Pan Kot

Dysk. Raw read error rate + seek error rate nie wygląda ciekawie, jedyne usprawiedliwienie dla tych wartości to zły odczyt wartości SMART, co zdarza się w niektórych modelach. Zapewne nie wiesz czy Twój dysk "już tak ma" czy pojawiło się to niedawno. Jakbyś wiedział to mógłbyś jednoznacznie stwierdzić co jest nie tak. Ja bym definitywnie strzelał na dysk, w ostateczności możesz wymienić go na inny dla testów lub nawet wypalić na pendrive'a jakąś "większą" dystrybucję live linuxa, chociażby linux mint i się pobawić programami.

A to jakaś tajemnica państwowa gdzie zlokalizowane jest DC? Jak niewinny to nie ma nic do ukrycia .

W tym cały sęk .

Nie wiem gdzie ty tu widzisz CRT .

Akurat znajomy kupował pod własną piaskownicę więc wpadłem tylko na chwilę sprawdzić jak to wygląda od środka, ja nadal trzymam swój cyrk na kółkach z 4 threadami i 2 GB ramu za 15 zł.

Pewny jesteś? W moim Unix Benchu wyszło, że te 4 thready atoma N2800 są gorsze niż jeden shared tego VPS'a. Ale to pewnie dlatego, że jeszcze userzy nie zdążyli zajechać matki.

Ty naprawdę sądzisz, że udostępnianie nielegalnych treści (nieważne jakiego pochodzenia) jest legalne? Bo jeśli tak to nie mamy o czym gadać.

Dilowanie narkotykami też jest legalne, bo w końcu nie uprawiasz ani nie zażywasz.

Neostrada to gó**o nie internet, to jedyny provider który ma głęboko w poważaniu wszystkich userów, a większość userów pomimo możliwości wyboru pomiędzy normalnym operatorem i neostradą wybiera właśnie neostradę. Ta firma by już dawno splajtowała gdyby nie ciemna masa, która ich utrzymuje UPC, nigdy żadnych problemów, zawsze te same prędkości niezależnie od pory dnia i nocy, przerwy max kilkunastominutowe w godzinach ~4 w nocy. Złego słowa powiedzieć nie mogę, najlepszy provider jak dla mnie.

Czy ja dobrze widzę? KVM za dychę? Biorę . E: A nie, jednak OpenVZ z opcją KVM.

GHT.

Z tym to już na GHT.

Error 2002 to "server is not responding". Po 1sze spróbuj zmienić localhost na 127.0.0.1, w niektórych przypadkach pomaga. Jeśli nadal nic z tego to zdefiniuj sobie połączenie po TCP 127.0.0.1:3306 zamiast po unixowym sockecie mysql. Jeśli nadal nic to jedziesz mysql -h 127.0.0.1 -u root -p i sam sprawdź czy można się połączyć.

AFAIK tak się nie da bo subdomena nie może stać na innych DNSach niż oficjalna domena. Dałoby się przy specyficznym panelu.

1. Wchodzisz w panel firmy, która jest rejestratorem Twojej domeny (np. OVH) 2. Rejestrujesz się na cloudflare, dodajesz swoją domenę, dostajesz dwa serwery DNS do wpisania - np. matt.ns.cloudflare.com costam.cloudflare.com 3. Wpisujesz te dwa DNSy w panelu u swojego rejestratora, on inicjuje zmianę DNS'ów dla tej domeny. 4. Po kilku godzinach, a nie więcej niż ~24, DNSy są zaparkowane u cloudflare i operacje na subdomenach i wszystkim co związane z daną domeną robisz już u CF.

No to ustawić allow tylko na imgur albo zrobić, żeby zdjęcia były wrzucane na serwer i tyle. Zawsze jest rozwiązanie.

OVH? Z tego co pamiętam mają ochronę whois dla .com.

Jeśli uważasz, że przeglądanie forum w celu poszukiwania idiotów czy tłumaczenie się providerowi dlaczego na Twoim forum latają copyrighted materiały jest lepsze niż taka głupota jak blokada edycji po 24h to współczuję podejścia do służby więziennej.

Czemu nie zablokujesz możliwości edycji postów do np. 24h po napisaniu, ew. dla osób poniżej 1000 postów?

Bo zły kernel znalazłeś. https://packages.debian.org/wheezy-backports/kernel/linux-image-3.12-0.bpo.1-amd64

Jest to sprzeczne z warunkami licencji TS3.

Jak Ty czasem coś palniesz to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Definitywnie serwer www i serwer licencyjny kosztują więcej niż utrzymanie kilkunastu pracowników czy samego biura.

Jak wyżej. Generalnie dobrym pomysłem jest albo pobranie sobie image'a z backportów lub dystrybucji testing, albo ściągnięcie sobie najnowszego kernela z kernel.org, wrzucenie do niego configa z debiana sid (który też jedzie na 3.13), make oldconfig i kompilacja z palca.

Jak sam spełnisz zależności to jedną można apt-getem, a drugą ściągnąć wgetem (.deb) i zainstalować spod dpkg -i plik.deb, on ma opcję --force-depends czy tam --ignore-depends

Tak dużą, że szanowny Pan gb zapomniał o istnieniu RAID'u oraz pamięci ram, która jest jeszcze szybsza niż ssd.