Pan Kot

Widzę, że można dobry biznes zbić na tych kebabach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie, piszę o aktualnej ofercie. Ta stara to wołała o pomstę do nieba.

Ew. możesz zastosować coś bardziej przyszłościowego i katalogować pliki po ich pierwszej literze. Przykładowo: /9/9e7a3524764f3be4343ea70f13630f0e.jpg /1/1395ad342f7331f6ae81badb2eeb4717.png /d/d87d24c791fa7b14fc03a0f9c842a5d6.gif itd.

Jeśli chcesz coś zaufanego to albo dedyk z RAID1, albo VPS w jakiejś bardziej znanej marce. Budżetowo polecam niezabijalne kebaby (kimsufi) od OVH. Trzeba się wyłącznie liczyć z jednym dyskiem i sobie zautomatyzować backupy, żeby się nie obudzić z ręką w nocniku. Cenowo przebijają wszystko, a wsadzony tam kalkulatorowy Atom N2800 bez problemu da sobie radę z takim obciążeniem. Wyżej z dedyków jest SYS z raidem, o którym już było wyżej. Jeśli już upierasz się na VPSy to zrezygnuj z oferty OVH (VPSy tam nigdy nie były dobrej jakości) i zainteresuj się innymi markami. Moja przygoda z VPSami była bardzo krótka, bo zawsze lubiłem mieć całe pudło dla siebie, ale digital ocean dobrze wspominam.

Mój boże, ludzie dalej odpalają programy użytkowe z roota.

Rozdrabnianie zależy bezpośrednio od bezpieczeństwa. 3 bazy i 3 userów to absolutne minimum, które powinno być wystarczające. Następnym krokiem jest 6-6. 2 userów do jednej bazy nie ma jakiegokolwiek sensu, chyba że jeden jest typu read only.

Generalnie to stawia się postfixa na określonym serwerze pocztowym np. mail.domena1.pl, który jest zarezerwowany jako hostname dla tej maszyny (i tak też ten postfix się przedstawia), a na wszystkich stronach na których chcemy z niego korzystać np. domena1.pl, domena2.pl, domena3.pl ustawiamy rekord SPF z allow wysyłki z mail.domena1.pl, no i jeśli jeszcze chcesz odbierać to również MX.

Zależy jakich socketach. Unix sockety i sockety np. TCP działają zupełnie inaczej, bo te pierwsze są limitowane ilością otwartych plików, a te drugie liczbą wolnych portów. Limity socketów TCP możesz łatwo podejrzeć poprzez sysctl: Przykładowo u mnie, i zapewne w domyślnych settingsach również, jest to range 32768-61000, co oznacza że możesz mieć w danym momencie otwarte nie więcej niż 28232 połączeń TCP w stanie aktywnym (zajmującym port). Sprawa unix socketów jest jeszcze prostsza bo te są limitowane maksymalną ilością otwartych file descriptorów w danym momencie. U mnie 201709. Jeśli zaczyna Ci brakować socketów TCP to na ogół jest to wina złej konfiguracji lub złych założeń aplikacji/serwisu. Pierwszym najważniejszym czynnikiem jest zmniejszenie maksymalnego czasu nieaktywności połączenia TCP przed zamknięciem socketu: Domyślnie jest to 60 sekund, co jest dobre na niestabilne połączenia, ale może być zmniejszone nawet do ~15 co również powinno być zadowalające. Drugim jest limitowanie maksymalnej ilości aktywnych połączeń na IP po stronie serwera (np. iptables). User nie powinien mieć większego przydziału niż ~200-300 jeśli nie chcesz dopuścić do wysycenia wolnych socketów. Trzecim już jest strona aplikacji/serwisu. Web kontroluje web server i nie ma tutaj żadnych problemów, ale jeśli piszesz coś sam (np. w javie) to powinieneś się upewnić, że otwierasz sockety najpóźniej jak się da, i je zamykasz najwcześniej jak się da. To jest ogólna zasada działania z limitowanymi zasobami - używamy ich najpóźniej jak się da w naszej aplikacji, i zwalniamy je najwcześniej jak się da. Jeśli zastosujesz się do wszystkich powyższych rad, twój serwer bez większych problemów będzie w stanie przyjmować 10-20k unikalnych połączeń na sekundę, przy założeniu, że sekunda wystarczy do przesłania danych i zamknięcia połączenia. Rzadko kiedy potrzebujesz czegoś więcej, ale jeśli tak to możesz jeszcze zerknąć na net.ipv4.tcp_tw_recycle i net.ipv4.tcp_tw_reuse.

man resize2fs

Mój boże, głupi z głupszym rozmawia. Po pierwsze, ts3server.sqlitedb to baza SQLite serwera TS3, to tam siedzi wszystko poza plikami fizycznymi takimi jak avatary userów czy pliki wysłane przez file managera. Po drugie, spieprzyłeś sobie tą bazę po całości bo jak już wielokrotnie było mówione z konta serveradmin się do cholery NIE KORZYSTA, i absolutnie ŻADEN UŻYTKOWNIK NIE POWINIEN MIEĆ JEGO PRAW, właśnie dlatego że możesz nieodwracalnie spierdzielić uprawnienia, co jest adekwatne do wykonania rm -rf --no-preserve-root / z poziomu roota i dziwienie się, że serwer po reboocie nie chce wstać. A żeby było jeszcze śmieszniej, to po trzecie, nie zrobiłeś żadnej kopii zapasowej swojego serwera, jak na bezmyślnego dzieciaka adminującego teamspeakiem przystało, więc teraz idziesz odrobić lekcje i założysz sobie serwer od zera, bo naprawa bazy jest jak najbardziej możliwa i do zrobienia, ale trzeba mieć minimalne pojęcie z zakresu struktury bazowej TS3, a tobie brakuje podstaw z zakresu robienia kopii zapasowych. Nie wiem ile razy jeszcze wszyscy włącznie z supportem TSa będą powtarzać w kółko to samo zdanie.

Robson wyżej świetny pomysł zasugerował, darmowy update do Win10 sobie zrobisz i zainstalujesz czyściutki system, a i na dobre Ci to wyjdzie bo win 8.1 to straszny crap.

Oczywiście, że nie. Admin query powinien być tylko jeden i nazywać się serveradmin, a jakbyś miał minimum pojęcia o sieciach to byś wiedział, że łącząc się po IP serwera, a nie po localhost/127.0.0.1 nigdy twój request nie przejdzie przez interfejs lo.

W skrócie potrzebujesz VPSa z administracją. Nie wiem jaki jest twój oczekiwany stosunek cena/jakość, tak więc polecę http://www.mzone.uk/pro-managed

Android ma ten plus, że jeśli wybierzesz popularny model to community jest w stanie wspierać twój telefon aktualizacjami systemu przez co najmniej kilka lat, sztucznie przedłużając życie telefonu. Przykładowo ja sobie kompiluję mojego ArchiDroida na Androidzie 5.1.1 na Galaxy S3, który zakończył swoje życie na Androidzie 4.3.

Tak, systemd montuje tmpfs dla każdego usera oddzielnie. To wszystko jest i tak w ramie i zajmuje dokładnie tyle ile trzeba, nie ma co się denerwować. Dziwię się tylko, że masz prawie 1 GB w /run.

Nie zmienia to faktu, że kebaby pierw były po 15 zł, a potem po 19 zł, zmiana "retro active" jak to się mówi, i to właśnie przez anty-ddos. Jakkolwiek OVH by tego nie nazwało, i jakkolwiek obowiązkowe by to nie było, ja nadal czuję że za to płacę .

Nadal nie rozumiem gdzie ty tu widzisz nie wiadomo jakie zużycie pamięci. Samo postawienie tego wszystkiego (nginx, php-fpm, mariadb) + system nie zużyje więcej jak 120 MB, reszta zostaje na usage. Debian mieści się w 30-60 MB, nginx nie zużywa prawie w ogóle, reszta zostaje na php-fpm i MySQL. Baza ponoć nie ma być duża, a php ma mieć mało roboty, więc nie wiem gdzie ty tu liczysz ponad 300 MB, nie wiem teraz czy to ja optymalizuję moją piaskownicę z tysiącami requestów tak dobrze, czy ty tak źle .

Ale o co taka spina, ja już tego użytkownika dawno dodałem do ignorowanych, reszcie też polecam, dzięki temu każdy dzień na WHT zaczynam z uśmiechem na ustach.

Statyka nginxowi nie straszna, nawet przy 10 tyś. A wnioskując po treści OP to php dużo zużywać nie będzie.

Windows sam w sobie zeżre od cholery więcej niż wine połączone z czymkolwiek. Jeśli można, należy unikać tego ustrojstwa jak ognia. Sam oszukałem system pisząc mojego bota do steama w C# na .NET, dzięki visual studio, odpalając przez Mono na Debianie .

Nie, nie był. Kebaby pierw były po 15 zł, potem OVH "przymusiło" wszystkich o +4zł zasłaniając się anty-ddosem. I to 19 zł jest do dzisiaj. Oj Marku, Marku, chyba pamięć zawodzi .

CF jest najlepszym rozwiązaniem. A jak już jesteśmy przy serwerach DNS to od siebie polecam bardzo lekkiego dnsmasq. Jest jednym z najlżejszych serwerów DNS w mojej opinii, a jego wachlarz możliwości jest wystarczający dla większości mniejszych zastosowań.

To już nie jest "to samo". Ta duża zmiana to było wydzielenie kimsufi na ich panel i ich politykę cenową (euro), od tamtego czasu raczej dużo się nie zmieniło. Ja się załapałem na te cebulowe kebaby jakoś w lipcu poprzedniego roku, gdy chodziły jeszcze po ~15 zł. Potem OVH dodało anty-ddosa to wyszło chyba 19 zł, i ze zniżką za przedłużenie roczne teraz wychodzi jakoś 12,50 / miesiąc. Specjalnie sprawdziłem i teraz to tak wygląda: Czyli chyba usunęli jeszcze tą zniżkę roczną. Przypominam tylko, że to OVHowskie kebaby, których dzisiaj już się nie dostanie, nie mam pojęcia jak wygląda polityka kimsufi.

Zależy z jakiej oferty, za mojego kebaba ze starej oferty GRA z OVH zapłaciłem jakieś niecałe 150 zł / rok. Jak liczyłem to wyszło jakieś 12,50 na miesiąc. Kabaret.

Polecam jednak usuwanie po dłuższej nieaktywności niż ufanie domenom zarejestrowanym przez tymczasowe maile. Jak już pisałem - walka z wiatrakami.