosci w IM przejmuje Bartek Dymecki, kolega z redakcji - sadze, ze efekt bedzie dla Czytelnikow zadowalajacy :-).

Milo to czytac :-). Pozdrawiam, Pawel Gruszecki (Magazyn INTERNET, INTERNET Maker)

Ogolnie dodam jeszcze, ze KEI stosuje PHP w trybie mod_php, co ma wplyw na szybkosc :-). Niestety zdarzaja im sie regularnie drobne parominutowe pady bazy danych, ale ogolnie wszystko kontroluja, bardzo rzadko sa jakies wieksze awarie > 15 minut, nawet w niedziele.

Bierz Progreso, ogolnie jest pozytywnie, opinie na forum tez, nie mieli tez jeszcze zadnej wiekszej wpadki. Nie polecam gigantow w stylu home.pl i nazwa.pl. Sa chwaleni za elastyczne podejscie i przyjaznosc uzytkownikom. Taki serwis specjalnie dla webmasterow-programistow. Moge polecic tez platforme wirtualna Luna w KEI, przy czym teraz wprowadzili limity czasow procesora i nie wiem jak to w praktyce wychodzi, ale raczej nie sa chyba bardzo restrykcyjne. Z KEI wspolpracuje od 2001 roku i jestem zadowolony, choc ostatnio obsluga stala sie ciut mniej elastyczna, a ciut bardziej szablonowa (coz, klientow coraz wiecej). P.S. Fidma, czy my kiedys razem nie wspolpracowalismy? :-)

Pojemność konta znikoma (natomiast koniecznie obszerna i stabilna baza danych), co do transferu to już w prostej skali wylicz w stosunku do oczekiwanego ruchu. Jedno wejście użytkownika na alias to od 1 kB do kilkunastu kB lub nawet więcej, w zależności od tego co chcesz tam wrzucać (np. znaczniki meta, reklamy itp.). Warto zaznaczyć, że użytkownik przechodzi przez Twój serwer tylko w momencie wchodzenia na stronie, dalej porusza się już po serwisie docelowym. Oprócz tego koniecznie PHP (najlepiej 5), mod_rewrite, bazę MySQL lub PostgreSQL (polecam drugą) i co tam jeszcze lubisz. Koniecznie brak limitów subdomen. Mile widziana jakaś szybka odmiana PHP - mod_php lub FastCGI. Teraz najważniejsze - koniecznie jakąś możliwość do automatycznej obsługi subdomen. Najlepiej jeżeli po prostu w DNS i apache provider Ci skieruje wszystkie subdomeny automatem na Twoje konto i będziesz sobie mógł je identyfikować na poziomie np. skryptu php lub mod_rewrite. Radzę też uważać na zapisy regulaminowe, niektórzy dostawcy hostingu zabraniają hostowania serwisów z usługami dla innych serwisów. A najlepiej to jakiś dedyk :-). EDIT Tak sobie jeszcze myślę czy nie byłoby rozsądnie zastosować nieco inne podejście. Ponieważ aliasy zmieniają się rzadko, a więc generować statyczny HTML przy rejestracji i edycjach i zapisywać. Następnie postawić na froncie jakiś lekki serwer HTTP (np. lighttpd) i serwować statyczne strony. Pozwoli to na pewno zwiększyć wydajność sprzętu. Trzeba rozważyć za i przeciw.

Register_globals mozna wylaczyc przez plik .htaccess. To ulatwi Ci przesiadke :-).

O, przepraszam najmocniej za wytknietego ortografa :-). Niestety tak czasem mam, ze jak pisze bez ogonkow to nie mam wyczucia. Przepraszam, jest mi wstyd ;-).

Generalnie rozwiazanie przejete od Energisu. Skadinad przez wielu chwalone. A chodzilo o to, ze dostaje sie wpiecie do wiekszej przepustowosci, placi sie za okreslony poziom, jednak nie wolno go przekroczyc dluzej niz 3h na dobe. A moze cos sie zmienilo?

Nie no, oni to jeszcze przynajmniej dzialaja w jakichs ramach przyzwoitosci, bo czarno na bialym pisza co sprzedaja i klient ma swiadomosc co kupuje. Dla mnie numer jeden to nadal Lerkins Group. I tych to nalezy tempic do oporu.

Nie wszystkie inne ;-). No, ale coz, z Progreso rzeczywiscie cos musi byc na rzeczy, skoro tyle jest podobnych opinii. Pozostaje mi zyczyc im troche wiecej promocji i niech dolacza do tych na szczycie :-).