-
Zawartość
2746 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
157
Typ zawartości
Profile
Fora
Katalog firm
Wszystko napisane przez Pan Kot
-
Dla pewności, 127.0.0.1:631 też próbowałeś?
- 12 odpowiedzi
-
- udostępnienie drukarki
- serwer wydruku
- (i 3 więcej)
-
To nie myśl - wymóg domeny, maila i działającej strony umarł już dawno temu jak wprowadzili zmiany do NPL. Obecnie musisz mieć domenę i stronę, która coś sobą reprezentuje, a więc nie może to być mój piękny Nope nothing here, na którym działa moja licencja już od dobrych kilku lat. Dodatkowo jeśli masz cokolwiek związane z profitem (nawet głupie donacje) to Ci odrzucają requesta z automatu. Żeby tego było mało musisz podać statyczne IP swojego serwera - w starym NPL tego nie było. A żeby tego jeszcze było mało to mają swoich "szpiegów", którzy okresowo robią penetrację aktywnych (nowych) NPL, czy przypadkiem któryś przestał spełniać choć jeden z punktów . Więcej na http://www.teamspeak.com/?page=newsarchive&ident=20121110 Generalnie licencję nie jest już "tak łatwo" dostać jak kiedyś. Owszem, nadal nie jest trudno, ale w porównaniu do mojego requesta NPL sprzed kilku lat to jest o wiele ciężej.
-
[Szukam] Zarządzanie hostingiem www (darmowe odpowiedniki)
Pan Kot odpisał karamy24 na temat w Prośby
Pod względem funkcjonalności i bezpieczeństwa wybrałbym Webmina. Jeśli ma to być panel dla Ciebie, a nie userów to Webmin z jego potężnym wachlarzem modułów, zarówno oficjalnych jak i nieoficjalnych naprawdę daje radę. Owszem, do resellera się nie nadaje, tak samo jak do jakiegoś zaawansowanego zarządzania vhostami apache'a czy limitowaniem zasobów, ale do administracji serwerem jako root - jest super. W szczególności dzięki temu, że nawet trzecie firmy np. od firewalla CSF'a piszą na niego nieoficjalne moduły, które baaardzo się przydają. Jeśli nastawiasz się na typowego resellera czy userów z grubsza to zainteresowałbym się na Twoim miejscu OpenPanel/zPanel. Miałem z nimi styczność i są całkiem fajnymi rozwiązaniami. Najlepiej potestuj wszystkie wyżej wymienione i sam oceń. -
Żyjemy w czasach gdy trzeba wybierać mniejsze zło, a nie szukać ludzi doskonałych .
-
To tak w gwoli ścisłości czemu akurat 2 dni @Piotr .
-
Powinna być. Ew. możesz sobie stworzyć jakiś plik typu /home/user/testcrona.txt, a w skrypcie.sh wrzucić komendę echo "cron dziala" >> /home/user/testcrona.txt. Po 4 dniach wejdziesz i powinieneś zobaczyć dwa wpisy.
-
http://www.webhostingtalk.pl/topic/37428-sprzedam-serwer-2x-xeon-5320-6gb-regecc-2x-sas-735-gb15-krpm/ http://www.webhostingtalk.pl/topic/36867-sprzedam-procesor-intel-xeon-e5320-8m-cache-186-ghz-1066-mhz-fsb/ Dużo jeszcze identycznych tematów założysz, zamiast edytować i podbić jeden? Zapodaj SMART'y tych dysków, nie dla mnie tylko dla potencjalnych zainteresowanych.
-
Po co tak sobie komplikować życie o_O. 0 0 */2 * *
-
Jeśli chcesz przy takim budżecie mieć TS'a z ochroną przeciwko DDoS to zainteresuj się usługą np. net-speak.pl, a nie VPS'em.
-
Jeszcze można zawsze wrzucić virtualboxa z windowsem na linuxa, zrobić mu dobry port forward i sobie na nim działać.
-
Obydwa są poprawne. W drugim odwołujesz się do ścieżki absolutnej, czyli nie interesuje cię w ogóle $PATH, podczas gdy w przykładzie pierwszym uznajesz, że system wykryje o co Ci chodzi podczas używania komendy tar. Zasadniczo różnicy nie odczujesz, w kwestii kompatybilności polecam pierwsze rozwiązanie bo jest bardziej uniwersalne.
-
Lokalny serwer www + bezpieczeństwo danych
Pan Kot odpisał w_pw na temat w Sprzęt serwerowy i Centrum Danych
Zacznijmy od podstawowej warstwy czyli DNS. DNS to jest coś co nie może nigdy zginąć więc musisz je ulokować w zaufanym dla siebie miejscu np. cloudflare czy u swojego operatora domeny (o ile mu ufasz w kwestii stabilności). Do głównej domeny dodajesz 2 pola A z adresem IP Twoich dwóch webserverów. Przy założeniu, że działają w identyczny sposób i mają te same pliki łączone rsynciem nie będzie problemu. Pierwszy problem zaczyna się w przypadku mysql'a. Jedna z opcji to mysql clustering -> http://www.mysql.com/products/cluster/, który Ci wrzuci identyczną bazę w dwa miejsca, czyli na dwa niezależne serwery. Wtedy na serwerach WWW definiujesz sobie lokalnego hosta np. serwer.mysql i skrypt, który sprawdza czy aktualne IP serwer.mysql odpowiada, jeśli nie to przestawia IP serwer.mysql na kolejne z listy (ip_mysql_2) i co kolejne wykonanie skryptu próbuje wrócić do ip_mysql_1. To oczywiście rozwiązanie "własne". Innym sposobem jest już w/w przez Ciebie Linux-HA. Generalnie opcji jest dużo. Rzeczy najbardziej istotne: Stabilny i zaufany serwer DNS 2 pola A danej domeny To, jak później się z tym pobawisz w sercu infrastruktury nie ma zbytnio różnicy bo każde rozwiązanie będzie działać. Najważniejsze to mieć dobry start. -
Przecież masz przykłady na tej i na milione innych stron z google... iptables -A INPUT --protocol tcp --destination-port 80 -j DROP Coś takiego zablokuje całkowicie port 80 w stronę Internet => Twój serwer A co do nasłuchiwania ruchu to jest wiele narzędzi na to - iftop, iptraf, vnstat (z parametrem -l)... Polecam Ci zacząć od iptrafa bo jest dość fajny i ma dużo możliwości. Jeśli chcesz baaardzo dokładnie analizować ruch to jednym z najlepszych rozwiązań jest ntop, ale dość mocno obciąża maszynę, także ostrożnie.
-
Standardowo spytam. 7-zip nie dał rady? Powinien się wykrzaczyć na jakimś pojedynczym pliku, ale całość odczytać. Tzn. zależy czy bloki są ciągłe, ale mało kto je takimi tworzy. Wg mnie zwykły extract z opcją skip errors powinien załatwić sprawę.
-
Najprawdopodobniej jednym z dość dobrych rozwiązań będzie skorzystanie z oferty któregoś z dedyków OVH z konsolą i zainstalowanie Windowsa XP z obrazu systemu (który sam wybierasz). Raczej nikt nie będzie ingerował w legalność takiego czegoś (twoje oprogramowanie), ale to tylko moje głośne myślenie.
-
Prawdopodobnie grubszy niż niejeden dedyk. A przed DDoSem nie da się "obronić" z poziomu endusera (twojego VPS'a). Obronić Cię może coś co stoi "przed" nim, czyli firewall czy infrastruktura samej serwerowni. Także w tej kwestii dogaduj się ze swoją firmą bo vps może jedynie przyjmować ruch na klatę i sobie we własnym zakresie i polityce iptables akceptować bądź też nie takie pakiety.
-
kopanie.pl, podpiąć pod mining BTC i pomysł w dechę. Kto pierwszy ten lepszy .
-
Ja naprawdę czegoś nie rozumiem. Drogi autorze swojej strony - odpal nową kartę w przeglądarce i wejdź na swoją stronę. Powiedz mi teraz co takiego ciekawego w niej widzisz, że userzy mieliby walić drzwiami i oknami? Jak się nastawia na recenzje to się je grupuje, używa jakiegoś fajnego pluginu do WP czy innej Joomli czy co tam stoi, potem się to ładnie wrzuca w kategorie, robi spis, szukajkę, uzupełnia treści i jakoś się to trzyma. Jak się robi gry online to dokładnie ta sama zasada tylko z inną koncepcją. A co tu jest? Tu nie ma nic. Pomieszana część jednego z drugim i to jeszcze z okropnym nie-intuicyjnym wyglądem. Zdecydujcie się co z tej strony ma powstać bo póki co nie widzę absolutnie żadnego sensu wchodzenia na nią - a to chyba jest podstawa projektowania danej strony, no chyba że się mylę i strony się robi po to, żeby sobie stały.
-
Jak odpowiesz dlaczego nie Linux . I jeśli chodzi o autopilota to mówiąc serio i bez ironii Winamp z pluginem transmisji będzie tutaj najprostszym i bardzo fajnym rozwiązaniem. Ale i tak proponuję zacząć przygodę z linuxem bo efekty są o wiele lepsze.
-
Generalnie są 3 możliwości. a) Na Windowsie z virtualboxem b) Na Linuxie z wine/virtualboxem c) XENy Windows + Linux Efekt jest taki, że wydajnościowo i stabilnościowo opcja 3 wypada najlepiej, ale osobiście sądzę, że dobrze skonfigurowany wine również działa cuda. Albo powiem inaczej - jak zadziała z danym programem to działa cuda, a jak nie to virtualbox . Zasadnicza różnica jest taka, że wine sam z siebie prawie w ogóle nie zużywa zasobów (podstawowa minimalistyczna powłoka) więc do wszystkich serwerów gier i takich podobnych programów nadaje się wręcz rewelacyjnie. Trzeba tylko umieć z niego korzystać.
-
No ale przecież hosting współdzielony obsługuje .htaccess, mylę się? No i subdomeny raczej też . Tyle, że fail2banem nie możesz się zająć, ale jeśli masz jakiś panel typu DA to możesz ew. firmy podpytać czy mają coś na basicautha.
-
BH Ci zrobił bardzo "profesjonalny" poradnik do autostartu. Ja zaproponuję coś łatwiejszego. do /etc/rc.local przed exit 0 dopisz: Pamiętaj, żeby wcześniej ten plik miał odpowiedniego chmoda, wystarczy pojedyncze wykonanie komendy chmod +x /home/teamspeak3/teamspeak3-server_linux-x86/ts3server_startscript.sh. Proste i skuteczne. Metoda nie jest zła, ale trzeba wiedzieć jak dokładnie działa rc.local i uważać na to co się tam wpisuje.
-
Oprócz samego policy awstats'a możesz to umieścić za tradycyjnym i bardzo fajnym BasicAuth. Przy odpowiednio skonfigurowanym serwerze www (i jakimś fail2banem) + odpowiednim hasłem i konfiguracją - szansa, że ktoś się dostanie jest dość mała, a nawet jeśli to miałby jeszcze samego awstats'a do pokonania. Z mojej strony uważam, że jest to wystarczające, ew. można przenieść tą domenę zawsze na coś pośredniego, typu statystyki.domena.pl czy domena.pl/awstatystyki (specjalna zmiana nazwy). Wtedy to już nie ma opcji, żeby ktoś to ruszył, chyba że bardzo twardo tego szuka .