Pan Kot

No to dupa bo "Zobacz nową zawartość" jest silnie uzależnione od wyszukiwarki, i właśnie straciłem mój najbardziej używany button na forum .

Dziwne rzeczy się dzieją, wyszukiwarka wyłączona, połowa dodatków nie działa. Please investigate .

Akurat w OVH niezapłacenie = rezygnacja z usługi, także bez problemu.

Nginx z dobrym cache'm, ustawieniami i optymalizacją myślę, że da radę . Zależy jeszcze od skryptu, ale z tysiąc to na bank.

A to przepraszam szanowny waćpan korzystać z googla nie umie?

Skrypt forum, serwer WWW, cokolwiek. Podałeś za mało informacji, żeby móc cokolwiek wnioskować. Ja bym powiedział, że dobrze zoptymalizowany nginx uciągnie i 10x tyle, ale w Twoim przypadku może być zupełnie na odwrót. Wystarczy apache z jakimś preforkiem i koniec ramu jak znalazł. Weź pod uwagę, że sama maszyna to tylko jakieś 40-50% wpływu na wydajność całości.

Powtarzam, wszystkie te skrypty są dobre. Nie ma tak, że na jednym się da zrobić seo w 5 minut, a na drugim w 5 tygodni się nie da. To tylko skrypty, a że community jest sporawe w każdym z tych 4 to wtyczki odpowiednie już na pewno powychodziły. To jest jak konfrontacja typu Debian vs. Ubuntu Server czy inne FreeBSD. Każdy system jest dobry i na każdym postawisz swoje usługi, wystarczy odrobina chęci i nauki. Rzecz jasna polecam zabrać się za skrypt, który już "się zna", albo przynajmniej "chce się go nauczyć". Jak się zamkniesz w obrębie jednego skryptu to nigdy nie nauczysz się pozostałych, a opinie cudzych osób można sobie wiesz gdzie wsadzić . Każdy ma inne zdanie.

Nikt Ci nie da gwarancji przy serwisach jawnie łamiących prawa autorskie, że wszystko będzie w 100% ok i nagle nie obudzisz się z ręką w nocniku. To jest ryzykowne, tak długo póki serwis "do końca" legalny nie jest tak długo ktoś może się nim zainteresować. OVH nie zamyka serwerów bez przyczyny, nie mają z tego żadnego profitu. Potrzebują albo decyzji sądu albo konkretnych logów, którymi mogą się podeprzeć (np. logi ataków DoS wychodzących z serwera czy spam mailboxowy). Hostuje się tam już od dobrych dwóch lat i nigdy, powtarzam nigdy nie miałem żadnych problemów z tą firmą. Do supportu zgłaszałem się dwa razy. Raz było jak mi dysk siadał - Wymienili z downtime'm uwaga... 8 minut, nie mieli żadnych problemów z tym, że health test był passed, wystarczyło że pokazałem logi smarta z relokacją sektorów. Jeszcze w żadnej serwerowni nie miałem tak szybkiego czasu reakcji na usterki, panowie... 8 minut to trzeba mieć wprawę... Drugi raz było jak sprawdzałem zgodność ich systemu RTM z łatką grsecurity, bodaj logi PCI nie działały z jedną z łatek. Owszem nie była to odpowiedź w godzinę, ale w przeciągu 24h bez problemu się wyrobili, a jednak powiedzmy sobie szczerze... Kiedy mamy sytuację kontaktu z supportem? Albo usterka techniczna albo sytuacje typu DDoS. Jeśli ludzie się na BOK pytają jak zainstalować apache'a na swoim debianie to sorry, ale coś jest nie tak. Piszcie sobie co chcecie, nie zawiodłem się jeszcze ani razu na tej firmie i nie zamierzam jej opuszczać. Może za bardzo "fanboyuje" OVH ale to jest czyste doświadczenie. Mam obecnie VPS'y i nawet dedyki w wielu innych firmach i z przykrością muszę stwierdzić, że to nie jest to samo...

Wygląda na problemy z podmontowaniem partycji, ciężko określić czego brakuje, może to być chociażby system plików. Sprawdź czy Vanilla Kernel (oryg z kernel.org) z pozycji "make defconfig && make deb-pkg" będzie działał. Ja nie miałem żadnych problemów i oryginalny kernel śmigał bez zarzutów.

Ehhh... OK, spróbuję Ci to wyjaśnić. Słuchaj mnie uważnie. Serwery DNS dla Twojej domeny dostarcza Ci operator tejże domeny, czyli firma którą nią zarządza. Możesz je oczywiście zmienić, ale NIE RADZĘ zanim nie ogarniesz tematu. Na tychże serwerach DNS dokonujesz zmian rekordów poprzez panel danej firmy, która Ci na to zezwala. Te rekordy, które Cię interesują to rekordy typu A, które kierują np. subdomena1.domena.pl na adres IP Twojego VPS'a. Załapałeś? Nic z tych rzeczy nie robisz na VPS'ie! Ok. To jedziemy dalej... Jeśli serwery DNS już wiedzą gdzie kierować daną domenę to połowę drogi mamy za sobą. Serwer przy odbieranym pakiecie ma zawsze flagę tzw. "referer'a". Mam tu na myśli adres, przez który się łączy (domena, subdomena, bezpośrednio). Jedyne co na tym etapie robisz to tworzysz tzw. Vhosty czyli wirtualne hosty, a mianowicie nakazujesz DA przekierowywanie "userów", którzy wchodzą po subdomena1.domena.pl na konkretny katalog fizyczny na VPS'ie z Twoją stroną. Do tych zabiegów nie potrzebujesz żadnego lokalnego serwera DNS, żadnego binda ani ustrojstw tego typu. Zrób to tak jak powiedziałem i nie będzie problemu.

Jeśli wyobrażałeś sobie administrację VPS'em przez DA to owszem, pomyliłeś się, i to bardzo. To może co najwyżej ułatwiać niektóre sprawy związane z VPS'em, ale jeśli ktokolwiek sądzi, że załatwi wszystko to się grubo myli. Co do problemu z hostname to jest to plik /etc/hostname, zawartość tego pliku musi być identyczna jak servername'a w DA. Możesz zmienić jedno albo drugie, sugeruję pierwsze żeby mieć nazwa.domena.pl.

Może dlatego, że te opinie na pewno nie są obiektywne (?). Również wypowiadam się o firmach, raz pozytywnie, raz negatywnie i raczej nie dostałem z tego powodu żadnego minusa. Nazywaj to jak chcesz, ja to nazywam hipokryzją.

... To teraz Ci pokaże jedną z zalet tych cyferek zamiast GUI, którego używasz. Wystarczy JEDNA KOMENDA, żeby wyedytować to, co potrzebujesz. I jest to komenda nano /etc/hosts. Bez cyrków, które właśnie robisz.

Jeśli ma to być kilka serwerów to może zainteresujesz się różnymi lokalizacjami? Zmniejsza to podatność na awaryjność i ja osobiście brałbym "po jednym" z każdego datacenter, biznes-hostu, sldc, mzone etc.

Za takie projekty nie rozlicza się godzinowo, to raz. Dwa - autor już wielokrotnie udowodnił, że nie ma pojęcia o czym pisze. Trzy - Każdy gimbazjalista chce zbijać "kokosy" na "sieciach serwerów CS", "serwerach gier", "forach wielotematycznych", a i zapomniałbym o stronach typu kwejk i demoty. Idzie z góry rozpoznać człowieka, który do projektu podchodzi serio od takiego, który dostał kieszonkowe od rodziców i chce się bawić w "admina".

Stary, za 60 zł to Ci mogę w PHP zrobić buttona z napisem "Rejestracja". Dużo roboty nie ma? Przy pisaniu gry przeglądarkowej? Stary, w tym momencie przestałem Cię traktować poważnie, wróć do gimbazjum, naprawdę.

Jeśli chodzi o ataki DDoS to raczej ani wysoki transfer ani wysokie łącze problemu nie rozwiąże. W kwestii DDoSa akurat to własnie 100 mbitowe łącze jest lepsze bo trudniej je zapchać. Co nie zmienia faktu, że transfer też idzie.

Dokładnie, nadając nazwę screenowi (parametr -S) łatwiej go zabić po nazwie.

Rozwiązanie wyżej jest bardzo dobre. Ja osobiście zmieniłbym ten plik na www-data:www-data i dał mu chmod 400, ale jest to bez większej różnicy.

Jak już kiedyś pisałem "overselling jest dobry, ale do pewnego stopnia". Jeśli firma widzi że VPS już działa na bardzo wysokich obrotach to powinna z automatu starać się tą maszynę odciążać, a przynajmniej nie włączać jej do "aktywnych do kolejnego VPS'a". To nie jest trudne, wystarczy na bieżąco mierzyć obciążenie.

O co chodzi w tym SS'ie? Sorry, ale dziś wolno kojarzę fakty.

Chyba na brzegówce, bo na serwerze to sobie możesz wycinać... .

I dobrze miałeś wpajane, chyba za dużo wczoraj wypiłem . fixed.

Jak to nie może być bezpieczny? TrueCrypt, Podzielić dane na 3x 2 GB, w każdym zaszyfrowany system plików. Hasło 20 znakowe i voila, niech się bawią .

Pytaj raczej jak z łączem, a na to odpowie Ci http://pingdom.slaskdatacenter.pl , bo chyba zasobów Ci jednak nikt nie zabierze .