alien

Wiem juz wiecej :-). Podobno w polowie stycznia ruszaja z nowym data center w Altusie. Podobno ma byc przyzwoita jakosc. Wiecej szczegolow bede znac, jak tylko po swietach skontaktuje sie ze swoim handlowcem ATM. Ogolnie brzmi ciekawie, chetnie rozwaze, szczegolnie, ze 300 metrow od tego miejsca mamy biura ;-). Ale przyznam, ze warunki musialyby byc bardzo rewelacyjne, abym zrezygnowal z wariantu warszawskiego. Na dzis sa juz w Altusie, maja tam wezel AC-X. PS. Ptaszki swiergotaja na usenecie, ze jedna z firm udzielajacych sie na tym forum rozwaza ulokowanie sie w tym miejscu ;-).

W imieniu Vbiz.pl potwierdzam, ze nie ma obowiazku przedluzenia domeny po roku w naszej firmie (kod authinfo wydajemy w dowolnym momencie bez dodatkowych oplat).

Widzialem darmowe programy do fakturowania, ale wieksze systemy ksiegowosci juz tylko platne (wyjatek to Lefthand, ale nawet przymykajac oko na reklamy - jakos mi ten system nie lezy). Na Twoim miejscu rozejrzalbym sie jednak za platnym. Z wersji pudelkowych systemy np. WA-PRO (obecnie Asseco) nie sa takie drogie, a sa calkiem fajne. Sami korzystamy od 1.5 roku, choc obecnie sa plany przejscia na CDN Optima - ale to juz drozszy system. Ewentualnie cos internetowego, np. www.ifirma.pl. Nie ma sensu na tych programach oszczedzac.

To co mowisz ma sens. Jesli wiec oczernilem niewinna firme to przepraszam. Jarek, widze, ze tez korzystales?

Tak, potwierdzam, ten krzaczek kiedys nazywal sie localhost, obecnie 127.0.0.1. Albo odwrotnie, byc moze wciaz wystepuje pod obiema nazwami.

Czasem uzywam, nie maja za dobrej opinii :-( Sam tez moge potwierdzic, dziala glownie wieczorami jak w domu jestem, a w ciagu dnia jak z biura probuje to ciagle pady.

W zasadzie po prostu sie nie przejmujesz. Rozumiem, ze chcesz zrobic transfer do innej firmy? Niech ta inna firma robi swoje :-). Jak przyjdzie cos z NASKu w sprawie az to ignorujesz. Jesli jeszcze nie zaczeli procedury to inna firma rozpoczyna i akceptujesz wniosek od nich (tylko uwaznie sprawdz w sprawie ktorego wniosku dostajesz monity). Jedyny problem moze wyniknac gdy zlozyli wniosek, wowczas moze byc koniecznosc odczekania 5 dni lub anulowania po stronie az - nie wiem czy mozna zglosic rownolegle dwa wnioski od roznych rejestratorow (jesli Cie to bardzo interesuje to moge jutro dopytac w naszym dziale domen). A moze, jesli sprawa wciaz sie wazy to dam rade Cie przekonac do naszych uslug? http://www.vbiz.pl/domeny/

Dopoki nie zrobisz koncowego potwierdzenia (mail od NASK), transfer nie zostanie dokonany. Po 5 dniach od zainicjowania wniosku, w razie braku finalizacji ten automatycznie wygasa.

Jedno pytanie... Cene podajesz w dolarach... To ja zapytam o to skad sprowadzasz? Pytanie jest nietrywialne, bo jak spoza UE to przygotuj sie na formalnosci w Urzedzie Celnym.

Ok, udalo sie w koncu, po tylu dniach licytacji kubeczek zdobyc :-). Zobowiazuje sie jednoczesnie do wplaty na rzecz celu aukcji nie wylicytowanych 162,50 zl, a kwote 200 zl. Gratuluje wszystkim pozostalym zdobywcom kubeczka :-).

Tez uwazam, ze nie warto autora zniechecac. To co stworzy na tym etapie raczej nie bedzie wielce uzyteczne, ale co sie przy tym nauczy to jego. Ja tez 1X lat temu zaczynalem od rozmaitych projektow, ktore dzis wywoluja usmiech na moich ustach jak je wspominam, bo tez byly z zakresu "za wysokie progi", a wychodzila z tego czesto komedia, ale czy dla kogos ma to tak naprawde jakiekolwiek znaczenie poza mna? A sam jednak z kazdym kolejnym zdobywalem wiecej doswiadczenia. Nie uwierze, ze sami nie porywaliscie sie na poczatku swojej drogi na duze rzeczy :-). Skutek jest niewazny, wazna przemierzona droga.

Masz racje, wydaje Ci sie :-). Nie ma (wprost) powiazania obowiazku zakladania firmy z osiaganymi dochodami. To znaczy brak tu klarownej granicy. "Działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły." W skrocie chodzi o to, ze jesli sprzedajesz w sposob okazjonalny, bo akurat trafilo Ci sie cos do sprzedania, albo chcesz sie czegos pozbyc to do takiego czegos nie potrzeba dzialalnosci gospodarczej. Ale jesli staje sie to czyms ciaglym, w miare regularnym, zorganizowanym, a do tego robisz to w celach zarobkowych to pojawiaja sie znamiona dzialalnosci gospodarczej, a te nalezy zarejestrowac.

Firma to na dzien dobry 300 zl ZUSow miesiecznie plus ksiegowosc. Nie mowie o kosztach biura itp. itd., bo tu sie powinno obejsc bez. Sam sobie odpowiedz czy dasz rade.

Powiem tak - dopoki masz ochote cos takiego zrobic to fajnie, robiac cos czlowiek najlepiej sie uczy. Ale do mysli o hostingu wroc gdy juz zdobedziesz naprawde powazniejsza wiedze.

Noooo, Roczen to sie rozumie sam przez sie :-) Ale Slask i Zaglebie tez maja fajna ekipe szantowa. A bywa ktos na Porcie Piesni Pracy? :-). Ja tez lubie szanty - jak zegluje (od niedawna) i wspominam zeglowanie. Ogolnie czesto spiewamy ze znajomymi. Moze kiedys zbiore sie w sobie na zrobienie patentu, tylko kiedy ja czas znajde? ;-).

ProVPS gratuluje :-) Niestety minimalnie przegapilem aukcje trojki :-(. Zagadalem sie, minuty braklo. A szkoda, bo jeszcze chcialem silniej powalczyc o podium. No nic, ktorys z pozostalych kubeczkow na pewno zdobede :-).

Osoby z Tychow kojarza, przez wzglad na koncerty organizowane przez Lotrow :-).

No! :-) Liczylem na jakas riposte od Ciebie :-). Ja owszem aktualnie mieszkam w Sosnowcu, nie wypieram sie ;-). Ale to stan przejsciowy i potrwa jeszcze z rok. W kazdym razie co najwazniejsze - obywatelstwa nie posiadam .

No wlasnie, moze ktos jednak powalczy? :-) Wprawdzie dosc mocno sie przywiazalem do kubeczka nr 2, no ale dla dobra dzieciakow chetnie go odstapie temu kto da wiecej, a sam zadowole sie kolejnymi :-). Dodam, ze aukcja jest juz niedaleko ustawionego przeze mnie maksimum :-).

I przypuszczam, ze taki biurowiec zapewnia pewne zaplecze, natomiast tez trzeba pameitac, ze takie centrum danych ma nieco wieksze potrzeby niz standardowa przestrzen biurowa i pewnie stad problem. A co do tematu Sosnowca jeszcze, obserwatorom wyjasniam, ze to taka mala lokalna wojenka pomiedzy mieszkancami Slaska, a mieszkancami pobliskiego Zaglebia. Osobiscie traktuje to jednak z duzym poczuciem humoru i tak tez prosze moje zarty na ten temat odbierac :-). -- EDIT Kisiek, proporcjonalnie do wzrostu poziomu humoru Przepraszam, dzis taki przedswiateczny swobodny nastroj mi sie udziela :-). A czesc watku pewnie i tak pojdzie do Piaskownicy z powodu OT :-).

Oooo, to chyba nawet przewyzszacie plebanie i wieze remizy w tych Waszych Gorolowicach ;P (przepraszam, nie moge sie powstrzymac :-)). (ale ja to tak na zarty)

Powiedzialbym cos, ale nie chce rozpoczynac na tym forum hanysko-gorolskiej wojenki

Mysle, ze Debian sila rzeczy popularyzuje sie takze dzieki Ubuntu dla uzytkownikow indywidualnych. Bo przyzwyczajenia z Ubuntu latwo przeniesc na Debiana.

No, to gratulacje dla Stevena :-) Kilka slow do publicznosci poprosimy :-).

Hehehe "drapacz chmur". Przez moment pomyslalem, ze mowisz o Zylecie, pasowaloby bardziej ;-).