"Lajk" może byłby coś warty, ale taka odmiana chyba nie sprzeda się wysoko. Chociaż z drugiej strony, domena kwejk.pl to też niezła ninja, a dało się pod nią rozkręcić serwis.
Wydaje mi się, że rzeczywiście można uderzyć do takiego klienta końcowego. Ewentualnie firmy eventowe, marketingowe, albo tacy producenci jak chrunchips.
Pamiętaj też, że tego typu portale nie zawsze uczciwie pozyskują ruch i fanów na FB. Tu masz opis sprawy z Wikary http://nafejsie.pl/2...o-nie-do-wiary/