Pan Kot

Albo jeszcze ławiej - do /etc/rc.local przed exit 0 dopisać su -c mojuser '/home/mojuser/ts3/ts3server_minimal_runscript.sh'

Co ty za bzdury opowiadasz? Serwer DNS i pole A domeny to dwie zupełnie różne rzeczy. Domena standardowo powinna zawierać przynajmniej rekord A dla głównego adresu czyli domena.pl oraz ew. CNAME www dla tej domeny. Serwery DNS jedynie przechowują dane o tym jakie rekordy dana domena posiada, ale absolutnie zmiana tych serwerów DNS nie jest wymagana do jakiejkolwiek zmiany rekordów DNS, o ile oczywiście dany provider, który dostarcza taki serwer umożliwia taką funkcję.

No to jaki problem wpisać domena.pl? Bo nie rozumiem?

A co za różnica? Tworzysz rekord A kierujący na IP serwera TS3 i voila.

Jedynie sldc.pl bym zaufał w tej kwestii.

Nie. Taki komunikat pojawia się przy próbie stworzenia wirtualki na miejscu aktualnie działającej. Wnioski są dwa - albo ktoś (lub coś) nie usunęło starych plików i konfiguracji danej wirtualki, albo próbujesz stworzyć identyczną wirtualkę w miejsce już działającej. Raczej stawiam na to pierwsze, support powinien tutaj pomóc poprzez zwyczajne rm -rf.

Powinniście pójść moim tokiem myślenia i skończyć czytanie po słowach "mocny vps", "za 45 zł / miesiąc" i "płatność sms". Chociaż tak naprawdę to wystarczy ostatnia fraza . Życzę powodzenia w szukaniu.

Po pierwsze i najważniejsze w OVH kupujesz dedyka serwer dedykowany, fizyczny, który należy wyłącznie do Ciebie. Wszystkie zasoby, które tam masz (ram, dysk, procesor) są gwarantowane, nikt Ci ich nie zabierze, nikt z nich nie korzysta, są Twoje. W kwestii łącza już tak nie jest (jak wszędzie) i co prawda te 100 mbps nie jest gwarantowane, ale ja nigdy nie miałem problemów z pełną przepustowością. Co do DDoS'ów to akurat u OVH polityka jest nieco inna, tak długo póki DDoS nie zagraża infrastrukturze (< 100 mbps) tak długo OVH nic z tym nie robi i ich to zbytnio nie interesuje, ale wiadomo że to zależy od aktualnego podejścia i nie można bazować na danych sprzed kilku miesięcy. Generalnie jeśli chodzi o DDoS'y to wszędzie sytuację masz identyczną - albo płacisz adekwatną cenę do ochrony przed DDoS'ami albo wylatujesz. Różnica jest tylko taka czy z danej firmy wylecisz wcześniej czy później. U OVH definitywnie później (o ile w ogóle), podczas gdy np. w BH wylecisz wcześniej, dużo wcześniej . Jeśli chodzi o wydajność to ten celeron nie jest zbyt wydajny, śmiem twierdzić, że VPS'y w podobnej cenie są o wiele bardziej wydajne, musisz tylko wybrać dobrą firmę. Natomiast co do Atoma to tu już twierdzę, że wydajność jest naprawdę spora, porównywalna bądź nawet większa z tym co masz w ofertach VPS. Zasadnicza różnica jest taka, że zasoby dedyka należą wyłącznie do Ciebie i jesteś pewny, że w dowolnym momencie możesz sobie wyciągnąć z tego procesora ile tylko chcesz. @mzone O ile zgodzę się, że tak się zdarza to w przypadku relokowanych sektorów i generalnie "problemów" z dyskiem po założeniu odpowiedniego ticketa wymieniają Ci dysk na fabrycznie nowy, za darmo, i w ciągu 15-30 minut. Sprawa jest dość prosta - jeśli ktoś się nie interesuje swoim serwerem to prędzej czy później w końcu się przeliczy, a jeśli ktoś się interesuje to nic nie straci, a co najwyżej zyska . Dyski nie padają z dnia na dzień, to jest nieco dłuższy proces i z odpowiednimi powiadomieniami utrata danych owszem jest możliwa, ale ogranicza się do minimum.

Dobra, fajnie. Nie korzystam z TT osobiście, ale nie widzę jakiegokolwiek problemu w tym, że user sobie dokleja (a raczej nie usuwa) napisu z TT. Czy ktoś rzeczywiście sądzi, że przez to wartość merytoryczna danego postu spada do minimum? Ja jestem neutralnej w tej kwestii bo po prostu mi to rybka, ale niektórzy chyba rzeczywiście przesadzają . Zupełnie inaczej wygląda jeśli ktoś napisze "Tak" i doda podpis z TT, a zupełnie inaczej jak się napisze i doda takie coś. Co prawda w niektórych przypadkach i napis "tak" ma bardzo dużą wartość merytoryczną i nie trzeba go rozwijać .

Innymi słowy brak praw do domeny, brak praw do obrazków i jedynie potencjalne problemy. Powodzenia .

Debian z kernelem (niezależny) kradnie jakieś 30 mb ramu, debian ze wspólnym jądrem zaledwie 8. Więc wszystko się da .

To jakiś szaleniec pakuje GUI na VPS'a? I to jeszcze z 128 mb ram?

To też zależy od skali forum i przyszłości Twojego projektu. MyBB nie jest aż tak złe jak wiele osób mówi, może i było ale w wersjach 1.4 i wcześniejszych. Dzisiaj naprawdę ciężko się jakoś "bardziej" przyczepić do tego kodu. Z drugiej strony phpbb3 jest zaufane i pewne. Wg mnie jeśli masz zamiar phpbb3 przerabiać w oparciu o rozwiązania z MyBB to zostałbym przy samym MyBB, jako że efekt na pewno nie będzie lepszy wydajnościowo niż czyste MyBB.

Ale jakie ty chcesz dodatkowe informacje? Podałem Ci na tacy ilu mam userów, jak stoi transfer, zużycie łącza, procesor i ram. Czego jeszcze oczekujesz? Że ci zrobię magiczny wykres zużycia każdego procesora w stosunku do ilości userów? @l3szcz Jeśli mi nadal nie wierzysz mogę Ci zrobić drugiego screena wieczorem, gdy ludzi będzie więcej. Nie ma jakiegokolwiek problemu .

Chyba jednak 512-slotowy z zapełnionymi 150-200 . Po 20 dniach uptime'u serwer zużywa 1.5% ramu z 2 GB, co nam daje 30 MB.

No to masz konkretne informacje. Ramem się nie przejmuj, TS nie zjada więcej jak 100 MB.

Lepiej się zainteresuj ochroną anty-ddos, bo uwierz mi, że już w przypadku 100+ osób będziesz miał nieproszonych gości na głowie . Co do samych wymagań TS'a to schodzi ok. 10 megabitów na 100 userów, czyli do 50 na 500. Transfer mniej więcej też 1 TB na 100 userów na miesiąc, ale to już jest absolutne maximum z zapasem - zależy od rozmieszczenia userów, możesz liczyć połowę (czyli 0,5 TB na 100 userów). Moich 200 userów zużywa w godzinach szczytu połowę thread'a (jednego z czterech) z Intel Atoma N2800 1.8 GHz, więc mogę wnioskować, że jakiś i7 3.0 ghz bez problemu pociągnie na 1 threadzie 500 userów.

Jakbyś się uparł to LFD posiada sam w sobie nawet funkcję informowania mailowo @abuse dla konkretnego providera, tylko kto by się tymi reportami przejmował . Nie wiem jak stoi prawo z włamaniami, ale mając logi nieautoryzowanych prób zalogowania chyba też można się tym podeprzeć bo raczej sama próba włamania do np. domu również podlega jakiejś karze, a nie tylko efekt dokonany .

Dodaj 5 dyszek i coś się znajdzie prawdopodobnie. Ta cena jest dość niska jak chcemy wliczyć też domenę.

Nie musisz niczego doinstalowywać bo plik resolv.conf jest w defaulcie chyba na każdym debiano-podobnym distro i nie tylko.

Nie do końca, serwer może zwrócić "server sent publickey" w przypadku gdy hasła sa całkowicie zablokowane dla danego konta tj. passwordauthentication usera jest na no, a roota without-password (czyli only key).

Zacząłbym od zmiany serwerów DNS na googlowe czy inne opendns.

Co Ci to da jak DHCP nadpisze nameservery przy następnym restarcie networking?