Skocz do zawartości

AbuseArt

Użytkownicy
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Normalna

1 obserwujący

O AbuseArt

  • Ranga
    Nowy użytkownik
  1. Dzięki, w końcu coś produktywnego i krok do przodu, nie wiedziałem gdzie jeszcze tego szukać. Ale z szybkiego powiązania wynikałoby, że to są takie procesy-zombie. Przecież żadnych faktycznych zasobów nie zużywam. Raczej siedzą gdzieś w tablicy i nigdy nie znikną same, zakładając że zrobiły swoją robotę ale nie zgłaszają zakończenia. Tylko czy serwer nie powinien być czyszczony z takich procesów? Przecież jako użytkownicy dzielonego hostingu, nie mamy takich uprawnień żeby zrobić cokolwiek na takim niskim levelu. Pomyliłem się z tym 128MB - poprawiłem na górze. Technicznie nałożony limit to faktycznie 192MB, ale jakiś błąd musiał wkraść się do wcześniejszej korespondencji i pomyślałem że zakres między 128 a 192MB to jakiś bufor poza regulaminem. Odzywam się.
  2. Cześć! Proszę, wytłumaczcie mi co to jest "Entry processes". Ale mi nie chodzi o coś takiego, czego możesz mieć na przykład 5. To, o co pytam, nie jest ilością zapytań realizowanych w danej chwili. Na moim najniższym hostingu z MZone takich entry processes, jak się domyślam, "może być" maksymalnie 49152. Nie wiem co to znaczy. Ale konto podczas działania zapełnia ten wskaźnik - wrzucam zrzut z mojego panelu. Macie pomysł co to ma być? Czyżby w trakcie kontraktu mam ograniczoną liczbę uruchomień skryptów do tych około 50 000? Bardzo chudo, jeśli wziąć pod uwagę roczny okres kontraktu i ilość zapytań jakie wygeneruje jedna wizyta. To nie byłoby dla mnie ważne, gdyby nie fakt, że pamięć wirtualna obciąża się w miarę narastania entry processes. Typowy stan konta, kiedy nikogo nie ma w danej chwili na stronie: Entry processes: 0/5 CPU: 0% (to drugie) Entry processes: np. 20 000/ 49152 i uwagaa: Memory: 96MB / 192MB Mam limit 192MB ... to bardzo dużo jak na jednego Wordpressa, na którego wejdą 2-3 osoby w jednym czasie maksymalnie - wszystko w miarę zoptymalizowane ... ale w skrajnej sytuacji miałem kompletnie statycznie zatkane aż 96MB z tego. Na wordpress zostaje totalnie mało - wszystko mi zaczeło padać, error 500. Zatkane statycznie, bo nie da się tego w żaden sposób zmniejszyć, ani chwili nie było pod kreską 96MB nawet po wywaleniu całego ftp. Następnie "miły relatywnie do wpłaconej przeze mnie kwoty" pan z supportu przeinstalował mi konto, cała historia dzieje się od nowa - stąd mniejsze cyfry na zrzucie ekranu poniżej.
×