Nikodemsky

Tak. Na tej subdomenie wcześniej działała normalnie strona i również była przekierowana z innego serwera. W każdym razie problem rozwiązany.

Była. Administrator mnie poinformował, że było błędnie i musi być tylko przedrostek. Nie wiem dlaczego :\

Podziękuję. Pisałbym w innym dziale, gdybym potrzebował pomocy odpłatnej Problem rozwiązany. Rekord powinien wyglądać w ten sposób: subdomena A 111.222.333 - czyli po prostu subdomena nie ma być wypisana w całości w rekordzie, a tylko jej przedrostek.

Witam, z góry przepraszam jeśli nieodpowiedni dział - nie byłem do końca pewien pod co podpiąć. Otóż mam małą zagwozdkę. Muszę przekierować subdomenę na inny serwer. Panel do zarządzania to DirectAdmin. Opcja VPS managed(mam dostęp do ssh). Wyczytałem, że powinienem dodać rekord A z IP serwera docelowego, więc tak też poczyniłem: Rekord: subdomena.domena.pl. A 111.222.333 - support odpowiedział, że to też wystarczy ale najwidoczniej nie. Teraz pod adresem subdomena.domena.pl widnieje informacja: Nginx is functioning normally - oczywiście zamiast tego powinna się wyświetlać witryna, która stoi(wcześniej też była przekierowana na inny serwer ale strona z domeny głównej była przenoszona ze współdzielonego na vps). Support niezbyt pali się do odpowiedzi... Coś zapewne jest nie tak - pytanie co?

@NetDC.pl uporaliście się w końcu z prawidłowym fakturowaniem?

Tak z czystej ciekawości - czy Państwo odpowiadają w ogóle na zapytania ofertowe, czy nie bardzo ?

Podziękował.

Mam mały problem z ustawieniem htpasswd na nazwa.pl, mowa konkretnie o zabezpieczeniu pliku. Generalnie wyrzuca mi błąd 500 i log wykazuje, że nie może znaleźć pliku, czyli okazuje się, że po prostu podaję złą ścieżkę "bezwzględną". Na innych hostingach zazwyczaj wystarczy /var/www/ albo /home/, jednak tutaj po prostu nie mogę do tego dojść. DOCUMENT_ROOT jest ustawiony, żeby wskazywał na katalog, w którym jest ustawiona domena. Strona wskazuje na podkatalog z roota. Użyty kod: # Protect wp-login <Files wp-login.php> AuthUserFile /home/podkatalog/.htpasswd AuthName "Private access" AuthType Basic require user kkuser </Files> - próbowałem różnych wariacji ale bez sukcesu. Pisałem też do supportu nazwy ale pewnie odpowiedzi w tym tygodniu się nie doczekam.

Ostatnio również zrezygnowałem z ich usług. VPS działał bezproblemowo ale już któryś raz z kolei zrobił się bałagan z fakturami, zero wyjaśnień, support stosuje podręcznikowe odpowiedzi, telefon chyba tylko dla ozdoby i czasami trzeba było czekać naprawdę sporo czasu na odpowiedź. Potwierdzam. Gdy przechodziłem do nich pojawiały się pomniejsze problemy ale zawsze mogłem liczyć na pomoc i również była szczera chęć zadośćuczynienia w razie problemów wynikających ze strony firmy, teraz wygląda to, jakby im nie zależało na kliencie(a przynajmniej takie sprawiają wrażenie).

1. Kiedy odpytywałem o dostępne alternatywy powiedziano mi, że nie ma innej opcji. Wtedy jeszcze na pewno nie było backupów z poziomu FTP. Było to dość dawno temu, więc napisałem, że nie wiem czy nadal jest to praktykowane. Jeśli się zmieniło - to na pewno dla was na plus. 2. Było to w grudniu 2014 roku, więc niecałe 2 lata temu. Ano mam id rozmowy nawet! #DGJ-15299-992 Oczywiście strony już na podanym koncie nie ma, bo nawet nie wiem, czy samo konto nadal istnieje ale jeśli trzymacie logi rozmów, to na pewno możecie zobaczyć jak wyglądała rozmowa. Jeśli rozmowy z supportem nadal wyglądają podobnie, to tym bardziej przystaję na swoim, że powinno się was omijać. Drugą stronę na Cherrym(również v3) instalowałem już kilka miesięcy później(bodajże lato 2015) i w tym przypadku zmiana php na 5.6 nieco pomogła ale strona nadal "muliła" bez powodu(również analizowałem ładowanie składników itd.). W tym przypadku już nawet nie kontaktowałem się z supportem, bo byłem pewien, że puściłyby mi nerwy. Klientowi później przestała nagle działać magicznie "separacja serwisów"(support wspominał klientowi, że wszystko jest ok po ich stronie) i przeniósł swoje strony do konkurencji. Do tej rozmowy akurat id nie mam, bo to już była rozmowa klienta z supportem. Ten hosting "przystosowany" pod WP dla mnie wygląda trochę jak zwykły marketing. Nie jestem specjalistą ale rzeczy takie jak SSD(ok, to akurat może nie zawsze), dostępne kilka wersji php(w tym 7.0, który ostatnio jest coraz bardziej popularny), opcache, backup i cała reszta to opcje często dostępne w standardzie na serwerach współdzielonych. W ogóle nie wspomnę, że włączanie w standardzie php w wersji mniejszej, niż 5.6 to zwykły absurd. Poza tym nie widzę tu informacji liczbowo czym się różnią ograniczenia na obciążenie CPU, max ram itd. w porównaniu ze "zwykłymi" serwerami. 3. Nie wiem czy tak bardzo powszechne, korzystałem ze sporej ilości hostingów i jest to pierwszy raz, kiedy się z tym spotkałem. No ale to nie jest akurat rzecz, o którą mam ochotę się spierać, każdy ma prawo stosować zabezpieczenia we własnym, indywidualnym zakresie.

Pani chyba przybyła z forum Wordpressa Odpowiedziałem już wcześniej(tam) ale nie wiem, czy wspomniałem, że brak limitów transferu również często oznacza słabsze łącze. Czymś niestety trzeba rekompensować. Warto brać to pod uwagę. W praktyce wygląda to różnie, zazwyczaj przy większej ilości użytkowników strona ładuje się znacznie dłużej ale to jest normalna kolej rzeczy i logiczny wniosek. Także może się Pani również zastanowić nad kontami, które oferują po prostu spore transfery - niektóre mocniejsze współdzielone oferują nawet do 1TB transferu miesięcznie, co jest naprawdę "bezpieczną" opcją i tym bardziej, jeśli na łączach 100mbps a nie 10/1, tak jak bywa często w przypadku transferów nieograniczonych. Niestety też o typ łącza dla danej opcji najczęściej trzeba pytać bezpośrednio. Opcji jest kilka do wyboru i na pewno jest z czego wybierać Home też niestety osobiście muszę odradzić. Oczywiście mam swoje powody aby to zrobić i nie jest to oparte na opiniach osób trzecich, a własnych doświadczeniach. Raz - nie wiem czy nadal jest to praktykowane ale ostatnio za wgranie kopii zapasowej chciano zainkasować ode mnie 20zł netto. Sama kopia była mi bardziej potrzebna jako punkt odniesienia, aniżeli potrzeba na gwałt, więc zrezygnowałem. Wybaczcie ale przy takich cenach kopie powinny być gratis. Nie zbiedniałbym od tych dwudziestu-kilku złotych ale chodzi tutaj bardziej o zasadę. Dwa - bardzo pretensjonalne podejście supportu do klienta. Instalowałem bodajże 2, czy 3 instalacje wordpressa oparte o cherry framework v3 i jak się okazało, home miał z samym frameworkiem poważne problemy(nie wiem dokładnie dlaczego, nie miałem czasu na analizy). Przy korespondencji z supportem otrzymałem odpowiedź "u nas wszystko ok, proszę się odnieść do google speed test" - dawno nie poczułem się tak bardzo jak idiota, kiedy zbyto mnie tak podręcznikową odpowiedzią. Dla porównania ta sama instalacja na linuxpl, netdc i nawet na serwerze nazwy.pl działały bezproblemowo. Nawet na php 5.3/5.4, które sporo obcinają z optymalizacji WP. Naprawdę bałbym się stawiać instalacje oparte o duże skórki takie jak Avada, czy sklepy z autorskimi rozwiązaniami. Przygód z supportem home miałem zaledwie kilka ale żadnej z nich nie wspominam przyjemnie. Trzy - z tego co pamiętam, to jest zablokowana możliwość zewnętrznego łączenia się z bazą mysql. Nie jest to opcja, ani feature tylko "zabezpieczenie", jak to nazwał support. Z jednej strony mogę to zrozumieć z drugiej, jest to spore ograniczenie. Marketing home jest naprawdę dobry ale samozwańczy nr 1 powinni się trzymać pewnych standardów. Przynajmniej według mnie. Okazjonalnie zdarza się, że klient ma serwer na home i wtedy zawsze muszę się przeżegnać i zmówić dwie zdrowaśki, żeby potem nie toczyć batalii z klientem, że strona ładująca się żółwim tempem to nie moja wina. Być może dla prostych instalacji jest to jakaś tam wygodna albo "normalna" opcja, aczkolwiek mam swoje powody, aby omijać hosting ten szerokim łukiem. Innym odradzam dlatego, żeby zaoszczędzili na nerwach ale koniec końców to ich decyzja, na co się zdecydują, nie moja. Jeśli oferta home do nich przemawia, to przecież im nie zabronię. Nie mówię, że inne hostingi swoich problemów nie mają, spotkałem się naprawdę z wieloma i nie ma "tego idealnego", po prostu. Zawsze można być zadowolonym tylko do pewnego stopnia ale jeśli już płacę za coś pieniądze, to wolałbym się nie ograniczać do opcji "żeby było". Kończąc już swój wywód mam nadzieję, że Pani wybrała dla siebie satysfakcjonującą opcję.

Żaden admin nie da Tobie gwarancji, że współdzielony serwer wytrzyma taki ruch. Nie ważne na jakim dysku i łączach by nie był. "Powinno" podlega tutaj pod pewną interpretację - jeśli z tych 50k tylko bardzo niewielka część to będą unikalne wizyty, strona będzie odpowiednio zoptymalizowana i będziesz miał załączone keszowanie/gzip itd. Nie podoba mi się taka odpowiedź i to bardzo, "ogromny ruch".... W jakiś sposób muszą się zabezpieczać. Oni przynajmniej o blokadzie informują - na rynku jest wiele hostproviderów, w tym samozwańczych liderów, którzy blokują bez ostrzeżenia(lub mail z automatu brzmi bardziej jak groźba, niż forma informacji dla klienta). Opcje linuxpl są bardzo fajne dla małych stron ale jeśli spodziewacie się sporego ruchu, to pomyślałbym przynajmniej o jakimś VPSie, a potem jak ruch "zmaleje" to możecie przeskoczyć na współdzielony. Uwierz mi - kombinowanie i nerwy przy zbyt dużym ruchu ze stroną nie są warte tych kilku zł.

Odpowiedź "wymówka", mnie ostatnio odpisali, że "poprawiali system supportu" jak nie było komu telefonu odebrać...

Jakiś czas temu korzystałem z webpozycji ale nakładane ograniczenia coraz bardziej zaczęły mnie irytować... całkiem niedawno znalazłem genialny i przede wszystkim darmowy SERP checker: www.serplab.co.uk - możliwość wyboru wyszukiwarki, pod którą ma być sprawdzana pozycja - brak ograniczeń na słowa kluczowe - można ustawić manualnie czas sprawdzania słowa kluczowego(chyba pierwszy darmowy system, który daje taką możliwość) - zapisy do CSV - wymuszone odświeżanie sprawdzania pozycji - statystyki z grafem - brak ograniczeń na "projekty" Generalnie narzędzie cudo

W NetDC jestem już ze swoją jedną z "ważniejszych" stron od roku, używam VPS z DA i jestem naprawdę zadowolony jeśli chodzi o ciągłość działania usługi, ping do strony i całą resztę(od strony technicznej), nigdzie chyba nie znalazłbym nic tańszego ani lepszego, problem natomiast pojawia się od strony supportu - tak jak kiedyś dostawałem konkretne i szybkie odpowiedzi na temat oraz sam support wykazywał chęć pomocy, tak od ~4 miesięcy dość często w ogóle nie dostaje odpowiedzi na pytania, z telefonu kilkakrotnie również przekierowano mnie na pocztę, na którą nie zawsze otrzymywałem odpowiedź, a i ostatnio kompletnie zignorowano dwa dość istotne problemy, o których rozwiązanie u nich prosiłem... dostałem jakieś dwie odpowiedzi nie na temat, po czym kontakt się urwał. Zastanawiam się czy jestem już tam jakoś zaszufladkowany jako "problematyczny klient, omijać", czy jest to jakiś bardziej ogólny problem z supportem. Przez ostatni rok nie miałem z nimi większych problemów ale zaczynam się powoli obawiać, że jak coś poważnego padnie, to mogę w ogóle zapomnieć o jakiejkolwiek pomocy z ich strony...