alien

Nie no, w prawdziwych mailingach maja rzeczywiste zastosowanie do wypisywania ;-). Inna sprawa, ze w tych typowo spamerskich jest istotnie tak jak mowisz. @Tomi: Zgoda na gromadzenie, a link do usuniecia w mailu to dwie odrebne sprawy :-). Moge miec Twoja zgode na wyslanie Ci mailingu, a usuniecie przewidziec w inny sposob niz linkiem. Niezgodnosci z prawem na pewno tu nie ma. Jednak dla wygody uzytkownikow milo jesli taki link jest. Ponadto powolywanie sie na Ustawe o ochronie danych osobowych jest dosc slabe. Zaryzykuje twierdzenie, ze dla wiekszosci przecietnych uzytkownikow (nie dla wszystkich) adres e-mail nie bedzie dana osobowa. Podstawa prawna: art. 6 (w szczegolnosci ust. 3) tejze Ustawy. Podstawa prawna dla zakazu wysylania spamu (czy raczej niezamowionej informacji handlowej) jest Ustawa o swiadczeniu uslug droga elektroniczna, a nie Ustawa o ochronie danych osobowych (ta takze, ale tylko w szczegolnych przypadkach - gdy mamy do czynienia z przetwarzaniem danych osobowych bez wymaganej zgody).

A skad taki wniosek?

Tez niekoniecznie, starczy postawic bakup i operatora z ktorym obecny ma bezposredni punkt styku (WIX i inne) i dogadac sie, zeby udostepnili port do rutingu pomiedzy tymi dwoma sieciami / maszynami za grosze. Wbrew pozorom w Polsce da sie zrobic calkiem wiele :-).

IMO jak ktos niepowaznie traktuje maile z abuse@ to telefon zostanie potraktowany powaznie... ale tylko do momentu odlozenia sluchawki ;-)

Daj swoj adres e-mail jako obrazek i nie linkuj bezposrednio.

Ale przeciez mozna to rozwiazac na poziomie systemowym, uzytkownik nawet tego nie zauwazy. Kwestia odpowiedniej (nie mowie prostej) konfiguracji serwera.

Ale to zaden argument. Mozna monitorowac co kto wysyla przez mail(), mozna wreszcie to odpowiednio przycinac w razie naduzyc. Co wiec wiecej zyskujesz zmuszajac do korzystania z SMTP jako administrator? (nie mowie tu o zaletach od strony uzytkownika). Powtorze, ze spam mozna wysylac tak samo przez dziurawy skrypt korzystajacy z SMTP. Zgodze sie, ze mail() nie jest najszczesliwszym rozwiazaniem, ale jestem zdania, ze administrator powinien starac sie o zapewnienie w tym przypadku jego bezpieczenstwa (tak przeciez popularnego rozwiazania), a nie w prosty sposob go zabraniac. Powtorze raz jeszcze, ze np. phpBB korzysta z funkcji mail(). Czyli przycinajac, powodujesz bledy w dzialaniu tego popularnego forum (co mozna oczywiscie przerobic, ale uznajmy prawo osoby, ktora kupuje hosting do tego, aby chciala w spokoju zainstalowac forum i nie bawic sie na dzien dobry w przerobki - bo predzej do konkurencji ucieknie).

Nie twierdze inaczej w kwestii rozdawania numeru innym :-). To bylo tylko jako argument do mojego przedmowcy, ktory korzystajac z numeru domowego dopuscil sie czynu watpliwego prawnie (aczkolwiek usprawiedliwionego sytuacja - to inna kwestia). Opisany przypadek komorki pozwolilby tej watpliwosci uniknac :-).

IMO to nie wlasciciel hostingu jest od tego, zeby decydowac czym uzytkownik ma sie bawic, a czym nie. Wiele skryptow (nawet czysty phpBB) korzysta bezposrednio z mail(), wylaczanie tego uwazam wiec za powazne ograniczanie funkcjonalnosci serwera. Co za roznica, czy klient umie korzystac czy nie? Jego sprawa. A spam moze wysylac tak samo po zautoryzowaniu sie, prawda? Kwestia podejscia, mozna weryfikowac kto wysyla poprzez funkcje mail() i dokladnie zastepuje nam to mechanizm autoryzacji. Wyjdzie w praktyce na to samo. Jesli ktos bedzie mial dziurawy skrypt to poprzez SMTP tez mu ktos spam zacznie rozsylac. Oczywiscie zgadzam sie, ze jesli ktos swiadomie chce cos wysylac to lepiej zestawic polaczenie SMTP. Ale to nie znaczy, zeby od razu przycinac mail() ;-)

Jesli juz sie trzymamy formalizmu to jako niedoszly pracodawca nie mozesz uzyc tych danych w ogole, jesli umowa zostala wygaszona (uznana za niedoszla / wypowiedziana), a pozwolenie na przetwarzanie danych osobowych dotyczylo celow wynikajacych z tej umowy i o ile cel ten nie jest podyktowany dobrem tej osoby. Proponuje inaczej - jesli osoba ta ma niezarejestrowana komorke bez abonamentu (na karte) to zdobadz i podawaj do woli wszystkim zainteresowanym ;-).

No wlasnie, to juz ktores takie ogloszenie pod rzad. A ja sie przy kazdym zastanawiam czy dajacy takie ogloszenie zdaja sobie sprawe co znaczy "zabezpieczenie serwera", jakich nakladow pracy to wymaga (oczywiscie pamietajac, ze nie ma systemu calkowicie zabezpieczonego)... Sadze, ze dajacy takie ogloszenia maja co najwyzej na mysli "podstawowa konfiguracje serwera". Pisze to, aby wyzbyli sie zludzen, ze zaplaca pare zlotych i beda miec swietnie zabezpieczony serwer ;-).

Ojej, jakiz to tajemny wplyw na narzeczone opatentowalo progreso? :-) Co do bazy - poradza sobie na pewno, to problem z gatunku bardzo typowych :-).

A to gosc nie ma z tego na tyle zysku, zeby Ci porzadnie oplacic to co zuzywa?

To by moglo nie przejsc ;-). Spora ilosc serwerow (polskie portale) ma spore ograniczenia na Neo.

A dziekuje, mam rozumiec, ze uzyskalem certyfikat oryginalnosci? ;-) Przy czym nie to, zebym jakos szczegolnie polecam Slowarisa, ale przyznac mu trzeba, ze sa w nim zaadaptowane rozwiazania, ktorych linuksowcy moga (na razie) tylko pozazdroscic. Juz Ci przytoczono, ja tylko dodam, ze obecne Containers to rozwiniecie czegos, co na googlach pewnie predzej wygooglasz jako Solaris Resource Manager (tak to o czym mowilem nazywalo sie jeszcze do Solaris 9)

Oczywiscie, ze tak. Zgodzisz sie wiec ze mna, ze Google nie ma zadnych praw do domeny gmail.pl ? ;-)

A to ten znaczek tam sie stawia tak wedlug wlasnego "widzimisie" ?

Zmien system na Solaris, tam mozna wiecej podzialac przy zarzadzaniu procesami / uzytkownika ;-)

W przypadku gmail chodzilo wlasnie o to, ze Google nie ma praw patentowych na te nazwe na terenie UE. Poza tym przedmowca pisal o TM przy nazwie firmy, a to jest inaczej traktowane niz TM przy nazwie marki handlowej. Na to byl przyklad ktoregos japonskiego albo koreanskiego producenta samochodow.

Nie. Ew. dogadac sie z wlascicielem jesli jakos uda Ci sie go ustalic (jak sie maskuje to bedzie trudne). Ale idac Twoim tokiem rozumowania, kup sobie ziemie, ale nie buduj na niej domu, nawet nie uzbrajaj terenu. Ja sobie przyjde i Ci ja wezme :-).

No to to mnie akurat nie zdziwi ;-). Zastanawial mnie po prostu zwiazek z tematem Aczkolwiek pamietajmy, ze to na Windows pracuje, nie moga wiec byc takie slabe, no cos musi wykonywac te slawetna instrukcje DoNothing() ;-) No wlasnie ja poczatkowo rozwazalem GTS, ale ATM rozlozyl ich na lopatki od pierwszej oferty. Dla odmiany w GTS mur i sztywnosc przeokrutna.

Jasne, ze tak. Ale ja mowilem o niebezpiecznym polaczeniu dwoch wspomnianych przeze mnie punktow regulaminu. W przypadku ktory opisujesz zajdzie juz tylko jeden przypadek i nie bedzie on juz niebezpieczny :-).

Nie wszedzie, tylko tam, gdzie klient jest wiazany lojalkami :-). Jakos mam do tego dystans ;-). Od pazdziernika. O pare procent. http://di.com.pl/news/16250,Oplaty_za_dome...a_wzrosnac.html

Niech wklei logi, bo dzialamy po omacku :-). A w ogole to caly czas mnie zastanawia kogo przyblokowal na tym firewallu ;-).

Moglbys wkleic fragment porzadnego loga qmaila? Jakos tak lepiej mi sie analizuje logi niz liste procesow ;-). Co do badmailfrom - ja tam widze w tych procesach @yahoo, a nie @hotmail ? Po drugie, to adresy odbiorcow, wiec blokada mail from ma prawo nie dzialac ;-).