Pan Kot

Mogę wam założyć pokoik u siebie, serwer to nie jest, ale hasełko będzie, a nowi userzy nie mają praw denerwować zweryfikowanych .

Zależne bo w dystrybucji jest zawarty dystrybucyjny kernel, a configi są inne. Debian ma 250, Ubuntu 300. Ja na serwerze mam 100. 250-300 to dobry wybór na desktopy, 100 na serwery. 1000 to przesada.

Czyli rozumiem, że kupujemy gamingowego laptopa po to, żeby sobie popykać na 800x600 albo max 1366x768, jeszcze zapewne na średnich detalach? OK, nie było pytania. Mamy inne definicje czerpania przyjemności z gry. Moja już 3-letnia stacjonarka i Geforce sprzed ery keplera łatwo daje radę utrzymać Watch Dogsy na Full HD w porządnej jakości. I jest to pierwsza gra, której nie mogę odpalić na "Ultra".

No to jak w końcu, laptopy kiedyś ssały a teraz są na równi z PCtami czy jednak do full hd trzeba PC kupić? Ja tylko ostrzegam, wasza kasa, kupujcie sobie co chcecie . Laptopy się nie nadają do gier.

To zabezpieczenie omija już chyba każdy nawet najgorzej napisany bot, jaki jest dziś w obiegu. Recaptcha lub coś podobnego przy rejestracji (poziom trudności można odpowiednio zwiększyć/zmniejszyć) i nawet maila nie potrzeba.

Polecam każdemu sobie wbić do głowy, że z OVH supportu nie było, nie ma i nie będzie. Decydując się na OVH trzeba wiedzieć o tym, że jakikolwiek kontakt z OVH jest naprawdę trudny i więcej czasu i nerwów się straci niż to warte. Ja nadal mojego kebaba sobie chwalę bo się nie psuje, wydajność ma super, stabilność na poziomie 99,9%, a co najważniejsze cena zwala z nóg. Kontaktować z OVH polecam się tylko w przypadku zgłoszenia awarii, np. dysku. Jeśli ktoś liczy na support w tej firmie to niech lepiej pójdzie po rozum do głowy, bo go po prostu nie dostanie. Płacąc takie grosze za tak wydajne maszyny po prostu nie można oczekiwać żadnego wsparcia.

Po prostu polecam uczyć się na cudzych błędach. Jakiś czas temu znajomy tez kupował "laptopa do gier", za blisko 5-6k, po czym po miesiącu kupił stacjonarkę 1/3x tańszą (za ok. 4k), która wydajnościowo stała jakoś 3x wyżej. I tak, większość PCtowych komponentów wydajnościowo stoi 3x wyżej niż ich odpowiedniki w laptopach, z samego faktu zużycia prądu oraz wielkości. Tak więc, jeśli nie potrzebujesz aż tak dużej mobilności to serdecznie polecam pozostanie przy stacjonarce, a do mobilności, jakiś prezentacji czy po prostu internetu polecam zakupić tablet lub netbooka, w kwotach 800-1000 zł są naprawdę porządne oferty, włącznie z najnowszymi Nexusami i użytecznymi netbookami włącznie. Sam posiadam Asusa EEE 1225b, który już najnowszy nie jest, ale nie wydałem na niego nawet 1000 zł, a sprawdza się super czy to do oglądania filmów, przeglądania internetu czy nawet gier o niskich wymaganiach, a całość przy przeglądaniu samego internetu starcza na 6 godzin pracy na baterii (aż z ciekawości sprawdziłem). Laptopy "do gier" się po prostu nie nadają z powodu wielkości komponentów, jak i samej ideologii oszczędzania prądu. Technologia idzie do przodu i komponenty są efektywniejsze niż X lat temu, ale wciąż nie dorównują PCtowi z prawdziwego zdarzenia, tak więc jeśli nie chcesz wyrzucić kilka dobrych kafli w błoto to polecam przemyśleć, a najlepiej zasięgnąć opinii innych zaufanych osób i podjąć przemyślaną decyzję. Niestety, ale technologii się nie oszuka i dla każdego laptopa, który obecnie jest do kupienia można znaleźć PCtowy odpowiednik, który jest 3x wydajniejszy i kosztuje o 1/3 mniej.

Kupowanie laptopa do gier mija się z celem, uwierz. Lepiej kupić porządną stacjonarkę za 4,5k i netbooka za 8 stów.

http://creativecommons.org/legalmusicforvideos Myślę, że pomoże.

Weź pod uwagę, że na KVM potrzeba wsparcia VT po stronie CPU.

Nie mam pojęcia co ma OpenVZ do OpenVPN'a, ale nie pij już więcej dziś.

Nie lepiej VPS'a?

5 minut? Ten system miał swoje 7 lat. Dopiero Windows 7 dał radę go zastąpić. Vista i wszystko pomiędzy to był niedopracowany chłam. Obecnie jadę na Windows 8.1, a Windows'a 8 polecam głównie z powodu optymalizacji, które są widoczne pod każdym aspektem, chociażby pamięci.

Przez to by przeszło zapewne, ale racja, nie jest to dobry pomysł .

Zużycie tych rdzeni będzie wyglądać identycznie jak w przypadku dwóch procesów, które dany rdzeń użytkują. CPU będzie robił przerwania z daną częstotliwością i obsługiwał raz jeden system raz drugi. Co do pamięci nie jestem pewien, ale też nie sądzę, żeby była ona na stałe przydzielona. Musisz sprawdzić.

Licz mniej więcej 30 kbitów od serwera i 10 kbitów do serwera na usera. Od 0.2 do 0.5% CPU na usera, bazując na 2 rdzeniach i 4 wątkach Intel Atoma N2800 @1.86 GHz. Zatem na ww. ~1 GHz powinieneś utrzymać mniej więcej od 50 do 100 userów. Oczywiście zakładając: - Brak oversellingu - Rzeczywistą moc tego 1 GHz, a nie 1 GHz na papierku. W praktyce to oczywiście musisz zweryfikować sam, bo każdy CPU jest inny i są to wyłącznie wartości orientacyjne.

VCPU to wirtualne CPU, czysto teoretycznie bez degradacji można przypisać tyle, ile rdzeni ma matka, z niewielką degradacją można przypisać nawet tyle, ile jest wątków, ale Intelowskie HT to jest tylko druga rurka do tego samego rdzenia, tak więc jednak polecałbym zostać przy 4. I tak, jest to ilość rdzeni, z których może korzystać gość. Wirtualizacja xen nie zapewnia CPU na wyłączność (tzn. może, ale nie musi), tak więc VCPU możesz przypisać w zasadzie tyle, ile masz wolnych wątków, ale osobiście polecam zostać przy max ilości rdzeni.

Być może część tego uda się przepchać przez cloudflare, to może nawet całkiem całkiem będzie śmigać, nie sprawdzałem jak sobie radzi z filmami.

http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_polecane_zestawy_komputerowe_na_maj_2014?page=0,3 http://www.purepc.pl/zestawy_komputerowe/jaki_komputer_kupic_polecane_zestawy_komputerowe_na_maj_2014?page=0,4 Nic lepszego w tej cenie nie znajdziesz (chyba, że z używanych podzespołów), od siebie polecam zestaw 2.

Człowieku, jesteś przegrany na tym forum. Opuść i oszczędź sobie dalszego wstydu.

Tyle, ile trzeba.

Przypominam, że mówimy tu o Androidzie i jego ciężkiej javowej nawigacji, a nie o dedykowanych rozwiązaniach tworzonych konkretnie pod dane urządzenia . Faktem jest, że Android nie będzie działał płynnie na urządzeniach, które nie mają co najmniej dwóch rdzeni i tego gigabajta pamięci. Kumpel ma Galaxy S Advance, który ma 1 rdzeń 1.0 GHz i 768 MB Ram, i jak ja widzę jak tam sam system muli (i to pomimo wgranego custom ROM'a) to powiem wprost, że jakakolwiek nawigacja na czymś takim mija się z celem. Dwa rdzenie na 1.2-1.4 i 1 GB RAMu i mogę zapewnić, że będzie chodziło znośnie. Tu już nawet nie o samą pamięć chodzi, bo te 768 MB też by dało radę, ale o sam fakt zbyt wolnego CPU.

Chyba na renderingu w 320x240 . Pokazać zużycie CPU na mapach Google i poruszaniu się z prędkością ~60 km/h? Bo dwa rdzenie na 70% chodzą. Napisałem - działać będzie, ale płynnie już nie.

Tyle, żeby im się zwróciła twoja darmówka.

Zapomnij o nawigacji, CPU za słaby. Tzn. odpalić odpalisz, ale zapomnij o jakiejkolwiek płynności czy to w pomiarach czy samym używaniu aplikacji. Do takich zabaweczek polecam co najmniej dwu/czterordzeniowy Cortex-A9 @1.4 GHz i 1 GB RAM. Sam mam Galaxy S3 i nawigacja chodzi płynnie tylko dlatego że działam na własnym odpicowanym androidzie i czterech rdzeniach exynosa.