alien

Ano, dokladnie tak jak mowi pleple. Zatrudnienie biura rachunkowego nie wylacza odpowiedzialnosci wlasciciela firmy.

Dolacze sie do dyskusji. Z powaznych firm swego czasu we Wroclawiu bylo Incenti. Obecnie zmienili nazwe i nie wiem czy sie nie przenesli, ale mozna sprobowac podazyc tym tropem :-). @mlodywro: Kolokacja powinna byc jak najblizej. Ale tez w rozsadnej lokalizacji cena/jakosc (dla kazdego ten wyznacznik bedzie inny). Trzeba pamietac, ze w razie koniecznosci prac przy sprzecie cena kolokacji moze wzrosnac jesli doliczyc koszt dojazdu na drugi koniec kraju ;-). Na pewno jednak trzeba szukac kolokacji, ktora w razie awarii jest w stanie podstawic sprzet zastepczy (wazne, aby byl to sprzet podobny do wlasnego, zeby dalo sie np. jedynie podmienic dyski i od razu uruchomic serwer awaryjny). Kolokacja jest generalnie bardziej absorbujaca niz serwery dedykowane i decydujac sie mimo wszystko na kolokacje warto zadbac o to, aby w razie czego komplikacji z nia zwiazanych bylo jak najmniej. Jesli juz natomiast rozwazasz Krakow to bardziej niz nad szara.net proponowalbym sie zastanowic nad KEI.

Jesli juz sie bawic w wymyslanie regulek to ja dorzuce jeszcze jedna zmienna - profil klienta. Dla jednej grupy klientow poziom rentownosci jest wyzszy, dla innych nizszy. IMO nie mozna uogolniac w oderwaniu od tego czynnika. Stad tez biora sie roznice, dla ktorych jeden hosting lowcost jest rentowny i/lub trzyma poziom, a drugi nie. Kolejna - nie mniej wazna - przyczyna takich roznic to efekt skali.

Mysle, ze koszty wdrozenia tego systemu byly na tyle niewielkie, ze odbylo sie to na zasadzie "co komu szkodzi" ? :-)

Ale tu chodzi o opcje resellerska.

Tak, od Mistrza JJ zacznij :-). W najgorszym razie wrzuci Ci maszynke pod sufit, miedzy zapasowym ekspresem do kawy, a wydzialowym ruterem na alphie ;-). Mialem tez kiedys dostep do maszyn w PAN poprzez pewna osobe, ale nie wiem czy pracuje jeszcze na US (jak cos to napisz na priv). Jest jeszcze pare osob do ktorych mozna uderzac w razie potrzeby, poczawszy od dr od licencji MSDN ;-), poprzez mgra administratora S., poprzez paru innych, a skonczywszy na osobach od baz danych. W ostatecznosci mozesz nawet zahaczyc o prorektor ds. informatyzacji, bardzo w porzadku kobieta :-). W Katowicach jest badz co badz troche osob, ktore inicjatywy ze strony studentow przyjmuja z otwartymi ramionami :-). A kontaktami po przejsciu do Sosnowca sie nie przejmuj, po pierwsze przeciez nikt Ci nagle w Katowicach drzwi nie zamknie :-). Po drugie, w Sosnowcu jest grupa katowicka (z zajeciami ze wspanialym dr od dowodow ;-), po trzecie zas - w samym Sosnowcu sa tez nowe mozliwosci :-), i to pomimo, ze w porownaniu z MFC, WIiNOM to dwie klasy nizej. A najlepiej wybierz sobie temat pracy, do ktorej przyda Ci sie kolokacja ;-). Na zmiane z prof. S. w przerwach miedzy pobytami w Stanach ;-)

Dokladnie tak, eKarta / netkarta bedzie dzialac na 100%. Po prostu musi, dla systemu transakcyjnego to jest taka zwykla VISA Classic z kodem CVV. System nie widzi roznicy :-). A skoro nie widac roznicy... ;-). IMO dla bezpieczenstwa opisanego w powyzszym poscie zdecydowanie warto w to zainwestowac. Dodam jeszcze, ze w przypadku kart kredytowych kod CVV/CVC jest podawany najczesciej na jej odwrocie... W ogonku supermarkecie kazdy go moze zobaczyc...

No wlasnie tez slyszalem o livenet, ale jak na razie cisza ;-). A przydaloby sie, mam klienta, ktory narzeka na jakosc w obecnym livenet. @BlueMan - na magisterke sie nie wybierasz? :-) Teoretycznie na WIiNOM przechodzi nawet zakup serwera na potrzeby np. pracy magisterskiej (przypadek autentyczny). W praktyce zalezy na ktorej specjalizacji tam bys wyladowal i ile beda tam miec nadmiarowych srodkow w budzecie ;-). Mnie na mojej specjalizacji nie chcieli zasponsorowac nawet mapek do systemow geoinformatycznych z urzedu wojewodzkiego. Ale do czasu magisterki i na MFC na pewno jakas kolokacja sie powiedzie ;-). Pewnie wiesz do kogo z tym uderzac :-). Aczkolwiek to bardziej na zasadzie zastosowan polprodukcyjnych, administratora 365/24/7 na pewno nikt Ci nie zapewni :-).

Tez slyszalem, ale na razie cisza na ten temat ;-) @Blueman: Zawsze mozesz sie kolokowac na US, jesli to nic co potrzebuje bardzo wysokiego poziomu niezawodnosci, mysle, ze jakby pogadac z kim trzeba to uda sie gdzies jakas maszynke wstawic :-). A na pewno wyjdzie oplacalnie i mozna zapunktowac na zaliczeniach z tego czy owego ;-).

Karta z Inteligo mozna placic. Ale IMO to dosc niebezpieczne, bo karta jest podpieta bezposrednio do konta, a nie np. jak w eKarcie czy netkarcie (m*Bank), do odrebnego subkonta.

Jak sie ma kogos w bliskiej rodzinie to zrobi to za friko ;-) Co nie zmienia faktu, ze standardowa cena rynkowa to ok. 200 zl.

No i do tego jakas podstawowa ksiegowosc, mozna korzystac z jakichs systemow typu ifirma.pl, ale coz... praktyka pokazuje, ze wydanie 200 zl / m-c na ksiegowa sie zdecydowanie bardziej oplaca :-).

Jeszcze w temacie Krakowa: Sprawdz www.kei.pl. Na temat jakosci hostingu bylo na forum wiele razy, w przypadku kolokacji moze byc tylko lepiej (bo odpada wiele czynnikow - dostarczaja praktycznie tylko prad, lacze i administratora pod reka). W KEI podstawowa jednostka rozliczeniowa jest 2U. A za kolokacje i lacze oczywiscie placi sie osobno, no wiesz... mogliby dawac to razem jako jedna cena, ale byloby to mniej skalowalne. Ja tam wole wiedziec ile placi sie za samo wstawienie maszyny i jak bedzie skalowac sie cena lacza. Z kolokacji w obrebie Katowic sprawdz jeszcze www.alpha.pl (Sosnowiec, jesli nic sie nie zmienilo). Generalnie jednak nie polecam, ale to opinia bazujaca na doswiadczeniach sprzed ok. 5 lat, kiedy byli podpieci do SASK i jakosc byla kiepskawa. Niewykluczone, ze pojawi sie kilka ciekawych ofert kolokacji na Slasku w najblizszym czasie, bo ciekawa oferte na lacza tworzy proponuje obecnie 3S (www.3s.pl), czyli dawna Telekomunikacja Kopaln Piasku - maja swoje zwielokrotnione swiatlowody gesto na calym Slasku, podobno zaczynaja dochodzic pod Krakow. Z ich uslug korzystaja wszyscy operatorzy telekomunikacyjni (poza TP oczywiscie) oraz wszyscy liczacy sie dostawcy internetu w okolicy. Tylko czekac az te infrastrukture ktos wykorzysta do uruchomienia jakiegos (raczej lowcost) DC :-). Na te chwile data center ING oferuje tez w Katowicach bardzo przyzwoita jakosc uslug, ale mysle, ze dla jednego serwera nie warto sie u nich pytac o ceny ;-).

Skad twierdzenie, ze ja tak mysle? :-) Przeczytaj ten watek od poczatku to bedziesz wiedzial co mysle. Ale gdy piszesz, cytuje "tak naprawde zadna strona nie wymaga [rejestracji], jesli" to sugerujesz, ze nie wymaga. A tak naprawde moze wymagac, tylko piszesz co zrobic, aby bylo to nieegzekwowalne. A to roznica. Poza tym, nie musisz mi pisac co zrobic, aby utrudnic policji sciganie przestepstw komputerowych, bo ja to wiem i rozmaite osoby na tym forum tez to pewnie wiedza. Jednak uwazam, ze nie jest to wiedza, ktora nalezy sie dzielic na powaznym forum publicznym. I zachecam by tego nie robic. Co do Holandii, nie jest mi dotad znany zaden przypadek prowadzenia czynnosci operacyjnych w temacie komputerow wspolnie z policja tego kraju, tak wiec nie jestem sie w stanie odniesc. Natomiast (na szczescie!) znam sporo przypadkow z innych krajow, gdy tego rodzaju optymizm "nikt mi nic nie zrobi" okazal sie zgubny ;-).

Skad taki wniosek? Wspolpraca policji polskiej z jednostkami w Unii idzie coraz lepiej. Sa mi znane problemy jeszcze sprzed 2-3 lat, ale nawet juz obecnie polska policja nie przepracuje sie z namierzeniem sprawcy przestepstwa komputerowego na terenie Unii (oczywiscie jesli nie zadbal o dodatkowe elementy utrudniajace prace policji). Szczegolnie jesli beda to na przyklad popularne w temacie serwerowym Niemcy. Wystapienie do firmy majacej siedzibe w Unii o wydanie okreslonych materialow dla celow sledztwa/dochodzenia w toku prowadzonego postepowania nie bedzie jakos radykalnie trudniejsze od tych samych operacji na terenie Polski. Poza tym to o czym mowisz to raczej porada jak unikac zainteresowania policji, a nie - jak sugerujesz w pierwszym zdaniu - ze taki przypadek zwalnia prawnie od obowiazku rejestracji, jesli strona tego wymaga.

http://di.com.pl/news/17480,2.html No, i po co tyle krzyku? :-) Mialem przeczucie by czekac na uzasadnienie wyroku. Uzasadnienia dalej nie ma, ale sa wyjasnienia :-).

Dzieki za info, kilka godzin temu do redakcji Dziennika Internautow wplynela informacja o pozarze, ale nie bylo potwierdzenia :-).

Taki, ze czas przejsc z FTP do historii, ewentualnie zostawic na potrzeby anonymous :-). I to byl wyraz mojej osobistej sugestii w temacie FTP, w koncu to forum dyskusyjne?

Byc moze :-). Nie mam potrzeby korzystania ze zbyt wielu firm :-). Apropos apropos... no dla mnie tak :-). Przyzwyczailem sie do takiej koncepcji tak bardzo, ze nie wyobrazam sobie inaczej :-).

A ja polecam WinSCP... Do szyfrowanych polaczen SFTP i SCP :-). Niestety nie kazdy serwer obsluguje :-(.

Ja to moze nieobiektywny jakis jestem i przyzwyczailem sie do pewnych standardow, ale zapytam - co to w ogole za pomysl z blokowaniem bazy z zewnatrz? Nie potrafie sobie teraz przypomniec szanujacego sie ISP, ktory by blokowal ;-).

Sprawdz aktualny numer Internet Makera (lipcowo-sierpniowy), w poradach ekspertow (str. 74) publikowalem tam prosty kod PHP do wysylki mailingow z crona w okreslonych partiach, wykorzystujacy baze danych. Nie pamietam juz co tam popisalem, ale znajac siebie bazowal pewnie na SMTP :-). Takze mozna wykorzystac jako baze i rozbudowac w razie potrzeby (trzeba dorobic dorzucanie adresow do bazy danych i usuwanie - bo to sama wysylka byla).

Tylko proponuje, poczekaj z pojsciem do prawnika az opublikowane zostanie uzasadnienie wyroku SN. Bo na razie Ci co najwyzej powrozy z fusow :-).

Hmm, osobiscie uwazam, ze jest dokladnie odwrotnie - to gotowe rozwiazania hostingowe, "z pudelka", sa dedykowane dla tych mniejszych hostingow - sprzyjaja niskim kosztom wejscia na rynek. Jakos tak sie zlozylo, ze wszyscy najwieksi dostawcy hostingu w naszym kraju maja wlasne rozwiazania :-). Co nie zmienia faktu, ze na takim Plesku zapewne mozna prowadzic ciekawy hosting. Dla wiekszosci klientow nie ma znaczenia czy panel jest wlasny czy kupiony, byleby byl wygodny i funkcjonalny. Ale mysle, ze lepiej skupic sie na innej argumentacji profesjonalizmu uslugi. Wazniejsza dla klienta bedzie raczej jakosc i stabilnosc uslug, fachowosc obslugi itp. Raczej to uksztaltuje wizerunek profesjonalnej uslugi.

Jesli chcesz zaplacic za opinie prawna to zapewne pozostaje Ci sie wybrac do prawnika. Jednak poniewaz prawo prasowe nie ogranicza sie tylko do jezyka polskiego, wiec IMO zmiana jezyka nie ma nic do rzeczy ;-). Ale ludzie, jeszcze raz apeluje o zdrowy rozsadek! :-)