Skocz do zawartości

steven

Użytkownicy
  • Zawartość

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez steven

  1. Z ciekawostek - udalo mi sie znalezc zdjecie jeszcze innego site google, gdzie widac ze uzywaja jeszcze innej konstrukcji. 20 serwerow po 2U kazdy, z kazdej strony szafy - co daje 40 serwerow + osprzet sieciowy powieszony na polowie wysokosci szafy (widac duza wiazke ethernetow) per szafa (a wlasciwie samo ramie szafy). Najciekawsze jest to ze serwery nie maja obudow - widac ze plyta glowna razem z reszta bebechow (dysk, zasilacz) ulozone sa na metalowej polce, ktora ma specjalne otwory/zapiecia na kazdy z elementow.... Sama konstrukcja szafy zapewnia dystrybucje kabli zasilajacych i ethernetu. Szkoda ze zdjecie skupia sie na jakims ludku, ktory tam pracuje a nie na samych serwerach - pod innym katem, fajniej by to wygladalo..
  2. Google nie uzywa jednego DC - ich serwery sa rozmieszczone w kilkudziesieciu roznych lokalizacjach na swiecie. Co wazniejsze nie tworza one jednego spojnego clustra - tak naprawde jest wiele googlow, kazdy osobno pracuje, rozwija swoja baze (przez indexowanie sieci), aktualizuje i odpowiada na zapytania. Pomiedzy tymi clustrami wysylane sa informacje, ale glownie to jest statystyka oraz zarzadzanie - nie same tresci baz... Z takiej budowy wynika znany webmasterom "taniec google" - polegajacy na to ze jak sie zrobi jakies zmiany na WWW (szczegolnie pod SEO) to raz je widac na googlu, polgodziny pozniej (albo z innego komputera) jeszcze ich nie ma... Po prostu uzytkownicy lacza sie z roznymi clustrami google, ktore osobno pracuja/aktualizuja sie.. Z tego tez wynika dosc niska dokladnosc narzedzi typu Adwords, gdzie np. proba wycenienia zapytania oraz okreslenia jak czesto jest ono wpisywane przez userow jest oparte bardziej na wrozeniu (naukowcy nazywaja to statystyka) niz realnych danych z wszystkich DC... Jezeli chcesz znac konkretne lokalizacje DC - to musisz niestety sobie ich poszukac... Mnie bardziej interesowalo czego oni uzywaja, jak tym administruja i jak to wogole dziala niz gdzie dokladnie to stoi. Zreszta takie lokalizacje sa zazwyczaj top-secret.
  3. Niestety w zadnym z Polskich Wbrew pozorom na PIV/Xeonach/AMD/Opteronach mozna zrobic maszyny ktore nie pobieraja duzo energi.. Wszystkie te procesory maja wersje Low Voltage, ktore maja zmniejszony pobor mocy srednio o polowe. Sa one troche drozsza od normalnych wersji i niestety czesto nie sa dostepne na wolnym rynku (jedynie duze zamowienia dla duzych OEM'ow) - jednak dla google i firm, ktore robia sprzet dla google to nie jest raczej problem... Inna kwestia jest to ze okolo 1/3 ciepla z serwera 1U to nie jest procesor/chipset/dysk twardy a jedynie zasilacz, na ktorym sa duze straty. Upchanie zasilacza 300-400 wat w tak mala powierzchnie jest nie lada zadaniem konstrukcyjnym, ktore udalo sie zrealizowac kosztem strat/grzenia sie.. Problem ten jest rozwiazany w blade'ach, gdzie uzywa sie 1/2 duzych zasilaczy (1-2 KW), ktore przy normalnych rozmiarach, innej konstrukcji i duzo mniejszym zapasie mocy niz np. w 10 rownorzednych zasilaczach 300-400 wat, nie generuja juz takich strat. W przypadku tych serwerkow co uzywa google, producent na WWW pisze ze poleca zasilanie napieciem stalym 48V, ktore jest czyms normalnym w DC (caly sprzet telco zazwyczaj pracuje z takim napieciem) - wtedy ilosc wydzielanego ciepla przez serwery jest mniejsza o 20%.. Cala sytuacja dot. grzenia zmieni sie za pol roku - kiedy Intel wypusci desktopowa i serwerowa wersje swojego najnowszego dziecka: procesora Yonah (znanego tez jako Core Duo). Ten dwu rdzeniowy procesor, bazujacy na konstrukcji Centrino calkowicie zmienia podejscie Intela do tematu wydajnosci per Hz oraz wydajnosci per Wat. Dwurzdzeniowo Core Duo o czestotliwosci 2.3 GHz zawsze miesci sie w 35 Watach energi pobieranej (a sredni pobor jest duzo nizszy). Intel w ciagu roku chce wyciachac calkowicie z rynku PIV i Xeony - wszystko zastapic wlasnie tymi procesorami, ktore jak by nie patrzec swoja protoplaste maja dokladnie w PIII/Centrino.
  4. Oj Adam - nie mozesz stac 4 szafy dalej niz home.pl, bo za nami sa tylko 2 rzedy szaf, z przodu nic nie ma, z jednej manki stoja 2 cudze szafy z drugiej jest przejscie dla ludzi ... Przy tym ciaglym porownywaniu polaczenia innych firm lokujacych sie w DC GTS do home.pl, warto zauwazyc ze home.pl jest jednak troche inaczej traktowane/podlaczone przez GTS. Nie jestesmy podpieci do ktoregos z malych routerow przeznaczonych na obsluge Klientow DC GTS, z odgornie okreslonym limitem pasma (typu te 34 mbit) a jedynie mamy 2 bezposrednie lacza gigabitowe do 2 corowych routerow GTS'u bez zadnego limitu pasma ani ruchu (ile wygenerujemy tyle jest nasze i za tyle placimy)... Oprocz tego mamy wlasne/bezposrednie styki peeringowe z kilkunastoma innymi ISP/firmami, ktore w dowolnej chwili moga byc uzyte do komercyjnego zakupu ruchu (doslownie na telefon)...
×