Pan Kot

A ja sobie wyobrażam, bo jak mam do zrobienia ultra-krytyczne wydajnościowo obliczenia to mam piękną bibliotekę Mono.SIMD do używania wektorów i zoptymalizowanych instrukcji CPU, a jakby jakimś cudem i to okazało się niewystarczające to lecę P/Invoke i wykonuje natywny kod napisany w C czy nawet czystym assemblerze. Natomiast nie wyobrażam sobie osób, które do całego projektu siadają w niskopoziomowym języku tylko dlatego, że mały ułamek tego projektu takowego wymaga. Pokazuje to brak wiedzy i umiejętności z zakresu dobierania właściwych narzędzi do zadania. (P.S. Java jest co najmniej o dekadę za C#, również nie wyobrażam sobie jej używać do czegokolwiek takiego, ale C# i to, że zarówno Mono jak i sam Microsoft z .NET corem robią wszystko żeby działał jak najlepiej na Linuxie przekłada się na ogromny potencjał tego języka, który zobaczymy prawdopodobnie za 2-3 lata, kiedy dotnet wyjdzie z wersji alpha. Już teraz uważam go za bezkonkurencyjny pod 99% zastosowań czysto aplikacyjnych, wyłączając strony WWW, bo ASP.NET nadal jest pomyłką)

Tylko ISP, nic innego nie działa z moim w miarę egzotycznym setupem w postaci nginxa, php-fpm/hhvm i mariadb, a nie uważam tego za szczyt możliwości tego panelu. Ostatnia wersja działa bezbłędnie, dodawanie certyfikatu LE to jeden checkbox, a wszystko jest tak dobrze zaprojektowane, że aż trudno w nim coś rozwalić. Instalacja jest bardziej skomplikowana od vesty, ale z odpowiednim tutorialem z howtoforge + własnymi zmianami (jeśli ktoś ma ambicje) nie da się nic zepsuć, i mówię to bazując na debianie testing, przy którym każdy inny panel się wykrzacza na dzień dobry. Próbowałem już chyba pierdyliarda różnych paneli i z tych darmowych ISP zostawia daleko w tyle całą konkurencję, a vestę w szczególności. Jak ktoś ma taki najbardziej podstawowy i popularny setup z jakimś apachem i mysql to pójdzie na to wszystko i nie będzie większej różnicy, ale jeśli chcesz wpakować do serwera wsparcie bardziej egzotyczne, nie tylko jakiś nginx/mariadb, ale i ostatnie wersje tychże pakietów np. z repo testinga, to wybór jest tylko jeden i nawet nie ma nad czym debatować.

Nie, nie tłumaczy się - traci się czas. Dobrym językiem do tłumaczenia podstaw, a zarazem nauki programowania jest java albo C#.

Żeby nie skończyć jak z nową ofertą kebabów po 15 zł, gdzie wyprzedano kilkadziesiąt tysięcy serwerów w 3 godziny. Właśnie przez taki hype można z całkiem dużym prawdopodobieństwem oszacować jaki jest popyt i na czym można najlepiej zarobić. Oles mógłby równie dobrze podbić tą cenę o 100%, i dołożyć jeszcze koszt instalacji, a i tak by zeszły jak ciepłe bułeczki. Głupia decyzja, bo kapnęli się jak już serwery zdążyły się rozejść za 15.

Jak 1 MB to lepiej na dropboxa z public linkiem wrzucić.

Zlib powinien być dostępny wszędzie, i daje sporą elastyczność w porównaniu do zipa. Osobiście jednak do kompresji używam rozszerzenia php-xz i jadę wszystko w LZMA2, ale to rozwiązanie już wymaga ingerencji w instalację PHP i jego rozszerzeń, więc jak chcesz się trzymać shared hostingu to zlib będzie najlepszy.

Jak wyżej - inotify + prosty skrypt, który oblicza sumę md5, jeśli się różni to zapisuje nową i wysyła alert. Nic więcej nie trzeba, 10 linijek w bashu.

To ich pierwsze DC w Polsce, więc oczywistym jest że nie będą jechać po taniości i wrzucą raczej ofertę dla specyficznych klientów którzy są w stanie zapłacić ekstra za lokalizację. Ktoś pewnie bardzo trafnie przekalkulował, że najwięcej osób, które na tym skorzystają są na serwerach SYS, i pewnie dlatego też te trafiły tam jako pierwsze. IMHO bardzo obiecująco się to przedstawia dla osób hostujących serwery gier, i tych o specyficznych wymaganiach, ale mocno średnio dla pozostałych. Fajnie by było jakby kilka kebabów też się tam znalazło, ale pewnie szybko się to nie zdarzy (o ile w ogóle).

A czemu miałby odpisać? Ja tez bym nie chciał.

Bo to staroć, nie wiem czemu ludzie go jeszcze używają. Rainloopa polecam.

A czego się spodziewałeś jak trafiłeś na serwer z oversellingiem? Przecież to normalne, że te wszystkie tysiące urojonych gigabajtów pamięci muszą się gdzieś zaalokować - padło na Ciebie .

SSHD polecam, przez hdd jeszcze się nie łączyłem.

ISP jest najlepszy, serio. Vesta ładnie wygląda ale jest okropna w kwestii nisko-poziomowej integracji - ISP nie psuje za dużo, a przy tym ma ogrom możliwości i jest bardzo stabilny. Vesta nie dość, że ma bardzo specyficzne wymagania, to ma również bardzo wąski zakres kompatybilności i bardzo łatwo doprowadzić do sytuacji, gdy jedna lub więcej usług poprawnie działać nie będzie z takiego powodu czy innego. Aktualizuję wersję dev ISP od co najmniej 2 lat na moim Debianie Testing i do tej pory nie miałem takiej sytuacji, żeby coś się popsuło czy nie działało, a jestem na takie rzeczy przygotowany z szeroko otwartymi oczami, z racji że jadę na bleedingu edge'u i wspieram development. Nie ma takiej mocy, żeby to coś się posypało przy wersji stabilnej czy to debiana czy ubuntu, skoro jest w stanie "nadążyć" za często zmieniającą się strukturą testinga.

Nie wtrącam się w waszą dyskusję odnośnie podzespołów serwerowych, ale nieważne jaka jest kwestia - awarie zgłaszane od półtora miesiąca, przez klienta, w usłudze serwera dedykowanego z administracją nie świadczy dobrze o ofercie, i to nieistotne czy jest to problem sprzętowy, software'owy, czy ludzki - jeśli takiej usterki nie da się rozwiązać "od ręki", gdzie moje "od ręki" na ogół kończy się z tygodniem, max dwoma - to klientowi sprawia się serwer zastępczy i interweniuje. Przynajmniej ja bym tak zrobił, ale to tylko moja opinia, może rzeczywiście mieliście jakieś powody o których nie wiem - nie zmienia to jednak stanu faktycznego. Za przeproszeniem nawet OVH mi zdołało w 3 tygodnie naprawić poważny problem z siecią i lossami po 33-50% bez powodu, bo coś mi Arbor odwalił i moje IP wylądowało na jakiejś super-zagrożonej-liście, która trzeba limitować tak, że nawet ping co sekundę nie dociera, a co 10. Nie ukrywam, że musiałem nagrywać im film i się przypominać, żeby ruszyli cztery litery i to naprawili bo się z serwera nie da korzystać - ale to jest OVH, ja tu mam serwer zrobiony z cebuli za pińć złoty, nie oczekiwałem nawet, że się w miesiąc wyrobią. Porównajcie sobie to teraz do oferty OP i sami wyciągnijcie wnioski, bo jak ktoś kiedyś napisze, że support OVH reaguje lepiej niż support w NetDC na dedyku z administracją, to stwierdzę że pijany.

Wszystkie customowe reguły powinny być aplikowane po tym jak CSF będzie zainicjalizowany, czyli w csfpost.sh.

Zarówno phpBB jak i myBB to świetne propozycje, i w zasadzie nie wiem jakie kryterium objąć, żeby je czymś wyróżnić. MyBB jest o wiele przyjaźniejsze zarówno pod kwestią administracji jak i dostępnych pluginów, skórek, poprawek i całego community. W porównaniu do phpBB jednak, jest nieco wolniejsze i wydaje się bardziej awaryjne zarówno pod względem kodu jak i samych modyfikacji. Jednak prawda jest taka, że nic z tego co wymieniłem wyżej nie przechyla szali na jeden oczywisty wybór - obydwa skrypty są super i trzeba naprawdę specyficznego zastosowania, żeby z całą pewnością wybrać jedno lub drugie. Osobiście preferuję myBB, ale to tylko mój gust. Edit: A żeby jeszcze wspomnieć coś o NodeBB - imho jest jeszcze zbyt niestabilne i wciąż pełni rolę zabawki dla hipsterów (czy tam "code artistanów" jak to się teraz mówi) - nic poważniejszego bym na tym nie stawiał, przynajmniej na tą chwilę jest sporo lepszych propozycji.

Znalazłeś sposób by zmusić użytkownika łączącego się z twoim serwerem, aby nie odpytywał serwerów firmy o status twojego? Kurczę bolek, dobry jesteś w te komputry.

Albo podaj go w temacie i od razu ktoś miły zweryfikuje jak niezabugowana jest twoja wersja.

Akurat w kwestii oszczędzania wyłączonego VPSa miałem na myśli e24cloud, z którego korzystałem wcześniej, ale różnicy w wyłączeniu VPSa, a jego usunięciu + stworzeniu "na żądanie" nie widzę zbyt dużej (z tego korzystam teraz w DO).

Nie mogę Ci dać plusa, więc daje plusa w poście: +1

A zgadnij z czego korzystam .

Nie wiem czemu ludzie się upierają na serwer DNS na serwerze - od lat trzymam wszystkie DNSy na cloudflare, a jeśli mam specyficzną potrzebę automatyzacji zadań, jak np. przełączanie domeny w sytuacjach kryzysowych, to mam od tego ich API i własne skrypty, które robią to razem z przerzucaniem bazy. Własny serwer DNS jest dobry jak masz tam co najmniej kilkanaście złożonych serwisów i preferujesz pełną kontrolę nad swoimi własnymi DNSami, ale serio super-rzadko taka sytuacja się zdarza, i to głównie wyłącznie w przypadku firm hostingowych i resellerów, bo tam musisz dodatkowo panel z DNSami dać klientom.

VPSa z naliczaniem godzinowym mam sam podpiętego pod API w razie gdyby mój main padł na dłużej niż kilka minut - właśnie po to, żeby w razie awarii, maintenance'u czy upgrade'a (i ew. problemów) ktoś mógł przejąć pracę i dalej utrzymywać serwisy podczas gdy główny serwer jest niedostępny. Więc tak, jest specyficzny use case, który mi osobiście bardzo się przydaje, bo płacę grosze za taki wyłączony serwer, a włączam go "na żądanie".

Ew. eksport do PDFa i użycie jakiegokolwiek skryptu, który doda watermark w postaci tekstu w wybranym przez ciebie miejscu. OFC jeśli chcesz z tego korzystać częściej niż kilka razy, bo jak kilka to sam możesz dodać. Jeśli chodzi o Linuxa to polecam ImageMagick, którym to ładnie oskryptować można.

Może być w trybie RW jeśli nie ma żadnych otwartych file handli do niego, fsck sam sprawdza czy obszar, który chce naprawić jest dostępny, potrzeba exclusive write locka (POSIX), ale niekoniecznie exclusive write locka na cały dysk. Wszystko zależy od stopnia uszkodzenia - skoro filesystem się zamontował poprawnie, to oznacza że nie był na tyle uszkodzony, żeby partycja wymagała exclusive write locka na cały dysk. Pewnie padł tylko superblok, który zawierał info, że to partycja typu ext4.